Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Krotko witam i od razu zegnam, jakos tutaj nie milo sie zrobilo.

ktora?

super :D

znam ten bol, bo ja z kazdymi spodniami musze isc.. talia 36, a biodra roz 38.. i ciagle 10 e..

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ih=019&sspagename=STRK%3AMEWN%3AIT&viewitem=&item=290088527310&rd=1&rd=1 a to moja torebka :)

rzucic temat i jak fajnie sie zrobiło.... hahaha chociaż coś mi się udało dzięki za odpowiedź, w Rattingen zawsze zostawiam mnóstwo e, ale potem na tym zarabiam, u nas nie ma takich fajnych rzeczy, chodzi mi głównie o gatunek, np dzisiaj kupiłam małej 2 bluzeczki rozm 104 za 70 zł normalnie masakra, a gatunkowo założe się, że po 3 praniach do kosza, a takie rzeczy kupuje też w D i są o wiele lepsze, a na ebay też zaraz skoczę, dzięki

do tego plaszczyka i jestem za 50e gotowa na wiosne :D http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ih=013&sspagename=STRK%3AMEWN%3AIT&viewitem=&item=230100304650&rd=1&rd=1

katia co do jakosci to bez dwoch zdan w Polsce jest wiekszosc szmat, juz wcale nie kupuje ubran , gdy jade na urlop.. szkoda pieniedzy..wykonczenia tez fatalne..

no a że cenzura, to niczym za rządów gierka i obecnych kaczorów w PL, fajne te sukienki, ale wiecie wstyd się przyznać ja też 40-42 noszę, a do tego z opisu zrozumiałm co 3 słowo, moja basieńka chyba się załamie, ale próbóję dalej idę pod ciepły prysznic poszperam później spokojnej nocy

babeczki spadam do lozeczka .. milej nocy!

malutka_de Ja to widze ze Ty to taka bystra kobitka jestes , tu kupi tam sprzeda:D:D:D Takich ludzi sie podziwia...

malutka de dlatego wolę zapłacić niż za chwilę wyrzucić, a jeszcze co niektórzy dziwią się, że ludzie przywożą z D ciuchy, a ktoś pytał kiedy przeprowadzka, więc informuję, że zaraz po świętach, dokłanie nie mogę się określić, bo nie wiem dokładnie, ale juz tuż tuż, na pewno dam znać, a gdyby nie, to z pewnością domyślicie się, że jak nie odezwe się przez 3 doby to właśnie jestem w trakcie przeprowadzki

A tu cos na noc:D Wielce szanowny Panie Prezydencie, Uprzejmie proszę o zwolnienie mnie z zaszczytnego obowiązku pełnienia służby wojskowej że względu na trudną sytuację rodzinną w jakiej się znalazłem. Mam 24 lata i ożeniłem się z wdową w wieku 44 lat. Moja żona ma córkę w wieku lat 25. Tak się złożyło, że mój ojciec ożenił się z córką mojej żony. Tym samym mój ojciec stał się moim zięciem, gdyż poślubił moją córkę. W związku z tym jest ona jednocześnie moją córką i macochą. Mojej żonie i mnie urodził się w styczniu syn. To dziecko jest bratem żony mojego ojca, czyli jego szwagrem. Jednocześnie będąc bratem mojej macochy jest moim wujkiem. Czyli mój syn jest moim wujkiem. Żona mojego ojca, czyli moja córka, powiła na Wielkanoc chłopczyka, który jest jednocześnie moim bratem, gdyż jest synem mojego ojca, i wnukiem ponieważ jest synem córki mojej żony. Więc jestem bratem mojego wnuka, a będąc mężem teściowej ojca tego dziecka, pełnię jakby funkcję ojca mojego ojca, pozostając bratem jego syna. Jestem wobec tego własnym dziadkiem. Dlatego też proszę uprzejmię Pana Prezydenta o zwolnienie mnie ze służby wojskowej, gdyż o ile mi wiadomo, prawo nie zezwala powoływać jednocześnie dziadka, ojca i syna z jednej rodziny.

Ten list jest w 100% autentyczny, został wysłany do producenta soków KUBUŚ Drogi Kubusiu ! Chciałem Ci w tym liście serdecznie podziękować za te wspaniałe promocje,dzięki którym dzieci mogą się bawić wysyłając do Ciebie etykietki z soków, w zamian za co otrzymują drobne upominki. I tak kilka miesięcy temu moja córka skusiła się na Kubusiowy Plecaczek. Wszystkie pieniążki, które dostawała wydawała na te Twoje zagęszczane soczko-smrodki licząc na to, że kiedy wyśle założoną ilość etykiet otrzyma obiecany Plecaczek z Twoją sympatyczną mordką. Trzeba było zobaczyć jej zawiedzioną dziesięcioletnią minkę kiedy zamiast plecaczka otrzymała w liście Przygodową Bandankę z rozbrajającym wyjaśnieniem, że Plecaczki się skończyły. Tak więc puchaty skurwysynu chciałem Ci napisać, że Jebaną Przygodową Bandankę możesz sobie z całym tym twoim posranym działem marketingu wsadzić w dupę, bo nie mam szacunku dla kogoś kto oszukuje dzieci. Mam nadzieję, że spotkają cię wszelkie możliwe przykrości a najlepiej, żeby przez tysiąc i jedną noc ciebie i tego chuja co wymyślił tę promocję rżnął Alibaba i czterdziestu nieogolonych rozbójników. Choć znając branżę reklamową obawiam się, że mogłoby to wam się spodobać.Powinieneś też zmienić imię - zamiast Kubuś - Kuba rozpruwacz (dziecięcych portfeli ). Moja córka jest zbyt młoda żeby cię pożegnać w jedyny dopuszczalny w tej sytuacji sposób... Pierdol się Kubusiu...idziemy do Pysia Z poważaniem Były Klient

hej hej !!!! jak się zaczytałam......................... ..........................tak się dopiero teraz obudziłam :-p no to wyłączam kompa i do łóżeczka \"właściwego idę\" :-D DOBREJ NOCY !!!!! DZIEWUCHY

W restauracji rodzina... ... Zostaje sporo resztek i ojciec prosi kelnera: - Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska... - Hurrra!!! - krzyczą dzieci. - Będziemy mieć pieska!

pożegnałam to i może przywitam :-)

DZIEŃ DOBRY PIĘKNE PANIE !!! jak się dziś czujemy ? ;-)

acha acha acha ..... no i muszę pozaklinać trochę wiosnę bo ZZZZIMMMA do nas wróciła BRRRRR !!!!!!! ciekawe czy to coś da

witam! a u nas slonce !!! wydaje mi sie , ze za kazdym razem kiedy tu wchodze jest mniej stron... no coz, moze mam jakies zwidy. czuje sie juz lepiej, mam nadzieje, ze i tak pozostanie. dla wszystkich

no to by było na tyle spadam teraz do moich rozlicznych obowiązków właśnie wpadłam na pomysł, ze będę je skrupulatnie wykonywała od 8:00 do 16:00 zobaczymy ile z tego codziennego kramu da się zrobić w regularnych godzinach pracy a ile z tego zostanie na nadgodziny ;-)

..................................||||||||||||....................// ..............\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\.................///////.....//..........//......//...../// ............\\\\\\\\\\\\\\\\\\.....@..........@....///////........... .........\\\\\\\\\\\\\\\\\\.............||.........../////////....//.....//....//.....///.// .....\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\............\\____/.........///////........... ......\\\\...\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\........................////////..//......//...//....///...../// \\\\..........\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\...............///////...........// .........\\\\.......\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\///////...//...............//. ..............\\\\...............\\\\\\\\\\......./////..........//..................// .........\\\\................\\\\\\.................///............//.................// .......\\\..................\\\\......................///.............//....................// ......\\\\................\\\\..........................///...............//...................// ...........................................................///................//..................//. ..............................................................///................//...................// no ciekawa jestem jak to wyjdzie to mój pierwszy samodzielny \"obraz\" proszę powstrzymać się od \"złej\" krytyki bo ciężko to dziś zniosę;-) JA DALEJ ZAKLINAM WIOSENNE SŁONKO !!!!!!!!!!! SŁONKO PRZYJDŹ.......!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

o kurka !!! ale go przy przesyłaniu połamało !!! a takie było piękne równe :-( ... no nic nie mam czasu poprawiać bo o 8:00 zaczynam przecież ;-) pa

Jo24 nie swiruj ;) to moze poczekac :D:D:D:D:D:D

bremenka, dorotka83, Kassay spicie jeszcze???? takie piekne slonce w Bremen!!!!!!!!!!!

hej wszystkim:) Jo piekne sloneczko;) Malutka ja kupowalam i kupuje nadal w Polsce jak mi sie cos spodoba.no i jakos do tej pory nie zrobil mi sie zaden ciuch jak szmata:)A niektore juz mam bardzo dlugo:)Z odzieza stad tez nie mialam narazie problemow:) Kassay moze mi tez postawisz karty?:)ciekawa jestem co by wyszlo?a moze lepiej nie wiedziec:)

Marta to jak sie umawiamy w czwartek??mam wpasc do ciebie??czy ty do mnie??:):) Wczoraj bylam na zakupach i tak zaszalalam ze az sobie podwiazke niebieska kupilam:)zachorowalam na stroj z H&M:)i na marynarke z new yorkera:)

Haj , hej dziewczyny!!! Bremenki,zazdroszcze Wam slonca!!! U mnie snieg lezy :( Zaklinam zatem wraz z Jo wiosenne slonko!!!! Wspolnymi silami powinno byc latwiej :) Ciesze sie Marta,ze czujesz sie juz lepiej. hmmmm a co do stawiania kart, to ja podobnie jak limes nigdy nie bylam u wrozki. Przyznam sie jednak,ze mialam w zyciu momenty kiedy to bardzo chcialam poznac przyszlosc.Wlasciwie moze bardziej chcialam, aby karty wsazaly mi jaka mam wybrac droge... Pamietam kiedys wywiad z Hanna Bakula. Ona rowniez hobbystycznie stawia karty. Opowiadala,ze kiedys karty uratowaly ja od niebezpieczenstwa... Kassay, jak bys chciala potrenowac stawianie kart na dystans, to ja tez chetnie dopisze sie do listy oczekujacych....;)