RODZIMY w SIERPNIU 2006

Witajcie dziewczyny!!! Annaaaa20 GRATULACJE kolejnej naszej mamie :) Dzieki wszystkiim za dobre słowa, :) Donn skoro i Ty chcesz wytrzymac do 1 , to moze bedziemy mialy nasze coreczki w tym samym dniu :) heheheh. Różnica miedzy nami jest taka, ze Ty urodzisz w terminie, a ja.... poczatkowo mialo byc 23.08., potem sie zmienilo na 14 a teraz.... byle wytrzymac do 1.08.... takie to życie :) Mąz oczywiscie wolałby zeby to nastapilo 2 bo on ma urodziny, ale niestety to mu sie juz uda :>. Strasznie mi ciezko, a wieczorami nawet ruszac sie nie potrafie, jak dłużej pochodze to łapia mnie skurcze takie mocne, ze lamie sie w pół, no ale wszystko jest do przezycia :>. Wczoraj rozłożylismy łóżeczko, żeby sie przewietrzyło... no i az nie moge uwierzyc ze za niedlugo juz malenka bedzie w nim lezała :> No nic uciekam!!! Całuski dla wszystkich i wytrwania w kolejnym dniu upałów....

Witam ... mamy i ich szkraby Anno gratuluje księzniczki, obyscie były zdrowe i szczęsliwe, tego z całego serduszka życze:):):) u mnie upały nie do wytrzymania, nic mi sie nie chce jestem nie do zycia nie wiem czy mam leżeć czy chodzić , nic poprostu nic mi sie nie chce przez ten ukrop, jestem rozdrazniona znużona i do siebie nie podobna, mam jeszcze sterte prasowania ale nie moge do niej podejść wiec czekam na wene twórczą:) ide napic sie czegos chłodnego i polezeć, a może a spacer pójde, sama już nie wiem:) aha wczoraj zamówilam pościel na alegro z drewexu z misiem na chmurce, do tego jeszcze wkłady poporodowe bo nie chce mi sie szukac ich na miescie i o ziwo wszystko z kosztami wysyłki wyszło taniej niz sama posciel u nas w sklepie:):):) zycze miłego i chłodnego dniaoraz troszke deszczu zeby lepiej sie nam oddychało, buziolki

A ja jutro bardzowczesnym rankiem wyruszam w odwiedziny do Darka rodzicow :) Zadzwoniłam do swojej lekarz i zapytalam czy moglaby mnie zbadac i powiedziec, czy nic nie zwiastuje bliskiego porodu ale powiedziala ze nikt mi tkiem gwarancji nie da :( Bo rano pacjentki maja dlugie szyjki macicy a wieczorem sa juz na porodówkach.... I ze po skonczonym 36 tc to wszystkiego mozna sie spodziewac i ze tak na prawde to wody moga odejsc w kazdym momencie.... Hmmm to ponad 160 km od nas ale mam nadzieje ze w razie czego dojedziemy spowrotem. A jak nie to urodze gdzies podrodze - Siedlce to tez dobre miasto ;) Wezme ze soba wszystkie badania i bede spokojniejsza ;) Zadnych skurczów nie mam, no moze dzis zlapalo mnie cos kilkusekundowego ale jak sie zgielam to przeszlo.... No i biegunke mam od kilku dni - nie duza ale jednak. A to tez slyszalam zwiastun porodu.... Ich, bedzie dobrze! Chce troche sie rozerwac bo czuje ze juz niedlugo bede skazana na tych, ktorzy mnie odwiedza ;) Buziaki!!

mnie do mojego lekarza dzieli 200km, a ze szyjke masz juz obnizona to cala rodzina postawiona na nogi ze lada chwile moze cos sie wydarzyc :)) nie martw sie napewno zdazysz.....jesli odejda Ci wody biale i czyste to masz 6h na dojazd, jesli zielonkawe to tylko 2........ wczoraj rozmawialam z moim lekarzem na gg....powiedzial tak :)) Zuzek 22:10:47 u mnie ok,dziekuje, pisalam Ci ostatnio a tydzien 36/37 Lekarz 22:11:28 to mozesz iśc w takim razie na disco Lekarz 22:11:36 i balowac cała noc Lekarz 22:11:57 Zuzek 22:12:04 pojdziemy razem Lekarz 22:12:11 hihihihihihi wiec nic sie nie martw pojdziemy w 3 :)) a wlasciwie w 5 :))

Kotunia ja tez zamowilam ale taka http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=115022948 i dodatkowo 3- czesciowa jeszcze, wczoraj przyszla, sliczna jest, tylko taka duza........nie wiem czy nie zaniose do krawcowej i nie porobie wszystkiego procz poduszki na pol, przeciez tym moze sie przykryc 10letnie dziecko a nie takie maluszki :)...chociaz sama juz nie wiem, mama mowi zostaw, a dla mnie to takie wielgachne........ moze ktoras z was sie wypowie jeszcze w temacie poscieli :)

Zuzia - nam polozna powiedziala ze jesli ktos chce kupowac posciel juz teraz to lepiej zainwestowac w wieksza :) Wiec kupilas dobra :) My na razie odpuscilismy sobie ten zakup, bo mala bedzie spala pod kocykami albo rozkiem. Buzka

hej dziewczyny:-) ANIA GRATULACJE!!!!! 1. upal spowodowal, ze mialam potworne skurcze w prawej lydce, spalam pod mokrym recznikiem:-( 2. mialam wizyte u pani anastezjolog, ktora byla Polka:-D wstrzykna mi epidural w momencie, kiedy bede rozwarta na 2 cm, ciesze sie, bo chce uniknac wysilku, stresu itp, pisalam wam o moim sm... 3. czuje sie swietnie:-) dzisiaj...boje sie jednak wychodzic z domu, tam znow slonce pali trawe... 4. lozeczko ( w koncu:-D) rozlozone:-), dziwne uczucie, prawda? caly czas wyobrazam sobie jaka ona bedzie mala...:-) 5. musze jeszcze zamowic TENS, pewnie slyszalyscie o tych elektrodach, ktore usmierzaja bol? acha, jeszcze termometr do uszka, o ktorym pislayscie, to swietny pomysl, sama mialam mierzona temp. takim cudem w szpitalu:-) miski, pozdrawiam was ogromnie!!!!! ciesze sie ze juz niedlugo bedziemy mialy te malenstwa przy sobie!!! buzi sciskam na placek!!!!! tatiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

zuzka>> to ja sie już zaczynam na to disco szykować... Aurorka też sie chętnie wybierze :D co do tej pościeli to nic nie przecinaj!!! dobra jest... na początku to i tak albo rożek albo śpiworek albo kocyk, czytam że dziewczyny samą p;ieluszką albo kocykiem przykrywają w te upały... a kołdra lepsza większa bo można ją na końcu łóżeczka upchać pod materacyk i maluch sie nią na buźke nie nakryje.. :)

Zuzia29 ja zamówiłam posciel 4 elementową bo zalezało mi na ochraniaczu i baldachimie, a poszewki na kołderke i poduszke narazie poczekaja bo zamierzam uzywać poduszki za kilka miesiecy a na razie póki ciepło przykywać bede kocykiem , rozek też mam z tej serii wiec zrobiłam komplet, a dzidzia tak szybko rosnie ze nie długo posciel bedzie akurat:) w sierpniu zamówie jeszcze jedną z drewexu zielona w myszki i kotki, a zielona dla tego ze uwielbim ten kolor i wiekszość rzeczy jest własnie w tym kolorze:) wiec nic nie skracaj ani nie zwęzaj bo i po co a tak jak mówi kpiotrowicz , bedzie mozna włozyc pd materacyk i dzidzia nic sobie nie naciągnie na buzie i nie rozkopie sie jak bedzie zimno:) pozdrawiam

a tu jest pościel która zamówiłam, Beżowa bo zielonej nie było a beż też mi do wszystkiego pasuje:) http://www.allegro.pl/item115064123_posciel_drewex_z_misiem_at_4_elementowa_nowa.html

annaa GRATULACJE!!!! Tak bardzo sie cieszę. :-) ja dziś byłam u lekarza. Od rana miała skurcze, niezbyt silne ale nieprzyjemne, myślałam, ze to od jelit ale gin stwierdził, że to już te przepowiadające. Szyjka zachowana i trzyma. Ciesze się, bo to dopiero początek 36 tyg a ja chętnie jeszcze poczekam. Mogę w końcu ćwiczyć :-), od 2 dni zaczęłam pływać, nareszcie wracam do aktywności fizycznej, a tego mi bardzo brakowało :-) Może waga też już przez to nie pójdzie drastycznie w górę. pytałam o CC ze względu na badania okulistyczne i gin powiedział, że moja wada (astygnmatyzm krótkowzroczny) jest wskazaniem do skrócenia 2 fazy porodu, gdyby były problemy, to mnie biorą na stół, bez zbędnego czekania. Powiedziałam, że wolałabym urodzić naturalnie, bo mam wrażenie, że wszystko gładko pójdzie i lekarz powiedział, że on tez sądzi, że przy mojej budowie to w jakieś 15 min się uwinę :-D Jak będzie, zobaczymy. diann przykro mi, że facet kolejny raz Cię rozczarował. Nie wszyscy jednak są tacy i trzymam kciuki, żebyś znalazła kogoś wyjątkowego :-)

Dziewczyny kochane, ja jestem w siodmym niebie!!!!!!!!!!!!!! Polozna badala mnie 2 godz. temu i Max lezy glowka w dol :-D :-D :-D :-D :-D Chce mi sie z radosci krzyczec!!!!! Dzis w nocy tez sie krecil maluszek, ale juz wczoraj mialam wiecej miejsca w okolicach zoladka. Myslalam tylko, ze to moze brzuch sie obniza, a to on po prostu glowka juz sie w dol ukladal.... To chyba najszczesliwszy dzien w calym moim zyciu, dziewczyny!!!! Czuje sie fantastycznie!!!! Jak na skrzydlach!!!!!!!

plusia-gratulacje-a pisałam ze sie przekreci!!!:)buziaczki dla Ciebie i malenstwa

plusia ja się cieszę z Tobą : -D :-D :-D :-D :-D jak dobrze, ze poczekałaś i nie dałaś się namówić na zabieg :-) Widocznie masz juz bardzo silnie rozwinięty instynkt macierzyński i wiesz co dla Maxa będzie najlepsze :-)

Kochane Ciężarówki, Ciężki dzień dzisiaj miałam, ale w końcu dotrwałam do końca pracy. Ten upał mnie wykończy. Życzę Wam miłego weekendu. Odpoczywajcie na maxa. Pozdrawiam.

Aniuuuuu gratuuulluuujję Plusiu widzisz nie było po co się denerwować :) Donn poczekaj troszke, żebym mogła ci dac znać smsem ;) bo sie okaże , ze razem wylądujemy na porodówce ;) żegnam się dziś z wami na jakiś czas bo w domku nie mam netu a w poniedziałek koło południa ide do szpitala-bede za to kontaktowała się komorkowo więc info otrzymacie :) trzymajcie za mnie kciuki-ja trzymam mocno za was i cieszmy się, że to juz tak blisko :D Papa

Plusia -a le Ci fajnie - a mój uparciuch dalj głową w góre -a le skoro Tobie się w tak późnym tygodniu obrócił to może i dla mnie są jakieś szanse:) Choć z drugiej strony - rucha się marnie - raczej wygina niż kręci:( Cóż zobaczymy. W każdym razie gratuluje maxowi ekwilibrystyki w małych pomieszczeniach a Tobie życzę łatwego porodu:) Blondi-ania - no to trzymam kciuki:) Wszystkim pozostałym przyszłym i obecnym mamom - miłego spokojnego dnia. Ja to sobie dziś tylko leżę i zipię:)

blondi-ania-trzymam kciuki i myslami bede z Wami bernatka130-super imie wybrałas dla synka-znałam kiedys jednego BRUNA -fajny gostek;)

To dla Was :-) :-) :-) Bernatka130, to wsyzstko przez te statystyki, jakby ich nie bylo, to nikt by uwagi nie przywiazywal do polozenia maluszka az do chwili porodu i nie musialybysmy sie tyle na zapas denerwowac... Ja jeszcze nie mam 100% pewnosci, ale fakt, ze Maxio MOZE obrocic sie glowka jak trzeba mnie bardzo uspokoil. Glowka musi \"ugrzeznac\" w dole na dobre, zeby miec pewnosc, a to pewnie zajmie troszke czasu... No ale czuje sie cudownie i odzyskalam wiare w siebie :-) Roxelka, Skarbie, moze i Twoja kruszynka sie zdecyduje? Organizmy kobiece sa rozne i tak jak pisalam wszystko mozliwe do ostatniej sekundy (choc mam nadzieje, ze zadnej z nas nie przyjdzie sie czekac tak dluuuugo) Blondi-ania, no to wypoczywaj a w przyszlym tygodniu bedziemy trzymac kciuki za Ciebie!!! To fantastyczne czytac o tym, jak nasze dzieciaczki przychodza na swiat :-D Juz nie moge sie doczekac kolejnych wiesci o narodzinach malusich brzdacow!!!! Buziaczki dla Waszych slicznych brzusiow!!!!

To znowu ja. Ale mam dziś nerwowy dzień. Mówiłam wam że zamówiłam wózek na allegro, to było w niedziele. Wysyłka podobno nastąpiła w poniedziałek, dziś mamy piątek. Dzwoniłam do sklepu wczoraj, facet uparcie twierdził że wysłał go w poniedziałek. Więc zadzwoniłam do fimy kurierskiej, firma mnie oświeciła że wózek został owszem wysłany ale wczoraj (niech żyje uczciwość sklepu), no i aktualnie przesyłki są właśnie rozwożone. Podali mi nawet namiar na kierowcę, który powiedział że będzie u mnie do godziny 18.00 jednak zdziwony stwierdził że ma błąd w adresie. Powiem krótko, nie znosze kłamstwa, zawalił sklep który wczoraj wysłał, ale fima kurierska jest też do kitu, bo musiałam zadzwonić najpierw do Poznania, potem do Wrocławia (nikt nie odbierał) potem do Radomska (skąd to zostało wysłane też się nie dodzwoniłam) dopiero potem do Legnicy gdzie wreszcie ktoś odebrał i pomógł się czegoś dowiedzieć. Nie lubię nasze Poczty Polskiej, ale jak zamówiłam pościel z mamo-tato, to naprawdę miałam ją po 2 dniach od wysłania przez sklep i jeszcze wnieśli pod drzwi, to samo się tyczy innych rzeczy które zamawiałam priorytetem i jeszcze wnosili do domu, a firma kurierska niestety tego nie robi. Na szczęście to ostatni gruby zakup na allegro dla maleństwa i mam nadzieję że jak zobaczę ten wózek to wszystko mi wynagrodzi, stracony czas i nerwy. Widzę że niektóre dziewczyny zamówiły też pościel z mamo-tato, ja naprawdę jestem z niej zadowolona, ja zamówiłam pełny komplet z moskitierą i zaokrąglonymi ochraniaczami. Jest śliczna i polecam.

stokrotka nie denerwuj się, bo szkoda Twojego i malucha zdrowia. ja też na allegro zamówiłam fotelik w sobotę, przyszedł co prawda już w środę, ale mimo próśb nie dostałam od sprzedającego żadnej informacji na temat, kiedy fotelik został wysłany, wiec telefon od kuriera mnie zaskoczył u koleżanki i \"biegiem\" wracałam do domu. Wystawiłam po namyśle pozytywa, bo szkoda mi nerwów, bo generalnie fotelik jest ok, ale po prostu u tego Pana juz nic nie kupię.

Plusiu super że dzidzia się odwróciła. Przynajmniej nie musisz się już stresować Mój mąż dziś zauważył że brzuch zaczął mi wisieć \"po kolana\" jakkoś wcześniej tego nie zauważyłam że faktycznie się mi obniżył. Ale tak podobno się dzieje od 2 - 4 tygodni przed porodem. Więc dalej czekam. Jutro już ostatnie zakupy, pampersy i jakieś tam inne kosmetyki no pozostaje mi tylko czekać i się bać !!!!!!!!!:):):)

Witam wszystkie mamusie!!!! Mam chwilkę czasu , Szymonek śpi. Taki nie spokojny dzisiaj . Zasypia , zachwilę się budzi. Piersi tez za bardzo nie chce ssać. Possa troche i pada . Też mu chyba gorąco. ANNA20- SERDECZNE GRATULACJE Z OKAZJI NARODZIN DZIDZIUSIA. Jeżeli mogę Ci coś doradzić to , że czesto przytulaj swoją córeczkę teraz właśnie jak się urodziła, żeby czuła cały czas Twoją bliskość. Dużo mów do niej . Nie wiem czy nas słyszą nasze dzieci , ale moje się uspokaja jak do niego mówię , całuję głaszczę. Chcę ,żeby czuł sie dobrze , że mama jest przy nim. Rób tak samo. I karm piersią , jeżeli możesz. POWODZENIA !!!!!!!!!!!!!!

Doris jestes może? Albo któraś z Was miała do czynienia z tymi kapsułami i mi pomoze: jakis miesiac temu ginekolog jak zobaczyla moje stopy przepisala mi tabletki Cyclo 3 Fort - powiedziala ze sa bezpieczne, spokojnie mozna je brac w ciazy poza tym sa bez recepty. Okazalo sie ze jak poszlam na zwolnienie, nogi zaczely mneij puchnac i wcale ich nie kupilam. Od kilku dni jest jednak tragedia! Nie moze wlozyc ŻADNYCH butów! Chodze w rozwalonych starych japonkach, ktore dosłownie za chwile sie rozleca. Bylismy wczoraj w sklepie zeby cos kupic ale zupelnie NIC na mnie nie pasuje. Nie wloze nogi nawet ciut poza palce :( Myslicie ze mozna brac te tabletki? I czy one pomoga?? Sa dosyc drogie, bo 10 dniowa kuracja to ponad 30 zl,wiec miesiecznie kolo 100... Wam tez az tak puchna stopy?? Moje nawet po zimnej wodzie, calodniowym i calonocnym lezeniu nie sa duzo lepsze :( jak tylko wstaje z lozka to cala opuchlizna znow schodzi na stopy :(

Stokrotka... tez ta posciela zamowilam jest extra..., po zrobieniu przelewu mialam ja na drugi dzien, to samo z lozeczkiem dzisiaj przyszlo...koncze remont w pokoju i bedzie wielkie rozkladanie.....posciel juz wyprana...poprasowac jeszcze tylko musze :) no to ma juz prawie wszytsko jednego tylko mi brak :))

hej witam i gratuluje kolejnej mamusi,ja tez jak zreszta my wszystkie niemoge sie juz doczekac rozwiazania,odpukac mi nogi niepuchna tylko rece bola w stawach i opuchlizna dosc znaczna ale nieuciazliwa.Ciekawe ktora kolejna pochwalic sie bedzie mogla swoja dzidzia Anno gratuluje z calego serca.Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszle mamusie.U mnie w radomiu troche dzis jakis deszczyk przelecial ale szkoda ze tylko przelecial i tyle go widzieli.

proba poprawy stopki imie Aga wiek 24 lat tc koniec 38 termin porodu 03.08.2006 miejscowosc Radom waga +/-19 plec dziecka chlopiec

mam nadzieje ze tym raze dobrze ta poprawke zrobie.

Kpiotrowicz, wiem Kotku z czym sie meczysz... mi opuchlizna odpuscila dopiero od 3 dni, nogi w kostkach wygladaly jak u sloniatka... Ja nie stosowalam zadnych tabletek, trzymalam jedynie nogi w gorze, pilam duzo wody a ostatnio jadlam tez sporo mlodych ziemniaczkow- moze to ta dieta poskutkowala, bo zdaje sie ze albo Tati, albo Roxelka cos wspominaly o skutecznosci takiej diety :-) Wiekszosc ciezarnych nosi w sobie dodatkowa ilosc wody od 3-6Litrow! No a sila grawitacji robi swoje i wiekszosc tej wody zbiera sie w stopach, nadgarstkach i innych stawach... Sama nie pije ale poleca sie picie ziolowych herbatek moczopednych, a poza tem ponoc pomaga dieta w formie jablek, winogron, szparagow i czosnku- tyle sie doczytalam :-) Jakby jednak sie okazalo ze opuchlizna nie schodzi nawet po odpoczynku (kiedy trzymasz nogi w gorze) lepiej jest sie skontaktowac z lekarzem. Ja mialam zamiar juz sie nawet poskarzyc poloznej, ale dzis mialam kostki jak u sarenki, wiec odpuscilam sobie. Mysle, ze Ci ejdnak ta opuchlizna przejdzie sama z siebie. Moze za duzo chodzilas ostatnio? To tez moze przyczynic sie do zwiekszenia opuchlizny. Mi wystarczyl jeden dzien przerwy w chodzeniu po sklepach,a odczulam ogromna roznice ;-) Sprobuj wiec na ile to mozliwe polezec i poleniuchowac przez nastepny dzien. W koncu jestes na zwolnieniu, czyz nie tak ? :-)

DORIS ja pisze z Angli a czemu myslisz ze nie?!!!!