on ma orgazm. a ja nie.

do chromosomow--> no i weri gut :) :D a do tej Pani, co to napisała o rzekomym nie podmywaniu sie swojego chlopaka... takim tekstem troche.. przegniesz :O :O Troche to mało powiedziane :O:O a te! Charli i Nikicia.. moze sie zgadacie? :D

Ja i Nkiki ? ee yyy nie wiem o co chodzi :P przewalam cały topik w poszukiwaniu odpowiedzi :]

22 pary czy ty coś wiesz czego ja nie wiem, i że niby to coś łączy się z moją wymarzoną wyspą? narinka nie znalazłem odpowiedzi :( ja jestem wolny i otwarty na nowe, ale powiedz mi z kąd ci to przyszło do głowy ???

Charli -> ja tez nic z tego nie pojmuję:o

charli - wiem że wkoncu znajdziesz wyspe rozkoszy :)

Jak znajdziesz mapke do tej wyspy to mi podrzuć :D

ja chyba nawlaona byłam.. :D:D:D:D

O 9:50 już nawalona? No chyba że jeszcze hehe ale to i tak musiała być niezła impreza. A \"byłem pijany\" to nasza stereotypowa męska wymówka :) wy macie ból głowy :P

heheh :D to jak ten kawał: \'mąz budzi zone w srodku nocy i mowi: -prosze, to tavbletka na bol glowy. rozbudzona zona z wyrzutem mowi: -ale mnie ic nie boli!!! na to mąz: -MAM CIE!!!!!!!! :D\' heheh ;)

Charli musisz sam poszukać tej mapki... biedactwo moje :(

mili państwo, a co się z VALEZKĄ dzieje? moze zeszła przy wyczekiwanym orgazmie ;) zaaaart :) trzymajcie sie i piszcie, zwlaszcza Ty VALEZKO! ;P

post umiera? łe, no ludzie!

open - czytam i aż nie chce mi się w to wszystko uwierzyć :( Szczerze ,to liczyłem na jakiś przełom w tej sprawie. pozdrawiam Cię serdecznie :) i trzymam nadal kciuki mocno zaciśnięte w słusznej sprawie.

fakt faktem-topik istnieje. ale u mnie nadal tytułowe \'on ma orgazm a ja nie.\' eh.

narika-> ale wcale nie masz orgazmu? czy tylko nie masz podczas stosunku?

Ja po orgaźmie mojej kobiety jestem bardziej szczęśliwy niż po swoim , więc chyba jestem szczęściarzem :)

Axe - albo dobrym kochankiem:)

Ten post top strzał w dziesiątkę!!! oczywiście ja mam ten sam problem. Cudowny związek a seks bez rewelacji. mój facet nawet nie stara sie dać mi orgazmu. nie próbuje, wogóle, nic. Moją łechtaczkę pieści że się wyraże "na odwal" a jak już ją pocałuje to jest to święto, bo wiem, że nie lubi tego robić. Gra wstępna to dla niego pańszczyzna przed stosunkiem. czuje sie z tym coraz gorzej, jestem czasami wściekła na niego. Bo ja uwielbiam sprawiać mu przyjemność... baardzo długie fellatio, skomlikowane pozycje i niekończące sie pieszczoty. a on nic. mam wrażenie, że gdyby on tego naprawde chciał już dawno by mi sie udało. czuje sie pokrzywdzona, ale jednocześnie wiem że jest egoistą tylko w łożku, poza nim jest cudowny. dlatego radze wam docenić facetów którzy starają się wam dać orgazm. buziaczki dla wszystkich kobietek. :)))

nikica -nie mnie jest oceniać ,czy jestem dobrym kochankiem. Nie ma to jak patrzeć męskimi oczyma na bezbronną przed uczuciem rozkoszy kobietę ....kwintesencja piękna...oh yeah

Axe jesteś boski....

o Boże chyba się zarumieniłem pierwszy raz od czasu komunii swiętej Witaj koch-anko --Ty także jesteś nieprzecietnie niesamowita i urocza :)

no nie wiem.. podobno stara zbereźnica ze mnie:O wyklęta nie raz na tym forum... :P

diabolique-> może wytłumacz swojemu chłopakowi, że jak Ty nie będziesz miała przyjemności z seksu, to będzie on coraz rzadszy i w końcu to i jemu zacznie przeszkadzać. może to do niego trafi. albo pokaż mu ten topic, niech przeczyta jak się to robi, jest chyba kilka niezlych opisów. powodzenia w negocjacjach:)

ale co tam, mi to nie przeszkadza, ja i tak Cię barrrdzo lubię ,bo ślesz mi takie barrrdzo słodkie buziaczki :)

:D aż mi lico zapłonęło czerwienią...

zwykle podczas orgazmu kobiety mają pąsowe policzki i zarumieniony dekolt ,więc czyżby ...hmmmm???

Axe masz racje, to ekstra widok jak kobieta ma orgazm :) uwielbiam jak zaciska piąstki na wszystkim co ma pod ręką, tuż przed zbliżającym się odlotem poprzedzonym takimi fajnymi skurczami w nóżkach. Pyszny widok i jaka satysfakcja gdy widzisz zamglone oczki i uśmiech na jej twarzy. Faceci dbajcie o kobiety a potem o siebie! One potrafią się odwdzięczyć :D napewno na tym nie stracicie, a obie strony będą zadowolone.

no niestety... ostatni orgazm miałam w niedzielę:D panowie... jak miło się Was czyta...

Bo takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego :P

orgazm? oczywiscie mam zawsze :) tylko nie przy stosunku pochwowym :( a chcialabym, bardzo. droga diabolique: pogadaj z facetem, bo cos tu chyba nie tak. nie moze myslec tylko o sobie, nie? eh. dobrze w takim razie trafilas ;) a ten, no, ktos wspomnial o zarumienionym dekoldzie :D tak, tak, zawsze mam, to tzw. \'erotyczny rumieniec\' :D:D:D i po nim odrazu moj chlopak widzi kiedy mi dobrze :D:D oo tak :)