Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Esme 22

skutki uboczne spowodowane tabletkami anty - piszcie!!

Polecane posty

Gość ŻAŁUJE
ze brałam to swinstwo - utrata włosów -DEPRESJA okropna do 3 lat po odstawieniu i teraz dla odmiany antydepresanty - rozregulowany ukl hormonalny - bóle głowy i tez przeklinam dzien w którym wziełam Logest !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a wszystko tez przez to ze chlopak naciskał .......ale człowiek głupi był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie były ciągłe bóle piersi (za wyjątkiem siedmiodniowej przerwy), chodziłam wiecznie podminowana, brzuch mi pęczniał jakbym była w zaawansowanej ciąży. Po Diane co drugi dzien miałam straszne migreny. Próbowalam wiele tabletek, ale po wszystkich czułam sie fatalnie. lekarz powiedział, że moge być uczulona na cos, co jest we wszystkich tabletkach i sie poddałam. No i jeszcze zero ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po Cilescie bolala mnie zloladek, dlatego zmienilam na Harmonet. Po Harmonecie spadla mi calkowicie ochota na seks i tez mialam jakies dziwne humory, swojego chlopaka traktowalam,jak wroga, a seks z nim jak zlo konieczne. Jednak tabletki mialy tez zalety- poprawila mi sie cera, no i dawaly komfort psychiczny,ktorego teraz niestety nie mam. Po odstawieniu tabletek libido wrocilo natychmiast i nie mam zadnych wahan hormonalnych,o ktorym pisza dziewczyny wczesniej. Po prostu czuje sie tak,jak przed zazywaniem tabletek. Jednak teraz co miesiac jestem w stresie- w wielkim napieciu czekam na miesiaczke. Niestety zdana inna metoda poza tabletkami nie daje takiej pewnosci. Prezerwatywa doprowadza mnie do rozstroju nerwowego. A jak wy rozwiazalyscie problem zabezpieczenia po rezygnacji z tabletek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne z tymi nastrojami bo ja właśnie miałam przeciwnie. Dopiero po odstawieniu tabletek miałam humorki. Potrafiłam się złościć o byleco. Fakt, że po 2,5 latach brania zauważyłam że mi włosy zaczeły wypadać w jakimś zastraszającym tempie i w ogromnych ilościach. Ale teraz jestem rok po odstawieniu i dalej mi wypadają. Więc nie wiem czy to uznać za skutek uboczny czy przycyzną jest coś innego np stres, ktorego miałam wtedy w nadmiarze. Przy Dianie miałam migreny i \"puchnięcie\" łydek. Ale za ro teraz (bez tabletek) mam cholernie bolesne okresy.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żałuje.....cd..
ja teraz uzywam prezerwatyw - jeszcze nigdy mnie nie zawiodły (2lata- częstego seksu) kupuje te drozsze, nerwicy na ich punkcie tez nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hilda
Dziewczyny,napiszcie jak długo czekałyście na unormowanie się tego wszystkiego.Ja po tabletkach straciłam ochotę na seks,ale nie biorę ich już rok a w dalszym ciągu nie mam ochoty.Zwłaszcz dziewczyny które straciły libido niech się wypowiedzą czy już jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestroga
Dziewczyny pierwsza rzecz przed zaczeciem przyjmowania tabletek anty: badania HORMONALNE, najlepiej u dobrego endokrynologa!Tabletki antykoncepcyjne powoduja wzrost PROLAKTYNY. Wiec jesli ktoras z Was ma juz przed zaczeciem brania podwyzszona prolaktyne a o tym nie wie i zacznie sie faszerowac tymi tabletkami moze to doprowadzic do Hyperprolaktemii, objawami ktorej jest wypadanie i przetluszczanie sie wlosow, klopoty z cera, obnizenie libido, tycie i wiele innych. Radze nie brac tabletek przed wykonaniem badan na pozion poszczegolnych hormonow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,znalazlam swietna stronke: www.baba.org.pl Nalezy kliknac na slowo GINEKOLOGIA u gory strony, a nastepnie kliknac na Archiwum. Jest to naprawde swietne archiwum pytan dotyczacych antykoncepcji. Na pytania internautow odpowiada lekarz ginekolog. Ja dla przykladu przytaczam wam jedno pytanie dotyczace raka sutka i jego zwiazku z tabletkami antykoncepcyjnymi: \"Czy Logest zwiększa ryzyko zachorowalności na raka sutka? Przez ile lat można go stosować bez działania skutków ubocznych? W dużych badaniach prowadzonych w Wielkiej Brytanii przed kilkoma laty wykazano niewielki wzrost zachorowalności na raka sutka u kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną. Wzrost ten jednak dotyczył grupy kobiet, które rozpoczęły stosowanie tych środków przed 17 rokiem życia. Rekompensowany był on natomiast mniejszym niż przeciętny odsetkiem umieralności. Wynika to przede wszystkim z faktu, że pacjentki na antykoncepcji hormonalnej są częściej badane i wcześniej dochodzi do rozpoznania raka. Preparat Logest nadaje się do długoletniego stosowania (na dobrą sprawę aż do lat przejściowych).Przy uwzględnieniu przeciwwskazań i okresowych badaniach funkcji wątroby i układu krzepnięcia, ryzyko wystąpienia poważnych działań ubocznych jest naprawdę niewielkie.\" Naprawde goraco wam polecam to archiwum-moze rozwiac wiele watpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja po nich
puchłam, po prostu płyny mi zatrzymywały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O albo jeszcze jedno,dotyczace wypadania wlosow: \"Przez rok przyjmowałam pigułki o nazwie Marvelon. Okazało się jednak, że mój organizm nie akceptuje tego środka, zaczęły mi bowiem bardzo wypadać włosy. Czy w związku z tym istnieje jakiś inny środek, na który nie będę w ten sposób reagować? Wypadanie włosów jako działanie uboczne nie jest charakterystyczne przy stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych. Jeżeli nie jest to łysienie typu męskiego (czoło, potylica) to raczej trudno doszukiwać się tu wpływu hormonów. Natomiast w trakcie antykoncepcji hormonalnej zwiększa się zapotrzebowanie na witaminy C i E , oraz cynk i magnez. Ich brak w organizmie może powodować osłabienie włosów. Proponuję zastosować preparat mineralno- witaminowy (np. Multitabs czy Panvitan lub inny o odpowiednim składzie) i skontaktować się z dermatologiem. Być może będzie jeszcze konieczna diagnostyka. Nie sądzę, że zmiana preparatu antykoncepcyjnego przyniesie istotną zmianę ale nie widzę powodu by nie spróbować tabletek o innym składzie. \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jeden, juz ostatni,ale moim zdaniem bardzo madry cytat lekarza: \"nie wszystkie schorzenia, które mogą się do człowieka \"przyczepić\" trzeba koniecznie wiązać z tabletkami antykoncepcyjnymi.\". Naprawde polecam wam to archiwum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melanina
mam 40 lat i przeszłam chyba wszystkie fazy zabezpieczeń przed ciążą. Tym z was, które sądzą, że nie brałam tabletek anty najnowszej generacji, chce zastrzec, że owszem. Próbowałam kilku i jestem absolutnie przeciw. Moje znajome mają podobne doświadczenia. W czasie brania tabletek miałam takie skutki uboczne jak: nadczynnośc tarczycy ( wiem, bo przed braniam miałam badany poziom hormonów tarczycy, po odstawieniu również), po drugie zawroty głowy, po trzecie problemy z sercem, do zapaści na środku ulicy włącznie, nigdy wcześniej nie miałam nawet świadomości, że posiadam serce, nigdy żadnych chórób z tym związanych, po czwarte nadciśnienie ( przed tabletkami miałam ciśnienie 90/60), po piąte oczywiście zerowe libido, choć wczesniej szalałam na punkcie sexu ( ktoś tu p[isał o prolaktynie, jak na ironię, miałam badany poziom jej przed tabletkami, bardzo niski, do tego po odstawieniu również bardzo niski) . A teraz co działo się po odstawieniu : cykle 40 dni, potem 60 dni, w końcu 70dni, cuda. Oczywiście poszłam do lekarza, ten zaczał mnie leczyć na bezpłodność. Wreszcie gdzieś po roku, półtora zaszłam w ciążę. W czasie tych chorych cyklów dostałam takiego kota na punkcie sexu, że myslałam, żejestem nimfomanką. Wiem też, że to hormonalne powstrzymywanie oraganizmu przed jajeczkowaniem wymaga bardzo dużej dawaki estrogenów, nawet w tych najnowszych tabletkach, w porównaniu z normalnym poziomem tych hormonów w organiźmie. Poza tym jak wiadomo to własnie wysoki poziom estrogenów odpowiada za raka piersi, za raka macicy, za mięsniaki. Moja znajoma o własnie takiej konstrukcji estrogennej - spora , piękna pupa, wąska talia, duże piersi, bardzo wczesna pierwsza miesiączka, ma dziś wyrok z powodu estrogenów , wie to od lekarza, macicę ma jak worek ziemniaków, przepraszam, to jej porównanie. Dlatego, żeby nie mieć wylewu, chorego serca, rozwalonego układu hormonalnego, chciec się kochac, nie umierac ze strachu przy braniu leków, bo ich skojarzenie z hormonami spowodowało u mnie stan przed wylewem , pogotowie, takie rzeczy. Mam niski dośc poziom estrogenów i jestem szczęśliwa. Lubię się kochac, nie mam żadnych mięśniaków, żadnych bólów miesiączkowych. Jako wyjście alternatywne lepsze zdecydowanie uważam spiralę, bez miedzi, jesli koniecznie nie może to być prezrwatywa. Ja jednak najlepiej czułąm się bez niczego, kalendarz, ale to możliwe dopiero przy bardzo dobrej znajomości własnego organizmu, dopiero po dzieciach czuję, kiedy mam jajeczkowanie i 3 dni wcześniej po prostu odpuszczam sex, dzień po profilaktycznie, to nie zawodzi. Może i niemodne, ale czuję się bezkarna, ulegam swoim ochotom i nie maltretuję organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzz
biore tabletki schudłam piersi mi urosły (bola troche przed krwawieniem) libido ok nie przejmuje sie ewentualna ciaza poprawila mi sie cera biore dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycjaaaaaaaa
Hello:) Ja od dwóch tygodnii zażywam Harmonet i wierzcie mi, ze ostatnio pije bardzo mało wody to i tak siusiam jak zwariowana:( Nawet w nocy wstaje po kilka razy i siedze chyba z minute na toalecie. Czy to może byc skutek uboczny tego leku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raszka maszka
uwazaj bo mozesz sie odwodnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, tabletki faktyczie powodują że można łatwiej złapać jakąś infekcję. Dopiero co się wyleczyłam i znów załapałam jakieś grzybki:(. Poza tym bolące piersi i straszne wahania nastroju... Zastanawiam się czy z tym nie skończyć i nie wrócić do gumek...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a ja
skonczylam z tabletkami i przerzucilam sie na gumki,ale komfort psychiczny juz nie ten. Jestem tak zestresowana,ze az nie umiem sie skupic na przyjemnosci. Caly czas mysle,czy gumka,ktora mam w sobie aby nie peka wlasnie. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi libido nie spało, humorów nie mam, ale podejrzewam, ze wrócą jak je odstwaię, bo zanim zaczęłam brać tabletki, to byłam potowrem :o one mnie trochę \"złagodziły\". tzn. nie wsyztskie, brałam mercilon, hamronet, teraz marvelon, i przy żadnych z tych pigułek nic mi się nie działo. ale jak zaczęłam brac jeanine, to wrrrr. przede wszytskim spadła mi potowrnie odpornośc, jeanine zaczęłam w styczniu, a już w pod koniec lutego byłam u gina z rzęsistkiem, i tak sie zaczęło, do wrześnie biegałam praktycznie co miesiąc z jakąś infekcją :o teraz zmieniłam jeanine na marvelon i sytuacja wróciła do normy. i przy jeanine miałam trochę wiecej jazd, i bywałam złosliwa. ale to nie wiem akurat czy wina tabletek. bo na to raczej ma wpływ to, co się dzieje dookoła. a teraz mi się co nieco rozjaśniła sytuacja, wiec i humor lepszy, osą już nie jestem, więc tutaj nie moge powiedzieć na bank, ze to była sprawka jeanine. ale te infekcje na pewno. bo przy żadnych tabletkach nie miałam takich akcji, jak przy \"jance\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tej stronce,ktora polecalam lekarz pisze,ze jesli po tabletkach spada libido,to mozna je zmienic na takie z wieksza iloscia estrogenow lub na tabletki trojfazowe- wtedy libido powinno wrocic do normy. Podobno w Stanach kobiety biora prawie wylacznie tabletki trojfazowe,a w Europie raczej jednofazowe. Ciekawe czemu tak jest, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A miałyście jakieś skutki ubiczne po Yasmin ? Troche sie przestraszyłam po lekturze tego topiku, bo zaczne brać jak tylko zacznie sie najblizszy okres, ale mój chłop nie może z gumką i już ... po prostu jak tylko zakłada gumkę, to mu opada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po każdych tabletkach możesz miec skutki uboczne. nie zaczniesz brać, to się nie przekonasz. nie ma reguły, że dane pigułki działają w dany sposób na każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje. Zresztą to w sumie tabsy nowej generacji teoretycznie, więc może bedzie ok. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×