Praca w Banku

Witam, czy ktoś pracuje w banku jako specjalista ds, obsługi klienta? jakie są zarobki na tego typu stanowiskach w centralach w mieście powyżej 500 tysięcy mieszkańców?

Jak wygląda praca w pariba bank, dostałam oferte pracy ,a słyszłam że jest tam nizaciekawie

pracuje tam już 3 miesiąc i powiem jedno mam dość i napewno złoże wypowiedzenie, praca po godzinach to norma płacić za to nie chcą, godzin za to nie oddają, dziwne szkolenia w godzinach nocnych, z tego co mi wiadomo w innych oddziałach zawiesili ludzią urlopy!!!!!!!!! a ci co byli już na urlopie kazali im wrócić do pracy. Przestzregam wszystkich przed pracą a w Pariba BANK

Witajcie Jedzie ktoś może na szkolenie 16 sierpnia do Warszawy(Polbank)?

dziwne szkolenia w godzinach nocnych? dajcie cynk, gdzie i jak? :D jestem zaaaaa

mam kilka pytań do osób które pracują lub pracowały w millenium na stanowisku asystent klienta.

Nie bredzę wiem jak jest w Lukasie bo mam tam znajomych niestety ich dyrektor regionalny eliminuje osoby które mogą być dla niego zagrożeniem no i szuka ludzi głupszych od siebie. Moje pomysły nie były standardowymi pomysłami ponieważ kilka tygodni po rekrutacji wysłane zostały do placówek aby je realizowały. No cóż zbieg okoliczności że jełop w tym samym czasie wpadł na te same pomysły. W żadnej firmie nie chcą prezentacji multimedialnej i nie rozmawia się o pomysłach w sposób szczegółowy. Poza tym do tej pory zamieszczają nowe ogłoszenia na to samo stanowisko czyli nie ma w Polsce odpowiednich ludzi do pracy w Lukasie ;))) Ludzi w balona robią i tyle.

Czy profi credit daje dobre zarobki? Mam w piatek rozmowe w L..

myślę, że to o czym piszesz może zależeć głównie od regionalnego. Akurat ja pracowałam w lukasie przez 6 lat i z tego co teraz wiem to mają parcie na zatrudnianie w końcu kompetentnych ludzi. Kiedyś wystarczyło średnie zeby sie tam dostać a teraz podobno jest ostry odsiew jezeli chodzi o doradców . W pazdzierniku wcielają się do CREDIT AGRICOLE i stąd te parcia na dobrych , wykształconych ludzi.

Witam!! Czy jest ktoś, kto jedzie 6 sierpnia do Warszawy na szkolenie, lub czy ktokolwiek już tam był? Proszę o info!! Pozdrawiam!!

ILE zarabia w BPH doradca klienta z funkcją kasjera? Idę na rozmowę kwalifikacyjna i nie wiem co powiedzieć jak będą pytali o oczekiwania finansowe. Nie mam doświadczenia w bankowości, ale duże w sprzedaży. Bardzo proszę o odpowiedź.

Witam, Proszę o wszelkie info na temat pracy w Idea Banku na stanowisku kasjera. Jakie zarobki, godziny pracy, czy kasjer ma plany sprzedażowe...?

Witam. Wybieram się w tym tyg na rozmowe do Lukasa na stanowisko doradca junior. Prosze o informacje jak wyglada caly proces rekrutacyjny i pozniej ewentualne szkolenia (ile trwaja i gdzie), i jakich zarobkow mozna sie spodziewac. Chodzi mi glownie o podstawe netto. Zamierzam powiedziec ok 1700 zl netto, czy to nie za duzo? oczywiscie samej podstawy.... Prosze o odpowiedz

Do LukasBank! Więc tak, ja pracowałam w LB około 2 lat. Zależy w jakim mieście mieszkasz. Miałam podstawy 1400 brutto. Jak byłam na 1 szkoleniu, to wiem że więcej raczej nigdzie nie ma. Na rekrutacje musisz się przygotować. Mam na myśli, że będziesz musiał/a odegrać scenkę sprzedażową. Sama praca oczywiście nastawiona tylko na WYNIKI. Liczy się sprzedaż. Życzę powodzenia!

hej, Czy ktoś się orientuje jak wygląda drugi etap rozmowy w open finance?? Ile się dostaje podstawy i jak się pracuje??? Dzięki

w open to raczej umowa o współpracy albo podstawa 2000 brutto plus umowa o współpracy. podobno bardzo wysokie są prowizje za kredyty i inwestycje. no i duze ciśnienie - normalka

do LUKAS BANK tak, krzyknij więcej :) dostaniesz tyle jak Cie przyjma

bph wymagają cudów a jak ktoś przez 2 miesiąc nie robi planów to żega się z pracą. niby na szkolenie jedziesz a tak naprawdę uczysz się samemu w oddziale, jak trafisz na dobry zespół to ci pomogę jak nie to powodzenia w szukaniu odpowiedzi. jeśli chodzi o wynagrodzenie to nie licz na wielkie pieniądze na tym stanowisku, a na awans nie masz co liczyc bo wolą kogoś nowego z zapałem do pracy

Chciałabym zmienić branże. Pracowałam przez 2 lata jako przedstawiciel handlowy (cały czas w terenie). Byłam jak na razie na jednej rozmowie w banku, ale podczas niej kręcili nosem, że nie mam doświadczenia w stacjonarnej obsłudze klienta i nie mam kursu kasjera walutowo - złotowego. W jakie szkolenia powinnam zainwestować aby zwiększyć swoje szanse? Domyślam się, że tego kasjera, ale coś jeszcze? Aha z wykształcenia jestem socjologiem :) Słyszałam, że do pracy w klientami nie jest konieczne wykształcenie ekonomiczne. Aha i czy to prawda, że w bankach to już nie to samo co kilka lat temu? Tzn poziom sprzedawców bardzo spadł? Znajomy stwierdził, że z moim doświadczeniem i zapałem mogę się zdziwić. Ja o bankach do tej pory mam wyobrażenie jako o prawie świątyni z super uczciwymi prawnikami, który są profesjonalistami w każdym calu. Dzięki za pomoc. Buziaki

Witam Wszystkich, zapytam krótko: czy w jakimś banku nie trzeba przedstawiac zaświadczenia o niekaralności?

asus a dlaczego zaswiadczenie oo niekaralności cie ineresuje, byles karany? To nei do banku, ja w Aliorze pracuje i nie wymagaja Lometaria, niestety poziom doradcow spadl , biora czasami anwet ze srednim, zanizaja poziom naciski sa i wogole beznadzieja chcialam zapytac pracownikow jak sobie radzice z tymi wiecznymi pretensjami, jak tu wogole wykonac plan , ja chyba sie zwolnie bo mam dosc, a ubezpieczenia mieszkania itp jak sprzedajecie? Bo ja nie daje rady

w Eurobanku zaświadczenia o niekaralności nie wymagali ode mnie , pracuje już 1, 5 roku.

Zaświadczenia o niekaralności raczej nie wymagają, ale zazwyczaj w bankach, biurach kredytowych czy nawet firmach, które świadczą usługi na rzecz banku (np sprzedaż danego produktu) podpisuje się oświadczenie o niekaralności. Ja na twoim miejscu bym nie ryzykował. W razie wpadki jest poświadczenie nieprawdy i masz na to konkretny paragraf wraz z wcale niemałym wyrokiem. Jeśli byłeś karany, to poczekaj na zatarcie wyroku. Po zatarciu spokojnie możesz mówić, że nie byłeś karany.

Aha i jeszcze jedno. Wykształcenie akurat o niczym nie świadczy. Przeciągła mi się obrona, a od kilku lat pracuje na różnych stanowiskach sprzedażowych i nie mam problemu z wyrabianiem planów. Produktów nie jest trudno się nauczyć chociaż z żalem muszę przyznać, że z podstawową wiedzą jest czasem nieciekawie u niektórych doradców.... Cała trudność polega na tym, że nie każdy potrafi sprzedawać. Tego nam uczelnia nie zapewni. Ja od początku swojej przygody stosuje prostą zasadę. Pracuje tak jakby to był ostatni miesiąc mojej pracy. Nie wyrobie planu wylatuje. Po jakimś czasie przestaje człowieka drażnić gdy kierownik/lider stoi nad głową i marudzi czemu dziś tak mało i kiedy będzie więcej. W ten sposób można pozwolić sobie na więcej luzu, więcej uśmiechu, a co za tym idzie na lepsze wyniki w pracy. Osoby spięte, zestresowane, przejmujące się każdym słowem klienta czy kierownika nie mają czego szukać w tej pracy.

ja kilka lat temu pracowałam w lukasie i też nie przedstawiałam żadnego zaświadczenia, ale czasami jest tak że pracownik wypełnia formularz " zapytanie o osobe" i pracodawca sprawdza, czy ktoś się z tym spotkał?

wahrid- no wlasnie ale ja mam gadane itp a i tak planu nie wyrabiam, nei wiem dlaczego , wnioski sa ale ludzie nie maja zdolnosci , no kurde nie wiem a jak ubezpieczenia np sprzedajesz?

każdy pisze o niedouczonych doradcach. Skoro pracujecie w banku to chyba wiecie, ze do każdego produktu jest procedura, regulamin, Tabela opłat i prowizji i wiecznie zmieniające się zasady plus procedury kasowe. Wychodzi tego łącznie ok 2000 stron. Więc jakim cudem kazdy ma wszystko pamiętać? Ja kiedyś pracowałam w lukasie i wiem co to za ból musieć znać tyle tysięcy stron tego dziadostwa.

sksksksksksksksk----> nie mam planu na ubezpieczenia :) Jedynie w przypadku produktów kredytowych muszę wyrobić określony procent dodatkowych ubezpieczeń. Nie płacze z tego powodu ponieważ ubezpieczenia i produkty inwestycyjne, to moja pięta achillesowa... Szczególnie gdy miałbym je sprzedawać jako samodzielne produkty (najlepiej wychodzi mi cross selling). Oczywiście w tej pracy trzeba mieć też szczęście. Wprawdzie na szkoleniach trenerzy wmawiają nam, że wszystko zależy od nas, ale to tylko część prawdy. Dużo zależy od produktów, które sprzedajesz. Kiedyś sprzedawałem w promocji konta dla firm za które klient jeśli tylko je aktywował to nie płacił ani złotówki. Tak nam wzrosła sprzedaż, że plany poszły do góry i obniżyli nam prowizje za te rachunki... :) Poza tym gdy lokalny rynek jest słaby, z dużym bezrobociem, to chociażbyś pozyskiwała kilkudziesięciu klientów miesięcznie, to i tak efekty będą mizerne.

Jeśli szukacie informacji o zatrudnieniu w bankach, ścieżkach karier itd. polecam ciekawy artykuł. Można się sporo dowiedzieć - http://inwestea.pl/bankowosc/kariera-w-bankowosci

Wahrid- madrze piszesz, wlasnie u mnie duze jest bezrobocie i ciezkoz robic plan, na to masz jakis pomysl??? Bo oceniajaja nas jak bysmy nic nie robili