Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

padlinka

dlaczego odbiera sie biednym ludziom prawo do dzieci?

Polecane posty

Wczoraj ogladalam jakis glupi talk show, i po raz kolejny zadalam sobie pytanie, dlaczego dla ludzi jest tak wazne czy np. sasiadka z czwartego pietra, ktora jest w ciazy z 3-m dzieckiem, ma wystarczajaco pieniedzy na jego wychowanie, dlaczego mlode malzenstwo jest obgadywane, gdy zaraz po slubie poczna dziecko, ze albo nioe umia sie zabezpieczac albo glupi, bo najpierw powinni sie dorobic, dlaczego czesto reakcje naszych znajomych i rodziny na wiesc o ciazy w malzenstwie, zamiast \"gratulujemy!\" brzmi \"ale jak wy sobie poradzici\" lub \"nie mogliscie poczekac\", albo \"jak to sie stalo?\" (tak bylo gdy tesciom mowilismy o mojej drugiej ciazy). Generalnie najlepiej wydawac pozwolenie dla par pragnacych dzioecka, uwarunkowane sytuacja materialna. czy to nie glupie? I pewnie zaraz na tym temacie zaroi sie od obelzywych tekstow, o nieodpowiedzialnosci, albo obrazajacych uwag odnosnie kobiet w ciazy itd., i trudno ----- musialam to z siebie zrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morend
to nie był glupi tal show tylko Magazyn Ekspresu reporterów....aGłupia to jest ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat nie moja \"droga\" nie byl to Magazyn Ekspresu Reporterow--nigdy go nie ogladam. A poza tym czy ja ciebie obrazam? To jakim prawem nazywasz mnie glupia? Moze czasem cos uargumentuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morend------> może nie wypowiadaj się na temat, w którym nie masz nic do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padlinko... wiele osob robi to oczywiscie zlosliwie (mowie o komentarzach), z jednej jedynej potrzeby wtykania nosa w nie swoje sprawy i zycia zyciem innych ludzi ale... tak naprawde wielu z nas ma do takiego komentarza pelne prawo - dopoki to z naszych pieniedzy finansuje sie czyjas nieodpowiedzialnosc mowie tu oczywiscie ogolnikowo chodzi o to, ze podczas gdy naturalnym byloby nie zwazanie na to, czy biedna sasiadka z gory ma dwojke czy piatke dzieci, to juz nie jest takim naturalnym w momencie gdy place podatki i gros z tych pieniedzy przeznaczane jest na pomoc spoleczna (ciezka krwawica ma isc na czyjes widzimisie?) paradoks polega na tym, ze im wiecej jest do rozdania, tym wiecej wyciaga sie po to rak przykre ale prawdziwe bo ilez z tych ludzi wstydzi sie wyciagajac dlon po zapomoge? prosze tylko nie lapac mnie za slowka - wypowiedz moja jest naprawde ogolnikowa i nie podciagam pod nia wszystkich, a juz zwlaszcza tych, ktorzy cale zycie staraja sie cos robic a los im zupelnie nie sprzyja i nie moga sobie finansowo poradzic mnie osobiscie zupelnie nie interesuje co kto ma za sciana - staram sie jedynie byc fair - czyli robie co moge - na przyklad wyruszam na wybory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie ile wynosi zasilek na jeno dziecko? ok. 40 zł.!!!!i mnostwo ludzi (ja tez),mowi ze dla takich marnych groszy nie ma sensu uzerac sie z formalnosciami, sterta papierow i wystanym w urzedach czasem.Ale sa osoby, ktorym nawet taki ochlap sie przydaje... Rozumiem doskonale Twoje myslenie, ale wiesz-w ten sposob zaprzeczaja sobie osoby, ktore zabiegaja na przyklad o refundacje pigulek antyk. -----\"Bo niby dlaczego z moich pieniedzy mam finansowac czyjes zabezpieczenia\"? I wielkie zieki za kulturalna wymiane pogladow! ;-) fladra , a dla Ciebie: :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padlinko - ale to nie jest tylko kwestia tego dodatku na dziecko a publiczne przedszkola, szkoly, sluzba zdrowia, darmowe posilki, ksiazki moznaby pewnie wymienic jeszcze kilka innych rzeczy, w ktorych istnieje rozdawnictwo albo przynajmniej sie o to zabiega ja osobiscie jestem za zmniejszeniem socjalu do naprawde niezbednych wartosci, z tego wzgledu, ze w koncu zgoda na przynaleznosc do jakiegos spoleczenstwa pociaga za soba pewne koszty wspolne ale problem polega na tym, ze wlasnie im wiecej sie chce dac (w jakiejkolwiek sferze) tym wiecej sie po to rak wyciagnie i jak to weryfikowac? a jak weryfikowac weryfikacje? kolko sie zamyka a pieniadze znikaja minimum socjalu - to moje zdanie w koncu nie kazdemu mozna zrobic dobrze - jak swiat swiatem istnieli biedni i bogaci i tak musi byc musi istniec bezrobocie, zeby ludzie mieli motywacje do pracy czlowiek jak nic nie robi to gnusnieje - i fizycznie i intelektualnie a dac mu narzedzia to sie zaraz okazuje, jaki jest zaradny i ile sam umie zrobic a co do lekow - to tez nie na refundacji to polega bo zrobmy eksperyment - spytajmy kowalskiego, czemu nie uzywa prezerwatyw, a mimo to nie ma 15 dzieci - to on ci powie, ze istnieja jeszcze inne sposoby na antykoncepcje ale powiedz, ze zakup prezerwatyw bedzie refundowany, ze w kazdy piatek na rogu beda je rozdawac za darmo dla tych potrzebujacych to w nastepny piatek zobaczysz kowalskiego w tej kolejce i jeszcze innych malinowskich i nowakow, ktorzy sie nagle bardzo potrzebujacy stana itd... nie mozliwosci kontroli, wiec nie powinno czegos takiego byc kazdy jest kowalem wlasnego losu, a i zyje sie przeciez ku wlasnej przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze...ale to co mowisz traci mi hm... nawet nie iwwm jakiego terminu uzyc... czy to znaczy ze darmowe szkoly, przedszkola, sa tylko dla biedakow? ze osoby bogate nie posylajqa tam dzieci? przeciez ich stac na szkoly prywatne, to oni bardziej powinni byc zobligowani do \"oszczedzania\" panstwowych (obywatelskich) pieniedzy, czyz nie? A przeciez na slozbe zdrowia i inne rzeczy i biedacy placa podatki, to czemu nie maja z nich korzystac? biedacy to nie tylko bezrobiotni!!!!!] A te dzieci ktorym zalujesz tych wszystkich swiadczen, beda utrzymywac spoleczenstwo. Jak nie bedza sie dzieci rodzily----- to dopiero zuborzejemy (o ile nie wymrzemy) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you simple the best
to był Magazyn Ekspresu reporterów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez niczego takiego nie powiedzialam ale od poczatku: - dlaczego uwazasz, ze jak ktos jest bogaty, to moze placic podatki i nie korzystac z publicznych dobr - dla oszczedzania pieniedzy publicznych - skoro placi to ma takie prawo - nie powiedzialam, ze uwazam, ze biedni to tylko ci, ktorzy sa bezrobotni, napisalam jedynie dla przykladu - po prostu swiat jest tak skonstruowany, ze jedni maja wiecej inni maja mniej - a to, ze tak jest powinno byc dla ludzi motywacja do dzialania - nikomu niczego nie zaluje - nie zamierzam przeciez nikomu zabrac i zostawic go na pastwe losu uwazam jedynie, ze system nasz powinien byc inaczej skonstruowany jestesmy krajem, w ktorym nie istenieje niemalze pojecie uczciwosci i w ktorym nie istnieje rowniez kult wysilku i pracy stad wniosek, ze nie mozemy byc krajem rozdajacym, socjalnym - bo po prostu nas na to nie stac w tym kraju czlowiek powinien byc bardziej zdany na to, co jest w stanie sam wypracowac, niz na to, co moga mu dac i to jest moje zdanie w tym sie miesci, ze kazdy jest kowalem swojego losu wtedy dopiero bedzie bardziej uczciwie ale od razu mowie tez, ze sa ludzie, ktorzy bardzo sie staraja cale swoje zycie, ale wyraznie los im nie sprzyja i czasem nie maja co wlozyc do garnka - nie mozna takich ludzi zostawic na lodzie jakis socjal musi istniec powiedzmy, ze powinno istniec rowniez cos takiego jak koszyk uslug podstawowych - za cala reszte powinno sie placic w tym sensie - ze nie oddawac do panstwa, gdzie kazdy grosz ginie w innym kacie - nie! pieniazki powinny zostac w naszym portfelu i my sami powinnismy zdecydowac na co i ile wydac, a nastepnie wymagac tego, za co zaplacilismy proste reguly rynku i konkurencji uczciwe reguly a nie moze byc tak, ze ... szkoly sa przepelnione, nie maja materialow i pomocy, nie daja rownych szans na start w zyciu, u lekarza sa wylacznie kolejki, a czasem na zabieg/wizyte trzeba czekac po kilka miesiecy to jest chore! nie mozna tylko ciagle rozdawac i rozdawac, bo za duzo rak bierze i w koncu nikt nic nie ma tak naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jezeli chodzi o system emerytur, to zostal on wymyslony w niemczech ladne lata temu, gdy nie bylo az tyle ludzi (nie jestem w stanie podac teraz konkretnych liczb) w kazdym razie - system sprawdzal sie wtedy, na tamte liczby teraz nie sprawdza sie w ogole ludzi jest za duzo i jest dokladnie obojetne, czy dzieci sie beda rodzic czy nie - to tylko powieksza bledne kolo, a system musi upasc nie ma wyjscia chyba, ze faktycznie drastycznie spadnie liczba ludnosci - do wartosci z poczatku XX wieku na ten przyklad wtedy owszem - bedzie dzialac argument ten jest zatem chybiony bo nie tedy droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matuzalemka
a czy Ty padlinko nie pszesadzasz?, naprawdę uważasz, że tak bardzo obcy ludzie wtrącają się w to ile i kedy będziesz miała dzieci/, ja tego nie zauważyłam, no może na tej zasadzie, że ludzie zawsze coś mowią, jak dziewczyna ma tak ze 26-28 lat i nie posiada potomstwa a ma męża to to też gadają , na co czeka?, więc tym bym się nie przejmowała, wiesz na zasadzie psy szczekają karawana jedzie dalej.Jeżeli teściowie zareagowali tak na wiadomość o twojej drugiej ciąży zastanów sie dlaczego tak się stało?, jeżeli jesteście całkowicie samodzielni to się dziwię, jeżeli wymagacie wsparcia finansowego i pomocy przy dziecku to mają prawo się zaniepokoić w końcu ich to też dotyczy. Wiesz dla mnie jeżeli kogoś stać i chce mieć dzieci , nawet kilkoro to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
Co do młodych małżeństw to zazwyczaj obgadywani są ci co po ślubie nie staraja sie szybko o dzieci. A co do ludzi biednych, moga mieć dzieci ile chca, tylko powinni podpisywać dokument stwierdzajacy, ze są świadomi swego postępowania i od nikogo nie będa wołać pieniedzy na swoje któreś tam dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -martka-
Padlinko to nie jest głupie. Głupie są małżeństwa, które mimo braku pieniędzy decydują się na dziecko. Potem taki mały człowiek ma już na samym starcie zycia "przesrane", nie starcza na różne ważne rzeczy. Takie decydowanie się na dziecko, bo mam ochotę uważam za skrajny egoizm.Trzeba mieć warunki,dziecko to nie chomik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez moje drogie! Ja cale zycie wychowywalam sie w biednej ale kochajacej si rodzinie i nie czulam sie jak chomik, nie trzeba miec wszystkich lalek barbie w kolekcji, i firmowych ciuchow zeby miec szczesliwe dziecinstwo i normalny start. Ja skonczylam studia bez najmniejszej pomocy rodzicw i jednych i drugich ---- moich nie stac na pomoc nam finansowa, ale pomagaja jak moga, \"w naturze\" czesto, tesc nas olewa i czasem, raz na 3 m-ce cos dostajemy.(100-150 zł. albo i to nie, chociaz tesc dobrze zarabia), tesciowa tez nie pommaga. jestesmy w pelni samodzielni, nie bierzemy pomocy społ., a mimo ze zyjemy skromnie i nie starcza zwykle do 1-go chcemy jeszcze dzieci, bo to prawda, dzieci to nie chomiki, dzieci to ludzie,----- na chomika mozna powiedziec ze nas nie stac, zycia czlowieka nie powinno sie tak wyceniac! mysle ze czesto mylone sa pojecia osoby odpowiedzialnej, choc ubogiej, z jakas patologiczna biedota, gdzie rodzi sie co rok nowe dziecko-------tak, to juz jest nieodpowiedzialne!ja nie mowie, ze trzeba sie namnarzac w niewiadomo jakiej liczbie, ale uwazam, ze kazdy czlowiek ma prawo do zycia, rowniez w biednej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza sie! nie mozna jedynie zakladac czegos takiego - nie stac mnie, ale urodze dziecko, a pieniadze dostane z pomocy spolecznej to jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale rowniez nieuczciwe bo to nie sa pieniazki z nieba, to sa czyjes pieniadze a tak poza tym - to jasne i oczywiscie juz mowilam - jak swiat swiatem - zawsze byli, sa i beda tacy, ktorzy maja wiecej i tacy, ktorzy maja mniej - i jednych i drugich nie moze zabraknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do -martka- \"Głupie są małżeństwa, które mimo braku pieniędzy decydują się na dziecko.\" patrz tytuł----własnie takim mysleniem odbierasz biedakom prawo do posiadania dzieci jesli o mnie chodzi to uwazam, ze oczywiscie zdarzaja sie przypadki, kiedy ludzie sa b. nieodpowiedzialni--alkoholicy jacys, nie stosuja antykoncepcji itd ale sa malzenstwa, ktore po prostu cale zycie beda prawdopodobnie zyc na niskiej stopie i co ? nie maja juz prawa do dzieci?!?! ja tak rozumiem temat padlinki, chociaz nie popieram wsrod biedoty wiecej niz 3-ke dzieci, to juz niepodpowiedzialne, ale nie mozna generalizowac-----bogaci ludzie czesto tez mowia, ze ich na dziecko \"nie stac\" ------znam takich pare przypadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irenko mowisz, ze i bogaci mowia, ze ich nie stac to teraz wezmy tak - po pierwsze w cudzyslow \"bogaci\" bo zaczynamy generalizowac i \"nie stac\" bo to po prostu zalezy, co kto sobie dla dziecka wymarzyl - prawda? sa ludzie, ktorzy zyja na niskiej stopie i wlasnie nikt im prawa do posiadania dzieci nie odbiera dopiero w momencie, gdy nie stac ich zupelnie na nic - maja swiadomosc, ze gdy sie dziecko urodzi, to zazadaja pieniedzy z opieki spolecznej - to jest nie fair o tych ludziach mowmy, ze ich nie stac a reszta... jedni kupia lozeczko za 100zl i wozek za 500zl inni urzadza pokoik za 4000zl i dokupia wozek za 2500tys a jeszcze inni maja taka szczesliwa sytuacje, ze 3 starsze siostry oddadza im rzeczy po swoich dzieciach jedni zwieksza ilosc kartofli na obiad a inni kupia drogie sloiczki w markecie i umowmy sie, ze tych ludzi stac - tak ogolnikowo ale nieodpowiedzialne jest to, ze ktos decyduje sie na dziecko wiedziac, ze nie za swoje pieniadze bedzie je utrzymywal to jest nie fair nieuczciwe bo to jego dziecko, a nie \"bogatej\" pani Basi spod czworki i w tym sensie, jak sadze, ktos tu napisal, ze dziecko to nie chomik jezeli ktos sie decyduje na dziecko, to powinien wiedziec, ze utrzyma je sam - biednie czy bogato ale sam a nie za czyjes pieniadze i tylko w tym jest tu problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maracepan
Wiesz padlinko absolutnie nie jest moim zamiarem naskakiwanie na Ciebie , ale skoro piszesz , ze mimo tego, ze żyjecie skromnie nie starcza Wam do 1 -go, to nie dziw sie teściom, ze pytają, czy nie mogliście poczekać, a nie wpadaja w euforię, w Twojej wypowiedzi wobec nich jest cień niezadowolenia z tego, ze mimo posiadanych przez nich zasobów finansowych tak mało Wam pomagają, ale nie zaprzeczsz ,ze I Twoja i męża rodzina leciutko Was wspiera, daje więc im to prawo do takiego komentarza, domyślają się ze z chwilą przyjścia na świat kolejnego dziecka to wsparcie trzeba będzie zwiększyć. Chcę jeszcze zauważyć , ze kiedyś łatwiej było wychować dzieci, nawet posiadając skromne dochody, teraz będzie coraz trudniej, dysproporcje się powiększają , dzieciaki to widzą, no i wydatki na szkołę, które są coraz większe, i uwierz mi szkoł a będzie coraz droższa, za pare lat tylko naprawde zamożni, albo naprawdę bardzo zdolni będą mogli studiować, ceny studiów wzrosną drastycznie, a jak z wyjazdami na obozy letnie i zimowe, jak z nauka języków, jeżeli chcesz dzieciom dać jakiś start w życiu to będzie kosztować, i naprawde nie porownoj do czasów kiedy Ty sie wychowałaś, wtedy większość żył a skromniej czasy się zmieniają i trzeba to zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nie stać na dziecko\" to znaczy nie być w stanie zapewnić mu podstawowych rzeczy czyli jedzenia,ubrań ewentualnych leków,książek do szkoły. Ludzie,którzy nie są w stanie zapewnić dzieciom właśnie takich podstawowych rzeczy NIE POWINNI decydować się na dziecko. I nie chodzi mi padlinko o lalki barbie!!! Masz dziwne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolakolanko
No bo jak są wycieczki lub wyjazdy integracyjne to wtedy na te dzieci składaja się pozostali, podoba sie tobie padlinko taka forma ,mnie tak średnio, sama mam nienajłatwiej , ale jakos spbie radzimy, a Ci z rodzin wielodzietnych praktycznie z marszu sa zwalniani z opłat na komitet, z których to póżniej my , w tym i ja finansujemy im min. wycieczki, i to wkurza , anie ilość posiadanych przez kogos dzieci, bo ja na komitet płacę, a jak mnie nie stać to moje dziecko na wycieczkę nie jedzie, dla mnie to proste, ale nie dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to bym tylko chciała skromnie zauważyć, że nasze ukochane państwo ogólnie gówno nam daje. I prawda jest taka, że gdyby normalnie pracujący ludzie (podkreślam - nie zapierdalający jak woły) normalnie i godnie zarabiali, nie mieliby pretensji o to, że podatki idą na biednych, poza tym... Ja nie wiem czy to tylko u nas musi być takie wariatkowo! Spędziłam trochę czasu wAnglii -tam kobiecie po urodzeniu dziecka należy się naprawdę dużo - nie mówiąc już o samotnych matkach - dziwnym trafem robią karierę, pracują po 25h/tyg, maja na opiekunkę, własne mieszkanie, przyjemnosci i wycieczki! No i może trochę odbijam, ale gdyby w naszym kraju choć w połowie było NORMALNIE, to my sami byśmy własną pracą i staraniem dociągneli do drugiej połowy. I każdy zyłby własnym zyciem, czy to z własnej cięzkiej pracy, czy z pomocy jaka bezwzględnie należy się potrzebującym od państwa. I teraz pytanie.. Czy potrzebujacy zawsze potrzebuje... I tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadnego dziwnego myslenia w tym nie widzę!!!!!!!!!!!!Mam 26 lat,pracuję w sumie od 18 roku życia,a tak naprawdę muszą pomagać nam rodzice!Gdybym czekała na to żeby całkowicie samodzielnie utrzymać swoje dziecko to nie doczekałabym się Go nigdy!!!!!!!!!!!!I to nie moja wina,tylko tego cholernego Państwa,jakim jest Polska.Przykro to mówić,bo tu się urodziłam,ale nie od dzis wiadomo,że ludzie rządzący Państwem to po prostu zwykli dorobkiewicze,którzy tylko myslą jak sie nachapać z cudzej kieszeni.Prawo???Jakie prawo?Zwolnili mnie od razu po porodzie,nie mam prawa do zasiłku mimo,że przepracowałam ponad 1,5 roku w jednej firmie,płaciłam podatki na siebie i innych,a teraz co???43 złote rodzinnego!!!!!!!!!Śmiech na sali.To ja już wolę pracowac na czarno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pollyanka
dziwne myslenie bylo o lalce barbi a nie ogolnie a mozna wiedziec na kogo poszlas glosowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To przesada z tym \"chapaniem\" ludzi rządzącym państwem, choć na pewno trochę prawdy w tym jest. Problem polega na tym, że wciąż się te zasiłki zwiększa i coraz więcej osób jest do nich uprawnionych. Wiecie ile osób w Polsce pracuje? 1/3 ludności. Pracują nie tylko na siebie, na swoje dzieci i emerytów ale i na całą bandę \"siedzących na tyłkach bo tak im wygodnie\" - pseudorencistów, pseudosamotne matki, pracujących na czarno ale biorących zasiłki dla bezrobotnych itp. Ja ma być lepiej w kraju w którym jest tak mało pracujących a tak wiele biorących? Jak oglądałam program o pani, która skarżyła się że od 4 lat nie płaci czynszu i chcą ją z mieszkania wyrzucić, a koło nogi plątało się dwuletnie dziecko a kolejne półroczne trzymała na ręku to myślałam że mnie szlag trafi. Nie \"piję\" w tym momencie do ludzi którzy faktycznie mają ciężką sytuację materialną choć się bardzo starają. Ale póki będziemy utrzymywać bandę nierobów którym nie opłaca się iść do pracy, to nic się w naszym kraju nie zmieni :( Co do tematu topiku - każdy może mieć dzieci o ile go na to stać. \"Nie stać\" znaczy wg. mnie niemożność wykarmienia, ubrania i posłania do szkoły bez zapomogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie wiem
Nie porownujcie naszego kraju z np. Anglia. My dopiero od 15 lat jestesmy panstwem kapitalistycznym. Do teraz musimy splacac dlugi zeby w czasie komuny bylo "Czy sie stoi, czy sie lezy 500 zl sie nalezy". Najlepiej nas porownac do panstw bogatych. Porownajcie sobie nasz kraj np. do Rosji, Ukrainy. Ciekawe czy obraz Polski wyjdzie tak niekorzystnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosiaaaaaaa
a ja uważam ze powinni wprowadzić minimum które tzreba zarabiać by zdecydować się na dzieciaka, jak się stio pod monopolem i ma już gromadke to przymusowa kastracjia - patologia rodzi patologie. wiem ze to drastyczne ale... może było by skuteczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja niestety
Przypomnialy mi sie "Rozmowy w toku" gdzie para malolatow calkiem swiadomie i z pelna premedytacja powolali dziecko do zycia, bo oni chca miec cos wspolnego. I kto teraz to dziecko utrzymuje?? Oczywiscie rodzice mlodych, bo ich przeciez nie stac. Jesli dwje ludzi decyduje sie na dziecko to powinni byc w stanie je utrzymac bez pomocy mamy, taty, cioci Basi i panstwa. nie mozna zachodzic w ciaze z mysla, ze przeciez kazdy pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie chodzi o to, ze nigdy nie wiesz jak Ci sie zycie ulozy... W szpitalu przy porodzie lezalam z dziewczyna, ktora swiadomie zdecydowala sie na dziecko, oboje mieli prace, a gdy byla w 5 m-cu ciazy: okradli ich, a na dodatek maz stracil prace z powodu jakis ciec. I co? A co jesli kobieta zachodzi w ciaze (nawet jesli to wpadka) jako biedna kobieta, a w chwile potem maz np. dostaje awans. Przeciez takich przypadkow jesrt bardzo duzo (albo ja mam takie \"szczescie\", ze wsrod moich znajomych tak bywa). I sprostowanie---- barbie byla tylko przenosnia zbednych luksusow. Jesli chodzi o doplaty do wycieczek, przykro mi ze cie rozczaruje, ale nie tzreba z nich korzystac, a poza tym rodzina z trojka dzieci nie jest rodzina wielodzietna, i nie o tym mowa. i Joanka---nie wiem kto zaklada ze \"urodze dziecko a pieniadze dostane zz pomocy spolecznej\", bo jak wyzej napisalam za te 40 zlotych, to mozna ugotowac dwa porzadne obiady w miesiacu, nawet na pieluchy nie starczy, a ile Ty znasz takich osob, ktore w ten sposob mysla? A przeciez wykarmienie dziecka i ubranie to wcal nie sa takei koszty, szczeg. kolejnego dziecka---ubranka mamy po starszym, w pierwszym okresie piers, wiec zaoszczedzone pieniadze mozna przeznaczyc na pieluszki itd itp. ja np. nir kupowalam corce drogich slouiczkow, sama przecieralam jej zupki i co?zyje i ma sie zdrowo. do marcepan---nie, tescie nie maja prawa sugerowac nam czy mamy miec dziecko czy nie, zyjemy na wlasna reke, a te 100 zł. ktore raz na 2-3 miesiace dostajemy (i tak kurtuazyjnie), tesc dawal by pewnie i gdyby nam lepej sie powodzilo. biedni ludzie (nie mowie o mniej lub bardziej skrajnym ubostwie, bezrobociu) tez czesto maja te podstawowe rzeczy jak wyzywienie, ubraniie itp, bez korzystania z pomocy s., a nawet jesli -----maja prawo z niej korzystac, tez placa podatki do cholery! A idac tym tokiem myslenia moze jeszcze wprowadzic platne studia (jak chca niektorzy politycy) bo przeciez dlaczego macie jako obywatele placic za nieobowiazkowe przeciez studia kogos z waszych pieniedzy? niech studiuja tylko ci, ktorzy maja pieniadze!! naprawde myslicie, ze takie myslenie do czegos prowadzi? Przeciez nigdy nie wiecie, jak bedzie Wasze zycie (i fundusze) wygladac za pare lat i czy sami nie bedziecie musieli korzystac z P.S. I jescze jedna rzecz...przypuszczam, ze dobrze sie wam (kieruje oczywiscie to do osob, uwazajacych ze na dzieci powionno sie wydawac pozwolenia) powodzi i ze nie macieprobklemow z zajsciem w ciaze.......jakbyscie mialy-wiedzialybyscie, ze czasem jest pragnienie dziecka tak sielne, ze nie sposob go przeliczac na pieniadze PRZEPRASZAM ZE PISZE TAK CHAOTYCZNIE, ALE CIAGLE LATAM ZA MLODA I GUBIE WATKI, ALE MAM NADZIEJE ZE ZROZUMIECIE O CO MI CHODZI :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×