Oburza nas to co sie tu dzieje. Naprawdę jesteście prymitywni.

Jesteśmy 8 lat po ślubie. Razem z żoną czytamy czasem kafeterię. Zaczęło się od ogólnego forum.. potem żona zaczęła rozmawiać na forum o macieżyństwie.. a potem dla zabawy jak córka spała wchodziliśmy razem na erotyczne. Tak z ciekawości, żeby zobaczyć o czym piszą ludzie, może troche żeby sie pośmiać:) Raczej nie wypowiadałem się na forum. Byłem obserwatorem. Żona czasem dopisywała się do czyjegoś postu. Ale dziś to normalnie nie wytrzymaliśmy. Mieliśmy rozmowę o nastawieniu ludzi do sexu, do życia, do tego całego zezwierzęcenia. Strasznie nas to razi. Jesteśmy młodym małżeństwem( mam 30 lat, żona 28, mamy 6 letnia córkę). Człowiek który wchodzi na to forum- normalny, monogamista, żyjący w stałym związku z ukochaną osobą, lubiący sex może poczuć sie jak wymierający gatunek! Dla nas to straszne! Wchodzą tu ludzie.. wypowiadaja swoje poglądy. Jest ok.. ale do czasu. Poglądy te musza być pogladami większości( a większośc bardzo często się myli). Gdy na forum skrytykowane zostanie zachowanie wulgarne, rozwiązłe wręcz zwierzęce, rodem z amerykańskich filmów zaczyna się kopanie osoby krytykującej. Każdy może krytykować.. to jest forum! Dla mnie nie do pomyślenia jest by tolerować zachowanie takich ludzi- takich jacy przede wszystkim wypowiadają się na tym forum. Nie jesteśmy z żoną starą dewotką.. nie jesteśmy też dziewicami.. nie jesteśmy obleśni i brzydcy..Z Waszych wypowiedzi wywnioskować można że jedynie tacy ludzie popierają monogamię i krytykują prostackie(moim zdaniem) zachowanie tych dla których pójście do łóżka z osoba poznaną przed 2 tygodniami jest fajne. Dla mnie jest to nienormalne, wstrętne, wręcz obleśne. Nie wyobrażąm sobie abym mógł uprawiać sex z kobietą która traktuje to jak sport.. brzydziłbym sie jej. Przeciez nie jesteśmy zwierzętami! Jesteśmy ludzmi.. mamy razum.. mamy uczucia.. potrafimy logicznie myśleć.. Tłum kafeterii( zwany przez niektórych krytykująćych nieładnie ale wg mnie trafnie puszczalskimi-zarowno mężczyżni jak i kobiety) linczuje osoby które krytykują taki styl życia.. bo jest on najzwyczajniej w świecie zły! Wmawiacie tym ludziom że są od Was gorsi, nienormalni, że to co robicie jest ok.. Niestety tak nie jest. Masturbacja mężą w łóżku obok ukochanej żony, seź w kilka osób i po kilku tygodniach znajomości! To jest chore! Nie jestem z radnia maryja.. nie jestem gejem... nie jestem nienormalny.. Moja żona także nie jest walnięta! jest bardzo atrakcyjna i w 100% zaspokaja moje potrzeby. To moze Wy macie ze sobą wielki problem! To że niemal wszyscy tu obecni zachowują sie jak prymitywne zwierzęta nie znaczy że są normalni!

Zgadzam się do wszystkiego, poza jednym szczegółem - wspólna masturbacja może być niezłym urozmaiceniem zabaw, tak jak oglądanie - oczywiście wspólnie - raz na jakiś czas filmów porno, czy używanie gadżetów. Sex to też zabawa, jeśli obie strony się zgadzają na \"udziwnienia\", to czemu nie?

Nie znaczy to że każdy tak ma! Ja tak nie mam! Moja żona też nie jest taka jak Wy! U nas nigdy nie było problemu zdrady! Z ręka na sercu moge powiedzieć , że ani razu nie pomyślałem o innej kobiecie będąc z moją żoną. I jestem pewny, że moja żona nie myślała o żądnym mężczyźnie. Kochamy się.. nie tylko po bożemu:).. Dla nas to właśnie jest normalne! Poprostu cholera nas bierze jak czytamy jak łatwo Wam przychodzi upokarzanie osób, które mają moralność i nie puszczają się! Ludzie to z wami jest coś nie tak! Ale żal nam Was.. pewnie jesteście bardzo nieszczęśliwi. Czy nie czujecie się jak szmaty ofiarowując swoje ciało tylu osobą? A gdzie tu wyjątkowość tego co robicie? Dla mnie to obrzydliwe.. obrzydliwe dotykać narządów osoby której nie znam.. nie kocham.. to traci sens.. To obleśne.. a zarazem tak bardzo smutne:(

"Nie jestem z radnia maryja.. nie jestem gejem... nie jestem nienormalny.. Moja żona także nie jest walnięta! jestem bardzo atrakcyjna" czlowieku mamy XXI w nie sredniowiecze ta cala monogamia jest dla pedantow co lubia jedne wielkie i nudne zycie pewnie kanarem jeses albo albo smerfetka jezdzisz. IQ ponizej 70 -.-

A czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem?? Ja nie piszę o seksie grupowym, ale o używaniu gadżetów, wspólnym onanizowaniu się. Jeśli Tobie się to nie podoba, to ok, ale mechanizm działa w obie strony - nie nazywaj dewiantami osób, które raz na jakiś czas urozmaicają swój sex (BEZ OSÓB TRZECICH), kochają rózne pozycje. Wymagasz tolerancji, a gdzie Twoja?

Nie pisałem o wspólnej masturbacji. Dla mnie to rodzaj gry wstępnej. Zabawa. Jednak oglądanie filmów porno już nie jest zabawą. Mnie podnieca moja żona, a moją żonę podniecam ja. Nie porzebuję dodatkowych bodzców. Nie muszę patrzeć na iną kobietę( raczej ostudziłoby to mój zapał ). Nie mamy z żoną potrzeby patrzeć na sex innych. Nasz jest wystarczająco pikantny i podniecający:) Pozdrawiamy ciepło

a tak propo skad wiesz na 100% ze twoja zona ciebie nie zdradza dane mowia ze w co 2 malzenscie maz albo zona zdradza

Wenuska nasza odpowiedz to ta 3-cia. 2ga byla kontynuacja tematu

dlaczego piszecie "WY"? jakim prawem wszystkich na forum mieszacie z blotem? mastepnym razem zastanowcie sie zanim zaczniecie uogolniac! Poza tym nie uwazajcie sie za niewiadomo co bo jestescie jak sam napisales mlodym malzenstwem, wiec jeszcze wszystko przed wami

To masz duże szczęście, ale jak sam piszesz jesteście jeszcze młodzi, poczekaj z 15 lat. Wtedy wkrada się nuda i lepiej obejrzeć filmik wspólnie i się pobudzić, niż pozwolić by pobudzali nas młodsi partnerzy. Dla wielu par z długim stażem takie \"zabawy\" ratują ich pożycie, dzięki nim ciągle uprawiają ze sobą sex, nie ciągnie ich na boki. Sex shopy, filmy porno są potrzebne, oczywiście tylko dla tych, co znają umiar.

Piszemy tu teraz razem:) więc to tekst naszego autorstwa.. a poza tym takie rzeczy się wie:)

Zapewne nieraz lizesz jej dupe a ona tbie super "urozmaicenia"

"linczuje osoby które krytykują taki styl życia.. bo jest on najzwyczajniej w świecie zły!" takiś biedny , taki pokrzywdzony - a sam autorytarnie stwierdzasz , co jest dobre , a co złe. Przyganiał kocioł garnkowi. Moim zdaniem to wszystko można robić w łóżku , jeżeli znajdzie się partnera , który akceptuje te same zasady gry. Bo wtedy krzywda się nikomu nie dzieje , wręcz przeciwnie. Daj ludziom żyć tak , jak oni to uważają za stosowne i nie narzucaj im swojej ideologii. No i niech oni tobie nie narzucają swojej

pozdrawiam :-) nie przejmujcie sie forum jest anonimowe i kazdy pisze co chce prawda to czy nie wielokrotnie ogarnialo mnie zwatpienie w trzezwosc umyslu tzw \'ogolu\' czy tzw \'madrosc potoczna\' po jkaims czasie nadchodzi obojetnosc nie mozesz wciaz pisac i pisac i reagowac na durne posty ludzie ludziom nierowni jeden ma lat 15 drugi 20 ktos 30 a ktos naprawde pisze co mysli, ktos odreagowuje a ktos jest zlosliwym szczylem

Wenuśka sądzę, że jeśli monotonia miałaby się wkraść to wkradłąby się już dawno. Jesteśmy 8 lat po ślubie. Przed ślubem byliśmy ze sobą 4 lata( w tym 1,5 roku mieszkaliśmy razem). Nie sądzę żeby coś się zmieniło.

małżeństwo,bo ludzie przestaja się kochać .I nie mam tu na myśłi bynajmniej seksu...a jak brakuje miłości ,żaru ,do tej drugiej osoby ,towydaje się ,że wystarczy zmienić sposób uprawiania seksu i już -kłopot zażegnany.A to bzdura.Seks ,nawet ten najbardziej wymyśłny ,w trójkę ,w 10-tke ,sprawia, że nie patrzymy na siebie jak na ludzi ,tylko jak na zwierzęta.Sfora psów też czeka na swoją kolej do suki...

Piszesz, że kochacie się \"po bożemu\", a gdzie Bóg zamieścił instrukcje co do tego co wolno małżeństwu... Gratuluję pociągu, powinieneś się cieszyć. Jest wiele par bardzo sie kochających, ale nawet mimo krótkiego stażu, słabo się pociągających. Świetnie, że dobraliście się temperamentami, ale to rzadko się zdarza, bywają kobiety wolnopobudliwe, za to reagujace na dodatkowe \"bodźce\" (film, gadżety), i w tym przypadku nikną Twe niektóre argumenty:)

Idę spać, nie podyskutuję już. Dobranoc, życzę nadal tak udanego pożycia i więcej zrozumienia i tolerancji dla par muszących się wspomagać.

I niestety dla nas złe jest to, że ludzie chodzą z byle kim do łóżka, traktują to jak sport, jak ktos napisał niczym"robienie kupki". Gdzie moralność gdzie zasady? Gdzie miłość? Gdzie szacunek do siebie? Czym tacy ludzie różnią sie od dziwek?( sorry za mocne słowo) Niczym.. i na dodatek są z siebie niesamowicie dumni i przeświadczeni o tym, że są normalni..że uprawiają "wolna miłość".. Jak w ogóle można nazywac to co robią miłością?!? To z miłością nie ma nic wspólnego! Bardziej ma do czynienia z wypróżnianiem się.. Krytykujemy takich ludzi owszem.. nie zamierzamy jednak biegac z kałaszem.. Smutne jest to, że przez takich ludzi świat się poprostu zepsuje.. Co by było gdybyśmy tolerowali złodzieji? Może drastyczne porównanie.. jednak skutki byłyby nawet gorsze..

Wenuska pisze o gadzetach, filmach, róznych pozycjach, nie o seksie grupowym, a ty stale swoje..................

Nic się nie zepsuje , puszczalskie i puszczalscy zawsze byli i będą. Zajmijcie się swoimi sprawami

ale nikt Wam tutaj jej nie przyzna, bo dużo łatwiej jest się qrwić i udawać, że na tym polega wolność, niż szanować swoje ciło i emocje.

jak mawiał pewien gośc : jeden lubi ogórka , drugi lubi wodę z ogórków trzeci zje ogórka i woda popije.... dużo w zyciu przeszedłem i jestem tolerancyjny. Jeśli ktoś lubi coś innego niz my to jego sprawa i nie wtrącam się . Nie oceniam innych nie jestem Bogiem

a morderców tez nie oceniasz???????? i jak ci ktos buchnie samochod to nie powiesz ze to skur^&**^%$??

oczywiście jestem za karą smierci temat dotyczy głównie miłości i sexu jaki narzucilło małżeństwo

A to ci ubaw!!!

jesli w jednej dziedzinie oceniasz innych to watpie w to ze nie robisz tego w innej:P nie udawaj madrego bo glupoty gadasz nie ma ludzi ktorzy nie oceniaja innych wszyscy oceniaja ale nie wszyscy to mowia

nie ma ludzi ktorzy nie oceniaja innych wszyscy oceniaja ale nie wszyscy to mowia tolerancja czy strach?

jesli myslisz:" ty zasrany czarny skur(*&(^%synu! " i masz ochote plunać w twarz komuś kto ma inny kolor skóry, a tego nie robisz( nie ze strachu) to tolerancja raczej to nie jest tolerancja to nasze mysli nie slowa

ilu ludzi na tym forum tyle różnych opinii na dany temat.......... tylko po co się obrażać?