RODZIMY w SIERPNIU 2006

Boze dziewczyny ale cudowne uczucie widziec tylu maluszkow juz na forum huuuurrrrra!!!!!! Wszystkim mamusia najlepsze gratulacje!!!!! U mnie komputer zepsuty i wyskoczylam dzis do kafejki internetowej a tu tyle wiadomosci jestem w szoku!!!!Juz sie nie moge doczekac kiedy ja.......pozdrawiam i trzymajcie sie w te okropne upaly!!!!

Witaj Edusia, a ja juz myslalam ze moze Ty urodzilas ;-)

livamar, buziakczki:-) kazda zazdrosci...ja rowniez, nie wiem kiedy to moje malenstwo zdecyduje do nas dolaczyc... czuje sie podobnie jak wy wszystkie...zmeczona, tak, jakbym pracowala conajmniej 10 godzin, caly czas mowie mezowi, ze musze sie polozyc:-D a mala dokucza najbardziej w nocy, wtedy mowie jej, zeby juz wychodzila, bo meczymy sie we dwie:-) przeszywa mnie bol, jestem juz na prawde zmeczona, na maxa... czekamy wiec.... acha, fajnie wiedziec, ze nie tylko ja mam obawy co do wielkosci piersi:-) chce karmic, jesli bede mogla, 6 mies, zobaczymy... buziaki tati

Cześć dziewczyny GRATULUJĘ wszystkim świeżo upieczonym mamusiom. Też bym chciała mieć już poród za sobą i tulić moją księżniczkę w ramionach. We wtorek idę do lekarza, ciekawa jestem co mi powie. Czy zapowiada się już coś na poród czy też dzidzia urodzi się w okolicach wyznaczonego terminu lub po terminie (może zrobi mi prezent urodzinowy i urodzi się 21 sierpnia bo wtedy ja mam urodziny, hehe) a żeby było śmieszniej to mój mąż ma urodziny 30 sierpnia, dobre, co? Mama, tata i córeczka będą obchodzić urodziny w tym samym miesiącu :D Nie wiem jak Wy ale ja strasznie boję się porodu, czy będę w stanie wytrzymać ten ból... Pocieszam się tylko tym, że skoro tyle kobiet już urodziło to ja też dam radę, zresztą nie ma innego wyjścia ;) Dobrze, że mój mąż chce być ze mną przy porodzie, choć początkowo bylam temu przeciwna. Od czwartku jestem u moich rodziców w Rudzie Śląskiej żeby w razie czego mieć bliżej do szpitala a mój mąż w tym czasie kończy remont i zabiera się ostro za porządki (pomaga mu moja teściowa). Ale się mam dobrze, no nie? Hehehe ;) Teraz wreszcie mogę trochę poleniuchować. Dzisiaj nareszcie spadło trochę deszczu i wreszcie jest czym oddychać, ciekawe jednak jak długo... Ja też podobnie jak Wy zamierzam karmić piersią ok. 6 miesięcy bo jest to najzdrowsze dla dzidziusia a zarazem najtańsze :) Życzę Wam wszystkim miłego i chłodnego wieczoru. Papatki Imię: Basia Wiek: 26 lat Miejscowość: Piekary Śląskie TC: skończony 37, rozpoczęty 38 Data porodu: 17 sierpień Waga: +15 kg (juz więcej nie chcę!) Płeć dziecka: dziewczynka - Dominika

Jeszcze raz poprawiam tabelkę bo Marlena przysłała informacje o swojej córeczce :) miki25........Warszawa...........24............01.08......0,5kg.........? Lia............Warszawa............??............01.08......2,0kg..........? diann..........Śląskie.............21............03.08......13kg......synek doris26......Kraków................26...........04.08..10,5kg ....CÓRCIA Elmirka76...ok.Wadowic..........30..........05.08....14kg........SYNEK Aga.B........KOLOBRZEG..........26............06.08.....5kg.............. plusia.......Szwecja...............30............09.08...17kg........SYNEK tati78...... twickenham .........28 ...........09. 08.... 12 ......OLIWIA edusia......Hannover............32............09.08....4kg.......CORCIA? Kati75......Wieden...............30............10.08...+16kg........Synek katienka.....Kraków.............30...........10.08...+10 kg.....CÓRCIA? karamijja..Lódz..................28............12.08.....1kg...............? kasia 30....Rybnik...............30............12.08..... +11 kg.. ..SYNEK Stokrotka _26......Lubin.........26............12.08...+ 10 kg.....SYNEK rekasus .....Poznan............27...........12.08..16kg...niespodzianka be_B.........Kraków..............30.............13.08...............CÓRCIA agulka28....Bielsko-Biala........28.............14.08...12kg........SYNEK Agula 30.....zachodniopom......30............14.08....+3kg......CÓRCIA beatrice ....Warszawa...........29...........14.08....4kg.......CÓRCIA Kruszyna....malopolska...........30.............15.08...+!!.......surprise kpiotrowicz....Warszawa.......23.............17.08.....13,5kg..CÓRCIA jolla80........Warszawa..........25.............17.08......................? Basia_26.....Piekary Śląskie....26..............17.08.....13kg...CÓRCIA ali32.......opolskie................32.........17-19.08...+5kg.......SYNEK zdaleka .....Anglia..............26.............19.08.......14kg.......SYN! karola24.....Legionowo..........24.............19.08........?kg ...SYNEK! Justynka307...Mikołów..........25.............19.08........11kg .SYNEK? joanka.......Szczecin............25.............20.08..........7kg.........? evvik.......Warszawa............29.............20.08..........12kg.......? Basia23......Wyry................23.............20.08.......16kg.....corka agusia2.......USA.................30..............21.08..........??.........? ToYaB.......Białystok............28...........21(23).08...+12,5kg..SYNEK zuza29.......opolszczyzna......30............22.08.......?.................? jagna25....Wodzislaw ...........25.............23.08........8kg..........? marsjanka*...ok. Katowic......27.............24.08.........10kg.........? roxelka...... Essex,GB............27........18(24).08....17kg....CORCIA sierp.06.......podkarp............24.............25.08........7kg...CÓRKA oliwia13.......pomorskie.........27.........26.08........18kg.. córka Lonta..........Rybnik ............21..............26.08.......17kg.........? padlinka.......Warszawa........25..............27.08.......5kg.....Córka kika27...........Kraków..........28.............27.07......10kg....CÓRKA maggiem...zachodniopom.......27.............28.08.....7kg..CÓRECZKA ekinio......Warszawa............28.............29.08...11,5....córeczka Nasze DZIECI: *********************************************************************************** nick...........imie.....data ur.....tc.......waga......dl.....imie....porod *********************************************************************************** 1.agata_27..Agata..15.07.06....38......2900......51.....Szymon.....SN 2.annaa20..Ania.....20.07.06.....39.....3150......51....Wiktoria....CC 3.gorcia_27..Basia.....24.07.06....39...2950.....54....Maciej......CC 4.Kotunia Agnieszka 25.07.06... 36...3350......54......Aleksander..SN 5.justa29..Justyna...26.07.06....39....3470.......54.....Patryk....SN 6.Donn ....Kasia .....27.07.06 ...39........?.........?.........?........CC 7.Blondi-ania.....Ania....28.07.06....?....3660...59......Michas?....CC 8.Bernatka130............28.07.06.....?.....2830....54......Bruno....CC 9.Livmar ................28.07.06.....39...3230....53.....Izabelka.....SN Hura a u mnie właśnie przeszła burza :) i trochę jeszcze pada, ale coś zaczyna się duszno robić. Mnie od wczoraj bardzo boli kość ogonowa i jak siadam to też bolą pośladki, czy miednica sama nie wiem, blokuje mi też lewą nogę i zaczynam się zastanawiać co to takiego i dlaczego się tak dzieje, nigdy nie miałam problemów z kręgosłupem :(

Jeszcze raz poprawiam tabelkę bo Marlena przysłała informacje o swojej córeczce :) miki25........Warszawa...........24............01.08......0,5kg.........? Lia............Warszawa............??............01.08......2,0kg..........? diann..........Śląskie.............21............03.08......13kg......synek doris26......Kraków................26...........04.08..10,5kg ....CÓRCIA Elmirka76...ok.Wadowic..........30..........05.08....14kg........SYNEK Aga.B........KOLOBRZEG..........26............06.08.....5kg.............. plusia.......Szwecja...............30............09.08...17kg........SYNEK tati78...... twickenham .........28 ...........09. 08.... 12 ......OLIWIA edusia......Hannover............32............09.08....4kg.......CORCIA? Kati75......Wieden...............30............10.08...+16kg........Synek katienka.....Kraków.............30...........10.08...+10 kg.....CÓRCIA? karamijja..Lódz..................28............12.08.....1kg...............? kasia 30....Rybnik...............30............12.08..... +11 kg.. ..SYNEK Stokrotka _26......Lubin.........26............12.08...+ 10 kg.....SYNEK rekasus .....Poznan............27...........12.08..16kg...niespodzianka be_B.........Kraków..............30.............13.08...............CÓRCIA agulka28....Bielsko-Biala........28.............14.08...12kg........SYNEK Agula 30.....zachodniopom......30............14.08....+3kg......CÓRCIA beatrice ....Warszawa...........29...........14.08....4kg.......CÓRCIA Kruszyna....malopolska...........30.............15.08...+!!.......surprise kpiotrowicz....Warszawa.......23.............17.08.....13,5kg..CÓRCIA jolla80........Warszawa..........25.............17.08......................? Basia_26.....Piekary Śląskie....26..............17.08.....13kg...CÓRCIA ali32.......opolskie................32.........17-19.08...+5kg.......SYNEK zdaleka .....Anglia..............26.............19.08.......14kg.......SYN! karola24.....Legionowo..........24.............19.08........?kg ...SYNEK! Justynka307...Mikołów..........25.............19.08........11kg .SYNEK? joanka.......Szczecin............25.............20.08..........7kg.........? evvik.......Warszawa............29.............20.08..........12kg.......? Basia23......Wyry................23.............20.08.......16kg.....corka agusia2.......USA.................30..............21.08..........??.........? ToYaB.......Białystok............28...........21(23).08...+12,5kg..SYNEK zuza29.......opolszczyzna......30............22.08.......?.................? jagna25....Wodzislaw ...........25.............23.08........8kg..........? marsjanka*...ok. Katowic......27.............24.08.........10kg.........? roxelka...... Essex,GB............27........18(24).08....17kg....CORCIA sierp.06.......podkarp............24.............25.08........7kg...CÓRKA oliwia13.......pomorskie.........27.........26.08........18kg.. córka Lonta..........Rybnik ............21..............26.08.......17kg.........? padlinka.......Warszawa........25..............27.08.......5kg.....Córka kika27...........Kraków..........28.............27.07......10kg....CÓRKA maggiem...zachodniopom.......27.............28.08.....7kg..CÓRECZKA ekinio......Warszawa............28.............29.08...11,5....córeczka Nasze DZIECI: *********************************************************************************** nick...........imie.....data ur.....tc.......waga......dl.....imie....porod *********************************************************************************** 1.agata_27..Agata..15.07.06....38......2900......51.....Szymon.....SN 2.annaa20..Ania.....20.07.06.....39.....3150......51....Wiktoria....CC 3.gorcia_27..Basia.....24.07.06....39...2950.....54....Maciej......CC 4.Kotunia Agnieszka 25.07.06... 36...3350......54......Aleksander..SN 5.justa29..Justyna...26.07.06....39....3470.......54.....Patryk....SN 6.Donn ....Kasia .....27.07.06 ...39........?.........?.........?........CC 7.Blondi-ania.....Ania....28.07.06....?....3660...59......Michas?....CC 8.Bernatka130............28.07.06.....?.....2830....54......Bruno....CC 9.Livmar ................28.07.06.....39...3230....53.....Izabelka.....SN Hura a u mnie właśnie przeszła burza :) i trochę jeszcze pada, ale coś zaczyna się duszno robić. Mnie od wczoraj bardzo boli kość ogonowa i jak siadam to też bolą pośladki, czy miednica sama nie wiem, blokuje mi też lewą nogę i zaczynam się zastanawiać co to takiego i dlaczego się tak dzieje, nigdy nie miałam problemów z kręgosłupem :(

Stokrotka_26 ja tez tak mam z ta koscia ogonowa. Moze to dlatego, ze maluszek juz sie ustawia glowka i rozpycha? Nie jestem w stanie siedziec ani nic, jak mnie tam rozboli, a kostka w lewej stopie tez jakas bardziej obolala i spuchnieta niz ta w prawej... Najwazniejsze dotrwac do porodu. Ja to czuje jak maly z kazdym dniem przybiera na wadze, bo codziennie trudniej wstawac mi z lozka :-D Jestem mama sloniowa jak sie patrzy! Czekam juz tylko na aparat TENS od znieczulania, ktory mam dostac w poniedzialek, a potem moze sie zaczynac akcja i krecimy ;-) bo juz mi zbrzydlo czekanie i oblewanie sie potem w tym upale.... Kto to wytrzyma, ludzie?!? W domu leze juz wlasciwie plackiem. I z powodu spuchnietych stop i zmeczenia- ciagle sie czuje zmeczona. Na miasto sama juz nigdzie nie mam odwagi wychodzic, wole zostac w domu i czekac....az sie zacznie. Dzis przestudiowalam sobie jeszcze raz pozycje przy porodzie i jesli tylko wszystko pojdzie gladko, to mam caly wachlarz mozliwosci :-D Nie decyduje sie na jedna pozycje podczas porodu, bo nie wiem teraz ktora bedzie najlepsza... w praktyce sie okaze. Zastanawialam sie za to nad tym, czy zabrac jakies CD relaksacyjne albo z muzyka ktora lubie do posluchania zanim zaczne rodzic i calkiem odplyne z tego swiata ;-) Tu w Szwecji mozesz miec wiele tego typu zyczen. Swiece zapachowe itp itd.... Mam juz wsyzstko spakowane dla dzidzi, ale sobie i J jescze nie. Zastanawiam sie jakie ciuchy. Tu pisza, ze zaraz po porodzie brzuch jest w rozmiarze podobnym do tego z 5 miesiaca ciazy- a wiec wciaz misiowaty :-) i przydalyby sie wygodne ubranka... Za duzo sie zastanawiam... a kto tam na mnie bedzie patrzyl, jak wszyscy i tak beda rzucac oczami na bebika ;-) :-D Maz zaczyna mnie tuczyc lodami i makaronami- jak nasza polozna radzila, duzo weglowodanow przed porodem :-) Ponoc w momencie porodu spala sie 500kalorii na godzine- niezle, co? Zeby tylko dzidzia urodzila sie zdrowa- o niczym innym nie marze. Dobrej nocki, babetki!

Cześć Laseczki :) Livmar - GRATUJUJĘ :):):) Dzis obejrzałam zdjęcie, które D. zrobił mi jak leżałam w samej bieliźnie.... JEZU ALE ZE MNIE GRUBAS !!! Nie ma to jak byc i czuc sie kobietą ... ;) Plusiu - bierz ze soba wszystko co moze Ci tylko pomoc i ciesz sie, ze nie mieszkasz teraz w Polsce ;) Nigdy nie wiadomo, co moze nam na porodzie pomoc. Polozne opowiadaly nam, ze roznie kobiety reaguja - mialy np przypadek gdy kobieta siedziala na kiblelku i uberzala glowa w umywalke - po prodzie pytala dlaczego tak ja boli glowa bo nic nie pamietala :) A to sprawialo jej w tamtym okresie ogromna ulge ;) Sporo kobiet podobno chodzi po sali i odlicza kroki do nastepnego skurczu - podobno nie daj Bog by jej ktos w tym przeszkodzil tak histerycznie sie reaguje ;) Uprzedźcie mezów ;) A co do ubrania dla mnie - u nas w szpitalu chodzi sie w koszulach, ubranie potrzebne jest dopiero na wyjscie. Mysle ze warto miec cos luznego - bo w kroku bedziemy mialy podklad poporodowy (super maly;) ) albo mega podpaske.... poza tym krocze bedzie baaardzo obolale wiec chyba lepiej, zeby go juz niczym nie uciskac.... Ja chyba poprosze D. zeby przywiozl mi luzna sukienke i juz - nie bedzie musial duzo przebierac w szafach ;) Trzymajcie sie cieplutko :) ja tez tylko leze i NIC nie robie ;) Plusia - smiac mi sie zachcialo jak napisalac o tym makaronie i lodach bo wlasnie dzis wyjatkowo zjadlam 2 lody i wlasnie skonczylam salatke z makaronem ;) No coz - widac organizm wie co go czeka ;) papapapa

Coś nas obcina, może przez burzę. Ja mam te bóle od wczoraj rana. Szukałam na necie co to znaczy i tyle znalazłam że to normalne i zwiastuje rychły poród. Pytanie co oznacza rychły poród ? godziny dni ?

A jesli chodzi o karmienie piersia to tez planuje przez pol roku. Kupilam Laktator aventu i jak bede wychodzila z domu, bede odciagala pokarm. Mozna tez odciagac w celu podzielenia sie karmieniami nocnymi - tak, zeby nie tylko kobieta wstawala w nocy. mam tylko nadzieje, ze Gabrysia zaakceptuje i smoczek i butelke. Pani z poradni laktacyjnej na szkole rodzenia mowila, ze najgorzej jest przez pierwsze poltora miesiaca. Ale po tym okresie raczej nie jest mozliwe, zeby dziecko zapomnialo jak ssac piers i spokojnie mozna dawac mu i butelke i cycka. Dziewczyny macie mozejakis fajny link albo wiedze na temat technik odciagania pokarmu? To znaczy: czy powinno odciagac sie tylko z jednej piersi, czy mozna troche z jednej, troche z drugiej? Słyszalam, ze w ciagu dnia mozna dolewac do odciagnietego mleka kolejna partie - czas przechowywania w lodowce trzeba jednak liczyc od pierwszej porcji? Kiedy odciagac np jesli wracamy do pracy i codziennie potrzebujemy 1 butelke? Po karmieniu rannym, wieczorem poprzedniego dnia, czy moze w pracy w godzinie kiedy powinno odbyc sie karmienie i dawac je nastepnego dnia? Kurcze wszedzie jest duzo informacji o przechowywaniu pokarmu a o sprawach \"technicznych\" nic. A na pewno sa jakies sposoby, zeby niechcacy nie zwiekszyc albo nie zmniejszyc laktacji ..... Dajcie znac gdybyscie cos wiedzialy :) Caluje :) Kasia

Kpiotrowicz, a ja czytalam, ze w pewnym momencie w chwili porodu kobieta przestaje kontaktowac ze swiatem i jak chce czegos to mowi tylko rzeczownikami: \"woda\", \"siku\" \"dosyc\" itd.... bo tak jest skoncentrowana na tym zeby male sie wreszcie urodzilo ;-) Zapowiada sie niezle przedstawienie, he, he... Stokrotka_26, mam nadzieje, ze to prawda, ale tak jak juz napisalas, co oznacza: \"rychly\" porod? Moze za dwa dni, moze za trzy, a moze jutro???? Wole za 3 dni ;-) Chyba jednak chodzi o dni a nie godziny :-) Ty masz tez termin w okolicach mojego, a wiadomo ze moze byc 2 tyg,. wczesniej albo pozniej (oby nie), wiec szykujmy sie powolutku! :-) Zeby tylko byly miejsca na porodowce jak sie zacznie... W tym roku przewiduje sie w moim miescie rekord porodow. Ponoc ma przyjsc na swiat wiecej niuniek niz w 1965, a w efekcie sale sa zapachane przez ciezarowki i niektorzy sa odsylani do innych miast... Zebym tylko nie urodzila w samochodzie.... (a i o tych przypadkach czytalo sie w gazecie miesiac temu) No nic, zmykam. Slodkich snow i buziaczki. Jeszcze raz gratulacje Livmar i Bernatka!!!!!

Aaaaa i jeszcze jedno pytanko..... Co myslicie o sterylizowaniu butelek? Wszedzie trąbią ze dziecko moze miec inaczej problemy z brzuszkiem a jak podczytywalam fora internetowe to w praktyce takie sterylne zycie okazuje sie baaardzo trudne.... Sama wygotowalam laktator i nowe butelki i po wyjeciu wygladaja jakby byly juz kilka razy uzywane..... Dziewczyny pisza ze zalewaja tylko butelki wrzatkiem, niektore gotuja tylko przed 1 uzyciem. czytalam rady wielu mam i u zadnej nie wystapily zadne problemy z powodu niezbyt sterylnego trybu zycia maluchow.... Poza tym dziecko do buzi bierze WSZYSTKO!!! co z tego ze butelka jest sterylna jak paluszki i ubranka nie za bardzo.... Rozumiem, ze jesli mrozimy pokarm to butelka powinna byc stery;lna zeby pokarm byl jak najdluzej swiezy, ale tak przy kazdym karmieniu?? Moja kolezanka ma blizniaki i powiedziala ze wytzrymala 2 dni ze sterylnoscia...Pozniej oszukiwala sama siebie i sterylizowal tylko co ktorys raz, za chwile juz wcale. A dzieci pomimo tego ,ze wczesniaki maja sie super :) Jak tam wasze zdanie na ten temat?

Kpiotrowicz, ja w ogole nie kupilam narazie ani smoczkow ani butelek- taka ze mnie optymistka :-D Ale gdybym juz ewenetualnie miala potrzebe, to pewnie nie przesadzalabym ze sterylizowaniem. Czyste, ale bez przesady. Zreszta nie mam doswiadczenia, moze inne mamusie sie wypowiedza ;-) No, teraz to juz naprawde ide spac...

Jeszcze tylko ciekawostki na temat karmienia piersia, o ktore pytala Kpiotrowicz: Jakby cos sama zajrzyj na strone: http://laktacja.webpark.pl/problemy.html Pozdrowionka Odciąganie pokarmu jest konieczne, gdy występuje: zastój mleka; jego nadmierne wytwarzanie (przede wszystkim w pierwszych dniach/tygodniach po porodzie); gdy dziecko ma trudności ze ssaniem lub - co występuje bardzo rzadko - budowa brodawki uniemożliwia karmienie piersią. Wskazane jest, aby przy zastojach najpierw masować nabrzmiałą i obolałą pierś, rozpoczynając od jej obwodu ku brodawce, a następnie użyć specjalnego odciągacza pokarmu (np. Medela). Odciągnięte mleko matki można przechowywać w wysterylizowanych buteleczkach (do 12 h w temp. pokojowej, do 2 dni w lodówce, do tygodnia w zamrażalniku lodówki, do 3 m-cy w zamrażarce). Przy obrzmieniu piersi pomóc może także masaż ciepłą wodą pod prysznicem.

hej nocne marki:-) napisze tylko, ze ja na obolale piersi bede kladla zamrozone lub bardzo zimne liscie bialej kapusty:-) ty w Anglii to calkiem popularne, poza tym podczas ciazy pracowalam z samymi mamusiami , ktore goraco polecaly mi ten sposob;-D nawet moja mama ogladajac jakis angielski program zanotowala sobie, ze koniecznie musi mi o tym powiedziec:-) nie wiem czy slyszalyscie? no nic, wyprobuje, przeciez nie wszystko \" dziala \" podobnie na karmiace mamy... plusiu, mam na oku laktator z medeli, wciaz sugeruje sie tym, ze nie kazda z ciezarnych bedzie mogla karmic...zobaczymy, nie kupie niczego jescze teraz, przeciez szanowny malzonek bedzie mogl zawsze dokupic, prawda?:-D jesli chodzi zas o sztuke odciagania oraz przechowywania pokarmu to nie mam zielonego pojecia jak to bedzie, licze na pomoc mamy, mama pracuje w szpitalu gin. jest wiec szansa, ze obdarzy mnie mnostwem porad:-) mam jakies cd, jakies ksiazeczki, wiem, ze wszystko zmienia sie z predkoscia swiatla, szczegolnie wtedy kiedy dzidzia ma swoje potrzeby... sterylizowanie butelek...hmmm...wciaz toczy sie dyskusja...ja - dla swietego spokoju kupilabym zeby tylko byl, maz mysli, ze mozna butelki wyprzac...co pewnie da sie zrobic, ale czy nie jest latwiej zrobic to w sterylizatorze? mam na mysli wygode oraz zaoszczedzenie czasu, wiecie co?, pewnie wszystkie te tematy przerobimy jeszcze raz ---za kilka miesiecy:-) ostatecznie to nasze dzieci - mamy na nie wylacznosc:-) i cokolwiek nie zadecydujemy powinno okazac sie sluszne, a najlepiej jest chyba uczyc sie droga wlasnych bledow i pomylek:-) zauwazylam, ze im blizej konca- panikuje sobie troszke...w pon mam jeszcze raz wizyte u lekarza, omowimy porod i jakies tam specjalne zycznenia- moze wezme ze soba jakies fajne cd? chce zeby byla ze man siostra i maz, chce miec basenik...juz dobra, przesadzam:-) pozdrawiam mamuski:-) sciskajac tym samym na palcek:-) zreszta:-)

hej kobietki jak fajnie mamy juz 9 maluszkow na forum,gratuluje nowym mamusia. Nie wiem jak wy ale ja zaczynam sie meczyc bola mnie kosci przy kroczu,pachwiny, w nocy jak wstaje siku to zejscie z lozka jest jakby najtrudniejsza akrobacja nie widze zadnych oznak zblizajacego sie porodu,brzuszek jak na moj gust ciagle dosc wysoko,cos mi sie zdaje ze sie po terminie rozsypie dopiero :( (wolalabym miec juz to za soba do terminu zaledwie 4dzionki i strach coraz wiekszy)Czy wy tez sie boicie porodu? Moj lekarz na urlopie od pon.,szpital w ktorym chcialam rodzic z powodu dezynfekcji zamkniety,wszystkie ciezaroweczki beda napierac na drugi licze tylko ze niebeda z braku miejsc odsylac gdzies po pobliskich szpitalach. Ale i tak sie ciesze ze bede miala maluszka i ze to w sumie i tak juz blizej niz dalej i maz niedlugo przyjedzie (grunt ze jestesmy z mezem zdrowi i mam nadzieje ze dzidzia tez bedzie okazem zdrowka.(stwierdzam fakt marudzic w mojej sytuacji to grzech)Pozdrawiam wszystkich :)

LIVMAR - GRATULACJEEEEE!!!!!:)Codziennie jakieś nowe dzieciątko na forum - cholera trzeba się pewnie też niedługo szykować:( Kasiu - niestety na praktycznie żadne Twoje pytanie nie umiem odpowiedzieć, nie mam pojęcia jak jest ze sterylizacją - w teorii wszyskto pięknie brzmi, ale w praktyce to pewnie rzeczywiście okropnie kłopotliwe, ale i tak chyba mniej niż sztuczne karmienie i przygotowywanie tych mieszanek:) Wiem, że na innym forum dziewczyny bardzo polecały książkę - http://www.allegro.pl/item116708958_piersia_spoko_poradnik_mamy_karmiacej.html - może warto to kupić. Aga2424 - widzę,że masz termin tylko jeden dzień przede mną:) i pocieszyło mnie to, że u Ciebie tez nic się nie dzieje i że nie tylko ja mam wizję porodu po terminie...no ale tak jak już pisałam, moja lekarka wraca 4.08 z urlopu a ja bez niej nie rodzę:)

hej laski ja dostalam wczoraj esa od kumpeli z pracy,ze jest na porodowce i ma silne skurcze a dzis drugiego o tresci-meczylam sie 12 godzin,bol nie do opisania,jestem zaszyta,obok mnie lezy wlasnie moja corunia,super uczucie,meza przy mnie nie bylo,bo i nie byl to ciekawy widok. Moze nie powinnam Wam tego pisac?Mnie od razu zwiastuny przeszly:-) Choc chec ,,bycia juz PO'' jest wieksza,wiec nie bedziemy sie lamac prawda?W koncu to kwestia czasu a zaden bol nie trwa wiecznie:-) U nas leje:-)juz od dwoch dni ja tez sie boje o cycunie,napewno beda na poczatku obrzmiale i bolesne,ale minie!!

Witajcie !!!!!!! Jestem mile zaskoczona , ze tyle juz jest dzieci z nami. Serdeczne gratulacje dla wszyskich mam. Dla Donn, Livmar , Justa 29, anna20, kotunia, Gorcia, Bernatka.Najgorsze to są te upały dla naszych pociech.Dobrze ,ze powoli sie kończą. Mój Szymek ma już dwa tygodnie, a upały dały nam w kość. Mieszkam na 9 piętrze , tu jest dopiero gorąco. Póki byłam u mamy to bylo dobrze . Moi rodzice mieszkają na parterze. A co do karmienia piersią , to ja juz muszę dokarmiać. Niestety nie najada się mój synek moim pokarmem. Na noc dostaje butelkę. W dzień czase, też jak widzę że ssie sssie i ma ciągle mało. A z resztą mam jakoś mało tego pokarmu. Wypróbowałam nawet laktator firmy\"conpol\" Ten droższy. Myślałam że będzie lepszy, ale wogóle nic mi nie sciągał. Może ja nie umiałam. No to narazie.

Agata_27, kochanie, moze byc wiele powodow dla ktorych myslisz ze masz malo pokarmu np nie potrzebnie sie denerwujesz (stres czy niepokoj maja zly wplyw na laktacje, niestety), nie wypoczywasz wystarczajaco lub karmisz za rzadko. Im czesciej przystawia sie dziecko do piersi, tym wiecej mleka sie wytwarza. Moze zapominasz o piciu wody przed i po karmieniu (to szalenie wazne- inaczej jak masz wyprodukowac nowe mleko? ) Te wszystkie rzeczy i dieta maja ogromny wplyw na ilosc wytwarzanego mleka w piersiach. Nie poddawaj sie tylko!!!

Agatko - przesłodki ten Maluszek!!!!! Ja się już nie mogę doczekać jak zobaczę moją malutką...żeby tylko nie ten poród...:)

Witaaaaaaaaaaaaaaaammmmmmmmmmmmmm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE!!! WSZYSTKIM KTÓRE NARODZIŁY SWOJE DZIECIĘCTWA!!! niestety mam niedziałający intern.. dziś dorwałam się do kompa u teściów :) Ja ciągle .. dwa w jednym... strasznie ciężko... PTZYTYŁAM 27 KG!!!!!!!! wSZYSTKO MI PRZESZKADZA, nie wiem jak przeżyłam te upały... :O Już nie mogę wysiedzieć... uciekam !!! Acha!! rodzę w SPES na Królowej Jadwigi!! Pa!!

Czesc ciezaroweczki i mamuski.Ja sie nie odzywalam od wczoraj wieczora bo mialam problem z netem.Jezeli chodzi o mnie to coraz gorzej sie czuje i nie wiem dlaczego czy to z powodu pogody czy czegos innego.Od wczoraj boli mnie w dole brzucha jak mala sie porusza czy ktoras wie co to jest????Ja tak mysle ze ustawia sie glowka i dobija do wyjscia ale nie jestem pewna.Do tego calymi dniami chodze spiaca pomimo tego ze noc cala przesypiam. Pozdrawiam i milego dzionka zycze.

jeszce tylko poprawiam stopke

Hej brzuchatki, ale miałam nockę, 7 razy ubikacja. Pewnie przez arbuza którego zjadłam wieczorem :) kręgosłup boli jeszcze gorzej niż wczoraj, dziś już całkiem utykam na lewą nogę. Jutro wizyta, może mi powie co się dzieje bo z tymi plecami to jest beznadziejnie. No i ta pogoda wykończy mnie. Cieszyłam się burzą a zrobiło się tak duszno że ta burza nie miała większego sensu. Torba do szpitala spakowana - nareszcie bo coś nie mogłam się do tego zebrać. Wszystkie zakupy dla małego zrobione. Kupiłam pampersy 98 szt, new born 3 - 6 kilo ale teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam bo wydają mi się takie maleńkie.

Stokrotka_26 Ja tez kupilam takie pampersy jak Ty i tez wydawalyt mi sie malenkie ale wszyscy mi mowia ze one sa dobre bo Nasze malenstwa tez beda malutkie:):):)

HEjka!!! Gratuluje kolejnym mamusiom :) Ja po woli zaczynam sie stresowac, we wtorek na 8 w szpitalu. Juz dzis odstawiam fenoterol i mam nadzieje ze nic mnie szybciej nie chwyci :). Mam pytako, czy ktoras z Was tez jest na fenoterolu??? ja musze brac go co 3 godziny, a słyszałam o przypadkach, ze dziewczyny, ktore go braly przez długi okres (czu\\yli tak jak ja od maja) miały problemy z urodzeniem...???? Szczerze mowiac jakos dziwnie do tego wszystkiego podchodze... nie boje sie wcale bolu (po wypadkach juz sie chyba uodpornilam), ale za to bardziej martwi mnie to jak to bedzie dalej.... jak soebie dam rade no i jak ciezko bedzie rozstac sie z malutka po macierzyńskim, juz od grudnia musze wracac do pracy.... to jest dla mnie najwieksza bolesc.. oddac dzidziusia komus innemu. A musze dodac, ze nie chce angazowac mojej mamy za bardzo, gdyz jest ciezko chora, a wiem ze bedzie chciala tego, tyle ze kobieta nie moze sie przemeczac, a z malym dzidziusiem jest dosc sporo roboty i boje sie, ze to moze zle wplynac na zdrowie mamy. Tak jakos mnie naszly glupoie mysli.... wybaczcie pozdrawiam

Agata_27, dzieki stokrotne za zdjecia!!!! Twoje dzieciatko to prawdziwy aniolek- jest przesliczne!!!! Gratuluje raz jeszcze z calego serca!

agatko:-) tak jak napisalam w mailu, maly jest po prostu pyszny:-) taki ladny:-) pozdrowionka dla mamus:-) tati

justa, agata przystojni ci Wasi panowie :-) Dziękuje za zdjęcia :-)