Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Peter Gragelmann

Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Polecane posty

Gość Kassay
Hallo Madlen, ciesze sie bardzo ze mi odpisalas.Ty kladziesz teraz twoje maluchy a ja musze mojego obudzic zeby zjadl i mam nadzieje ze o 22 godzinie mi znowu zasnie.To juz drugi dzien ze on tak puzno mi w popoludnie zasnal. Musze powoli przyzwyczaic wczesniej isc spac. Bardzo sie uciesze jezeli mi pod möj Adress E-Mail napiszesz/napiszecie bo chyba czesciej czytam e-Mail(chociaz dostaje tez jezeli tutaj ktos cos napisal). W przypadku ze byc moze dzisiaj tutaj wiecej niezajze bo byc moze moj maluch mni do zabawy bedzie potrzebowal zycze wszxstkim milego i fajnego wieczoru. Pa Iwona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudia 2006
Fajnie ze znalazlam to forum . Mieszkam w Hannoverze juz 3lata z mezem , przedtem mieszkalam 2lata we Frankfurcie nad Mein . Jest tu ktos z Hannoveru? Wiem ze mam duzo do poczytania , ale postaram sie zapoznac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj claudia2006 ja właśnie chcę wyjechać do hannoveru napisz czy to duże miasto bo się boje strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudia 2006
Wiesz , miasto dos duze , ale trudno z praca, wiele osob wyjezdza do Frankfurtu. Jak bym mogla Ci poradzic to lepiej Frankfurt , Monachium tam spoleczenstwo jest bogatsze i wiecej firm sie tam znajduje , a co sie z tym wiaze latwiej o prace. Na poczatku nie jest latwo , ale dla twoich dzieci to juz bedzie latwiej, Polska sie cofa i tak juz zostanie. Niemcy maja problem ekonomiczny ale budza sie z letargu pomalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierze wlasnym oczom!!! Wreszcie ktos ode mnie! Hej Iwona , ja tez jestem z Bremen:) W jakiej dzielnicy mieszkasz? Ale sie ciesze:) Barbara no zla jestem strasznie! Najchetniej to poszlabym do banku i powybijala im szyby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!!! Belaiza jeszcze Cie nie znam ale Wszystkiego najlepszego 🌼 maremarie no wiec jesli chodzi o wiecej szczegółw codo mojej osoby to zaczynam moją historie:: Mam 21 lat (urodzilam sie 29.06.85) w polsce mieszkam na slasku w majej miejscowowsc k/Tarnowskich Gór, z zawodu jestem kosmetyczka i masazyastka, w polsce zaraz po skonczeniu szkoly dostalam prace w salonie gdzie mialam praktyke niestety musialam zrezygnowac z powodu wyjazdu, ten zawod to moje powolanie bo kocham to co lubie, w polsce mialam duzo klientow do domu i nie narzekalam 3 tyg tmu powiedzialamwszystkim ze wyjezdzam bylo smutno no ale niestety teraz jestem w polsce przez tydizen ale nikt nie przychodiz :-( wszyscy moi klienci myslaze wyjechalam a mi glupiamowic ze jestem tu na tydizen chociaz zal bo ciagnie mnie do mmojej pracy, mialam tutaj otwierac swoj salon w polsce niestety mialam problem z znalejzieniem odpowiedniego lokaluw koncu zrezygnowalam bo juz panstwo w tym roku nie da mi zadnych pieniazkow ani z urzedu ani z funduszu z UEbo juz wszystkie zostaly wydane wiec podjelam decyzje ze wyjezdzam do meza bo co to za malzenstwo na odleglosc??? moj maz pracuje w Monachium w duzej firmie dosyc dobrze zarabia wiec postanowilam sie przeprowadzic do niemiec conajmniej na rok a pozniej to juz zalezy czy mi sie spodoba czy tez nie, jestem ponad 4 miesiace po slubie mamy tylkoslub cywilny koscielny planujemy za rok zlegalizowalismy nasz zwiazek z wielu powodow ale miedzy innymi tez zeby mogla wyjechac i swobodnie pracowac, ale tez chcielismy razem mieszkc a koscileny planujemy za rok mniej wiecej w czerwcu ale moze sie to jeszcze zmienic ;-) zobaczymy jak ulozy mi sie w niemczech, jesli chodzi o dizeci nie mam i narazie nie chce miec uwazam ze ejstem na to za mloda, pozatym panicznie sie boje bolu, tego ze moje cialo sie zmieni moze te argumenty sa glupie i swiadcza o mojejniedojzalosci do bycia matka i zgodze sie z tym ja jeszcze do tego nie dojzalam i nie planuje tego naraize przez najbliuzesz minimu7m 2-3 lata chyba ze zdarzy mi sie wpadka ;-) wtedy przyjme i zapewne bede szczesliwa ale narazie jeszcze za wczesnio :-) w byciu zona dopiero sie odnajduje jest uper w byciun matka narazie sie nie widze, pozatym nie mam pracy jeszcze w niemczech nie wiem co jeszcze napisac hmm :-) no wiec estem zwyczajna dizewczyna mam 2 nogi 2 rece nie jestem jakas wymalowana na maksa ubrana cala na rozowo z dlugimi na kilomet tipsami kosmetyczka raczej jestem osoba bardziej naturalna reprezentujaca zdrowy tryb zycia choc dbam o siebie i mam bzika na punkcie mojej figury cialge sie odchudzam schudlam 20kg i trzymie ta wage chce schudnac jeszcze 5 ale jakos mi nie wychodzi ale caly czas wlacze, jestem osoba z natury bardzo delikatna, moznaby powiedziec krucha ;-) łatwo mnie urazic bardzo sie wszystkim przejmuje czesto płacze gdy ktos mi powie cos zlego, moj zywiol to woda z koleji moj maz to ognien typowy silny dominujacy charakter, troche choleryk i sama sie dziwie nad nami bo jest calkowita moja przeciwnoscia i jakos sie dogadujemy choc czesto ise na niego obrazam ;-) no to chyba na tyle ;-) moich nudnych wypocin POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudia 2006
----angellina 22---- Bardzo ciekawie piszesz i czyta sie z przyjemnoscia:D Ja od zawsze chcialam mieszkac w Monachium ale nie wyszlo , ale wierze ze sie kiedys uda. Napisz jak sie tam czujesz i czy Ci sie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkie panie!!!!Bardzo...ale to bardzo serdecznie dziekuje wszystkim kobitkom,ktore wykazaly odzew na moj wpis.....a szczegolnie z calego serducha dziekuje Asi_80....dzieki...stokrotne dzieki za tak wyczerpujace info dotyczace sytuacji mojej przyjaciolki w przypadku gdy odejdzie od swojego \"sadysty\"psychicznego!!! Mowie Wam...ona teraz wyjechala pierwszy raz po trzech latach do mamy na pare dni(do Polski)......wiadoma sprawa ,ze chciala wyjac pare groszy na zycie a kochany mezus wyczyscil konto!!!!Cud....poprostu cud......a szkoda gadac i tyle.Cieszy mnie ,ze dziewczyna ,ktora naprawde miala czyste intencje biorac z palantem slub,wytrzymala naprawde gehenne-moze odejsc nie bojac sie ,ze przy jej pechu mimo wszystko ma prawo zostac w Niemchech!!!Jeszcze raz bardzo dziekuje i jak tylko bede miala moja przyjaciolke u siebie ,skontaktuje sie z Wami a szczegolnie z Toba Asiu_80,i dam znac jak sie sprawy maja!!! Z pozdrowieniami Gosia_70

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki no wiec teraz jestem aktualnie w polsce ale w niedziele wracam, mieszkam w takiej jakby dzielnicy Monachium - Karsfeld jest to 1km od Monachium i chyba 1 lub 2km od Dachau jest to takie osiedle domkow rodiznnych i jest tez kilka blokow, my mieszkamy w bloku mamy narazie kawalerke, karsfeld jest piekny mieszkamy okolo 5min od super jeziora i ogromnego parku tzn t ejezioro jest w tym parku ;-) jest tam jedno jezioro do kampieli, i taki staw do polowu ryb skatepark, kinderpark, restauracja, laweczki, dla dzieci hustwki mozna obie nad tym jeziorkiem grila zrobic, sa tam korty tenisowe, boisku do pilki noznej, alejki dla rowerow, dla uprawiajcych ten sport z kijkami do nart, dla ludzmi z psami, jest tez polana dzikich krolikow ;-) ogo9lnie bardzo fajnie, w polsce mieszkalam w domku na wsi ale karsfeld z tym calym swoim parkiem nawet mi pasuje w bloku wiadomo czysto pachnaco na klatce nie to co w polsce, jest maly miniaturkowy akby ryneczek, basen kryty kilka sklepwo m.in kosmetyczny schlecker (czesto zaglada wiadomo ;-) ) okropnie dorgi mini mal ;-) i tania norma, 1 ,5km dalej jest caly kompleks sklepów typu toom, lidl, kaufland itp wiec nie narzekam mieszka sie przyjemnie centrum monachium extra szczegolnie plac Maryji Panny moglabym tam chodizc godzinami po tych sklepach nie koniecnzie kupujac uwielbiam chodizc i ogladac interesuje sie moda z wiadomych powodow wiec musze byc na topie czesto wiec tylko biegam po sklepach i nic nie kupuje no chyba ze zdarzy sie naprawde wieeelka okazja :-D wogle na tym placu Maryji Panny jest taki fajny klimat kawiarnie pzzeriw gwar lubiie odczasu do czasu przysiasc sobie kolo fontanny i obserowwac ludzi ;-) lubie tez wieze w monachium taka wielka wieza u gory kawiarnia super ;-) pozatym w monachium jest exta zoo bylam z mezem jestem pod wrazeniem cos wspaniałego, lubie tez olympia centrum bardzo mi sie tam podoba, maz ma wielu znajomych ja narazie mam tych jego znajomych i probuje sie z nimi zaznajamiac ;-) naraiz jest ok aczkolwiek troszke nudno lae staram sie wypoczac mniej wiecej moj dizen wygladal ostatnio tak 5 rano pobudka bo maz do pracy, pozniej do 9 w lozku o 9 do parku pobiegac, poznie prysznic cos przekasic porzadek i na zakaupy male i spozywcze i czasem znalezc cos fajnego do naszego mieskzania pozniej obiadek dla meza pomyc posprzatac odpocyznek i pozniej juz zlaezy od meza jak jest zmeczony to albo sama wychodze albo idizemy na spacer albo jak mamy chceci gdize na zakupy na piwko cyz gdzies - no naraize tak to wygladalo ale byam ta krotko wiec wszystko moze sie zmienic ;-) uwilebiam strasznie zwierzeta niestety w kawalerce nie da sie za bardzo zwierzatek trzymac wiec moj kochany piesek zostal w polsce i moju krolik tez i w niedizle bede musiala ih opuscic ae naszczescie do polski mamy 6 godz jazdy wiec maz zawsze przyjezdzla na weekndy teraz bedizemy napewno 1 raz lub 2 na miesicac przyjezdzac do polski na weeknd mysle ze damy rady - nasze auto pali tylko 5 litrow wiec nie jest nam zal na paliwo ;-) ale sie rozpisalam znow :-D nie wiem czy komus bedize sie chcialo to czytac, sorki za literowki i bledy nie chce mi sie juz tych wyposicn sprawdzac i mam spacje na klawiaturze popsuta wiec nie zawsze dziala sorki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Asi_80!! Teraz dopiero zauwazylam cos ciekawego na tym Waszym forum.......Asiu ja sie urodzilam dokladnie 10 lat wczesniej od Ciebie 11.11.1970.....allllleeee jajjjjjjaaaaa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia_70 -- to jest rzeczywiscie niezly numer:D:D:D. Gosia zainstaluj sobie gadu-gadu (jesli jeszcze nie masz) to moze troche pogadamy:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kassay
Hallo Mo.nika, ja jestem teraz na Osterholz.Nienajlepsza to dzielnica muwi sie. Przedtem mieszkalam 1 rok w heinsberg to jest kolo Mönchengladbach.Ale chcialo mi sie spowrotem.A tutaj w Bremen to mieszkalam juz chyba w kazdej dzielnicy.A Ty? gdzie Ty mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudia 2006
,,,, angellina 22,,,,,,, No widzisz , opisujesz niesamowicie az zal tam nie mieszkac , bylam chyba 3razy i za kazdym razem przykro wyjezdzac. Gdzie pracuje twoj maz?Trudno mu bylo znalezc prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelina 22 -- super, ze sie odnalazlas tak szybko:D. Przypuszczam, ze z taka energia i takim pozytywnym spojrzeniem na swiat i zycie szybko tutaj znalazlabys prace w zawodzie:D. Claudia 2006, Kassay -- witamy nowe twarzyczki 🌻:D. Mo.nika -- :D:D:D tak sobie pomyslalam jak zobaczylam wpis Kassay, ze chyba sie baaaaarrrdzo ucieszysz:D. Cieszymy sie z Toba🌻:D Najezdzilam sie dzisiaj jak glupia i prawie nic nie zalatwilam:(... A wszystko przez to, ze moj brat chce studiowac w Niemczech (juz sie dostal) i musi miec potwierdzona przez niemiecka kase chorych Europejska Karte Ubezpieczenia Zdrowotnego. A i nasi urzednicy i niemieccy pojecia za bardzo nie maja co i jak powinni \"z tym fantem\" zrobic... Jutro robie kolejny nalot na Goerlitz - tym razem na AOK - dzisiaj zameczylam panow w GEK - tak latwo mnie pewnie nie zapomna:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angellina - bardzo milo cie poczytac :) jak opisujesz Karlsfeld i Monachium to mi sie rzewnie robi... pamietam jak sie tam kapalam i byly takie ogromne karpie, brrrr ;) Fajnie, ze twoj zawod jest twoja pasja, dlaczego nie otworzyc takiego zakladu w Monachium? Ja tez sie do ok. 20 lat meczylam dietami, cale szczescie juz dluuuuugi czas mam z tym spokoj i zycie jest lzejsze, tez jestem cholernie wrazliwa osoba - niestety nie ulatwia to zycia - ale pracuje nad soba. cholernie smutno mi dzisiaj, bo ostatecznie rozpadl sie moj zwiazek, rozpadal sie juz dluzej, ale tak sie mialo nadzieje, ze jeszcze cos sie uda. Ludzilam sie, ale nie bylo to szczere w stosunku do meza jak i do mnie samej. Musze teraz sama jakos stanac na nogi. eeeh rozkleilam sie totalnie, a mowilam sobie ze bede twarda, szkoda ze rodzina tak daleko :( koncze bo obraz mi sie rozmazuje. trzymajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudia 2006
Witam asiu 80🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudia 2006
--- maremarie---- nie badz smutna , ja zawsze uwazam ze gdy czlowiek zamknie za soba jedne dzwi , to za chwile otworzy piekne wrota. Zycie pisze scenariusze , my mosimy jak najlepiej zagrac swoja zyciowa role:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudia 2006
musimy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! :) Iwona ja mieszkam na Hemelingen.Bardzo sie ciesze ze zajrzalas na topik.Calkiem inaczej rozmawia sie kiedy ma sie swiadomosc ze druga osoba jest blisko :) Bedzie mi bardzo milo, reszcie dziewczyn napewno tez, jesli bedziesz zagladala do nas jak najczesciej.:) Mariemarie, glowa do gory! Jesli masz jeszcze nadzieje na uratowanie malzenstwa, to nie zamartwiaj sie.Malzenstwo to nie przelotny zwiazek, jewszcze nie raz bedziecie musieli sie spotkac a wtedy wszystko moze sie wydarzyc.Zycie lubi nas zaskakiwac.A jesli jestes pewna ze juz nie chcesz,to smutek tez jest zrozumialy.Przeciez to maz, kawalek zycia.Musialabys byc z kamienia zeby tego nie przezywac.Przeczekaj, mina troche emocje, bedziesz umiala bardziej sie okreslic.Bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEN DOBRY DZIEWCZYNY!DZISIAJ TO JA SIE WYSPALAM ZA WSZYSTKIE CZASY!!!!!!DO 7.30 Z TYLKO JEDNA POBUDKA W NOCY!CZUJE SIE JAK NOWO NARODZONA!JEDYNIE CO I PRZESZKADZA TO BALAGAN ZE WCZORAJ!BEDE MUSIALA SIE ZMOBILIZOWAC I POSPRZATAC:MOJA OLIVKA UWIELBIA WYCIGAC RZECZY Z SZAFEK I ROZRZUCAC JE PO CALYM MIESZKANIU!ALE DZISIAJ NA DOKLADKE WYSMAROWALA WSZYSTKO PASZTETEM;KTORY SOBIE DYSKRETNIE ZWINELA ZE STOLU PO SNIADANIU!NO TO MAM TERAZ TROCHE PRANIA!WIECIE CO TAK SIE ZASTANAWIAM CO JA DO TEG MOJEGO MEZA JESZCZE CZUJE .I NIE WIEM,BO MILOSC TO CHYBA JUZ NIE JEST!MI NIE POTRZEBA ZADNYCH UNIESIEN,WIEM ZE PO JAKIMS CZASIE WSZYSTKO ZAMIENIA SIE W RUTYNE,ALE JA Z NIM PO PROSTU NIE ROZMAWIAM ,O NIC NIE PROSZE BO I TAK MI NIE POMOZE.WSZYSTKO MI WYPOMINA,A NAWET RAZ MNIE UDERZYL.BOJE SIE ZE SOBIE SAMA NIE PORADZE!SZCZEGONIE ZE JESTM SAMAM JAK PALEC.MAZE MI TROCHE ULZY JAK SOBIE TAK POPISZE CO MNIE DRECZY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce wracac do polski.tu beda mialy dzieci lepsza przyszlosc.ja sie bje ze sad nie przyzna mi poieki nad nimi bo jestem polka a one maja obywateltwo po nim.n i boje sie jeszcze jego,zeby mnie nie zabil-doslownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a oza tym bylabym matka samotnie wychowujaca dzieci(jak by mi je oczywiscie przyznali)jak to okropnie brzmi:a jak dzieci beda sie tego wstydzily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wczesniej pisalas masz swoje pieniadze, wiec moze powinnas pojsc do jakiegos prawnika, poradzic sie .To zeby dzieci zostaly z nim tez nie jest takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny witajcie 🖐️! U nas sloneczko swieci juz od rana - az chce sie zyc:D:D. Maremarie -- przesylam Ci ogromnego kwiatucha 🌻 i mocno sciskam... Mialas odwage \"cywilna\" przyznac sama przed soba, ze jest zbardzo le... To jest ogromne osiagniecie - jakkolwiek patetycznie by to zabrzmialo... Mnostwo kobiet tkwi latami w takich \"toksycznych\" zwiazkach, bo boja sie niepewnosci i nieznanego jutra... Twierdza, ze \"lepszy diabel znany niz nie znany\"... Ale jak napisaly Mo.nika i Claudia2006 - albo otworza sie przed Toba calkiem nowe mozliwosci albo jeszcze sie kiedys z mezem spotkacie na jakims \"zakrecie zycia\"... Madlen21 -- bycie samotna matka to zaden wstyd... I chyba lepsze to, niz \"fundowanie\" dzieciom wychowania opartego na przemocy i braku szacunku wobec ich matki... Takie jest moje zdanie... Poza tym w Niemczech tak wiele dzieci pochodzi z rodzin rozbitych, ze nikogo to juz nie dziwi i nie bulwersuje... Smutne - ale niestety prawdziwe. A jesli tak bardzo sie boisz, ze mogliby odebrac Ci dzieci poradz sie prawnika - specjalisty od prawa rodzinnego. On najlepiej opisze Ci jak wyglada po rozwodzie sytuacja prawna kobiety nie majacej obywatelstwa niemieckiego. Mo.nika -- madra kobietka jestes:D. Tez kwiatucha \"podsylam\" 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×