Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tati_

zmotywujcie mnie, bo inaczej nie wiem co będzie

Polecane posty

Gość doorootaa
w takim razie zaczynamy :))) oprócz diety mam zamiar troche sie poruszać. ile czasu zajęła Ci strata 15 kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tati-super, że założyłaś ten topik. Najgorzej jest zacząć, bo potem szkoda się obżerać widząc takie efekty.Najważniejsze, że postanowiłyśmy coś ze sobą zrobić.Teraz może być tylko lepiej i tego się trzymajmy.Acha i ja też 0 słodyczy, bo ja też tak mam że albo wszystko albo nic. Spróbuje się oczyścić tymi płynami-obym wytrwała. Lece teraz po kubek z czerwoną herbatką, a potem może wyjde na spacer z psem??? Zimno,ale może się przełame. Bądźmy dzielne.A tak w ogóle ile macie latek?Ja 21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota, schudłam 15kg w jakieś 2 miesiace. Było ciężko, ale się zawzięłam jak nigdy. Super, ze chcesz sie poruszać, bo ja tez, ale samej mi się nie chce:P Tylko na początku to jest tragedia, ciało nierozciagnięte, oponka przeszkadza, normalnie szok:/ A mi sie tak marzy ładny brzuszek i talia! której teraz brak:/ Nie wiem tylko, co zrobić, zeby biust się drastycznie nie zmniejszył przy diecie, bo wtedy to niewiele juz mi z niego zostanie:P Macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się też cieszę z tego topicu, bo same fajne kobietki tu wpadają!:) alinoe, pierwsze 3 dni głodówki są ciężkie, chce sie jeść, głowa boli, ogólnie niezaciekawie, ale też żołądek sie trochę kurczy i to jest dobry start do diety:) jak będziesz dużo piła, to da się wytrzymać, ale przygotuj się na bieganie w tą i z powrotem do wc;) A latek mam 22:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tati-póki co jestem dobrej myśli.Nurtuje mnie tylko jedna sprawa czy mogę przez ten czas żuć gume?A z tym lataniem do wc to same plusy0może przy okazji pare kalorii się straci :P Właśnie zmyłam naczynia, wypiłam herbatke i wychodze zaraz z psem, żeby nieco tlenu złapać. doorootaa-ruch to połowa sukcesu-musimy się mobilizować.Dobra zmykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie_19
Hej ! Ja odchudzam sie już od kilku dni..i ciągle angażaowałam sie w jakiś topik, który po kilku dniach upadał..mam nadzieje,że ten będzie trwał aż do czasu,kiey wszystkie osiągniemy wymarzoną wagę.:) Ja mam 168 cm wzrostu i waże..hmm..nie mam wagi ,ale mysle,że ok 65-64 kg. Tak jak częśc z Was ostatni osporo przytyłam..i nie mieszczę sie w żadne swoje dawne spodnie :(( Postanowilam cos z tym zrobić :)) Ograniczam kalorie do 1000-1200,codziennie chodziaż odrobina ruchu..i ..i wiem,ze tym razem się uda! :) Cieszę się,ze jesteście! Cmok!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alinoe, tak naprawdę to nie można gumy:P ja ją sobie ograniczyłam do pół listka dziennie i było ok:) tez mam pieska, ale mój kochany jamnik nie lubi spacerów jak jest zimno:P 5min. i biegiem zasuwa do domu:D aggie_19, tez nie posiadam wagi, ale na oko świetnie widać czy się coś chudnie (czy wręcz odwrotnie:P ) Po spodniach poznaję tak jak Ty:) Będziemy dbać o to, by topic nie upadł!:) zresztą, za bardzo chcemy schudnąć, by tak się stało:) (w tym momencie cwiczymy autosugestie!:);) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vika33
Jak ja nie lubię tego "od jutra", znowu tak pomyślałam i zjadłam na kolację o wiele za dużo, ale teraz już naprawdę dość i jutro "godzina W" :-) dla wszystkich - POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kochane spotykamy się tu jutro, żeby zdać relację!!:) Ależ jestem podekscytowana:D właśnie się dowiedziałam, ze następne 3 dni spędzę z chłopakiem, oj łatwo nie będzie:P ale nie myślcie, ze rezygnuję! NIGDY w zyciu!!:) będę się umiejetnie przed nim kryła z dietą;) Tłumaczyć i tak nie ma co, bo wyrzuty murowane:P ale o pięknej i szczupłej dziewczynie kazdy marzy, ehh mężczyzni:) Buziaki i do jutra!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doorootaa
pierwszy dzień odchudzania mam już za sobą :))) jutro pewnie bedzie mnie ssało ale wytrzymam :) a co do ruchu to zaopatrzyłam sie dzisiaj w skakankę i będę skakac, no i może jakaś gimnastyka. odezwę się jutro :)) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vika33
Dzień dobry topik! Ja w dalszym ciągu jestem zmotywowana, na pewno się uda, poza tym zaczynam dziś codziennie ćwiczyć 30-60 min. i nie ma uproś! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha, śniło mi się, ze byłam w cukierni:D:P ale co to to nie, nie skuszę się i koniec!!!!!!:) Niedługo śniadanko, bedzię jogurt fitness: owoce leśne ze zbożami, a póki co, sacze sobie wode mineralną:) nie jestem na razie wcale głodna, jeszcze czuję w zoładku wczorajszy obiadek:P Całe szczęście, teraz juz bedziemy sie czuc lekkie, a nie takie balony:) Ja sobie chciałam kupić hula-hop, ale wiem, ze to taki słomiany zapał, więc nie ma sensu kupować:P Jednak zawsze najbardziej mi pasowała tradycyjna gimnastyka:) tylko trzeba się za nią zabrać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Vika!:) widze, ze tak samo pełna energii co ja!:) podziwiam, ze masz od razu taki zapał do ćwiczen, ja to musze najpierw zobaczyc jakies efekty w chudnieciu (chociaż najmniejsze!:D) a potem tez sie zabieram:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, gdzie jestescie????? Piszcie!!!!!!!!:) jak Wam idzie i w ogóle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie_19
Ja jestem z siebie dumna, już cztery dni moge zaliczyc do naprawde udanych..nie przekraczalam 1100 kalorii,zero słodyczy,codziennie chociaż odrobina ruchu..:):) Jestem szczęśliwa,bo znam siebie i wiem,że jak już zacznę..to mi się uda i będzie dobrze:) Tati,...hm..chyba dziewczyny mialy slomiany zapal..mam nadzieję,że Ty nie zrezygnujesz :) razem jest naprawdę łatwiej i milej :) Napisz,jak minął Ci dzisiejszy dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vika33
Ja niestety znowu poległam, bo byłam na obiedzie u rodziców. Ale nie żałuję, bo sama na pewno nie ugotowałabym takich pysznych rzeczy - nie mam cierpliwości :-) Zaczynam jak zwykle "od jutra" - mam nadzieję, że tym razem już się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie_19
Vika33! Przywołuję Cię do porządku..na naszym topiku nie ma .."od jutra"!! To ma być ostatni raz!!;):-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mnie tez proszę o przywołanie!!!:P wszystko było zgodnie z dietkowym planem poza dzisiejszym obiadkiem, ale nie było szans bym go uniknęła, było minęło, idę dalej z dietą:) Mam nadzieję, ze dziewczyny jednak się nie poddały!!! Czekam tez na nowe ochotniczki:) Odezwę się jutro:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała minia
Czesc dziewczyny :) można się dołączyć ?? podobnie jak Wy mówię sobie ze od jutra a sylwester tuż tuż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski, mogę się dołączyc? Niestety też mam tem problem, czli o jakieś 35 kilo za dużo. Ja niestety jakoś nie mogę się wziąc za siebie, ale czytając Wasze wypowiedzi widzę, że macie w tej kwesti dużo do powiedzenia. Najgorsze, że 30 grudnia jest moja 10 rocznica ślubu i chciałabym wyglądac sexi, a gdzie tu sexi jak się waży prawie 90 kilo przy 157 cm? Od dziś zaczęlam dietę, to znaczy taki miałam zamiar, ale miałam stresa i zjadłam pyszne ciastko i było ono duże. Niestety!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak dałam radę jescze dziś na chwilke:) Mycha77, ja Ci nie powiem co zjadłam na ten felerny obiad, ale (tak w sekrecie;) ) będzie to pewnie porównywalne do Twojego ciacha:P Witaj w naszym gronie przyszła szczupła kobietko:) mała minia, Ciebie tez witam serdecznie:) to prawda, Sylwester niebawem i tez jestem zdania, ze pora się zabrac za siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie_19
Eh..widze,że większiść kobietek zrezygnowała..:-/ szkoda..,ale..najważniejsze,że Ty tati trwasz dalej! No i oczywiście strasznie sie cieszę,ze dołączyły do nas mała minia i mycha77! :) Witam Was serdecznie!! mala minia> napisz prosdzę ile masz latek,ile ważysz i jaki jest Twój cel :) aha..no i wzrost oczywicie:) Mycha77> napewno 30grudnia będziesdz już lżejsza o ładnych kilka kilogramów:) Jaki masz plan?:) Jezel ichodzi o moją dietkę to jak najbardziej ok! :) Dzisiaj co prawda zjadlam ok 1300 kalorii,ale..to i tak nieźle:) Dodatkowo 20 minutek ćwiczeń:) Cieszę się,ze idzie mi calkiem dobrze:) Od lutego będę biegala na basen,wiec mam dodatkowego kopniaka..musze w końcu jakoś wyglądać w stroju kąpielowym;) :) Buziaczki dla Was! Powodzenia jutro!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doorootaa
Hej ! Przetrzymałam najgorszy głód i teraz już odechciało mi się całkowiecie jeść. Nawet jogurt i jabłko na kolację zjadłam na siłę. Nie mogę jednak zmusi się do tego aby się trochę poruszać. Jedyne co to zrezygnowałam z windy i na 9 piętro wdrapuję się po schodach :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie_19
Eh...dziwne,wczoraj 1300 kalorii,a teraz wogóle nie chce mi się jeść..podobnie jak ty dorotka..chyba zaczynm przezwyczajać sie do mniejszych porcji:);) Ok...zmykam,pracowity dzień przede mną. Zobaczymy jak mi dzisiaj pójdzie.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczyny!Melduje się dopiero bo autentycznie nie mialam czasu,cały czas w biegu.Obiecuje częsciej się meldować.Jak zwykle z diety płynnej nic nie wyszło, ale nie krzyczcie na mnie bo już 3 dzień trzymam się 1000 kcal.Odrazu samopoczucie lepsze jak się jest na lekkim głodzie-lepsze to niż uczucie po obżarstwie. Co u Was?🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie:) Widzę, ze powoli nam się klaruje kto zdecydował podjąć wyzwanie i które z nas bardzo chcą być piękne i szczupłe:) aggie_19, ja od stycznia zaczynam tańce latynoskie, nie mogę się już doczekać!:) ale jak sobie pomyślę, ze miałabym ubrac coś obcisłego i tam wyskoczyć, to mi się słabo robi:D założenie jest takie: Ty na basen, a ja na tańce pójdziemy juz zdecydowanie szczuplejsze:) i tego sie będę trzymac:) dorota, podziwiam Cię z całego serca! 9 pietro, pieknie!:) zobaczysz jak Ci ładnie nogi zeszczupleją, ja mieszkam co prawda na 5, ale jak zaczynam chodzić na piechote, to naprawde widac efekty. alinoe, żartujesz, nie bedziemy na Ciebie krzyczec, bo my jestesmy od wspierania!:) czasami jak będzie trzeba, to mała reprymenda;) ale Tobie na razie niepotrzebna, bo widzę, ze dietka idzie ok:) Wpadaj tak często, jak będziesz mogła:) Buziaki dla wszystkich!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie_19
alinoe! super,100 kalorii..zamiast reprymendy dostajesz pochwałę!!!!!! :) i masz rację..uczucie lekkiego głodu jest duzo przyjemniejsze niż to po opżarstwie....ja też to zauważam..i zaczynam doceniać:) tati_cieszę się,że u ciebie też wszystko dobrze..myślę,ze za jakiś czas,tak jak mówisz nasza grupka będzie uformowana..chociaż mam nadzieję,ze odjdzie ktoś,kto naprawde będzie chciał osiągnąć cel. Takich ze słomianym zapałem nam tutaj nie potrzeba..wrdenie to powiedzialam,ale taka jest prawda! :)Mmm..tańce latynowskie! Rewelacja! Ja niestety nie potrafie za dobrze tańczyć,chociaz bardzo lubię..ale chcialabym kiedys nauczyc sie tyroche lepiej wywijac swoim cialkiem. Napewno wiosnę przywitamy atrakcyjniejsze i pewniejsze siebie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie_19
sprostowanie..w poprzedniej wypowiedzi..skierowanej do alinoe..mialam na mysli oczywiscie 1000 kalorii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała minia
Witam dziewczyny 🌼 Mam 168 wzrostu i 69 kg :(( chciałabym zgubic tylko 5 kg. bo raz schudałam ciut więcej i wygladałam jak śmierć , strasznie mi twarz chudnie i tylko nos widać :P Mój plam jest taki zeby nie jeści słodyczy i pieczywa tylko razowy chlebek , myślę ze pomalu zgubię a najgorsze jest to ze nie chce mi się ćwiczyć taka leniwa jestem :(( napiszcie coś zeby mnie zmobilizować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała minia, mnie tez nie ciągnie do ćwiczen:P a trzeba chociaz troszkę... ciało wygląda wtedy zupełnie inaczej, ładnie zarysowuje się talia, nogi robią się kształtne, stajesz się bardziej gibka, rozciągnięta i pełna energii:) cwiczenia to poza tym swietny sposób na jesienne smutki! dzięki diecie będziesz szczupła, ale dzięki cwiczeniom bedziesz ZGRABNA, to róznica!:) to tak tytułem mobilizacji:) o rany, chyba coś mnie złapało, bo czuję się beznadziejnie, głowa boli i w ogóle najchętniej bym się położyła do łóżka, a jeszcze tyle mam dzis do zrobienia:/ Na razie zjedzone tylko jabłko, nie mam na razie ochoty na więcej. Jaka u Was dziś pogoda? u mnie świeci piękne słońce:) Nic mi się dziś nie chce:P chyba się jednak położe na chwile, wpadne potem:) Piszcie co u Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×