niski wzrost co robic??

posłuchaj, jak chcesz wierzyc w to co mowisz to wierz, ja nie mam zamiaru Cie przekonywac. jezeli nie wierzysz w to co napisalam to juz Twoja sprawa. dla mnie(i dla wielu moich znajomych) wzrost nie ma znaczenia. przykladowo moi rodzice 155 i 164 (ponad 20 lat szczesliwego pozycia) siostra i jej chlopak 155 i 169 kolego i jega narzeczona(slub w grudniu) 148 i 165cm jedna pipa ktora startowala do mojego chlopaka(168cm) ma 165. w mojej rodzinie nie ma zadnego wysokiego i zapewniam ze nie sa oni ani genialni ani wybitnie przystojni. jezeli myslisz ze swiat opiera sie na wzroscie to szczerze współczuje

wybacz jezeli Cie obraziłam ale wkurza mnie strasznie gdy ktos sie nad soba uzala. nie ma nic bardziej zalosnego niz facet ktory biadoli jaki to on jest niski i beznadziejny:/

Nie jesteś w stanie mnie obrazić. Poza tym nie napisałem, że wzrost jest najważniejszy, ale że jest duzo ważniejszy niż to jest opisywane. Poza tym pokaz mi w ktorym miejscu użalam się nad sobą, stwierdzam tylko fakty zaobserwowane w ciągu mojego 25-letniego życia. Nie dotyczy to tylko mnie, ale i osób które znam. Teoria teorią, ale w życiu wychodzi co innego.

"Teoria teorią, ale w życiu wychodzi co innego" jaka teoria i co wychodzi w zyciu? ja wlasnie widze po sobie i po moich znajomych ze wzrost jest mniej wazny niz jest to opisywane. przykladowo na tej oto kafeterii uparcie twierdzi sie ze facet ponizej powiedzmy 180 nie ma szanas na dziewczyne. ja z moich wlasnych doswiadczen i obserwacji wiem co innego, co z resztą napisałam w moim poscie. "stwierdzam tylko fakty zaobserwowane w ciągu mojego 25-letniego życia" czy jakas dziewczyna olała Cie lub Twoich znajomych ze względu na wzrost? jezeli zrobila to TYLKO ze wzgledu na wzrost mozna o niej powiedziec ze jest niedojrzała kretynka i nie warto sie nia przejmowac

A ja mam 16 lat i mam 161cm...:( Wiadomo chłopakowi to przeszkadza niekiedy ale coz......tak juz jest..:) Staram sie nie zwracac uwagi na to.....!! Jesli ktos sie z was smieje olejcie go!! wiem ze to nie jest takie proste...ale napewno dacie rade temu zaradzic..!!! AAA mam pytanko dlaczego zawsze podobały mi sie wysokie kobiety?? moze ktos sprobowac odp??... I jeszcze jedno to nie prawda ze małe kobiety sa mniej atrakcyjne ....znam takie ktore uroda(a raczej wszystkim) biły na głowe inne choc były malusie!! :))) Malutcy głowy do gory !!! Jestesmy grupą!!

Wiecie co już nie przejmuje się, że jestem niska;) Wiecie co ja mam 16 lat i 157 cm :) Tak się zastanawiałam czym ja się przejmuje. W moim byłym gimnazjum większość ludzi mnie lubi nie za mój wzrost, tylko za to jaka jestem :) A jestem zwariowana. Pisze do wszystkich, którzy marzą być więksi i się tym bardzo przejmują, co ich doprowadza potem do depresji. Słuchajcie macie jedno życie chcecie je zmarnować dlatego, ze ktoś was nie akceptuje, że wy sami siebie nie akceptujecie? Nie ma to sensu żadnego. Trzeba iść przez życie z podniesioną głową, nie ważne czy się jest wysokim czy niskim. Powiem wam tyle u nas organizowane są miss miasta i nie uwierzycie, ale wygrała dziewczyna, która miała zaledwie 150:) Chodziła z moim bratem do klasy. Dla mnie teraz każda chwila jest ważna, przez takie zamartwianie się można dużo stracić:) Jak chcecie do mnie napisać to piszcie chętnie poprawie wam humor a nawet pomogę, albo spróbuje :) MariolaMaja@interia.pl

A ja mam 155 i 21 lat :) I jest mi z tym dobrze :) Pozdro ;d

czy ja mam szansę urosnąć? mój tata ma 1,70 a moja mama 1,64 dostalam miesiączke jak mialam 142 cm teraz mam okolo 150 cm. czy moze znacie jakies "cudowne przypadki" jak ktoś wystrzelił w górę? i czy ja mam szanse urosnąć?

Do chek- nie licz na więcej niż 160 cm.Do Quar, mi się zawsze podobały niższe, lub mojego wzrostu kobiety, mimo że jestem niski. Zwracam uwagę przede wszystkim na twarz. Poza tym prosiłbym kobiety o nie robienie z siebie znawczyń problemu niskiego wzrostu w kontaktach damsko-męskich bo to kłopot mężczyzn. Gdyby to był temat o tuszy-owszem, to byłby bardziej problem kobiet, ale w tym przypadku nie macie za dużo do powiedzenia, bo nie macie tego problemu.Niskie kobiety mają powodzenie wśród mężczyzn.

Ja mam 14 lat i 1.50 wzrostu ...co robic ???

jak byście mogli to odpowiedzcie bo ja juz niewiem co myslec , inni mówią ze podrosne ale tylko z litosci :(((

Na pewno jeszcze urośniesz i może nawet sporo. I nie mówię tego z litości bo Cię nawet nie znam.

wzrostu sa Twoi rodzice? nie chce straszyc ale ja od 14 roku zycia niewiele podrosłam

Ludzie na codzien borykają sie z takimi problemami na codzień, a tu jeszcze dochodzi problem niskiego wzrostu. Przeciez to nie to świadczy o człowieku.Moze i pomaga utrzymac wizerunek na świecie,ale to nie to jest najważniejsze. Co ma powiedziec Marek Włodarczyk, znany aktor z telewizji publicznej poprostu "jestem mały" , a mimo to cieszy sie popularnościa wśród ludzi i nie obchodzi go co myślą inni bo martwi się tym co ma do zrealizowania. Ja też jestem niskim człowiekiem i mam większe problemy niz rozmiary.Pamiętajcie cieszmy sie kim jesteśmy wewnątrz a nie na zewnątrz...

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

moj tata ma 1.80 a mama 1.65

lool

http://www.undertwenty.pl/referrals/follow/Duneczka

http://www.undertwenty.pl/referrals/follow/Duneczka

Co mam zrobić mam 13 lat i nie wiem co zrobić żeby podrósł ??????? Odpiszcie ...????????

Nic nie musisz robić. Urośniesz bo dopiero zaczynasz dojrzewać. Wkurzające jest gdy dzieciaki w waszym wieku robią wielki problem ze wzrostu. większość z was pewnie dojdzie nawet do 180 jak nie więcej a martwicie się na zapas.

A ja mam 17 lat 164 i nie narzekam.Nikt sie ze mnie nie smieje ze jestem taki niski.Kiedys jak sie smiali to dostali po mordzie i teraz maja do mnie szacunek.Zobaczcie jak niski jest Lee Priest a jak wygląda.

Witam, mam 167cm wzrostu. Czy jest szansa że jeszcze podrosnę?? Dodam że moi trzej bracia mają po około 190cm wzrostu!!

Ale macie problemy:) Ja mam 16 lat i 157cm, a nawet nie wiem czy nie mniej. Przejmujecie się jak by kończył się świat. :P Ja tam się nie przejmuje cieszę się życiem. Jakoś nikt się nie śmieje, że jestem mała i powiem wam, że jestem lubiana w Liceum nie za to ile mam wzrostu tylko jaka jestem:) Pozdrowienia kochani i nos do góry:) Szkoda życia na zmartwienia:P

ja mam 155cm dziewczyna w której sie zakochałem jest większa i ona nie chce być ze mną przez mój wzrost :(:(

Ja mam 16,5 lat i mam tylko 168 cm...boje się ,że już nie urosnę :(

Isis Bee,,... jaki Ty masz problem???? lol Chyba złego samopoczucia.. nie dobijaj innych, którzy mają np 1.48 tak jak Ja!!!

ja mam 14 lat i 157 cm wzrostu ;P Nie jest to dużo (na początku gimnazjum byłam najniższa), a teraz w ciągu roku przerosłam 3 dziewczyny, które szybko dojżały. mam długie nogi-99 cm do bioder i stopy-39, a juz nie mówię o rekach, bo dziś przez nie nie mogłam sobie kupić świetnej bluzki (były z krótkie rękawy) mam mały tłów, tak jak moja mam i siostra. Ważę tylko 37 kg. Wiem, mam wielką niedowagę, ale to po mamie. Moja sis też była mała ale bardzo szybko urosła w wieku ok. 14 lat i mierzy teraz 1.71. Jest wysoka i tego jej zazrdoszczę. Mam nadzieję, że czytałam (wystarczy tylko, żeby mi tłów urosnął) Ja mam dosyć dziecinne rysy twarz, jestem drobna, więc tak jakoś nie wyglądam na 2 gimnazjum =P Jak myślicie, urosnę? wiem... nie możecie tego stwierdzić, ale tak mniej więcej :P Czytałam na tym forum, że osoby, które mają długie stopy mają szansę urosnąć... Zastanawiem się... może za rok wejdę tutaj z 1,70, ale też z 1,60... ciekawe... zobaczymy. Trzymam kciuki za niskich, bo oni mają szansę urosnąć, a szczególnie nastolatki... Ale ci za wysocy raczej juz nie zmaleją... Mamy lepiej!! Tak myślę :P Dodam jeszcze, że nie miesiączkuję, więc chyba jakaś szansa na większy wzrost i na "szybki wzrost", czyli wystrzelenie w górę? Odp. Pozdrawiam tych małych i dużych :p

mam 15 lat i 150cm wzrostu a do tego wąsik, wzrost mi nie przeszkadza, jak trochę schudne to będzie ok, ale wąsik...

mam 15 lat i 150cm wzrostu a do tego wąsik, wzrost mi nie przeszkadza, jak trochę schudne to będzie ok, ale wąsik...