Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta dojrzała

Pogaduszki na werandzie

Polecane posty

Witam wszystkie panie wpadające na Werandę. Potrzebuję rady, w co się ubrać na wesele /10.06/. Sama jakoś nie mogę podjąc decyzji - sukienka czy garsonka, powiewna w kwiatki czy może z lnu. Może, któraś z Was mi doradzi, co się teraz nosi. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie panie wpadające na Werandę. Potrzebuję rady, w co się ubrać na wesele /10.06/. Sama jakoś nie mogę podjąc decyzji - sukienka czy garsonka, powiewna w kwiatki czy może z lnu. Może, któraś z Was mi doradzi, co się teraz nosi? Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WERANDE! Przede wszystkim Ciebie Maniu!Co za mile spotkanie! Moim skromnym zdaniem----ubralabym sie w powiewna sukienke w kwiatki. Zrezygnowalabym z garsonki,a tym bardziej z lnu. Sadze,ze sukienki takie zawsze sa na czasie.Sa takze i wygodne, szczegolnie na takich uroczystosciach sa wskazane. Oj,zatanczylabym na weselu...... Wierze,ze dziewczyny podpowiedza Ci. Najwazniejsze,zebys Ty dobrze sie czula!!!! POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,dzisiaj i ja mam problem.Zwracam sie do Was,bo licze na Wasza pomoc. Przyjaciolka zapragnela odchudzic sie,znalazla informacje o kuracji preparatem Removyl /esencja 13 rzadkich roslin oleistych,ktore wspomagaja chudniecie/.Zobowiazalam sie do zasiegniecia informacji--sprawdzonych.Jakie to trudne...... wciaz nie mam takich! Z prosba ta zwrocilam sie na topiku dot.odchudzania.Czekam A moze niepotrzebnie \"biegam\"w sieci w tej sprawie? Na temat preparatu Removyl mamy troche informacji.....Jest to produkt odchudzajacym nowej generacji.Ta kombinacja 13 roslin potrafi przeciwstawic sie tluszczom odkladanym w organizmie i wyeliminowac je dzien po dniu.Kuracja ta powoduje najszybsza utrate wagi ----dla wszystkich kobiet,ktore maja problemy z waga 5kg do utraty. Czy chudnie sie w pospiechu? Na poczatku tak,bardzo szybko.W pierszych trzech tygodniach traci sie do 1kg dziennie.Bez zadnego wysilku. Jak to funkcjonuje? Kuracja sklada sie z opakowania 30 tabletek Removyl.Wystarczy wziac pod jezyk 1 tabletke kazdego ranka na czczo .Potem jedz w ciagu dnia jak zwykle i zobaczysz,rezultaty bez diety,cwiczen. Kuracja sklada sie;rozmaryn,szalwia,kminek,bazylia,slodka pomarancza,mieta itp. Zamawia sie----022 398 82 05--Body Line Skr.poczt.33 ul.Opaczewska 43 02--218 Warszawa www.superodchudzanie.info PS.Sa podane 3 kuracje/normalna,intensywna,super-intensywna/-- mam rowniez ich ceny.Ale to w innym poscie. Co Wy sadzicie o tym? Prosze o Wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagladam....... i cisza w eterze. Graacjo,dlaczego nie odwiedzasz WERANDY? Obiecuje,ze nie bede zadawac Ci zbednych pytan.Mam wrazenie,ze cos Cie zniechecilo. Staralysmy sie byc naprawde serdeczne. Moze wyolbrzymiam moje \"przypuszczenia\",zatem wpadnij do nas. Bedzie nam bardzo milo.Zapraszam! Lineczko!A co znow u Ciebie?Od niedzieli w ogole nie pojawilas sie-- czy tak ciezko \"skrobnac\"pare zdan? Przyznam Ci sie,ze mam mieszane uczucia............... chcialoby sie cos poczytac, pogawedzic...............niestety, jakos tak mi dziwnie jest.......... troche zniechecilam sie do pisania. Mysle,ze powinnam rowniez odpoczac od WERANDY.Nie mam motywacji........... Sama nie wiem,po co to wszystko wypisuje................ Przepraszam,ze smialam o tym napisac!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam Panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko,Viga🌻🌻 Wiesz kochana,że mam kłopoty,bu.Ciężko jest wtedy pisać,chociaż się staram,ale zawsze jestem,pamiętaj.Nawet gdyby Werandy zabrakło! Tak szybko mijają teraz dni,dużo pracy w ogródku,ten ogródkowy remont niebawem mi się skończy,jutro mają przyjechać wreszcie zamówione płotki,trawka już duża wyrosła,wczorajsze przelotne deszcze na przemian ze słońcem naprawdę jej pomogły. Wczoraj z córką miałyśmy fajną przygodę!Czekałyśmy na autobus z Geanta,a tu zaczęło kropić.Nagle na przystanku zatrzymało się auto i pan spytał czy dobrze jedzie na lotnisko.Na to my,że tak i czy nie podwiózłby nas kawałek do przodu.Okazało się,że pan był Niemcem spod Monachium,doskonale mówił po polsku,w Polsce jest od 87 roku,czyli prawie 20 lat! Nasza wspólna droga trwała króciutko,może z 5 min.ale naprawdę fajnie nam się rozmawiało,ale co mi się najbardziej podobało:D?Zapach:D!Nigdy nie jechałam w tak pachnącym aucie:D!Pachniało lekko dobrym papierosem a może cygarem?,kawą i :D tym ich płynem do prania czy płukania tkanin. Hm,hm,w autku mojego majstra od remontów pachnie przeważnie zaprawą,gipsem czy fugą:D,kurczę,nie do porównania. No tak,różnie ludzie zarabiają na życie:D Tuż przed domem zlało nas jednak dokumentnie! Ale taki majowy,ciepły deszczyk był nam narawdę potrzebny:D Pozdrawiam serdecznie wszystkie👄 Gracjo🌻 je jestem pewna,że Viga się myli,na pewno coś Ci wypadło z komputerem albo w ogóle,przecież wiesz,że polubiłyśmy Cię spontanicznie! Maniu🌻,na weselu musisz być wiośniana🌻,ma racje Viga,popieram! Aurinko,Szymonko🌻 ja mimo wszysko jestem,a Wy obie gdzie? 🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Witajcie. Za oknem deszczyk, ale ciepły majowy - przyjemny. :) Maniu, jak się cieszę, że wpadłaś na naszą Werandę. Zatrzymaj się na dłużej i opowiedz nam później, jak to było na tym weselu, na które się wybierasz. W wygodnej wesołej kreacji, która się n i e g n i e c i e. Dzisiaj tylko kilka słów, odezwę się później, Trzymajcie się cieplutko.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narcystyczny wazeliniarz
Vigo 🌼 pisz tak dobrze się Ciebie czyta 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie wiem o odchudzaniu. Bardzo chciałabym ci pomóc Vigo, ale nic z tego. Sama powinnam skorzystać. Jak się gotuje dla tylu gąb co ja, to z samego tylko próbowania, kosztowania i sprawdzania (jak to zwał tak zwał), człowiek obrasta w tłuszczyk. Powinnam pomyśleć o zrzuceniu kilku zbędnych kilogramów, ale po co? Lubię siebie taką jaką jestem i rodzina też nie widzi potrzeby, abym szczuplała. Czasami tylko, jak oglądam magazyny z dziewczynami na okładkach, to nabieram ochoty na akcję \"slim\" lub \"chudnij\" (żeby było po polsku). W naszym miasteczku spotkać można na rynku albo bardzo puszyste panie, albo bardzo szczupłe, powiedziałabym, chorobliwie szczupłe. A ja jestem prawie w środu, bliżej puszystych. Idealnie. Maniu, na wesele ubierz coś, co zachowuje kształty, a więc nie gniecie się i nie podwija. Będziesz się lepiej bawić, nie myśląc o niedoskonałościach stroju. Linko martwią mnie twoje kłopoty. To okropne, że nie można pomagać sobie na odległość. Podobno jest taka technika raikki, albo coś podobnego, ale ja niestety tego nie znam. Mogę więc tylko powiedzieć, że jestem z tobą, czytam każde twoje słowo i życzę szybkiego rozwiązania problemu. [serce} Vigo, bardzo lubię podróżować po usa dzięki twoim pocztówkom. Czekam na kolejne. Szymonko, nie byłam jeszcze w Warszawie. Czy w Łazienkach jest miejsce, gdzie mogłybyśmy się napić kawy? albo herbaty? ;) Graacjo, jak ty poetycko piszesz, i piękne wiersze przytaczasz. Zaproponuj coś jeszcze, proszę. 🌻 Nie mogę więcej pisać, bo jeden z synów nie poszedł dzisiaj do szkoły i (po lekach) zamierza pointernetować. Stoi nad moją głową i popędza. Bywajcie! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jaka smaczna poranna kawusia , w takim zacnym towarzystwie! Posylam caluski ! Jakie mile chwile---dla oczu i serca,ze za szklanym ekranem przesiaduja przyjazne duszyczki,ze mam cos do poczytania,ze gdzies daleko tam............... No.dosycrozczulania! Lineczko!Zajrzyj na: www.samoleczeniebsm.pl Mam i ksiazke i plyte.Jesli bedziesz potrzebowala mojego wsparcia, napisz.Sluze pomoca--leczy sie rowniez migrene/II/. PS.Uwierzylam w te metode i stosuje przy moich malutkich dolegliwosciach.Polecam! Wiosenko!Dziekuje za dobre checi!Mam zadanie domowe do odrobienia,niestety,zawiode moja przyjaciolke.Preparat ten jest nieznany,a kuracja tym bardziej!Chyba musi zrezygnowac--strach wchodzic w cos,co sie nie przyjelo na rynku. GRAACJO,GRAACJO,GRAACJO!--slyszysz mnie? A gdzie NASZE PANIE? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj laptop glupieje,doslownie i w przenosni.Co to wyrabia? Musze z nim isc do pana doktora,bo od pewnego czasu robi to,co mu sie rzewnie podoba.Zero dyscypliny,sentymentow rowniez......... A teraz powaznie---od czasu do czasu ktos wpada do mnie skorzystac z niego,a to wyslac e-mail,a to pdlaczyc myszke--by sprawdzic,czy pracuje itp.Cos sie stalo,tylko nie wiem co.Nowiutki,a taki \"klekot\" Ustawilam format druku,i co,pisze jak mu sie podoba. Takiez piekne bylo................... na szczescie mam jeszcze 2 lata gwarancji.Nie ja,nie ja,to \"ustrojstwo\"-----zmierzle! Przepraszam za niego i za siebie! Czasami nie da sie tego czytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dedykuje Wam wiersz Wenety \"Paradoks\" Wspolczesny swiat Pelen krzywd i dranstw Ktos jest dla Ciebie mily, Za chwile odwraca twarz. Wspolczesny swiat........... Brak uczuc i szans. Nie mam juz sily Mam dosyc ludzkich klamstw. Wspolczesny swiat............ Otacza ludzi,czyli nas. Tworzymy sami pieklo A chcemy,by cudze serce zmieklo. Wspolczesny swiat........ Pragnie wspolczucia od siebie samego Bezradnie szuka klucza,do wyjscia z swiata szarego........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 / POCZTOWKA Z USA Zaproszenie na obiad lub kolacje do restauracji lub do domu jest w USA,podobnie jak na calym swiecie,forma zaoferowania przyjazni. Kiedy moi gospodarze proponuja mi lokalny przysmak lub narodowa specjalnosc,daja mi w ten sposob \"probke\" kultury amerykanskiej,jak rowniez swoja przyjazn.Oferuja to,co maja najlepszego,i jesli odrzuce,to tak jakbym odrzucila ich kulture,przyjazn i ich samych. Wiem od dawna,ze nie jest to dobry sposob na wzajemne,korzystne kontakty..... Amerykanie jedza na ogol trzy posilki: --breakfast/sniadanie/--7.00---9.00----popularne,proste sniadanie-- talerz platkow z mlekiem/owoce/ i szklanka soku. Na wieksze sniadanie podaje sie jajka,mieso,grzanki,ciasto,smazone ziemniaki ,nalesniki i owoce. -----lunch--11.30---13.30----czesto jest to lekki,szybki posilek. Typowe dania to zupa,kanapki i salatki. -----brunch----10.00---14.00---specjalny posilek serwowany w niedziele.Jest to polaczenie sniadania i lunchu.Podaje sie wowczas zwykle jajka,nalesniki,mieso,ryby,owoce morza,gorace i zimne salatki,owoce,ciasta i desery. -----dinner----jest zwykle najwiekszym i najdluzszym posilkiem. Zupy,mieso,ryby lub drob z ziemniakami,ryzem,chlebem lub makaronem,warzywa,salatki i deser. Amerykanie uwielbiaja jesc w restauracjach.W niektorych nalezy wczesniej dokonac rezerwacji stolikow. W wiekszosci restauracji,nie liczac barow szybkiej obslugi,wypada zaczekac przy wejsciu,aby gospodarz wskazal nam miejsce. Jesli lokal jest pelny,moze sie zdarzyc,ze poprosza nas o zaczekanie, az zwolni sie stolik. Kelner czasami przedstawia sie. Aby wezwac kelnera,musze podniesc reke lub palec wskazujacy. W USA nie mozna byc nieuprzejmym czy wynioslym wobec pracownikow restauracji.Moze to urazic nasze ameryk.kolezanki, ktore byc moze w mlodosci zarabiali tak na zycie Tutaj nie zbiera sie ani nie przesuwa talerzy.Musimy zaczekac,az zrobi to kelner. Torebki,teczki i torby kladziemy na podlodze,przy nogach swojego krzesla. cd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i dziękuję za rady, zresztą wiedziałam, że mnie nie zawiedziecie. Teraz już jestem pewna, że będzie to coś zwiewnego i wiosennego. Chociaż wyroby z lnu mają swój urok i nęcą mnie. Ale muszę kierować się takżę praktyczną stroną stroju, tak jak mi radzicie. Ja \"czytuję Was\" prawie regularnie i z dużym zaciekawieniem, ale z pisaniem już u mnie gorzej. Linko, z przykrością dowiedziałam się o Twoich kłopotach, myślą jestem z Tobą i wierzę, że wkrótce miną. Mogę tylko tyle, ale pamiętam, że Twoje wsparcie pomogło mi w moich kłopotach w pracy. Viga przekazuje tyle ciekawostek z życia za Oceanem /jest tam ktoś kogo znam - ojciec dziecka mojej siostry/, czytając je zawsze sobie o nim przypominam. Gracja natomiast zamieściła wiersz o drodze do domu, który przyprawił mnie o gęsią skórkę - piękny i taki refleksyjny. Aurinko, widzialam twoje pastele - prześliczne! Mówisz, że talent odkryłaś w sobie dopiero niedawno, ale trudno w to uwierzyć. Mnie też to się marzy, bo zawsze lubiłam rysować i troche próbowałam malować /skończyłam nawet kurs rysunku - wieki temu/, żeby na emeryturze zająć się \"pracą twórczą\". Wiośnie też dziękuję za dobrą radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vigo, w sprawie odchudzania mogę powiedzieć tyle, że właśnie jestem na tym etapeie. Stosuję zioła z herbapolu System SlimFigura. Składa się z trzech różnych zestawów ziół. Reklamują to w TV. Ja mogę powiedzieć, że zaczęłam trochę chudnąć, wiele mi nie trzeba, ale do 5 kg by się przydało. Smakują nieźle, chociaż dla mnie najgorsze w smaku są te, z trzeciej paczki - utrwalanie. 1-spalanie, 2-oczyszczanie, 3-utrwalanie. Chyba taka kolejność, może coś takiego zaproponuj przyjaciółce. Można je kupić w aptece, ale nie tylko, zresztą Herbapol to firma sprawdzona. Ale to tylko moje zdanie! Pozdrawiam wszystkie Werandowiczki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cie Maniu! Jak to milo otworzyc komputer i jest cos po poczytania... Wtedy robi mi sie cieplutko.Inaczej odbieram swiat i utwierdzam sie,ze nie jestem sama. Nie dziwie Ci sie,ze urzeklo Cie malarstwo Aurinko.Jestem jej wielbicielka rowniez.Ma i zdolnosci i duza wrazliwosc i swoj styl. Kiedy przyjade ,pojedziemy na warsztaty na Kurpie.Mam w sobie tez ciagaty do malowania,ale nikt sie nimi specjalnie nie przejmowal. Moja corka uwielbiala zawsze rysowac,nawet myslala o Liceum Plastycznym.Zostala anglistka---troche mialam wyrzuty sumienia do chwili,kiedy mi oznajmila,ze ona moze tylko uczyc,bo to uwielbia. Na malarstwo przyjdzie czas! Pocieszylas mnie ta kuracja.Przyjaciolka ucieszy sie.Dziekuje.Mam nadzieje,ze kupi ten preparat tutaj........... Ostatnio ma bzika na punkcie swojej figury.Chce ja wspierac.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cd Boze,tyle sie napisalam i ucieklo!Mowilam,ze fiksuje.............? Co do moich relacji:pisze tak,jak postrzegam.....chociaz czasami tez zadziwia mnie wiele rzeczy.Przemilczam,zapominam,albo udaje,ze nie widze.Roznimy sie mentalnoscia i wiele rzeczy nam sie w glowie nie miesci,niektorymi zachwycam sie........owszem. Wiedzie mi sie i dlatego nie moge narzekac.Roznie roznym osobom sie wiedzie............rozne sa opinie.Mysle tez,ze wszyscy tutaj hartujemy sie,rozwijamy...idziemy do przodu.Tesknimy tez. Ciesze sie Maniu,ze przydalysmy sie do czegos.Len jest ladny,ale niestety niezbyt praktyczny.Kiedys tez bylam wystrojona w len....., przygladali mi sie ludzie......cos nie pasowalo do mnie.Nie zapomne ich wzroku..........mieli racje,bo wygladalo,ze chyba spalam w tym Wierze,ze nasze Werandowiczki dolacza do nas. Nawoluje Graacje,wierze ,ze odwiedzi nas.Miala tyle do powiedzenia,tak milo sie czytalo.Prawda? Pozdrawiam wszystkie panie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggrafka
Czesc Viga! dobrze ze jestes. Czesto czytam wasz topic i ....no wlasnie mam pytanie. Wiadomo ze w Polsce ciezko o prace itd. Chcialabym dowiedziec jak sie zarabia w USA za opieke starszej osoby. Co musi taka opiekunka robic? Myslalam o wyjezdzie moze tez do Niemiec ale nie mam pojecia jakie sa zarobki i warunki pracy? Moze bedziesz taka mila i zdradzisz mi rabek tajemnicy ! Myslalam ze jesli jestesmy tu raczej anonimowi to mozesz udzielic jakis informacji. Z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggrafka
nie ma nikogo? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc agrafko! Co za nick? Spiesze z odpowiedzia.Przede wszystkim trzeba znac jezyk ang. Wiekszosc studentow i ludzi doroslych decyduje sie na prace przy starszej osobie.Sa to b.dobrze platne prace.Trzeba tez znalezc agencje,ktora ma zazwyczaj tylko dobre prace.Trzeba agencji zaplacic----placi sie roznie:tygodniowke,lub poltora tygodniowki. Przeliczajac na zlotowki wychodzi \"troche\",ale nie wolno tutaj tak podchodzic.Czasami mozna czekac tez troche.....na kolejne oferte,a tu nic na widoku.Czasami trzeba poczekac na cos lepszego,a nie wchodzic za male pieniadze.Przepraszam,ze tak ciagle o tych pieniadzach---po to tutaj ludzie przyjezdzaja.Prawda? Moze trzeba tez miec troszeczke szczescia? Trudno generalizowac. Jesli zna sie jezyk,to dzienna stawka moze byc od 100-120 dol./praca z zamieszkaniem/ lub praca na dojazd----wowczas potrzebny jest samochod,stawka 12--15 dol./godz. Jedni pracuja na domkach,inni w osrodkach,w domach opieki. Wiele agencji wymaga SS/social security/ i tu moze byc klopot. Nie przerazaj sie,nie wszystkie na szczescie tak tego przestrzegaja Praca w osrodkach jest znacznie lepsza---mozesz spotykac sie z innymi Polkami,mniej napracujesz sie,stawki wysokie:jestes do towarzystwa ,masz super warunki. Studentki przylatuja ,popracuja 6 m-cy i wywoza18-20.000 dol. o ile nie wynajmuja mieszkan. Zapomnialam dodac,ze na jedzenie rowniez dostaja dodatkowe dolary. Jesli masz mozliwosci,wybieraj sie! Poczatki wszedzie sa trudne,zwlaszcza jak sie jest pierwszy raz w danym kraju. Do Ciebie nalezy decyzja.Niemcy sa blizej i ile znasz niemiecki. Zycze pomyslnej decyzji .Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie było mi dosyć kwitnących bzów. 🌻 W Łazienkach warszawskich podglądałam przez wiele lat jak kwitną (najbardziej napatrzyłam się na kwitnące bzy, kiedy przygotowywałam się do matury - wieki temu) i zawsze marzyłam, żeby je mieć koło siebie, tylko dla siebie. Kiedy kilka dobrych lat temu przeniosłam się na Kurpie, natychmiast posadziłam w ogrodzie kilka krzewów. Ale chyba miejsce nie było najlepsze, bo nie chciały kwitnąć. Trzy lata temu przesadziłam dorosłe już krzewy w inne słoneczne miejsce i czekałam, czekałam, czekałam. Wreszcie w tym roku doczekałam się - zakwitły!!!. Ale jak!!! są przepiękne!. I jak cudownie pachną. Mam krzew kwitnący biało i bordowo i fioletowo. Nie wiem, który piękniejszy. Nie muszę już jechać do Warszawy, aby napatrzeć się na najpiękniejsze bzy na świecie. Mam je u siebie. Wiosna to naprawdę piękna pora roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de Mello
Będąc prawdziwym filozofem, Sokrates wierzył. że człowiek mądry będzie instynktownie wiódł skromne życie. On sam nie nosił nawt butów; jednakże stale ulegał czarowi targu i często tam chodził, żeby popatrzeć na te wszystkie wystawione towary. Kiedy jeden z jego przyjacół zapytał go, dlaczego tam chodzi, Sokrates powiedzial: "Uwielbiam odkrywać, bez ilu rzeczy , jestem doskonale szczęśliwy". Duchowość to nie wiedza, czego się pragnie, lecz zrozumienie, czego się nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to dobrze,ze jestem zwyczajna osoba,a nie Sokratesem. I mam swoja wrazliwosc ,ciekawosc swiata i mozliwosci.Mierze tylko swoja miara.......Spelniam swoje marzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggrafka
Slicznie dziekuje Ci Vigo za dokladna odpowiedz :) tak, ciagle mowi sie o pieniadzach...takie jest zycie :( moglabys mi jeszcze napisac czy do opieki nad taka starsza osoba nalezy tez sprzatanie i gotowanie? czy tylko towarzystwo , spacery itp. ? 🖐️ jeszcze raz z gory dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj agrafko! Jesli masz prace na domku,to musisz wszystko robic,wlacznie z zakupami,praniem,sprzataniem i gotowaniem.Jestes odpowiedzialna za ta osobe. Natomiast w osrodkach---rezydenci jedza na stolowce.Czy wszystkie posilki?--roznie.Na pewno obiadu nie musisz gotowac.Utrzymujesz porzadek,robisz zakupy,asystujesz osobie caly czas,szczegolnie gdy jest to chora osoba.Do ciebie nalezy rowniez podawanie lekarstw,wstawanie w nocy.Niektore osoby sa naprawde chore,wowczas trzeba i dzwigac. Wszystko zalezy do jakiej osoby zatrudnisz sie. Na ogol w tych osrodkach sprzata servis,ale czy u kazdego---to jest indywidualna sprawa.I znow pieniadze wchodza w gre--czy te osobe stac na takie oplaty.????? Chce ci nadmienic,ze jesli mowie o znajomosci jezyka,to musi to byc b.dobry angielski. Wiele osob ze slabsza znajomoscia jezyka zarabiaja znacznie mniej na domku.Do w/w osrodkow nie maja szans. Moja kolezanka nie zna jezyka,opiekuje sie Polka i otrzymuje 350 dol.tygodniowo,bez wychodnych dni.Jest tu juz ponad rok i widze,ze nie spieszy sie z powrotem do kraju. \"Malymi kroczkami.....\"to jest jej slynna wypowiedz. W tej chwili nie jest latwo o prace w niektorych agencjach..... ludzie czekaja m-cami. Tak jak mowilam...... trzeba trafic. No coz,na pocieszenie powiem,ze mnostwo ludzi przyjezdza tutaj i jakos nie spieszy sie z powrotem,jesli maja uregulowane sprawy w Polsce. Zycze przemyslanej decyzji.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Mary Gorzenski----90-letnia Polka nawet nie mysli o emeryturze............... W USA zaczynala jako nianka,potem pracowala przy wyrobie cygar, nastepnie zarzadzala piekarnia,a przez ostatnie 50 lat jest szefowa polaczonego z warsztatem naprawczym sklepu ze sprzetem do instalacji domowych.Zamieszkala w Michigan corka polskich emigrantow,przepracowala dotychczas 75 lat ze swego 90-letniego zycia i nie ma najmniejszej ochoty przechodzic na emeryture. Nie zwazajac na swoj wiek,pani Gorzenski nadal pracuje srednio 50 godzin tygodniowo,zas o emeryturze mowi jedynie wtedy,gdy dotyczy to ktoregos z jej czworga dzieci. Praca zapewnia jej cel istnienia,utrzymuje ja w aktywnosci fizycznej i jasnosci umyslu,dostarczajac przy tym okazji do kontaktow z innymi ludzmi. Nadal sama gotuje,jezdzi samochodem,uprawia gimnastyke i nie opuszcza zadnego odcinkaTV \"American Idol\". Swoja etyke pracy odziedziczyla po swych polskich rodzicach i potrafila ja przekazac swojemu potomstwu. Jej ojciec przybyl do Ameryki i nigdy nie bral zadnego zasilku,aby zapewnic utrzymanie rodzinie.Wyksztalcili swoje dzieci. Mary Gorzenski stwierdza,ze wraz z mezem zbudowali rodzinny biznes dzieki przyjaznemu podejsciu do czlowieka.Maz juz nie zyje,a ona wciaz pracuje.... \"Nie mam za wiele wolnego czasu\"---powtarza wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggrafka
Witam Cie Vigo i wszystkie panie, ktore tu zagladaja.!!!🖐️No to juz teraz wiem jak wyglada praca-opieka nad starszymi ludzmi w USA. Nasuwa mi sie jednak jeszcze jedno pytanie. Jesli ta Polka moze za tydzien zaplacic 350 dolarow to jak wygladaja ich renty? Czy naprawde sa takie wysokie? ? Troche interesowalam sie taka praca w Niemczech i slyszalam cos o 500 Euro na miesiac ale tez nie wiem czy to taka prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aggrafko! Nie mam zielonego pojecia jakie sa renty.Na pewno rozne. Przede wszystkim my Polacy musimy wylaczyc PRZELICZNIK. Jesli jestes w innym kraju,trzeba myslec ich kategoriami. Pamietam,jak przyjechalam tu dawno,dawno temu...Moja siostra kupila mi prase.Jak przeliczylam,ile to jest zl,to ....zaniemowilam. Miala niezly ubaw.............Od tamtej chwili wyleczylam sie z przeliczania.Czy zupelnie? Nie,analizuje,jak dlugo musze na \"to \"pracowac.Byc moze jest to usprawiedliwianie sie przed soba? Oj,ludzka natura..... taka mam przypadlosc,niestety. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WSZYSTKIE PANIE! cd/ 21.POCZTOWKA Z USA Kiedy do restauracji ida znajomi,decyduje konkretna sytuacja. Jesli ktos zaprasza przyjaciol,by uczcuc jakas szczegolna okazje-- urodziny,imieniny/tylko Polacy/,ukonczenie szkoly lub cos innego-- zazwyczaj chce sam zaplacic. Podczas mniej oficjalnych spotkan-popularne jest dzielenie rachunku pomiedzy uczestnikow.Dzielelnie rachunku nazywane jest \"stylem holenderskim\".termin sugeruje,ze Holendzry sa skapi,ale tutaj uzywa sie go bez intencji obrazania kogokolwiek. W kontaktach biznesowych placi osoba zapraszajaca. W kontaktach towarzyskich jest kilka zasad dotyczacych tego,kto placi:na randkach przyjete bylo niegdys,ze placi mezczyzna. Teraz,kiedy takze kobiety moga zapraszac mezczyzn,czasami rachunek dzieli sie na dwie czesci lub placi osoba zpraszajaca. Jesli jedzenie lub obsluga sa kiepskie,przeproszamy na chwile i dyskretnie rozmawiamy z szefem sali. Nigdy nie narzeka sie przy gosciach lub gospodarzu. Powinnismy sobie zdawac sprawe,ze w USA malo kto jest zawodowym kelnerem z wyjatkiem tych,ktorzy pracuja w bardzo drogich restauracjach.Obsluga w restauracji to na ogol studenci,ludzie dorabiajacy do podstawowej pensji lub ci,ktorzy nie moga dostac zadnej wykwalifikowanej pracy. Place w restauracji sa zwykle niskie i znaczna czesc dochodow kelnerow pochodzi z napiwkow. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×