RODZIMY w SIERPNIU 2006

Oliwia13 =>jeszcze dzionek i lekarzmi mi powie co może pomóc na nasze ręce - bo wczoraj byłam w aptece i pani była tak nikumata(chyba jakieś zastepstwo) że nic mi niedoradziła. Donn => Ty zawsze potrafisz poprawić nasze humorki :) no i te nieprzespane noce to chyba norma w ciąży :( Livmar, Padlinko ciesze sie że KTG wyszło ok :) Basia_26 ja tez czuje taką bezsilność jak i Ty i pewnie wiele innych brzuchatek - ale u mnie to dlatego że musze leżeć - a ja żyłam w ciągłym biegu i to jest straszne - podobnież po porodzie automatycznie powracają siły - zobaczymy :) tiki-tak - jak chorowałam i miałam gorączkę to lekarz pozwolił mi brać APAP coprawda głowa tez mnie wtedy bolała, pomogło. Buziaczki dla wszystkich mamuś

tiki-tak paracetamol :)

:) Zuzia - no ja wolę wierzyć w to, że po co łapówki jak można tam ormalnie i legalnie za wszystko zapąłcić - w końcu to klinika prywatna - ale że się zestresowałam to też fakt - bo to taki okres nerwowy i się bać człowiek zaczyna i mało potrzeba do zdenerwowania. Nie iwem czy głupoty naopowiadała bo na oczy żywe tego nie widziałam ale nie widziałam powodów dlaczego by miała koloryzwoać - różne rzeczy w różnych miejscach się dzieja. W każdym razie po przemyśleniu wszystkiego stwierdziłąm, że skoro tylu ludzi chwali szpital to nie ma się co przejmować nawet kilkoma niezadowolonymi - urodzić i tak urodzę, mam nadzieję, że szczęśliwie wszystko pójdzie ok, a jak nie to się zobaczy - stoce spod ogona nie wypadłam a jak nawet ja tak to mąż nie i będzie mnie dzielnie bronił ewentualnie orbił inne potrzebne rzeczy coby mi sie krzywda nie działa:) Więc na pobyt w szpitalu zapatruje się pozytywnie a dla własnego spokoju planuje nie słuchac komentarzy odnośnie szpitala ani ich nie czytać bo po co ise denrwować - w końcu nikt nie ma inteesu mi zaszkodzić a wręcz odwrotnie:) No i nici z mojego upragnionego zachmurzenia - pogoda się wyładniła i znowu gorąc:(

Witam! Mam pytanko, czy macie cos takiego jakby skurcz, albo uczucie takiego uderzenia w kroczu, ze az niekiedy szczypie???/, bo ja dzis to kilka rzy mialam i zaczynam poważnie sie bac.....

hej laski:-) jagna 25- tez mi sie to zdarza...mysle, ze nam przytrafia sie wszystko, po prostu wszystko, gdzie nas nie zaszczypie i nie zaboli...mnie \" kluje \" w pochwie???bola mnie- tak jak kiedys jajniki, ale to pewnie nie jajniki, przeciez wszystko sie przesunelo...i jeszcze ...musze wam to powiedziec, martwi mnie ogromna ilosc wydzieliny z pochwy:-( nie wiem czy konsultowac sie z lekarzem? pomyslalam ze powiem wam, moze ktoras z was rowniez to zauwazyla, czy jestem sama? donn- za kazdym razem kiedy zalapiemy dolka, prosze nas rozweselic, swietne byle te zdania z zeszytow uczniowskich:-) padlinka...glowa do gory:-) wiesz, ze raz jest lepiej raz gorzej, no juz, usmiech prosze:-D dziewczyny, przeraza mnie ten caly teatrzyk lapowkarski....stracilam chyba poczucie rzeczywistosci...nie dosiegaja mnie bezposrednio polskie realia, choc potrafie sobie wyobrazic, ze takie rzeczy wciaz maja miejsce...moj wujek- lekarz chirurg- cale lata bral lapowki, skad wiem? przeciez nie mial i nie ma prywatnego gabinetu, tylko posade w szpitalu...skad wiec ten dobrobyt???moja mama praucje od 15 lat w szpitalu ginekologicznym, jest pielegniarka, ale nie wykonuje swojego zawodu, wiem z pierwszej reki, ze tam lapowki sie nie zdarzaja, moze jakis koniak, bombonierka, czasami mama wspomina, ze ktos znow przyniosl jej \" upominek\" - perfum, kosmetyki???!!! a w jednej z bombonierek- osobiscie- znalazlam 200 zl!!! hmmmm, ludzie przyzwyczajaja sluzbe zdrowia do podwojnych zarobkow...a moze to lekarze...sama nie wiem, tutaj na miejscu w Londynie, nie odwazylabym sie nawet pisnac zeby nie wyjsc na idotke...rozelka wspominala kiedys o polskiej parze w jej szpitalu, ktora chyba chciala dac w alpe jednej z poloznych...nie wiem jak sie skonczylo, ale ja zapadlabym sie pod ziemie:-D !!!!!!!!! no nic, NIKOGO nie musicie uszczesliwiac, oprocz samych siebie rzecz jasna:-) urodzicie dzieciaczki tak czy siak, przeciez musza jakos wyjsc!!!:-D nie sadze z by 500 zl pomoglo im wyjsc lepiej...no nic, glowki do gory:-) buziaki tati

to też jest z zeszytów :D :D :D Krowa to ssak. Ma ona sześć stron: prawą, lewą, przód, tył, spód i wierch. Za krową znajduje się ogon zakończony małym pomponikiem. Krowa posługuje się nim do odpędzania much od siebie i od mleka. Głowa krowy służy do rogów, no i jej pysk musi gdzieś znaleźć miejsce. Rogi służą do bodzenia, a pysk do miauczenia. Pod krową wisi mleko. które służy do dojenia. Krowa ma delikatny węch, czuje się ją z daleka. Pan krowa nazywa się byk. On nie jest ssakiem. Krowa nie je dużo, ponieważ wszystko, co zje, zjada dwukrotnie. Kiedy krowa jest głodna, robi muuu! A kiedy nie mówi nic, oznacza to, że w środku ma pełno trawy aż po czubki rogów...

Marnie sie dzis czuje. Wczoraj caly wieczor lapaly mnie skurcze a dzis boli brzusio :-( noce znow zarwane, nigdzie na miasto wyjsc nie moge, bo mnie do toalety gania. Zwiekszone uplawy i klucia w pochwie- polozna mnie uspokoila- jest wsyzstko jak mam byc, no chyba ze uplawy zmienilyby ze zwyklego na inny kolor wtedy dobrze zadzownic i sie skonsultowac. Kilka domowych rad na: A) zgage -Szklanka mleka przed snem- neutralizuje kwasy zaladkowe -Herbata z miety pieprzowej zmniejsza produkcje sokow zaladkowych B) bezsennosc -jesc wapn, poniewaz niedobor calcium nie pozwala organizmowi sie odprezyc Zmykam, to naprawde nie moj dzien. Pozdrowionka dla wszystkich

Witam serdecznie własnie wrociłysmy do domku.dziekuje za gratulacje!!!!!jestem bardzo zmeczona dlatego wybaczcie ale opowiem wsytsko jak wypoczne!!!!buziaki

hej annaa fajnie że już jesteście... :) plusia>> na zgage jeszcze migdały..

Basiu26,gdzie ty w koncu mieszkasz?poza granicami a Piekary to tylko sentyment sprzed lat?:-))) moj gincio jezdzi w karetce i zabiera wszystkich na Zeromskiego do Bytomia,bo Chrobry,nasz piekarski i szpital na Tarnowskich Gorach przechodza jakies badania.Podejrzenie gronkowca,ale sa to nieoficjalne wiadomosci,jednak mysle,ze pewne.Jakby co to bede rodzic w Starych Tarnowicach. Dziewczyny,ja tez mam cale multum skurczy,klujace,dziobiace,dretwiejace...itp.Ale to dobrze,bo nie wiem jak wy,ale ja sie uodparniam na bol,przynajmniej tak mi sie wydaje:-) za dwie godziny jade nad jeziorko.Ja,to chyba za pare dni pojade,coraz gorzej sie czuje a dzis rano obudzily mnie kolejno 4 mocne skurcze

annaa witamy Was :-) jak troszkę odpoczniej, napisz jak było w szpitalu, no i oczywiścia jak twoja kruszynka. :-) ekinio czekam z niecierpliwościa na Twoją wizytę, ręce bolą mnie coraz mocniej. tati ostatnio jak zmieniałam majtki na strój kąpielowy, przysiadłam na kanapie i przez ten moment zdążyłam upławami poplamić obicie. :-( jagna ja od dłuższego czasu mam uczucie dużego nacisku na szyjkę, szczególnie jak chodzę, momentami tak mnie tam szarpnie, że aż się zginam. szyjka jednak trzyma, wię to chyba takie uroki końcówki ciąży. donn fajne teksty :-) plusia trzymaj sie i odpoczywaj :-) ania blondi trzymam mocno kciuki.

http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=410 nie wiem czy nie było tego juz ale fajny art połozyłam sie troche ale jak leze to mnie bardziej boli wiec siedze przed kompem.....mam nadzieje ze mi przejda te skurcze -zaczełam miec stracha -z jednej strony chciałabym zeby było po wszystkim z drugiej chciałoby sie odwlec porod jak najdalej w czasie....

To cos dla nas kobitki: \"Zwiastuny porodu\" Zanim rozpocznie sie długo oczekiwana chwila urodzenia dziecka, w organiźmie kobiety dochodzi do charakterystycznych zmian zapowiadających poród. Uważne obserwowanie własnego organizmu pozwoli kobiecie na przygotowane się do tego wydarzenia. Poniżej przedstawiamy opis tych zmian, które zwiastują poród. 1. Obniżenie dna macicy Na 3-4 tygodnie przed planowanym terminem porodem dno macicy, które w 36 tygodniu ciąży znajduje się na wysokości łuków żebrowych obniża się znacznie do wysokości z końca 32 tygodnia ciąży. Obniżanie się dna macicy powoduje zmniejszenie ucisku rozwijającego się płodu na żoladek ciężarnej co jest wyraźnie przez nią odczuwane. Obniżeniu macicy najczęściej towarzyszą lekkie skurcze okresu obniżania się dna macicy. 2. Wstawianie się glówki do wchodu miednicy u pierwiastek W ciągu ostatnich 3-4 tygodni główka płodu u pierwiastek tracąc swoje swobodne ułożenie w jamie macicy, przyjmuje ułożenie silnie przygięte wykonując tzw. pierwszy zwrot główki i wstawia się potylicą do wchodu miednicy. Jeśli u pierwiastki główka płodu w ciągu ostatnich 3-4 tygodni przed terminem porodu nie zstąpila do wchodu miednicy, to należy podejrzewać zwężoną miednicę. Jednak u 1/3 kobiet pierwiastek główka płodu nie wstawia się do wchodu miednicy mimo, że miednica nie jest zwężona i poród może odbyć się drogą naturalną. 3. Skurcze przepowiadające W ciągu ostatnich dni przed porodem występują najczęśćiej nie odczuwane przez kobietę jako bolesne, nieregularne skurcze macicy. 4. Przemieszczenie długiej osi szyjki macicy w oś kanału rodnego Podczas badania lekarskiego lekarz może stwierdzić przemieszczenie się długiej osi szyjki macicy z kierunku do tyłu lub do przodu w oś kanału rodnego. 5. Dojrzewanie szyjki Na kilka tygodni przed porodem szyjka macicy \"dojrzewa\", staje się miękka, bardziej podatna i rozciągliwa. Lekarz stwierdza częściowe lub całkowite zgładzenie części pochwowej, a ujście szyjki swobodnie przepuszcza u pierwiastki jeden palec a u wieloródki dwa palce. 6. Plamienie Bliskim objawem nadchodzącego porodu jest odejście krwistego śluzu z pochwy poprzez wydalenie czopa śluzowego zamykającego kanał szyjki. Domieszka krwi pochodzi z uszkodzonych podczas rozciągania dolnego bieguna macicy naczyń krwionośnych doczesnowych i odklejania przylegających tam błon płodowych. 7. Parcie na pęcherz moczowy W ostatnich tygodniach i dniach przed porodem występuje wzmożone parcie na pęcherze moczowy co jest związane z obniżaniem się i uciskiem płodu na pęcherz moczowy. Objawy zbliżającego się porodu Wszystkie wymienione poniżej zwiastuny porodu nie są objawami pewnymi i stanowią jedynie wskazówki odnośnie nadchodzącego porodu. Zbliżający się poród może spowodować wystąpienie u kobiety kołatania serca, ból i uderzenie krwi do głowy, ogólny niepokój, uczucie gorąca. Kobięta często odczuwa nerwobóle uciskowe najczęściej w okolicy nerwu kulszowego oraz nawracające bóle okolicy krzyżowej. W ciągu ostatnich dni przed porodem dochodzi do zmniejszenia masy ciała, mogą wystąpić wymioty, biegunka, brak łaknienia, wzdęcia brzuch, wzmożone parcie na odbytnicę. Zwiększa się ilość wydzieliny pochwowej, kobieta odczuwa pełność w okolicy sromu, która jest spowodowana obniżeniem się płodu w jamie macicy. Na krótko przed rozpoczęciem porodu najczęściej słabną nieco ruchy płodu co jest przez ciężarne wyraźnie zauważane i często jest przedmiotem ich obaw.

halo laseczki ja dopiero do domu wrocilam po bieganiu po lekarzach W szpitalu zrobili mi KTG i wyszlo super, ginekolog stwierdzil ze nie mam przedskorczy i innych objawow takze dziecie sie nie spieszy i moze to jeszcze potrwac No chyba zeby akcja zaczela sie niespodziewanie wyslal mnie do skornego wiec zeby do skornego bez terminu sie dostac musialam czekac 2 godz. potem do apteki po mleczko do smarowania brzuchola i znow godzina czekania bo mleczko zrobic trzeba takze caly dzien bylam w miescie Tak przejelam sie brakiemprzadskorczy ze o dzwo juz mam i to nawet dosc czesto i nieregularnie zwlaszcza jak chodze. Wiec wszystko sie moze zdazyc Ha hA Skorny popwiedzial mi ze mam uczulenie ciazowe ktore napewno po porodze przejdze. kpiotrowicz to jest dokladnie to co Ty mialas moze zniknac ale nie musi Moj maz skomentowal ze mamy z Maxem uczulenie na siebie wiec chyba powinnam wziac sie za rodzenie. Latwo powiedziec gozej zrobic na chyba ze malutki dojdzie do tego samego wniosku co tata i sie zacznie Annaa fajnie ze juz jestes czekamy na zdjecia malenstwa

Witam słonecznie ,,niestety bardzo... mam mały dylemat, przed chwilka byłam w toalecie, zrobiłam siku i zauważyłam że jest lekko zabarwione na czerwono, nie plamie i nie krwawie, ale od tego czasu( 1min) lekko :) cieknie ze mnie, tak jak bym nie mogła powstrzymać sie od siusiania, czytałam cos o jakim przeciekaniu wód płodowych,,,,i nie wiem co to wróży, postanowiłam ze jak nie przejdzie to dzwonie do p. dr, aha i po tym jak pocieknie za chwilke mam jak by skórcz, nie wiem co mam robić i troche sie denerwuje, bo do terminu mam równy miesiąć:) i nie wiem czy to to czy nie, nie chce panikować ae nie wiem co robić.....moze wy coś wiecie na tan temat?? czekam na odpowiedz:)

Kotunia, dzwon lepiej do lekarza, ja bym sie skontaktowala z kims kto zna sie na rzeczy, bo sama nie mam zielonego pojecia co to za objawy... Jak cos to jedz na izbe przyjec!

Kotunia Ja na Twoim miejscu skontaktowalabym sie z lekarzem.Nie mam pojecia co to moze byc ale lepie zapytac lekarza. Tati co do uplawow to ja tez mam ich ogromna ilosc,musze nosic wkladki higieniczne.Ale lekarz powiedzial mi ze to jest normalne w czasie ciazy i to nie jest zadne zakazenie czy cos zlego.Tylko musisz zwracac uwage na kolor uplawow.Ja mam takieperlowe czy kremowe i wiem ze to normalne ale jakby byly innego kolorku np z odrobinka krwi to lepiej skontaktowac sie z lekarzem. Anna20 witamy iczekamy na opowiesci jak wypoczniesz. U mnie jakzwykle upaly nie do wytrzymania.Od poniedzialku mialam prasowac i jeszcze nic nie zaczelam bo nie mam sily przez to cieplo.Dzis bylam na badaniach krwi moczu i hbs(zoltaczka)tak wiec zoltaczki nie mam zmoczem wszystko ok a co do krwi to mam malo:(i martwi mnie to bo pewnie mam anemie pomimo tego ze biore tabletki na krew.Boje sie jak to bedzie po porodzie jak bede miala malo krwi to bede bardzo slaba i nie bede umiala sie zajac malenstwem:(Kupilam dzis reszte zeczy potrzebnych malutkiej miedzy innymi wanienke.Pozdrawiam.

Diann dzięki za info odnośnie tego które szpitale są zamknięte. Tak jak wspominałam wcześniej od stycznia tego roku mieszkam w centrum Piekar natomiast wcześniej mieszkałam w Rudzie Śląskiej (dzielnica Godula) tam też znajduje się szpital w którym zamierzam rodzić :) Pozdrawiam :) Mój nr gg 5775553

Kotunia lepiej sie upewnic. Wczoraj czytalam w mamo to ja: wody plodowe latwo pomylic z moczem lub wydzielina z pochwy.Jesli masz jakies watpliwosci jedz do lekarza bo maluch nie moze byc w twoim brzuchu \"na sucho\"-bakterie z pochwy moglyby wtargnac przez nieszczelny pecherz plodowy. W sumie masz jeszcze czas do porodu, ale poco masz sie denerwowac. Napisz czy wszystko ok. Aniu witamy i zyczymy duzo zdrowka i szybkiego powrotu do sil.

Dziewczyny nie mam gdzie rodzic :( W W-wie dzieja sie jakies dantejskie sceny w szpitalach! Bylismy dzis w Miedzylesiu. Standard szpitala nie najlepszy - brak papieru toaletowego, mydla, lazienki na korytarzach itp - ale dla mnie to malo istotne, to zawsze mozna wziac z domu. Atmosfera jest przemila - dziewczyny chwala sobie oddzial. Nie ma masowki, milo i sympatycznie. raczej nie odsylaja rodzacych. ALE: nie ma pewnosci ze na miejscu bedzie akurat anestezjolog zeby dac znieczulenie. Sa od pn do pt w weekendy raczej o nich trudno. Pewnie sciagaja kogos z dyzuru jak trzeba robic cesarke ale nie do porodu naturalnego. No i kazdej dziewczynie nacinaja krocze.... Kurcze moze ja za duzo wymagam? Zalamalam sie juz :( Doris - Ty mialas praktyki na poloznictwie - jak jest Twoim zdaniem z tym nacicnaniem> Zawsze trzeba? Bo sa szpitale w ktorych daje sie ochronic krocze, nie zawsze ale sa dziewczyny ktorym sie udaje.... A co do lozeczka - dostalam odpowiedz z Atri. Gorna czesc do pol roku ze wgzlegu na siadajace dziecko. Dolne spokojnie do 20 kg czyli ok 3 lat. Buziaki, ide troche sie wyplakac :(

Kpiotrowicz, slonko, nie martw sie na zapas. Bedzie dobrze, niezbyt pozytywnie brzmi to z nacinaniem... musze przyznac. A pytalas sie czy mozna rodzic w innej pozycji niz na lezaco? Wtedy ryzyko pekniecia krocza sie zmniejsza (np, kiedy rodzisz w kucki, na stojaco, czy na czworaka) i moze nikt by Cie nie cial? A anestezjolog pewnie sie znajdzie, jak zajdzie potrzeba! Kotunia, odezwij sie lepiej, bo sie zaczynamy troszke martwic...

a mnie boli coraz bardziej i coraz czesciej-ale same bole krzyzowe -troszke promieniujace do brzucha-do tego jest mi chwilami niedobrze i czuje lekkie parcie jakby na stolec ale nic nie zrobie:( nie chce panikowac ale jak tak bedzie postepowac to pewno zalicze izbe przyjec -moze do rana wytrzymam-a jak to tylko przepowiadajace sa??głupia jestem i nie wiem co robic-nie chce panikowac........

justa:-) wydaje mi sie ze dzidzius jest w drodze:-D skonsultowalas to z lekarzem? dzieczyny:-D ciesze sie ze to nie tylko ze mnie tak - brzydko mowiac- leci...fajnie jest z wami pogawedzic, powymieniac sie doswiadczeniami:-D plusiu...dzieki za te notki o zwiastunach porodu, w miom przypadku- wymienione zostaly wszystkie...:-O czyzby mala chciala sie juz z nami zobaczyc?:-D dzisiaj - przez ta duchote, nie mialam ochoty jesc!!dopiero teraz wcinam fasolke po bretonsku basia _26 ja, przed wyjazdem do Anglii, mieszkalam w Halembie przez 10 lat, na 2 ce:-D pewnie nie raz przejezdzalas lub slyszalas:-D na Goduli bywalam, sporadycznie- mam tam kilka ciotek:-D pozdrowionka tati

powodzonka wam zycze kochane...:) w skrocie napisze: ---zadnych łapówek (tez o nich myslałam) nie ma potrzeb,chyba ze komfort psych,choc nie zawsze on moze wystapic ---sexik na przyspieszenie porodu ---biegunka normalna rzecz prze dporodem (samooczyszczanie:) )(nie musialam miec tej cholernej lewatywy robionej:P hih ---wydzieliny... tak normalna rzecz:O niestety,ale juz niedlugo,trzymajcie sie dzielnie ;) pozdrowionka... ps...ja rodziłam 14 lutego:D a zdjecia sa *jakbyscie chcialy zerknąc co czeka za 5 m-cy te dziewczyny ktore urdza ponad 4 kilowe dzidziusie;) hihiihi/////) na stronie: www.arni.bobasy.pl powodzonka

Justa 29 trzymaj sie bo z tego co opisujesz to mnie sie wydaje ze bedziesz kolejna mamuska na Naszym forum:)Daj znac co i jak. Wreszcie wieczor i jest chlodniej:)zaraz zmykam spac ale weszlam jeszcze poczytac co tam u Was.Zycze slodkich snow i co niektorym przespanych nocy. Buziaki

Isabell14 sliczny maluszek:)

Nie moge spac... Mam taki ucisk pod lewa piersia, ze az sie poplakalam z bolu... Czuje sie jakby ktos wbijal mi igly w to miejsce. W koncu zadzwonilam do szpitala - 2 paracetamole i 2 nospy ponoc maja pomoc. Wzielam i czekam. I przy okazji wkurzam sie na meza. Leze w loznku i placze a on traktuje ten bol jak cos naturalnego i normalnego i zupelnie sie tym nie przejmuje. sziedzial przez godzine przy kompie. W koncu powiedzialam mu, ze jesli tak chce mnie wspierac przy porodzie to wole rodzic sama. A on polozyl sie spac i spi jak gdyby nigdy nic. Ja sie boje, denerwuje ze cos zlego sie dzieje a on zyje w zupelnie innym swiecie... Nawet nie obudzil sie jak rozmawialam z lekarzem. Ich :(

kpiotrowicz-ja tez nie spie piekny czopik mi odchodzi- ale poki co w domu jestem ale nie połoze sie do rana napewno

Justa 29 to u Ciebie juz niedlugo Super! U mnie nic nowego ale po masci na brzuchol przespalam cala noc Isabell14 slicznego masz synka Teraz biegne cos zjesc

Justa i jak??? Czy ktos wie co u Doris?