Polki mieszkajace na stale w Niemczech

tu jest! ale tylko od pomieszczenia z piecem gazowym dlatego , nie ma tez najczęściej gazu w kuchni bo do tego potrzebna by była wentylacja. . oj dziunia ja już z niejednym \"fachowcem\" tu miałam do czynienia :-o .

hm... po prostu kiedy do nas przyjechaly niemki na wymiane to wszytskie np mialy buty vansy takie w szachownice

w kuchni i w łazience oczywiście nie mam ale o ile w poprzednim mieszkaniu toczyłam nierówna walkę z pleśnią o tyle tutaj mam teraz SUCHO JAK PIEPRZ i jestem zachwycona ;-)

duzo zależy od izolacji budynku ja dobra - wietrzenie wystarczy jak \"mangelhaft\"- to nic nie pomoże :-( wystarczy jakaś rysa czy nieszczelnośc w izolacji i ... kicha !!! . zresztą co ja będę fizykowi ...... ;-) sama wiesz jak to działa ! .

Zuza-------> ty się nie martw czy będziesz modna ;-) bo ja z Polski jesteś -to będziesz !!! ty się lepiej pilnuj żeby w Niemczech ci się ten gust nie wypaczył :-D bo to co napisała Dziunia to PRAWDA ! będziesz się musiała leczyć jak wrócisz do Polski :-p

ja też zmykam bo czas najwyższy pa

Witam! Co prawda ja jeszcze nie mieszkam w Niemczech, ale w połowie września przeprowadzam się tam, gdyż jadę na pół roku na wymianę studencką. Boję się jednak, że nie będę umiała się odnaleźć w obcym kraju, daleko od przyjaciół, rodziny. Obawiam się również zaliczeń w języku niemieckim. Proszę napiszcie jak szybko zaaklimatyzowałyście się w nowych warunkach w obcym kraju? Gorąco pozdrawiam

Kominu jakiegos tam niema tam chyba.tez niema kuchni.Musielibsmy nasza stara wziasc.Ta babka co to vermituje nie chce nowej kupic. Schody sa stale.A to zdjecie jest naprawde tak jak Jo powiedziala.jest odwrotnie zrobione. I od mieszkania obok chyba bo wann niema w tym co ogladalismy. ide objadek jesc. Witam jabluszko. Ja jak przyjechalam do niemiec to blam najpierw tak zachwycona ze mi bylo wszystko obojetne.Ale mialam 17 lat to wszstko jest latwiejsze. Z czasem zaczelam tesknic za rodzina a pözniej starac sie o tej niemyslec. Dzisiaj po 20 latach teskniej dalej:-))

Dzięki za wypowiedź Kassay Ja już teraz wiem, że bardzo będę tęskniła.

Napewno ten czas minie szybko:) Boję się tylko, że może sobie nie poradzę.

Pewnie te obawy związane są z tym, że nigdy wcześniej nie byłam w Niemczech... Będę mieszkała w Postdamie:)

Witam wszystkich jestem tu nowa i mam do was pytanko jestem po slubie z niemcem od 3 miesiecy i niewiem czy mam teraz jakies prawo starac sie o niemieskie obywatelstwo

dodam jeszcze ze za tydzien urodzi sie moj synek ,ale ten niemiec nie jest jego ojcem

dzieki ci bardzo za bo wlasnie chcialam tak zrobic ojciec nieznany

sytuacja jest u mnie bardzo ciezka ozenilam sie z tym niemcem tylko dla papierow a ojcem tego dziecka jest turek z kturym nadal jestem ale on ma teraz problemy z papierami grozi mu deport w przyszlym roku chciala bym mu pomuc ale niewiem jak

dziecku nadam nazwisko mojego ukochanego tzn nie temu niemcowi tylko ze ten niemiec zagrozil mi rozwodem jezeli to zrobie

Na kierunku Verwaltungswissenschaft. Dziunia, dziękuję

dlatego ze on niema stalej pracy i zyje na zasilku socjalnym

on przebywa juz w niemczech 9 lat 2 lata byl zonaty z niemka i ma z nia dziecko ale nie placi alimentow i to jest ten problem 3 lata pracowal tutaj oficjalne i kturegos dnia w drodze do pracy mial bardzo ciezki wypadek samochodowy ledwo uszedl z zyciem i teraz ma problemy zdrowotne dlatego nie moze pracowac przez jakis czas byl na rencie powypadkowej

ja zachowala nazwisko panienskie

ten niemiec wogule mnie nie interesuje jezeli bedzie robil problemy to moge sie nawet rozwiesc dla swietego spokoju tylko sie obawiam ze wtedy strace tutaj wszystkie prawa

mariechen wiesz jak ja kocham mojego chlopaka bez niego zycie jest dla mnie skonczone on jest dla mnie wszystkim co mam

mam nadzieje ze bog mi pomoze te problemy rozwiazac

ja mam 21 moj chlopak 28 a ten niemiec 47

wyszlam za niego zamaz bo nie mialam tutaj nic nawet ubezpieczenia a porod w niemczech kosztowal by bardzo drogo i ten niemiec sie na wszystk z godzil tylko ze on chce dziecko uznac jako swoje ale ja tego nie chce

on jest we mnie strasznie zakochany

w niemczech jestem od 2 lat i od tego momentu bylam zameldowana ale nie dostalam pozwolenia na prace

ale jak wychodzilam za maz to bylam juz w 5 miesiacy ciazy

oczy wiscie mam nadzieje ze Wy Polki jestescie ladniejsze od krów ? bo Niemki podobno sa brzydsze.

ja mam tutaj dowod tzn list od tego niemca zanim sie ozenilam ze go wogule nie oszukalam w niczym