Polki mieszkajace na stale w Niemczech

najpierw napisz w jakim zawodzie twoj maz ma zamiar pracowac, ile czlonkow liczy twoja rodzina, w jakim miescie chcecie wynajac mieszkanie, wszystkie te czynniki sa decydujace, nie mozna jednoznacznie okreslic ile sie zarabia, bo rozne sa zawody, rozne firmy-roznie placa tak samo jak w polsce jeden zarabia 600 zl a inny 30000, tak samo tutaj jeden zarabia w sklepie 700e a biznesmen 20 000 e, z mieszkaniami tak samo w warszawie kawalerka kosztuje 2000wynajem a w malutkim miasteczku tylko 300 zl, tutaj tez sa mieszkania za 400e i za 2000 e na miesiac, wiec widzisz nie idzie jednoznacznie napisac.

prawda-polac wódki!!!

pomarańczowa --> ale czemu na pomarańczowo ?

FOCZKA --->\" 20 godzin na dobę \" codziennie? czy to średnia jest ? , że np co drugi dzień ciągnie 24/24 ?

muszę was teraz miłe panie na czas jakiś opuścić :-( stłumcie szloch ;-) wdepnę tu wieczorkiem PA

tak prawie po 20 godz. na dobę... od 5 rano nawet do 1 w nocy!!!... mój mąż jest inż. elektrykiem i najlepiej w takim zawodzie chciałby znaleść pracę... u nas w regionie to albo pracuje się całą dobę za 3000 zł. albo 8 godz. za 1200... i za tyle mój mąż inżynier pracował 2 lata... nie mieliśmy wyboru...

Witam, witam:) wiecie co jak wychodze z podziwu jak szybko Wy te strony zapisujecie szybciutko:) a jak jeszcze mam czytac o faworkach i innych pysznosciach....mmm... no powaznie zadna z Was umiejacych robic faworki nie mieszka juz w monachium?? albo okolicach?? przyznawac sie szybko:D:D:D

foczka --> napisz jak tam z twoim zawodem i jak z waszą znajomością języka ? Ważne też tak jak pisała Anulka26 czy macie pochodzenie i gdzie się zatrzymać ? Jak przejdziemy do konkretów to będziemy ci mogły precyzyjniej na pytania odpowiadać PS ja tylko przelotnie ;-)

no właśnie właśnie Anulka ;-) 100-200 stron to nie tak dużo bo jak będzie opuszczać to i faworkach , chałkach i inne śmichy - chichy to całkiem szybko jej pójdzie

hej, ale przeciez chalki i faworki to priorytetowe sprawy sa:D

a jak tam nasze \"nowe\" mamy ? meldować się :-) a takiej np.sikoreczki to już wieki całe nie było! sunhine --> a z tobą co ? odezwij się do nas

no no zwłaszcza, że te faworki to Limes drogę do kopma zatarasowały chyba ;-)

nic tylko będę musiał wyłączyć to pudło bo jak ja tylko przelatuje to tak jakoś zawsze schodzi dłużej a ja jeszcze tyle rzeczy dzisiaj chciałam zrobić to do później PA

jak komuś smutno a lubi abstrakcję niech poczyta :-D *********************************** http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3466141

faworki, obiadki, a przecież tak ładnie prosiłam.... NIC o jedzeniu... witam popołudniowo, my se z małą odpoczywamy na dworzele leje i wieje, nawet psa z kulawą nogą nie widać bbbrrrrrr Anulka jak tam chłopaki, co u marty, jak dwa MM? a co z evą i sunhine już długo tu nie zaglądały?

Dziunia ja nie powiedzialam, ze chrzciny sa niebiblijne tylko, ze chrzeczenie dzieci jest niebiblijne, Jan nie ochrzcil zadnego dziecka, podobnie w calej reszcie Nowego Testamentu nie zostalo ochrzczone ani jedno dziecko, w jednym tylko przypadku a moze w dwoch mozna by domniemywac, ze byly ochrzczone dzieci kiedy mowa jest, ze zostal ochrzczony dom Korneliusza. Ale mozliwe tez i bardzo prawdopodobne skoro nie jest o tym wspomniane, ze w tym domu nie bylo niepelnoletnich dzieci. No i mysle, ze to wlasnie wymysl kosciola, by chrzcic dzieci dobry sposob by zwiekszyc liczbe czlonkow, szczegolnie kiedy podczas chrztu pyta sie rodzicow chrzestnych czy beda wychowywali dziecko w wierze katolickiej. Ja bylam ochrzczona na wlasne zyczenie w wieku 31 lat w imie Ojca i Syna i Ducha Sw a nie w imie kosciola jakiegokolwiek. W lipcu bedziemy chrzcic mojego meza :) Biblia mowi, kto sie nawroci i ochrzczony zostanie zbawiony bedzie a wiec najpierw wiara, potem chrzest. Sam chrzest to taki obrzadek jak stawianie choinki ladnie wyglada a nic nie znaczy. To jest moje zdanie oparte na Slowie Bozym. I jestem gleboko przekonana, ze mam racje. Ale sie rozpisalam i pewnie rozpetalam burze.

oooo! ale cisza Belaiza---> czyżby przed burzą ? ;-)

ja sie tam burz nie boje harcerka bylam (by nie nalezec do ZNP :P wiec lustracji tez sie nie boje)

ja swoich dzieci (jesli da mi je Bog) nie ochrzcze ale tez nie bede ich wychowywac bezwiarowo. No wlasnie Jo swietne te teksciki :D

ja tylko na chwilke... Marcell dal wczoraj w nocy popalic, spalam moze dwie godziny w sumie... :( , caly dzien lalo , teraz wychodzi slonce przez co Madleen oczywiscie nie chce spac isc... spadam zatem pod prysznic i do wyrka- nie mylic ze spaniem :D:D:D milego wieczoru wszystkim :) no i witam nowe czarne

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3466141 rzeczywiscie poprawia humor :-) gratuluje.... pozdrawiam wszystkie mamy i prawie juz mamy :-)

i znow nastala cisza ......... nie ma Jo ani Limes ... martahb poszla spac... ja juz mam wolne bo dziecko spi, a maz juz po kolacji... teraz delektuje sie chwila spokoju .... :-)

Hallooo Biedroneczki:):)Ledwo udalo mi sie zaczernic i chcialam sie wdrążyć i podowiadywać co u której słychać a tu nagle goście i dopiero się pozbyłam:)Rzuciłam PALENIE!!!NIE PALĘ 3 DNI...NIE WIEM CZY MAM NA TYLE SILNEJ WOLI BY TO CIĄGNĄĆ ALE NARAZIE JESTEM TWARDA....Co mnie ucieszyło to to ze nie pale 3 dni a cera jest o 100% lepsza,pozatym juz nie chrząkam i ogolnie jakoś pachnę ładnie:):)CHolera ale bym chciala już nigdy tego gów....nie doświadczyć!!!A wy palicie???A może któraś też walczy teraz to powalczymy razem:)

Kabria-gratuluje wytrwaj w niepaleniu,nie ma wiekszego swinstwa niz palenie ,ja nie pale ale mi smierdzi wszystko co mialo stycznosc z papierosami.....zapewne lepiej sie poczujesz....i wiem ze dobrym sposobem jest wyprac wszystko co smierdzi na papierosy i przypomina o nalogu np...ubrania..i poczujesz jak wszystko ladnie pachnie i inaczej smakuje:) Sienna77 -powiedz mi ,albo moze inne dziewczyny co maja male dzieciatka szczepilyscie ta 6w1 albo nie 30-go mam dac zaszczepic Olivera i sama nie wiem czy sie na to godzic....wypowiedzcie sie prosze..

ja nigdy nie palilam wiec nie znam roztrek rzucajacego palenie ale wiele lat bylam biernym palaczem pfuj. Teraz u nas w domu nikt nie pali, w pracy nikt nie pali i tylko czasami jeszcze w kawiarni ktos mnie okopci ale od wrzesnia mamy nowa ustawe i bedzie mozna posiedziec w kawiarni czy restauracji, zjesc ze smakiem i nie byc zasmrodzonym na reszte dnia :D ale sie ciesze. Kobria zycze wytrwalosci, dobrze, ze widzisz juz pozytywne efekty. Wierze ze sie uda :) powodzenia. Tak na wszelki wypadek usun wszystkie papierosy z domu.

Gingera podbite :) mi tez smierdzi strasznie jak idziemy do kogos palacego w odwiedziny to po powrocie do domu zmieniam ubranie i biore prysznic.

Gingera-dokładnie tak jak mówisz-wytrwac i nie dać się!!!!dziś to aż mnie na wymioty rwało tak mi się chciało palić:(Ale...nie dałam się!!!3-DNI,3-TYGODNIE,-3 MIESIĄCE,-3 LATA I WOOOOOOLNA!!!!!-MAM NADZIEJE:)Jeżeli chodzi o szczepionki niech się wypowie osoba bardziej obeznana w tym temacie,wiecznie się zastanawiam co byłoby lepsze dla mojej córy zaszczepić czy nie???Teraz jadę do Polski i tez mialam problem czy szczepić na meningokoki czy nie ale jednak zostało przegłosowane i nie szczepimy,nie ma co panikowac a szczepionka nie jest DOBREM,Lekarz powiedział tylko by nie chodzić z córką do miejsc przeludnionych coś jak Wielkie supermarkety itp.dawać duuużo owoców i podawać witaminę!!Ale jak wiadomo matka jest matką i tak naprawdę już ręce mi opadaja kiedy pomyśle o SEPSIE:(:(

Belaiza-kurde jak ja zazdroszczę ludziom nie znającym tego uczucia głodu nikotynowego:(:(Ale ja wytrwam wiem o tym bo było mi już za bardzo zle z tym całym palenie,oczywiście faje wszystkie poszly w śmieci a śmieci już na wysypisku,niestety moj mąz pali ale od dziś postanowił nie palić w domu tylko w pracy na pauzach żeby mi nie robić przykrości,widzę jak go skręca ale daje rady...może i on rzuci...fajnie by było!!!Byłoby mi łatwiej:)NIE MOGĘ MÓWIĆ ŻE JUŻ NIGDY NIE ZAPALĘ BO BĘDĘ MIALA STRESA-POWTARZAM SOBIE ZE TO CHWILOWE DLA ZDROWOTNOŚCI....hihihihi...

witam was wszystkie czy jest tu ktos z BW? Bo ja tak pozdrawiam

jest jest Alinko :D