Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Peter Gragelmann

Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Polecane posty

no to się Jolka łapiesz ;-) . a teraz opowiadaj o sobie 🌻 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziunia ------> przepis na zupkę cebulową mam ze zwykłej książki kucharskiej ale jak to ja uprościłam go troszkę i zrezygnowałam z wrzucania doń serka topionego, tudzież razowego chleba posmarowanego koncentratem pomidorowym :-o . no najpierw musisz mieć rosół ! na 1 litr rosołu trzeba (ja lubię w paski) skroić 5 dużych cebul duszę je (NIE SPIEKAM) na oliwie z oliwek podlewając wodą lub rosołem wrzuca się to do wrzącego wywaru i gotuje jeszcze ok 20 min w międzyczasie łyżkę mąki (ja biorę razową żytnią Typ 1150 ) brązowisz na SUCHEJ patelni rozprowadzasz szklanką chłodnej wody i SRU do gara :-p przyprawiasz pieprzem (ja białym) i czym tam chcesz dzieciom moim przecieram przez sitko (z cebulki b. łatwo robi się papka) a my z małżem lubimy takie \"wąsy\" wg przepisu wrzuca się tam jeszcze pod koniec gotowania , kromki razowego chleba posmarowane przecierem pomidorowym i kruszy topiony serek ale ja bez serka no i kromki razowego chlebka podaję obok (dzieci smarują je ketchupem i kawałkami wrzucają do zupy już na talerzu) albo robię grzanki z pokrojonego w kostkę razowego chleba, albo kupuję grzanki z kardamonem w kiosku Ikei :-p . Uwaga! typowe problemy cebulowe (mam na myśli podrasowione :-p wiatry) to tylko po cebuli surowej lub pieczonej cebula duszona i gotowana jest całkowicie bezpieczna ;-) . a no i przy okazji polecam kiosk spożywczy w sklepach Ikei większość sprzedawanych tam szweckich produktów NIE jest słodzona słodzikiem i NIE podrasowiona chemicznie :-) . KASSAY polecam ci oryginalne chipsy z Ikea może nie wyglądają jak z obrazka i są trochę twardsze niż normalnie ale za to CAŁKOWICIE pozbawione chemii :-) przynajmniej ja nie doczytałam ;-) właśnie tymi chipsami zaspokajam chętkę moich dzieci na tego typu \"towar\" bo dzieci jak to dzieci , nie da się ich odizolować od pokus rynku :-( w komórce ich nie zamknę , niech chociaż naucza się dobrze wybierać) moje dzieci wiedzą ,że nie warto mnie prosić bo i tak nie kupię \"normalnych\" chipsów , ale nie mają do mnie żalu bo rekompensują sobie tymi z Ikea ;-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha ! powiem wam jeszcze coś co poczytuje sobie za sukces wychowawczy ;-) wraca moje dziecko ze szkoły i od autobusu juz krzyczy : - mamo w mojej Brotbüchse są konserwanty !!! no normalnie afera :-p to się dopytuję o co chodzi, czyżbym coś przeoczyła :-o okazało się, że jedna z koleżanek poczęstowała kumpli żelkami :-D a dla moje dziecka sprawa jest jasna żelki = konserwanty + barwniki :-D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no normalnie ta zupa to pycha musi być :P Jo, a wogóle to cie podziwiam ja żadko czytam co tam napisane na opakowaniu, a małej raz w miesiącu pozwalam na najmniejszą z mozliwych paczuszek chipsów i tak je je przez 3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny. HEJ Jo24..bo widze ze jestes .... Nawet nie wiecie jak mi was brakowalo. Glupio tak byc przez tyle dni bez dostepu do internetu. A tak apropos dzieci, powiedzcie co to sa te U3, U7, jak chodzicie do lekarza. Troche sie domyslam, ale nie dokonca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej i czolem :D na obiadek zrobilam wlasnie nadziewane papryczki i pomidorki z kartoflami, wiec po poludniu ruszamy z mala na spacer :) Jutro czeka nas Krabbelgruppa i to \"my\" robimy sniadanie. Mysle, ze pogoda juz sie nie zepsuje. Od jakiegos czasu bardzo pozytywne myslenie mnie wzielo i ze wszystkiego jestem zadowolona.. normalnie szokk :P to chyba wizja nadchodzacego urlopu .. ehh.. nalezy mi sie, co tu duzo gadac :) Laura rosnie , wlasnie mija jej grypa zoladkowa, ale dla nas to juz klasyka, bo ma ja min. dwa razy do roku :/ taki urok..Okropny zaduch byl ostatnimi dniami i moje cisnienie wrecz wariowalo. Musialam siegnac po kropelki, ktore bralam w ciazy, bo po dwoch kawach bylam jeszcze bardziej nieprzytomna jak przed. jakie macie plany na wakacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo24..ja te zupe to znam z hotelu, jak mialam praktyki, ale tam dawali do tego takie male grzaneczki, pokrojone w kostki. Ale zupa pychota byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U3 to skrot od Untersuchung drei, czyli po prostu badania kontrolne, ktore musi przejsc kazde dziecko w danym czasie. Pod kazdym U iles tam sa terminy od ktorego do ktorego m-ca wzg roku zycia takei badanie powinno sie odbyc i co powinno byc badane m.in. rozwoj motoryczny, narzedow mowy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey wszystkim , Jo dziekuje bede pamietac jak bede w Ikei.Ja to juz pare chips rodzajöw znalazlam gdzie nic niewkladaja.jakos coraz czesciej te widuje.Ludziska opamietali sie.Te solone sa zazwyczaj bez tych szkodliwych dodatköw. Tu sie troche ochlodzilo chociaz nasza sypialnia jak sauna bo jest jeszcze rozgrzana.Jutro ma bc jeszcze chlodniej za co wielkie dzieki do tego /tej co to zrobila/il.:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Malutka.... Dobrze ze mala zdrowieje. Dzieki za objasnienia. Domyslalam sie ,ale lepiej sie upewnic. Zawsze moglo to byc cos innego. Ja nie mam w tym roku zadnego urlopu. Przez przeprowadzke wszystko na glowie staje u nas. Ja sie wyrwiemy gdzies na dluzszy wekkend to bedzie dobrze. A ty dokad sie wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jo24
i ty sie szczycisz ze twoje dziecko ma wyprany mozg??Daj zyc dziecku jak dziecku,a nie wpajajac przesadnie o barwnikach i konserwantach A wiesz co czlowieka powoli zabija????Powietrze,to tez powiesz swojemu dziecku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj byłam z młodszym na U8 1 godzinę 15 min. 😭 😭 a i tak bez badania wzroku bo jesteśmy in Behandlung u okulisty no i okulista właśnie jutro :-o i to w innym miasteczku 😭 a jeszcze w tym tygodniu do HNO muszę z młodszym iść normalnie szok , niby zdrowe a bujam się po tych lekarzach , że nie porównam :-p . . a ja zawsze i na wszystkim czytam BARDZO dokładnie co jest w środku !!! fakt zakupy zajmują o wiele więcej czasu :-o ALE NIE DAM SIĘ !!! :classic_cool: . czy wy wiecie jak trudno jest znaleźć warzywa w słoikach (nie wiem czy to wszystko nazywa si marynaty) bez słodzika ?????? . i dlaczego to rakotwórcze świństwo jest w syropach i witaminach dla dzieci ? że niby walory smakowe !!!!! to nich dadzą cukier !!!! że nie wszyscy mogą cukier ?! no to czemu w większości produktów jest i cukier i słodzik ????!!!! i to w lekach !!!!!! dla mnie SKANDAL ! a juz szczytem wszystkiego było jak znalazłam kapsułki - przecież to się połyka , więc smak nie odgrywa roli :-o - i w składzie był słodzik .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jo24
wiesz co rozumiem ze mozna czytac sklad i troche poprzebierac w produktach spozywczych ale to co ty napisalas jest kompletna przesada.Dla poglebienia twojej wiedzy powiem ci ze nieznajdziesz ani jednego produktu ktory byl by kompletnie zdrowy.Przypominasz mi troche Michaela Jacksona ktory tak sfiksowal ze w koncu chodzil z maska z czystym tlenem.kup sobie skafander i twoim dzieciom,poniewaz jestes taka madra to najlepiej wymysl jedzenie w proszku lub w pigolkach wyeliminuj wszystkie konserwanty i barwniki,wybudoj bunkier i sobie tam siedz,i nienakrecaj ludzi na twoje chore fobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo, no to bynajmniejwiesz co jesz, ja raczej nie patrze co tam jest napisane i staram sie kupować \"bez konserwantów\", takie rzeczy jak nabiał kupuję prosto od gospodarza (oczywiscie sprawdzonego) ale wielu produktów nie da się :-( niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jo24
dla ulatwienia twojego codziennego spedzania czasu w polkach sklepowych,kupuj po prostu produkty BIO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey pomaranczka, wydaje mi sie ze bedziesz musiala tutaj jeszcze pare innch dziewczyn poobrazac bo jest troche wiecej ktöre sie interesuja zdrowym zciem i jedzeniem. Wiesz niekazdy moze sobie na to pozwolic (tak jakTy) aby wszstko w siebie wpychac co niedobre.Dzieci maja od urodzenia z regöly bardzo zdrowe nastawienie do jedzenia i jest to bardzo ok jezeli sie im od malego pewne spraw tak tlumaczy zeby jak najmniej sobie szkodzily. Dalabys swoim dzieciom papieros palic wiedzac co jest w srodku i ze to szkodzi? Tak samo niechcemy jesc zatrutego jedzenia atym bardziej niechcemy dawac czegos takiego naszym dzieciom. Faktem jest ze nieda sie tego wszystkiego na 100% wyeliminowac ale ile sie da tyle sie robi. Ty jedz co chcesz i podawaj swoim dzieciom.Kazdy jest za siebie odpowiedzialn.Ja moich dzieci truc nie bede.Naturalnie jemy tez z barwnikiem i tym podobnym ale ile sie da tle omijam. Punkt, kropka, finito! Jaki niedobry musi byc czlowiek ktöry taki tryb zycia krytykuje co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczko to wez ty sobie troche czasu i sprawdz te swoje BIO.Nie wszystko jest BIO gdzie BIO napisane .Pozatym BIO nieznaczy ze nie jest konserwowane. Doucz sie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ! syty głodnego nie zrozumie :-( ja zazdroszczę ludziom którzy, mogą bez negatywnych konsekwencji , beztrosko kupować i spożywać nie przebierając , uważam że to strata czasu i właśnie dlatego mnie to tym bardziej złości że musze tracic czas na \"sprawdzanie\" zazdroszczę tym co nie muszą i mam nadzieję, że nie będa musieli nigdy ! ja być może gdybym nie była tak niefrasobliwa w doborze produktów spożywczych i kosmetyków kiedyś , dziś może miała bym większe szanse na zdrową skórę gdybym nie pilnowała trybu życia moich dzieci, a w szczególności tego co jedzą, moje młodsze dziecko wydrapało by sobie dziury w skórze :-( jak mam dawać starszemu jak młodszemu to szkodzi , że niby mamy osobno jeść, na szczęście mój starszy syn jest mądrym chłopcem i woli zdrowie brata niż \"zakazane\" słodycze, tłumaczę dzieciom bo co mam powiedzieć: \" nie bo nie i już\" no mam jeszcze jedno wyjście : dawać dziecku do jedzenia jak leci by" nie odbierać mu dzieciństwa" a potem faszerować go sterydami tylko, czy za parę lat znajdę wystarczająco mocne leki , by oszczędzić mojemu dziecku bólu i upokorzeń nie jestem wszechmocna ale mogę zrobić wiele , dla siebie i dla moich dzieci , one są warte tej odrobiny wysiłku z mojej strony :-) bo zapewniam ,że to nie hobby :-( a krucjaty przeciwko reszcie nie prowadzę , sklepów nie podpalam , nie pikietuje :-p caoy asortyment współczesnej cywilizacji jest do dyspozycji zdrowych szczęśliwych ludzi , który nic nie szkodzi ! . a może jednak szkodzi skoro są agresywni :-p . . fajnie by było jak byśmy byli wszyscy zdrowi i piękni ( i bogaci) ale tak nie jest , niestety mnie przypadło należeć do tej grupy która MUSI się trochę wysilić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczko nie wiem czy wiesz ale kazda matka dba o swoje dziecko a teraz dodaja do jedzenia tyle konserwantow ze popieram dziewczyny jak tobie jest wszystko jedno co jesz to juz twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha dla jasności ! tych co mają trudności z interpretacją ;-) . mojemu młodszemu szkodzi - nie je ! - nie może! (zalecenie lekarza) mojemu starszemu nie szkodzi (przynajmniej niewymiernie) - może jeść ! - nie zabraniamy - jest świadomy w tym zakresie - zwyczajna merytoryczna wiedza - nie je bo sam nie chce - jego wybór ! a ja najzwyczajniej jestem dumna, że mój syn potrafi dokonywać świadomych wyborów :-) czy to źle ?! .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety muszę juz iść . (szukać skafandrów i masek tlenowych) :-p . \"się przejęłam się\" . papa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo24...dobrze napisane. Brawo. Kazdy ma wolny wybor, jak sie zywic i jak wychowywac dzieci. Ty nalezysz do swiadomych matek, tak jak Kassay i Dziunia. Moja corka do malego nie lubi fastfoodow i tez sie z tego ciesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×