Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Barbarag-dziekuje.

EVA : http://earth.google.de/download-earth.html Tu mozesz sciagnac:-))

Tofi-takie sny o mordowaniu chcialabym miec.Mi sie snilo,ze rodze,potem zaczelam plamic(oczywiscie w snie) ,powiedzialam lekarce,a ona ze nie moge,ja powiedzialam ,ze to 16 tydzien ,a ona ,ze musi mnie obejrzec.Jak sie obudzilam,to strasznie sie balam,ze cos bedzie nie tak z malenstwem.Boze,chcialabym miec pewnosc,ze bedzie do konca ciazy wszystko ok.Takie sny mnie wykanczaja psychicznie. A teraz cos optymistycznego-wydaje mi sie ,bo nie jestem pewna,ze poczulam pierwsze ruchy. Pozdrawiam serdecznie.

Kassay-dziekuje.

eva- napewno wszysto bedzie dobrze, trzeby tylko w to wierzyc a ja wierze. pierwsze ruchy, az mi sie lezka w oku zakrecila. zycze powodzenia! my z mezem coraz czesciej rozmawiamy o dziecku ale do slubu ´nie bedziemy sie starac o malenstwo

e-v-a-wiesz pierwsze ruchy to tak jakby Cie rybka ogonkiem machnela od srodka....prawie wszystkie te poczatki tak wspominaja ,Tofi-potwierdz ze tak jest;) no i inne ciezarowki moze tez przypomna jak to bylo:) To e-v-a rybki moga plywac....;)

Smerfetka-wierze,ze bedzie dobrze,tylko ten strach czasami daje o sobie znac.Dziekuje. Gingera-swietne okreslenie z ta rybka i ogonkiem,wlasnie nie wiedzielam jak to odczucie okreslic.Ale wlasnie tak bylo.Albo czasami sie miejsce napnie i po paru sekundach znika.

na poczatku mialam jakby rybki w brzuchu, bulgotanie :):) a potem ok 19 tyg niesmiale kopniece - maz wjechal w dziure na drodze i maly sie zdenerwowal;) oj ale teraz daje...nogi mam w zebrach, rece mi watrobe miazdza;) i poczekaj na burczenie w brzuchu:):) A ktory to tydzien? na kiedy masz dokladnie termin?

Tofi-to dopiero 16 tydz,termin mam na 26 lipca,dzien po urodzinach mojego nieslubnego. Nie dziwie sie twojemu malutkiemu,tez nie lubie wpadac w dziury.

eva - dopiero, matko kochana juz...dopiero inf. nas o tescie ze bedziesz miala malucha a to juz 16 tyg minelo..ani sie nie ogladniesz jak bedziesz sie rozplywala nad widokiem malych paluszkow:) widze po sobie jak czas leci a za 8 tyg mam porod...ani mignie jak bedziesz porzadne kopniaki czula:):) i lepiej masz z ubraniami - ja sie ciesze ze ciepla zima i jakos kurtkami rozpietymi nadrabiam, a ty bedziesz dumnie brzuszek na sloneczku wypinala:):)

do bremenek- spotkanie sie dzis nie odbylo, podobno gimnazjum wolne ,ialo i dlatego...

witam w piatek po pracy:-) poczytalam troszke zalegle stronki od wczoraj i odpowiadam na pytanie elzbiety23-73.oczywiscie ze wiem co i jak bo to przecie w Lubomierzu,bylam tam nawet kilka razy na tym ,,slynnym,,festynie .to jest gdzies w polowie drogi miedzy boleslawcem a jelenia gora. Limes-inferior mieszkam obecnie w dransfeldzie to jest 15 km od gottingen,tylko trzeba minac maly lasek i juz jestem ;-). Tak przy okazji tych ,,starych bab,,hmmm ja sie za taka nie uwazam(1972),kazdy ma tyle lat na ile sie czuje prawda??? I zaraz musze sobie zrobic test do kogo jestem podobna.zycze milego wieczorka dla was wszystkich.

witajcie! u nas we Frakkfurcie sliczna pogoda! posluchajcie i pomozcie mi. w marcu biore slub w niemczech z obywytelem niemieckim.powiedzcie mi czy przysiege w usc bede mowila po polsku czy po niemiecku.musi byc tez tlumacz?jak to wyglada.ktos sie orientuje ile trzeba zaplacic za USC w miemczech.....trzymajcie sie aga

urzednik przeczyta przysiege a ty powiesz TAK tzn. JA tlumacz konieczny jesli nie umiesz wystarczajaco dobrze niemieckiego, a o tym zdecyduje sam urzednik do zawarcia slubu potrzebnych jest kilka dokuimentow, na 100% potrzebujesz - ehefähigkeitszeugnis (wazne 3 msce od wystawienia) + tlumaczenie - pelny odpis aktu urodzenia + tlumaczenie - zaswidczenie o zameldowaniu ale tak naprawde w kazdym landzie moga zadac cos jeszcze ekstra wszystkiego dowiecie sie w standesamt twojego miasta powodzenia

z wlasnego doswiadczenia wiem(slub 2005r)ze musisz miec tlumacza,jesli nie znasz niemieckiego,tlumaczem moze byc ktos z rodziny,i zgadzam sie z moja poprzedniczka ze musisz powiedziec tylko JA.Ile kostztowal slub nie pamietam,skleroza u mnie juz,pamietam tylko ze sie zastanawialismy czy nam sie to oplaca hihihihi(to zart oczywicie)

dziekuje dziekuje wam serdecznia.mam nadzieje ze az tak zle nie bedzie....

maz powiedzial, ze jak sie spataja czy chce wziasc go sobie za meza to mam sie spatac "ja?" i bedzie zalatwione.

limes-inferior to jest raczej na kassel,jak jade do kassel to mam 35 km.jesli chodzi o te zabawki towiem cos o tym jak przeprowadzalam sie tu do niemiec ,moj syn do dzis nie wie co mu wywalilam ,i biedny czasem czegos szuka a ja boje sie mu przyznac wlasnie z tego powodu co ty hihii ze do mnie sie nie odezwie.

ta hitdikoja to ja i wcale nie chcialam jeszcze skonczyc pisania slub kosztowal nas 121 € ze Stammbuch to zalezy tez od tego w jaki dzien bierze sie slub i o ktorej godzinie. Evo nie martw sie juz zaufaj Bogu. Zaczynam Wam zazdroscic tych kopniaczkow i rybich ogonkow, chyba pojde do lekarza i popytam. Ale najpierw pogadam z Bogiem i to na ostro :D

witam, nadrobiłam zaleglości w czytaniu i ... wcale nie jestem starą babą!!! stare to takie po 100-ce i w dodatku bez zębów, a MY jesteśmy PIĘKNE, MŁODE I ZAWSZE UŚMIECHNIĘTE, a tak swoją drogą to z D przywiozłam zapalenie oskrzeli i mam 10 zastrzyków po dwa dziennie, już sobie wyobrażam jak mnie będzie d...a bolała auuuu, pół dnia spędziłam u lekarza i nic mi się nie chce, a najlepsze jest to że w poniedziałek muszę być w pracy, Polska rzeczywistość.... zabieram się za porządkowanie ciuchów małej, bo lada dzień kuzynka urodzi małę Róże... a stronka ze zdjęciami super!!! humor można sobie od razu poprawić... ciepłego wieczorku i do jutra pewnie...

a na google earth widac dokladnie nasz dom z wszystkimi zabudowaniam i lakami :D jak ktos pamieta nazwe mojej wioski to moze wpisac i zobaczyc gdzie mieszkam, moj dom jest jedynym domem od strony lasu, wszystkie inne sa po drugiej stronie drogi. No i jak szukalam czegos w Polsce to tez bylo za mgla. Chyba tylko Warszawa byla ok.

no nie!!!w rozdorfie mieszkal moj m,teraz tez tam czesto jezdzimy wlasnie to kinderstad,ale czesciej basen,to jakies 2 km kolo,moj syn jest juz troche duzy ,ale mimo to ciagnie tam,ale zeby byla atrakcja dla nas i dzieci to wybieramy czesciej ten basen,jesli nie bylas to polecam...a ty gdzie dokladniej mieszkasz? Kasiu k wspolczuje ci bolu du...ka,ale zastrzyki lepsze niz tabletki;-)jezeli tak mozna powiedziec.

belaiza,wlasnie mnie tez wkurzala ta mgla nad Polska,ale moj maz wytlumaczyl mi ,ze to zalezy od tego z jakiej wysokosci zostaly te kraje sfotografowane przez satelite,i wlasnei od Polski na wschod jest tak nie za wyraznie.moja miejscowosc tez widac i nawet budowe kolo mojego domu niemal ze szczegolami.To takie fajne uczucie,ale nie moge za to zobaczyc dokladnie domu moich rodzicow np.

czech??? Witam, jestem w Niemczech ubezpieczona na męża. Mam pytanie - może orientujcie się jak to jest z in vitro? Słyszałam, że coś tam jest refundowane, ale nie wiem w jakiej części. Może wiecie coś więcej. dzięki.

Getynga to polski odpowiednik Göttingen, a nie Gotynga!!! stopka do poprawki

Witam moze ktoś odpowie na moje pytanie.Mieszkam w Niemczech od 5 miesiecy z męzem i dzieckiem.Moj mąz pracuje na biało ja nie pracuje dziecko chodzi do przedszkola.Obecnie jestem w 2 miesiącu ciązy.Czy ktoś się orientuje jakie przysługują mi świadczenia czy wogóle jakieś przysługują?? pozdrawiam

ja slaszalam ze jest refundowane do 3 zabiegow i osobom, ktore nie przekroczyly 40 -tki. ale co i jak dokladnie nie wiem. Najlepiej spytaj lekarza, moze tak byc, ze rozne kasy chorach roznie maja.

czech??? Dzięki Kassay! Ja 40stki nie przekroczyłam, ale mój mąż już dawno, czy to znaczy, że o refundacji mam zapomnieć??? pozdrawiam

ja tez o tych trzech zabiegach slyszalam i chyba czesc lekow tez jest refuindowana powiedzcie mi, czy wam sie tet program google tez tak dlugo ladowal? mi pokazal oczekiwany czas 4 godziny :( kassay jak juz pisalam, spotkanie sie dzis nie odbylo, ale za tydzien ma byc na 100% a po za tym to dzisiaj jestem len i na kolacje zamowilam pizze, no i co sie okazalo? pan ktory odbieral zamowienie i je przywiozl to kto jak nie POLAK! Polska na kazdym rogu w Bremen :D

to chyba raczej chodzi i wiek matki. W tym calym invitro to wlasnie leki sa najdrozsze, wiec powinni cosik refundowac.