Polki mieszkajace na stale w Niemczech

\"mysle, ze to ze ktos jest glupi nie jest powodem by nazywac ta osobe polska ku.... \" to byla jedyna moja wypowiedz w temacie poruszonym dzis przez Ciebie \"ciekawi mnie jedno\" i nie widze tu ani jednego wyrazu, ktory by naprowadzal czytelnikow na to ze osoba do ktorej wypowiedzi sie odnosze ma jakakolwiek plec, zone czy meza. Ja naprawde nie mam problemow z czytaniem ze zrozumieniem. Wprost przeciwnie to ja ucze czytac. I bardzo sie staram, by to czytanie bylo jak najpredzej czytaniem ze zrozumieniem. Pomyliles nicki czy chcesz sie czepiac?

hey dzeiwczyny:-) tutaj cos fajnego do kawki:D www.youtube.com/watch?v=MMCqcEXwF1k&mode=related&search=

czesc.Potrzebuje pomocy;) Co mam przycisnac zeby pojawil mi sie nawias kwadratowy?on sie znajduje na jednym przycisku z osemka tzn.na gorze jest okragly,ktory wyskakuje po przycisnieciu shifta,na dole jest cyferka,a kolo niej nawias kwadratowy.Z gory dziekuje za pomoc!:)

Mam jeszcze jeden problem;) Moj maz cos porobil z komputerem i zniknal mi napis\"zurück\"w gornym lewym rogu.Na jego miejsu pojawil sie napis\"need2 find\" no iteraz nie moge cofac.On nie wie jak to zrobil,i traz mecze sie sama zeby sie znowu \"naprawilo 2ale mi nie wychodzi:(

Witam...madlen ..ja korzystam jeszcze z polskiego systemu i przegladarki IE...trudno wyczuc co u Ciebie na monitorze;) ale jak mi sie cos \"zgubi\" probuje najpierw myszka zlapac i zobaczyc czy sie nie \"schowalo\" -czasem trzeba wyciagnac....za \"fraki\"-moze cos z tego zrozumiesz jak nie moze wymysle cos na swiezym powietrzu -jak wroce,obadam czy cos zdzialalas:) pozdrawiam zimowo:)

Madlen musisz przycisnac Alt Gr i ta ösemke lub dziewiatke bo napewno potrzebujesz obydwa co?? A co do innego problemu to niemam pojecia:-((

Witam:D Gingera i Tofi_Bremen gratuluje:D Slyszalam ze w Poznaniu pani urodzila 5cioraczki, czemu nie;) Fa dla Ciebie na powitanie Kassay przylanczam sie do kawki ;) http://www.youtube.com/watch?v=RkaUFB-EASI

Kassay dzieki wielkie wyszla mi beksa w koncu:D

i Barbarze tez serdecznie dziekuje za pomoc w drugim problemie.Kochane jestescie:)

Magda nie ma za co. Pozdrowienia!!!!!!

Madlen a po co Ci beksa zrob lepiej kwiatka

Marzenie o lecie ..............................### .............................####.................## ...........................######.............##### .....######.............#######.........####### .......########.........######........####### ..........#########......#####......###### .............#########....####....###### .................######....###...##### .........................####...#####....########### ...................######...####...################### ................#######..@..######.......######### .............#######...@@@..######## ..........######.....@@@@....######## .........####.........@@@@......####### .......................@@@@..........##### ......................@@@@.............### .....................@@@@ ....................@@@@ ..................@@@@ .................@@@@ ...............@@@@ .............@@@@ ...........@@@@..................................@ .........@@@@................................@@@@.........@ ^^^^@@@@@^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ @@@@@@@...@@@@^^^^^^^ ^^^@@@@@^^^^^^^^^^^^^^^^^^ @@@@@@@@@@..@@@@^^^^^ ^^@@@@@^^^^^^^^^^^^^^^^^^@@@@@@@@@@@@.@@@@@^^^ ^@@@@@@^^^^^^^^^^^^^^^^@@@@@@@@@@@@@@@.@@@@@ %%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%% %%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%

Ladne dzielo, brawo. Wpadam na sekunde pozdrowic WAS serdecznie i zyczyc smacznej kawki. Zycze rowniez wspanialej niedzieli.

Witam serdecznie limes inferior masz racje z tymi polakami, ja np. nie potrafie zrozumiec, tych ktorzy przyjechali tu w wieku 12lat z rodzicami (oboje polacy, z niem. obywatelstwem), a teraz nie potrafia juz po polsku rozmawiac, bo podobno rodzice, po przekroczeniu graciny, przeszli na jezyk niemiecku i tak juz zostalo. Smieszy mnie to zwazywszy, na ich polski akcent, co swiadczy o tym ze jednak ojczysty jezyk znaja :) Nie uwazam, ze mialabym sie wstydzic matczynego jezyka, ja nie kryje sie nigdzie z tym, ze jestem polka. Dlaczego wsrod tylu roznych narodowosci, ktore zamieszkuje niemcy, ja mialabym sie kryc z moim jezykiem. Mam gdzies jesli komus to przeszkadza, mieszkamy w EU i trzeba sie do tego przyzwyczajac. Albo Ci polscy niemcy, ktorzy juz po polsku zapomnieli, a niemieckiego sie jeszcze nie nauczyli, Ci to maja problemy z porozumieniem sie :D a takich niestety jest wielu ;) Milej niedzieli!

mam nadzieje, ze nie zapomne po Polsku jak tu jeszcze posiedze z kilka lat :) Nasi chlopcy poprostu sa nie nauczeni, ze trzeba powiedziec dziendobry jak sie kogos widzi pierwszy raz w danym dniu :P ale juz sie podszkolili. I nawet posprzatali troche swoj pokoj zabaw. A juz chcialam bombe wrzucic. Ogladnelismy na DVD wszystkie czesci \"Jak rozpetalem II Wojne Swiatowa\" oczywiscie robilam za tlumacza ale duza czesc jest po niemiecku, wiec duzo pracy nie mialam. Ale sie usmialismy :D :D :D

hey dziewczyny, no ja ta sprawke troszke inaczej widze. Dziwi mnie ze majac 12 lat przyjechali do niemiec i maja polski akcent.Bo jest tak ze nawet nauczyciele möwili ze jak sie dziecko do 17 roku zycia obcego jezyka uczy to bez akcentu a pözniej zawsze z akcentem.Möj byly chlopak polak studiowal tutaj na uni Informatyke.Jak przyjechal do niemiec mial chyba 15 lat i möwi 100% bez akcentu.No ale moze to nawet nie wazne. Chcialabym przejsc do tych lat 80-tych.To jest czas w ktörym i ja tutaj przyjechalam.Bylam tylko pare tygodni tutaj i juz wiedzialam jak niemcy(niektörzy)na polaköw reaguja ktörzy po polsku rozmawiaja. Ten czas byl czasem gdzie ludzie poprostu niemöwili na ulicy po polsku.Ja tez takich znalam.Bo jak sie möwilo to ludzie albo glupio patrzyli albo cos niemilego powiedzieli.Wtedy niebylo tutaj tyle obcokrajowcöw .Pamietam jak dzisiaj.W ciagu tych ostatnich lat to tutaj najechalo naprawde dözo.Nie bez powodu zamkneli niemcy pewnego dnia swoje granice i nawet do polski. Co ja doskonale rozumie.I ja zastanawialam sie czesto czy ktos cos brzydkiego do mnie powie jezeli uslyszy ze po polsku möwie. Tak to bylo i tym ludziom co w 80 tych latach przyjechali tak zostalo. Wiem ze sie wtedy jeszcze bardzo krzywo patrzalo na kobiety ciezarne.I jak bylam w ciazy to czulam sie skrepowana bardzo.gadalo sie o tym ze nikt ciezarnych nielubi, miejsca w autobusie nie zwolni a pözniej z wözkiem nie pomorze.Takie to byly czasy.Tak bylo. Na szczescie mialam naprawde tylko milch ludzi na okolo siebie:-)) Mysle tez ze sa polacy na pochodzeniu ktörzy dlatego niemöwia po polsku bo przyjechali tutaj zeby byc w calosci niemcem a do tego nalezy tez niemiecki jezyk.mysle ze nie jest to zle jezeli oni wola wtedy tylko po niemiecku möwic.jest chyba ich sprawa.

Witam wszyskich tutaj na forum:) zanim sie rozpisze przepraszam z gory za bledy ortograficzne i zle ukladanie zdan.Postanowilem napisac komentarz bo mnie troche niektore wypowiedzi tutaj irytuja. Wielu z was krytykuje mieszkajacych Polakow, ktorzy tu przyjechali przed laty a teraz podobno sie wstydza polskiego jezyka. Ja mieszkam od 17 lat w niemczech, mialem wtedy 13 lat i niestety mowilem tylko pojedyncze slowa po niemiecku w przeciwienstwie do moich dziadkow.Nigdy sie polskiego nie wstydzilem i nie wstydze ale zeby zrozumiec tych ludzi to trzeba bylo tutaj w tamtych latach przyjechac i pomieszkac w tym kraju. W latach osiemdziesiatych przyjechala do polski przewaznie "Polonia" z slaska, do ktorych ja rownierz sie zaliczam. Slazacy maja calkiem (albo przynjamniej mieli) inny sentyment niz Polacy ktorzy tu teraz przyjezdzaja (wiem o czym mowie bo wielu znam,rownierz moja zona mieszka od 3 lat i nie jest z slaska tylko z pomorza). Jednym z najwiekszych celow slazakow niemieckiego pochodzenia bylo wyjechac do niemiec, ja naprzyklad mialem rodzine w niemczech ktora zostala przez wojne rozdzielona (nie mowia po Polsku), zawsze bylismy nastawieni pozytywnie do niemcow co niestetey w Polsce nie zawsze bylo. Przypomnijscie sobie jaka nienawisc w szkolach uczono do niemcow..?dlaczego nigdy nie uczono za komuny o wielkich poetach, pisarzach jak Goethe, Schiller albo Brecht? szerzono tylko nienawisc i historia konczyla na na II wojnie swiatowej ( niestety do dzisiaj sa jeszcze te szare poglady). Ja po prostu uwazam ze jak sie w jakims kraju mieszka to powinno sie do niego dostosowac, tak samo jak powinno sie jezyka nauczyc tego kraju w ktorym sie mieszka. Co chce przez to powiedziec, wiekszosc slazakow tu przyjechala i po Polsku nie mowia bo moze juz nie chca! czuja sie po prostu niemcami albo przynajmniej slazakami i nie chca miec z Polska nic do czynienia. Nigdy tez za Polakow sie nie uwazali. Nie mowie tu o sobie ale takich wielu znam, takze w mojej rodzinie. I to trzeba akceptowac. Wy tego jeszcze nie rozumiecie, bo nie mieliscie dziadkow niemcow i nie byliscie w tej duszy wychowani. takze jak zmieni sie wasze spojrzenie na niemcow i ich kraj dopiero, jak przynajmniej te 10 lat tu pomieszkacie. Jest wielu wspanialych ludzi w niemczech jak i w Polsce, ale jesli mam byc szczery to wole tutaj mieszkac. W Polsce jest wiecej zla i zacofania, a pozatym niemiec z niemcem trzyma a Polak potrafi Polaka za grosze sprzedac. Wiem co mowie, mieszkam w malym miasteczku kolo holandi, i ostatnio bardzo duzo Polakow tutaj przyjechal, oni juz tymi co kiedys przyjechali nic nie maja do czynienia. Wielu z nich niestesty zachowuje sie katastroficznie, chodza niestesty niekiedy brudne do sklepu, krzycza niekulturalnie glosno przez caly sklep po Polsku, kradna. Slysze sie caly czas o pijanstwach i rozropbach. i Sorry, jak tu nie nie wstydzic po polsku mowic ???? Problemem nie sa niemc, problem sa niektorzy Polacy ktorzy uwazaj sie niewiadomo za kogo i brak im kulutry. Z mojego punktu widzenia jest niekulturalnie krzyczec w niemczech przy kasie glosno po Polsku, tak samo by sie ludzi dziwnie na mnie patrzeli gdybym u piekarza w Polsce glosno po rosyjku rozmawial. Wiele rodzin pozatym uczylo tyklo po niemiecku dzieci , zeby te nie mialy problemow w szkole itp. Ale znam tez wiele ktore ucza niemieckiego i polskiego rownoczenie i to tez funktionuje. Moglbym tak pisac bez konca, ale na razie to wystarczy, Pozdrawiam wszyskich Jeams....

Jeams jak na to, ze mieszkasz tu 17 lat to bardzo ladnie po Polsku piszesz :D Ja sie za komuny uczylam o Goetem, Schillerze ale Brecht sie nie zmiescil :P

witajcie, wpadlam na chwilke. Jeams-ja przyjechalam do niemiec 17 lat temu ze slaska opolskiego,gdzie duzo jest \"niemcow\".Napisalam niemcow w \"..\",bo znam bardzo duzo takich,ktorzy jak im pasuje sa niemcami,a kiedy indziej polakami czy slazakami.Znam slazakow,ktorzy jeszcze przed moim wyjazdem z polski mowili \"my jestesmy niemcami i chcemy z polski jak najszybciej wyjechac\".Teraz jak biora niemiecka rente,wracaja do polski,zeby tam zyc.Wiec jacy to niemcy?A znam takich bardzo duzo.

a z drugiej strony dla niemcow bedziemy polakami,a dla polakow niemcami.Przyklad:moj kuzyn,ktory ma pochodzenie niemieckie,gra w polke nozna dla niemcow ,o nim niemcy mowia ,ze jest z pochodzenia polakiem.A w polsce psy na nim wieszaja,ze jest niemcem ,szkopem itd.

Witam w bardzo cieply dzien z Australii. Wpadam na sekunde zyczac Wam udanego tygodnia. Prosze napiszcie, czy to tylko w Niemczech tak jest, ze Polacy mowia sobie ,,, ten to szwab ... on niemiec ... polak .. ? Czy w innych europejskich krajach jest podobnie dla Polakow? Wiecie, tutaj w Australii od pierwszego dnia, nigdy nie mamy takich powiedzen miedzy soba. Kazdy jest co jest. Moze dlatego, ze urodzeni tutaj ludzie sa na wieeeelkim luuuuuzie. Jednym co mowimy jako ,,, ublizajace ... dla zabawy jest "ty ozzi" (tzn.australijczyku) To jesli ktos nie umie sie zachowac itp albo ubiera sie w japonki, skarpetki smiesznei szorty .... Tak chyba weselej.

Witam z rana. A ja uwazam, ze darcie sie na caly glos obojetnie w jakim jezyku w publicznym miejscu jest poprostu brakiem kultury osobistej. Czasami jak wchodze do mnie do szkoly to na lawce siedzi taki jeden rusek i na cala moc sobie slucha muzyki z tel. kom. no chyba nikt mi nie powie, ze to jest w porzadku. Nie wiem czym on chce zaszopanowac. Tez mam taki tel, ale nie afiszuje sie tym. Podobnie wyglada sytuacja z samochodami. Ruskow i polakow od razu sie pozna. Siedza ciagle i kopia w tych swoich autach. W nastepnym domu kolo mnie to mieszkaja tacy co wodke pija sobie na masce samochodu. Wykrzykuja, ze sa niemcami, a ich ojczyzna jest w Rosji a nie w Niemczech. Normalnie krew mnie zalewa jak widze takie prymitywy. Ale to chyba wynika z niskiej samooceny, bo inaczej to ja sobie tego wytlumaczyc nie potrafie. I moim zdaniem to Ci ludzie najpierw powinni odwiedzic psychologa. Bo kupowanie sobie \"zabawek\" i tak nie pomoze. I nie chce wiedziec jak ci ludzie zachowuja sie jak jada na odwiedziny do swoich rodzimych krajow. No nic to ja uciekam bo czas do szkoly. Zycze wszystkim milego dzionka.

witam z rana :D Justys co to znaczy, ze oni kopia w autach? pija wodke czy je naprawiaja? a moze cos calkiem innego. Nie znam tego powiedzonka.

hej..widze, ze sie ostra dyskusja rozpoczela:) Moj maz powiedzial mi kiedys madre zdanie....wiesz kochanie, wiecej zyskalem tym ze sie przyznawalam, ze mam pochodzenie polskie niz niemieckie....przyjechal tutaj w wieku 11 lat, w PL nikt nie rozpozna akcentu niemieckiego, w Niemczech nikt polskiego...swietnie sie orientuje w obu kulturach a oststnio strasznie sie wzruszyl na Potopie:):) Jestem za krotko w De, zeby sie wypowiadac, ale nie mam ZADNYCH kompleksow z powodu tego, ze jestem polska, wrecz przeciwnie jestem z tego dumna, z tradycji,kultury, ciepla Polakow. Pewnie, niektorzy polacy pracuja na niechlubna renome tutaj, ale powoli te czasy sie koncza, przyjezdzaja ludzie po studiach, mlodzi, wykszatlceni, swiadomi swoich wartosci i stajemy sie cennymi pracownikami, ja to dostrzegam min w tym ze moge z polskim obywatelstwem robic tutaj aplikacje adwokacka. Fakt, ludzie ze slaska bardzo szybko sie zasymilowali z kultura niemiecka, wszystko co polskie be niemieckie suuuper... Niemcy postrzegani sa za granica bardzo zle, jako sztywniacy, wzbudzaja niechec, a polacy sympatie. przynajmniej tak z moich obserwacji wynikalo:) To sa moje oczywiscie poglady, ale wynikajace z obserwacji moich, na srodowisko w ktorym mieszkam, rodziny meza, i samego w koncu meza...:) Pozdrawiam wszystkich cieplutko

Belaiza z tym kopaniem to mam namysli naprawy. Nizwazaja na pory dnia czy swieta. Czasami potrafia to robic nawet o 11 w nocy. Caly czas tylko slychac brzeki kluczy, albo ryczacy silnik. Albo wyobraz sobie taka sytuacje. Niedziela piekna pogoda slonko. A na parkingu kilku ruskow, mlodych chlopakow. Na masce jednego z aut stoi sobie pol litrowka i kilka kieliszkow. Czy nie moga sobie isc do domu? Albo inny obrazek. Moim zdaniem smieszny i tragiczny. Nie rozumie jak mozna wystawic sobie kanapy z duzego pokoju do ogrodu. Niewazne czy slonce czy deszcz, siedzisz tak sobie poprostu i pijesz wodke. Nie ma sie co dziwic, ze Niemcom niedobrze sie robi jak widza takie obrazki. Zanim wprowadzilam sie na nasze mieszkanie do mieszkala tu taka Rosjanka i ona zawsze mow, ze Niemcy to brudasy i swintuchy. Jak tu tak brudno i zle to niech jedzie do tej swojej Rosji nikt jej na sile w Niemczech nie trzyma. Co do ukrywania tego kim sie jest i skad sie pochodzi to ja nie mam z tym zadnego problemu. Naturalnie rozmawiam z mezem po polsku rowniez w miejscach publicznych, ale poprostu staram sie nie zwarac uwagi innych na sienie w jakis wyjatkowy sposob. Ostatnio bylam u nas w kauflandzie. Bylo tam mlode malzenstwo z Polski i ich kolezanka. Jakby Niemcy rozumieli Polski to caly market wiedzialby co oni chca kupic i mialby przy okazji poznac \"lacine\" jaka sie porozumiewali. Niestety takie przypadki widze za kazdym razem kiedy jestem na zakupach. Mam nadzieje, ze bedzie tak jak mowi Toffi, ze bedzie tutaj coraz wiecej inteligentnych ludzi przyjezdzac. A ci co przynosza wstyd innym beda tylko miejszoscia.

Justys...ja tez mam taka nadzieje:) Ale wiesz to nie zalezy od narodowosci, ale po prostu od kultury osobistej, i dotyczy to wszystkich....ostatnio widzialam wlochow co sie darli przy makaronach ze az strach:) Mialam Hiszpana na kursie, szkoda gadac jezeli chodzi o kulture:\\ dom, wychowanie to jest podstawa... ps. Justs zawsze mozecie sie przeprowadzic, my mamy cicha dzielnice, blisko parku, i kulturalni sasiedzi, spokoj i cisza:)

Toffi z ta kultura osobista to masz racje, ze to nie zalezy od narodowsci tylko od ludzi. Co do okolicy to generalnie jest bardzo spokojnie. Ale wszedzie znajdzie sie jakas czarna owca. A przeprowadzka to i tak mnie czeka, ale w przyszlym roku. Tylko jeszcze nie wiem dokad:-(.

witam! Mieszkam w Niemczech z mezem od 3 lat dokladnie w Duisburgu.poczatki byly dosc trudne tylko ze wzgledu na jezyk bo nie umielismy go wogule z reszta jakos sobie radzilismy(bylismy zmuszeni)teraz z perspektywy czasu powiem tylko ze nigdy w zyciu nie wrucilabym do polski chociaz bardzo tesknie.Bo zycie tutaj jest calkiem inne poprostu latwiejsze i jezeli ktos ma okazje wyjechac goraco polecam pomimo trudnosci.Jezeli jest ktos z duisburga lub okolic to niech sie odezwie mam 31 lat Goraco pozdrawiam

Znow wszystkich witam !!! widze ze moja wypodziec niejednego/niejedna ruszyla, niektorego niestety urazila a nie jeden przyzna mi niestety racje. w kazdym badz razie po to sa dyskusje. Mysle jednak ze ludzmi inteligentnym da sie porozmawiac nie obrazac tej drugiej osoby. Oczywiscie nie wolno moi drodzy wszystkich niemcow czy Polakow wrzucac do jednego kosza. Co ja tutaj mowia to sa to odpowiednie wspomnienia i przezycia ktorych tylko i wylacznie ja albo moi znajomi doznali. Jesli chodzi o Polske to niestety zaznalem tam wiele zla ale oczywiscie i tez wiele dobra. jak sobie przypomne jak to bylo np. w szkole w Pl to do dzisiaj mnie gesia skorka przechodzi (tylko 6 klas Pl potem Niemcy), krzyk nauczycieli , zero pomocy od nich, bicie po rekach , stanie w kacie. W niemczech nie moge powiedziec, od poczatku zaznalem pomoc, super nauczycieli ktorzy zawsze byli mi pomocni, zero przemocy. Mowie to bo mnie denerwuje komentarze, jacy to niemcy sa glupcy, jacy to oni podli , zle nastawieni do Poloni itp. Mieszkam jak juz wsponialem 17 lat. Wiele zawdzieczam temu krajowi, dal mi szkole, prace. Poznalem tu wspanialych ludzi ktorym wiele zawdzieczam. Zastanowcie sie jak to jest w Pl , czy urzednicy sa tacy mili ? jak tam sie traktuje uczniow? mysle ze wiele sie nie zmienilo. Nie chce przechwalac NIemcow bo i tutaj tez zdarza sie wiele zla. Ale nie musze sie bac idac tutaj na dyskoteke ze zaraz jacys lysi cwaniacy zaczna mnie zaczepiac bo im sie moja twarz nie podoba. Nie musze sie bac idac do szpitala, ze trzeba lekarzowi dac najpierw w lape zeby ciebie normalnie potraktowal. Moge cos na ten temat powiedziec, pracuje w kierunku medycznym i ucze na codzien mlodych niemcow i nie moge powiedziec ze sa to zli ludzie, faszysci itp. , wrecz przeciwnie! Jestem tez tego zdania ze jesli ktos tu mieszka to powinnien sie do ludzi, kultury, kraju z szacunkiem odnosic, a jesli mu sie tak nie podoba to powinnien tam wrocic skad przyszedl...Najbardziej denerwuja mnie tez Polacy , ktorzy tu pracuja na czarno, najlepiej u jakiegos rolnika itp. jesli trafia jeszcze na jakiego glupiego Niemca ktorym byl jedynym ktorego znali. Wracaja pozniej do Pl i opowiadaja jaka im sie krzywda stala, jacy to wszyscy niemcy sa glupi itp. Najpierw trzeba poznac ludzi, takze tych na poziomie a nie tylko mniej wyksztalconych (podkreslam ze to nie ma zawsze nic wspolnego z zawodem, rownierz i rolik moze byc bardzo inteligenty.). Pozatym jest nieprawda ze niemcow nie lubi sie na swiecie. Wrecz przeciwnie !!! NIemcy sa tolerowani na calym swiecie i napewno nie glupcamy i prosze nie piszcie znowu ze to Niemca Ameryka po wojnie znow pomogla i tylko dlatego maja tak dobrze. Niemcy juz przed II wojna swiatowa mieli wielkie firmy jak Siemens, VW , mercedes itp.... ale mysle ze w tym momencie znow zrobie przerwe i poczekam na komentarze....pozdrawiam goraco i mam nadzieje ze nikt nie czuje sie obrazony :) pozdrawiam Jeams

Ps: moi drodzy postanowilem sie zameldowac.....:)