Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

padlinka

w tym cyklu moze zajde w ciąże....

Polecane posty

a co lekarz mowil? ze to cos zlego? czy ze bedzie dobrze? wiesz , nieraz dziecko lezac na brzuszku nie ma jeszcze tyle sil zeby glowke z jednej strony na druga obracac :-) lezac na brzuszku pracuje kregoslup i szyjka a to niemaly wysilek dla malucha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze masz racje:) ale jak leży na brzuszku to nie trzyma główki prosto tylko ma zwróconą w prawą stronę, mam grzechotać jej po drugiej stronie zeby odwracała główkę. I jesli tak dalej bedzie to rehabilitacja I zaczęła dźwigać główkę w górę, odrywa nawet łopatki (gdy lezy na pleckach). Czasem nawet uda sie jej odwrócic z brzucha na plecy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli dobrze pamietam to ona jest z listopada, czyli ma skonczone 2 miesiace.... zaraz popatrze w albumie jaki byl moj bartek jak mial dwa miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazlam kilka zdjec i jakis filmik w pozycji na brzuszku trzymal glowke prosto i przekrecal z jednej na druga strone \"parabolicznie\" czyli glowa mu opadala troszke na dol ;) mysle ze z twoja corcia bedzie dobrze, pogrzechotaj jej raz z jednej strony raz z drugiej i zobaczysz na pewno zacznie glowke odwracac a tak w ogole gdyby miala niedowlad miesni szyjnych z jednej strony to by glowke kurczowo trzymala przy ramieniu - tak mialo dziecko znajomej mojej tesciowej, teraz jest po rehabilitacjach, masazu itp i jest super :-) a twoja jednak ta glowka kreci lezac na pleckach wiec wydaje mi sie ze po prostu jest jeszcze slabiutka by na brzuszku lezac tez tak robic, staraj sie ja jak najczesciej wykladac na brzuszek :-) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu spadłyśmy na druga stronę :( Agapa co u Ciebie? Ja powoli uciekam do domciu, będę jutro po południu. Trzymajcie się, pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Brednie dziękuję Dopytałam się siostry, jej córeczka trzymała główkę tylko w jedną stronę, udało się skorygować to układając dziecko na drugim boczku. Wierzę, że będzie dobrze! PS. Dziękuję również za zdjęcia Bartka - bardzo jest do Ciebie podobny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Dzis jeszcze zimniej niz wczoraj ale mi cieplutko! Dziekuje Dziewczyny za zdjecia Waszy pociech :D. Całuski i miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Flądro, ja doradziłabym Ci wizytę u ortopedy - pediatry, z Twojego opisu wynika, że Maja może mieć przykurcz tzw kręcz szyii, to się leczy ale trzeba odpowiednio wcześnie zacząć bo gdy się zaniedba to dzidzię czeka operacja. Moja córa miała prawostronny kręcz szyii - układaliśmy ją na brzuszku, z głową zwróconą w prawą stronę. Mam nadzieję, że to nie kręcz ale może dla pewności zasięgnij porady ortopedy. Pozdrawiam Cię i wszystkie dziewczyny z topiku, czasem Was podczytuję bo marzy mi się druga kruszynka - ale u mnie to chyba za wsześnie, córcia ma dopiero roczek i 2 m-ce. Życzę wszystkim powodzenia w staraniach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fishka* Maja była już u ortopedy i on nic niepokojącego nie stwierdził. Dzisiaj mała główkę obraca we wszystkie strony, a nawet dwa razy przewróciła sie z brzuszka na plecki. następną wizytę u pediatry i ortopedy mamy za 2 tygodnie, a do tego czasu będę ją układała tak jak mi doradziła siostra. Maja cześciej przechyla główkę w prawą stronę - to układać na lewą, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flądro - bardzo się cieszę,że ortopeda nie stwierdził nieprawidłowści, jeżeli to nie kręcz to ja nie bardzo mogę Ci coś doradzić, ponieważ znam się tylko na rehabilitacji przy kręczu, ale myślę,że możesz układać Majeczkę tak jak Ci poleciła siostra Na pewno wszystko będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czolem dziewuszki :-) zmarzlam strasznie, mialam dzis wizyte w urzedzie pracy :-( teraz zrobilam sobie sniadanko i goraca herbatke z cytrynka i zajadam :-) odezwe sie niebawem fladra------- wszystko bedzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam sie co na obiad zrobić:) no i brzuch zaczyna boleć - głupia @!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja obiadu dzis nie robie bo ide do mamy :D ciesz sie fladra ze twoja mala jeszcze jest mala i nie musisz wymyslac dla niej obiadkow :P ale ciebie tez to czeka, juz niedlugo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee ja lubie gotować...poza tym są równiez gotowe dania ze słoiczków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly jadal dania ze sloiczkow, ale z czasem mu sie znudzily i trzeba bylo samemu robic najgorzej jest teraz kiedy zup nie chce jesc, chodzi i mowi ze chce \"pyjy siosiem\" a ja nie moge mu codziennie robic ziemniakow z sosem bo za tluste :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt moja na razie tylko mleczko, ale jak skończy 4 miesiące to jabłuszko dostanie i marchewkę. Podobno jabłuszko lepiej gotowane dawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie dawalam mojemu gotowanego jablka, jak skonczyl 4 miesiace to codziennie po lyzeczce dawalam mu jablko starte takie \"surowe\" jablko ma podobno wiecej witamin i dawalam jeszcze sok ze swiezej marchweki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jabłko i soczek wprowadzać jak skończy 4 miesiące czyli dopiero w 5, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podawalam tak: jezeli cos trzeba podawac od czwartego miesiaca to ja dawalam jak dziecko w tym czwartym miesiacu juz bylo czyli mialo skonczone trzy miesiace..... tak mi lekarz i polozna radzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki moje kochane:) nie było mnie pzrez weckend bo na uczelni sie edukowałam;)...a moje wykłady były bardzo ciekawe np. mamy taki pzredmiot jak Auksologia na którym uczymy sie o płodzie od poczecia do narodzin:) super pzredmiot:) takich rzeczy można sie ciekawych dowiedziec ze szok:) no i jeszcze na genetyce tez super rzeczy,omawiamy różne choroby jakie płód nabywa w pierwszych i późniejszych tygoniach od poczecia:)...wiec było bardzo ciekawie:) u mnie jest dziś 11 dzień cyklu,wczoraj sie troszke zapomnieliśmy z miskiem i było do srodeczka...ale pewnie to i tak za wcześnie na owulacje... 😘 pzresyłam dla każdej z osobna😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam Wam napisac, ze byłam ostatnio u lekarza bo myslałm ze wezły mi dokuczaja. Nie mogłam nawet jesc bo mnie tak bolało. A to okazało sie, ze to podobno kamien slinianki czy cos w tym stylu! W czwartek ide do laryngologa. Ciekawe co mi pani powie! troche sie boje bo to trwa juz długo. Raz jest raz nie ma... Ale narazie nie ma co sie dołowac. Zobaczymy w czwartek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie tak sobie podczytlam o czym rozmawialyscie i mysle ze wprawdzie czasem trzeba chuchac na zimne ale pediatrzy baaardzo czesto przesadzaja. mojej kolezance ortopeda powiedzial ze jej dziecko ma na pewno dysplazje i skierowal 3 m-ne dziecko na RTG! po czym okazalo sie ze nic zlego nie ma, tylko faldki na udach lekaerza zmylily, kurcze :-) a jesli chodzi o jedzonko dla dzidziusia, to ja zgodnie z zaleceniami i wlasna wygoda karmilam wylacznie piersia do konca 6 m-c zycia i absolutnie nie spieszylam sie z wprowadzaniem nowych produktow, tak bardzo spokojnie, zaczelam od soczkow jablkowych i tartego jabluszka i marcheweczki chyba, ale to tak dawno temu bylo, hehehe a @ po porodzie dostalam po 13 m-cach ;-) Wczoraj sie wkurzylam----mam na jutro termin usg a jak ostatnio bylam u lekarza nie dal mi skierowania, wiec ide sobie do przychodni i patrze a tam zlikwidowali mi ginekologie! teraz nie dosc ze od rana bede musiala probowac sie dostac do gina gdzie indziej po skeirowanie, potem czekac na usg (w tej samej przychodni ale o innych godzinach ) to jueszcze kolejne utrrudnienie dla mnie bo dotychczas mialam do gina pare krokow tylko i z gabrysia zawsze moglam pojsc a teraz juz tak nie da rady... a najbardzioej wkurzajace jest to, ze jak bylam 2-3 tyg temu, to nic nie powiedzieli ze zanosi sie na zamkniecie gabinetu! 😡 no ale grunt ze jutro okaze sie czy wszystko dobrze z dzidzia...oby tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fląderka dziękuję za foteczki malutkiej, jest cudna :P A jakiego ma fajnego irokeza :P Pocieszna :) Padlinka wszystko będzie dobrze, musi być :) Agapka a co Ty studiujesz? Moluś ja też muszę iść do lekarza, zamierzam jutro rano, bo coś się kiepsko ostatnio czuję :( Brednie ja też poproszę o zdjęcia Bartka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppp
bo znowu spadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×