Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Witam na forum Agatke ciesze sie że już jasteście w domku 👄👄👄 Basiu, Donn dziekuje za wsparcie.🌼 Basiu też trzymałąm za ciebie kciuki - ale ciesze sie że jesteś pełna optymizmu i możesz zdawać we wrześniu. U nas na uczelni dużo osób oblewa egzaminy - raz mi sie udało bo na 12 pkt. miałam 7,5 a od 8 była ocena pozytywna. Dzieki mnie zdało trzy osoby wiecej bo wykładowca podciągnął nam na 3 i ogólnie zdało tylko 8 osób(łącznie ze mną ) na 32. Trzymam kciuki za wrześniowy egzamin juz teraz. 🌼 Ja termometr mam ale zwykły ale przymierzm sie do zakupu elektronicznego. Zaraz sprawdze swoje badania - musze poczytać o nich troszeczke i poszukać gdzie teniej bo byłąm już w jednej przychodni i p.ciała p. CMV kosztuję u nas 62zł strasznie drogo! a musze sie wykonać. Napiszcie prosze ile to badanie kosztuje u was. Pozdrawiam wszystkie cieżarówki i nową mamusie 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu przykro mi z powodu egzaminu :( Dobrze że masz możliwość poprawki:) Co do cc i okropoieństw - ja głupia to sobie obejrzałam nawet w necie filmik z cc - nie wygląda to fajnie ale mam nadzieje, że nikt nie da mi możliwości oglądania co tam mi będa robić - może jaki parawanik albo co:) Co do zagrożeń - nam w szkole rodzenia tłukli że zagrożenia jeno dla matki - dla dziecka cesarka nie jest taka zła - nie ma może przemasowanych płucek ale jest nieumęczone i w lepszym stanie. A strach sobie racjonalizuję - przeciez niektóre kobety płacą grube pieniądze za cc, a i ogrom ludzi płaci za operacje czysto plastyczne i znosi ból dla idei i estetyki a nie dla dziecka - więc nie może być tak źle. Ja isę zawsze dobrze goiłam i dobrze nzoszę ból - i takie tam mantry dla przestraszonych - więc może da się przeżyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko witaj!!!!!!!Ucałuj maluszka od nas:)ja w czwartek o 8 melduje sie w szpitalu i też bede juz mogła tulic moja malutka w ramionach:)jeju jeszce nie całe 2 dni i bedzie po wszytskim!!!!!!!zaczynam sie stresowac! Agatko jeśli masz zdjęcia synusia i mogłabys je nam wysłac to byłoby super extra!!!!!!!!Co Ty na to? Uciekam na kolacje miłego wieczoru postaram odezwac sie jeszce jutro na dzien przed;)papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwia13 i Bernatka, dzieki za kazde slowo otuchy!!!! Po raz pierwszy w zyciu reaguje jak tchorz, moze dlatego ze nie chodzi tylko o mnie ale i o zycie malenstwa, a pozatem ta cala rewolucja hormonalna, ktora przeszlam przez ostatnie miesiace wciaz daje mi popalic...i te zmiany i wahania nastrojow... ech kiedy to sie wreszcie skonczy?!? Basiu23, tez mi kiedys zdazylo sie oblac egzamin...ale co nas nie dobije to wzmocni! Jestem pewna, ze we wrzesniu pojdzie jak z platka :-) A poki co dalej skupiaj sie na sobie i malenstwie, czyli wypoczywaj i przygotowywuj sie do narodzin dziecka. Ja to mzoe wypoczywam az za bardzo i stad to zatrzesienie mysli w glowie... Ale jedyne co pomaga na opuchniete stopy to leniuchowanie z uniesionymi nogami w gorze ;-) Nie wiem czy Wam tez snia sie dzieci? Dzis malo co nie upuscilam niemowlecia, jak mu sie glowka przechylila- myslalam ze umre z przerazenia, na szczescie maluszkowi nic nie bylo- takie senne mary, to chyba dobrze ilustruje moje niepokoje jako przyszlej mamy... Pozostaje wierzyc i miec nadzieje,z e matczyny instynkt podpowie mi co mam robic a czego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaa20, jejciu to juz tak predko? Z niecierpliowscia bede czekala na Twoja relacje z CC!!!! Zycze Ci zebys trafila na najlepszych lekarzy i opiekunczy personel :-) Ty chyba az tak sie nie boisz jak ja.... ? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorcia_27
Hej dziewczyny! Agatko cieszę się że jesteś już w domku i możecie wraz z mężem cieszyć się SYNUSIEM!! buziaki Basia23 - trzymam dalej kciuki, zobaczysz we wrześniu będzie dobrze W niedzielę tj. 23.07 mam zgłosić się na oddział a w poniedziałek rano cc. Mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze i wole nie oglądać żadnych filmików i zdjęć z takiego zabiegu. moja mama miała 3 cesarki i wszystkie pod pełną narkozą. U mnie bedzie znieczulenie miejscowe. a i pytałam lekarza czy muszę do tego czasu zrobić jeszcze jakieś badania - powiedział że wszystko co potrzebne zrobią w szpitalu po przyjęciu. Pozdrawiam wszystkie brzuchatki imie:Basia wiek:27 miejscowosc:Bytów TC:38 waga:+11,5 termin porodu:02.08.2006 plec: synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam wszystkim:):) Pewnie we wrzesniu damy jakos rade tz Ja z egzaminem:) Wlasnie tak czytam i zauwazylam ze teraz to juz kazda z Nas pomalu zaczyna sie bac.I widze ze duzo z Was ma miec cesarke.Pozdrawiam i zycze slodkich snow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielka buźka dla Agatki i Synusia:) Ale Ci zazdroszczę. Ja jeszcze troszeczkę muszę poczekać. Powiem Wam, że ostatnio jestem bardzo zmęczona te upały mnie wykańczają. W przyszłym tygodniu idę na zwolnienie lekarskie - mam to gdzieś!!! I tak wszyscy się dziwią, że ja jeszcze pracuję. W końcu jak niektórzy żartobliwie mówią, to ostatni miesiąc wolnośći:) Wczoraj zrobiłam MEGA pranie ciuszków, teraz czeka mnie prasowanie. Czekamy na wózek i łóżeczko. http://www.dzieciowy.pl/wozek-uniwersalny-graco-quattro-deluxe-rozne-kolory-p-241.html Zostało mi kupić pościel do łóżeczka, przewijak i kosmetyki. I właśnie z tymi kosmetykami mam największy problem, napiszcie mi jakiej firmy kosmetyki kupiłyście dla dziecka. Dziewczyny położna w szkole rodzenia przestrzegała przed słońcem, uważajcie na siebie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia 🌻 maggiem-----zastanawiam sie powaznie jak to jest z ta waga wozeczkow.Ja rowazalam zakup Graco quattro deluxe i podawana w internecie waga wachala sie jakims cudem od 12 do 16 kilo..hm..ciekawe czemu ;-) ja z kosmetykow kupie tylko oilatum, sudocrem jakas oliwke (hehe, raczej dla mnie) spirytus (chociaz nie nalezy raczej do kosmetykow ) patyczki. I to wszystko na razie-w razie czego mozna dokupic cos, a pamietam ze przy gabrysi zostalo mi mnostwo nieuzywanych kosmetykow. lozeczko ma kupic tesciowa..ciekawe ile potrwa zanim faktycznie je kupi... :-O a ja to bym juz chciala miec wszystko przygotowane..eh.. posciel dla malucha upralam, zastanawiam sie czy nie przeprac tez ochraniacza na klozeczko..chyba jednak tak zrobie, w koncu ze 2 lata lezal nieuzywany ;-) No, gadam jak najeta, buziaki wszystkim , zabieram sie za robote! Piore w proszku dzidzius, bo najtanszy:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, przypomnialo mi sie, hehe czy Was tez bola pachwiny? kurcze, jak sie klade wieczorem to czasami az sucze z bolu..taki bol podobny do zakwasow..brrrr, niezbyt fajna sprawa :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padlinka, mnie na szczescie taki bol nie dokucza, ale wyobrazam sobie, ze to nic przyjemnego.... Pralam tydzien temu, prasowalam a tu znowu caly worek z posciela i brudna odzieza do prania- a jest nas tylko dwoje, strach pomyslec ile bede miala prania jak kruszynka sie pojawi na swiecie! :-D No ale moze wtedy bede wazyla juz mniej i latwiej mi bedzie sie ruszac... Od wczoraj opuchlizna troche zeszla i czuje sie swietnie, bo kostki w nogach mam znow jak u sarenki ;-) A jak dzis stawalam na wage, to bylo na plusie jedynie 16,5kg! To chyba jednak byl nadmiar wody ten dodatkowy kilogram :-D Agatka, jak to dobrze,ze tyle kilogramow Ci juz ubylo!!!! Zazdroszcze po ciuchutku....Ja nawet jakbym po porodzie schudla 8 kg jak Ty to wciaz wazylabym jeszcze o 9 kg za duzo... Mam nadzieje, jednak ze w zgubieniu tego tluszczyku pomoze karmienie piersia (ostatnio i one nabrzmialy jak nie wiem co a brodawki calkiem pociemnialy) Slyszalam ze to normalne, ze niemowle w pierwszych dniach chudnie- a jak juz karmienie sie zacznie na dobre, wtedy waga znow idzie w gore, to pewnie dlatego Szymon wazyl przy wyjsciu ze szpitala 300gram mniej niz w chwili narodzin... Dobra, zmykam, zycze Wam dobrego humorku i swietnego samopoczucia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ciezarowki:)Ja dzis zaczelam WIELKIE PRANIE MALYCH RZECZY :) a potem czeka mnie prasowanie tej sterty rzeczy a naprawde duzo tego jest.U Nas sloneczko swieci i jak zwykle jest goraco,czuje sie dobrze mala chyba tez bo fika w brzuszku i wbija mi nogi poz zebra. Maggiem Ja kupilam kosmetyki z firmy BAMBINO te najprostsze i w sumie najtancze.Kupilam chusteczki nawilzone,krem do pielegnacji,krem do pupy,oliwke,sudokrem,a na pepuszek gencjane na spirytusie(fiolet)A piore tez w proszku dzidzius tak jak Padlinka. Padlinka Ja miewam skurcze lydek ale pachwiny mnie nie bola Pozdrawiam i zmykam pilnowac pranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja właśnie wróciłam z KTG , wszystko super :) szyjke mam skróconą ma 0,5 cm ale zamkniętą , skurczy brak.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basia23-nie powinno sie stosowac fioletu bo lekarzowi/połoznej/pielegniarce/a nawet tobie-ciezko bedzie stwierdzic czy pepuszek prawidłowo sie goi-czy nie ma niepokojacych zaczerwien etc-dlatego przy wypisie ze szpitala dostaje sie recepte na 70% roztwor spirytusu ja nie prasowałam wszystkiego bo bym chyba rypla dostała ale to tylko dlatego ze dostałam cały worek ubranek w roznych rozmiarach i te wieksze zostawiłam na biezace prasowanie-małe ubranka mam jednak poprasowane upały znow wrociły:( u mnie zadnych boli skurczy-nic-jedynie pojawiła sie znow-po jakiejs tam przerwie siara i to tak ze na noc to chyba bede zakładac biustonosz i wkładki laktacyjne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donn>> opowiedz jak było, badał Cię lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-) zaraz mają mi przywieżć fotelik, ale jestem ciekawa, jak wygląda na żywo. Coraz więcej chodzę i spaceruję, zaczynam powoli się rozciągać i czuje wyrażnie, że dzieciaczek bardzo uciska już na szyjkę, czasami czuję podczas chodzenia bardzo silne kłucie i mini skurcze. Jestem bardzo ciekawa co lekarz mi powie na piątkowej wizycie, czy zdecyduje coś odnośnie porodu, po zapoznaniu się z opinią okulistki. Wolałabym chyba urodzić naturalnie ale też nie chcę, zeby pogorszył mi się wzrok jeszcze bardziej. No, zobaczymy co powie. dzis już nie ma takich upałów i przyjemnie iedzi się na dworzu ale przed mną druga część prasowania no i jeszcze pranie mnie czeka kocyka i poduszek. Muszę dołożyć też kilka rzeczy do torby szpitalnej. Dowiedziałam się, ze u nas w szpitalu trzeba mieć do porodu swoją koszulę, więc jeszcze dziś chcę kupić, bo są u nas w sklepie podobno takie za 6/8 zł, takiej to nie żal zniszczyć. dziś dziewczyny odradziły mi kupowanie staników do karmienia, ponieważ od nich mogą zrobić się zastoje w piersiach. Zwyczajny stanik też przecież można unieść bez problemu. Dla malucha musimy kupić jeszcze przewijak, reczniki i kocyki ( bo mam tylko jeden). Ojej to już coraz bliżej i czasem mam obawy, że nie zdąże ze wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze jedno dla dziewczyn, które martwią się niewielką wagą dzieci. Moja koleżanka w 33 tyg dowiedziała się, ze dziecko waży 1500 g czyli, ze niby jest małe. W 36 jeszcze było też niewielkiw, wczoraj w 38 okazało się, ze dziecko jest tak duze, ze mogą być problemy przy porodzie. Więc widać, ze nie warto martwić się na zapas, z malucha nagle może zrobić się olbrzym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwia13, z tymi biustonoszami to chyba tylko jakas plotka? Ja mam kilka do karmienia- wsyzstkie bawelniane i nijak nie moge sobie wyobrazic ze to one moglyby byc przyczyna jakiegos zastoju? Za ciasny biustonosz- mozliwe... Co o tym myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, sadze ze to jakis ploty z tymi zastojami. ja wprawdzie mialam tylko jeden do karmienia, i niezbyt go lubilam, ale nie widze powodu dla ktorego mialyby cos uciskac..bawelna? jest rozciagliwa przeciez... Ja mam male piersi wiec mi wystarczy w zupełnosci zwykły biustonosz z lekkim sciagaczem u gory-cyca wywalam i karmie w najlepsze, hehe, ale jak ktoras ma duzy biust, moze miec z tym problem, wtedy chyba staniki dla karmiacych sa jak znalazl :-) Eeee, i tak kazda mamusia sama stwierdzi po pierwszym miesiacyu juz co jej odpowiada. Przypomnialo mi sie, ze musze kupic koniecznie wkladki laktacyjne.ponoc super sa takie przyklejane do stanioka od wewnatrz, hehe, za moich czasow takich nie bylo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diann
hej piekne!! Agatka,gratulacje i usciscki dla Ciebie i synka:-) Anna 20 to juz jutro,postaraj sie moze jakos wyciszyc i zrelaksowac,jestesmy z Wami.Basia,olej egzaminy,my i tak wiemy,ze jestes zdolna dziewczynka i uda Ci sie w wrzesniu,choc profesor mogl cos pomoc,ale coz...Plusia,skarbie,tez postaraj sie uspokoic,zauwazylyscie,jak swietnie potrafimy wsluchac sie w wlasne cialo? Ja juz jestem strasznie blisko z moim synkiem,juz tak niewiele nas dzieli,ide dzis na wizyte i strasznie mnie ciekawosc zzera,czy to byl czop czy nie,to co stracilam dwa dni temu,oby tak:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Któraś z Was pytała o wyniki badań moczu (gubie sie już w tym kto o co podpytuje jak nadrabiam zaleglosci z 2 dni;) ).... Ja tez mam w moczu leukocyty, troche wiecej niz Ty. Moja lekarz powiedziala ze bardzo duzo kobiet ma w ciazy bezobjawowe infekcje i wtedy raczej nic z tym nie robia - chyba ze jakas homeopatia - tabletki z żurawiny itp. U mnie jednak wyraznie zwiekszyla sie czestotliwosc chodzenia do ubikacji a od kilku dni zmienil tez sie zapach moczu. Dlatego kazala zrobic posiew i pewnie skonczy sie na antybiotyku. Co do kosmetykow - ja bede uzywlama Bambino. Mydla tej firmy sami uzywamy juz od dawna, oliwki i chusteczek wilgotnych tez uzywam na wlasne potrzeby... Sudocrem mam w domu (uzywalam na tradzik w ciazy;), znalazlam tez linomag - tego jednak do pupy nie bede uzywala bo odrzuca mnie jego zapach ;) Do smarowania pupy kupilam alantan plus i zobacze coi bedzie dla mnie lepsze - sudocrem czy alantan. Do mycia pupy dziecka chcialabym uzywac zwyklej wody, te chusteczki podobno bardzoczesto uczulaja. Sama zreszta wolalabym byc myta z kupy woda a nie chusteczkami ;) Kupilismy takie duze waciki i mala miseczke zobaczymy jak nam to bedzie szlo.... Cały czas nie moge sie zebrac ze spakowaniem torby do szpitala - to chyba podswiadomosc i chec odciagniecia chwili porodu i strachu z tym zwiazengo.... Buziaki :) Kasia AGATKA - CZEKAMY NA ZDJECIA :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Dzięki jeszcze raz za życzenia!!!!!!! Dziewczxyny nie wiem czy Wam powinnam pisać o porodzie , co ja przeszłam. Nie chcę Was przestraszyć. Faktem jest to że kazdy poród jest inny. Mój trwał tylko 4 -6 godzin. Ale jak chcecie. Napewno trzeba przygotować się na ból. Ja miałam bóle krzyżowe, tak więc mnie bardzo bolało. Na dodatek jak położna kazała przeć to ja poprostu nie umiałam. Podczas skurczy w takim pokoiku sobie ćwiczyłam na piłkach , przy drabince(polecam) nic innego. Przy tak silnych skurczach położna sprawdza tętno dzieck i jak nisko jest już główka. Jak zaczęłam mdleć to wkońcu wzieli mnie na porodówkę. I w ciągu 0.35 minut wyskoczył Szymonek. Fajne jest uczucie samego wyjścia dziecka. Tak mi się fajnie zrobiło i lekkuchno . Później dostałam na ręcę a lekarz mnie czyszcił i zszywał. Bo byłam nadcięta. Samo nadcięcie nie boli , zszywanie też nie. Teraz nie mogę chodzić , bo mnie szwy ciągną. Do nie przyjemnych rzeczy należy jeszcze oddawanie stolca po porodzie (he he he) Ale to też przeszłam. Także widzicie wcale tak strasznie nie jest . Dacie rade. Z malym Szymonkiem też daję sobie radę . Mama mi cały czas pomaga. I jestem jej za to wdzięczna. To ja narazie uciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata jak ja Ci zazdroszczę:) Życzę Ci szybkiego powrotu do formy a Szymonkowi życzę dużo zdrówka i miłości rodziców. Liczę, że za miesiąc też będę tulić moją CÓRECZKĘ. Cholera, chyba załapałam cykora przed tym całym wydarzeniem (czytaj: PORODEM) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatko dzięki z informacje, trzymaj si, dbaj o siebie i o malutkiego. plusia, padlinka ja też byłam zaskoczona tymi stanikami do karmienia, bo pierwszy raz o tym słyszałam, ale fakem jest, że ta znajoma miała zastoje używając staników z klapkami (podobno robił się jakiś ucisk podczas karmienia, gdy klapka była otwarta, a pierś dookoła była uciśnięta przez pozostałą część stanika). Po zmianie stanika zastoje przeszły. Myślę jednak, że była to indywidualna reakcja i ja i tak zamierzam jeden stanik kupić, u nas można już kupić taki za 8 zł i jak sie nie będzie sprawdzał to po prostu go odstawię. Ile ludzi tyle róznych historii, a my i tak musimy same sprawdzić, co jest dla nas i dla dziecka dobre, a czego używać nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki Basiu szkoda, ze nie zaliczyłaś egzaminu, niestety mi tez się nie udało wszystkiego zaliczyć-nawet w poprzednim tygodniu ogłosili wyniki ostatniego egzaminu i ...oblałam (jeju mam 4 egzaminy do zaliczenia, dobrze ze moja przyjedzie w sierpniu bo nie przygotowałabym się z takiej ilości materiału bez jej pomocy :() Donn na meża znalazłam dobry sposób-nic nie mówić i robić swoje-jak zostaje postawiony przed faktem dokonanym to juz się nie odzywa. Chyba tylko tak bedę mogłą cokolwiek przewojować. Bernatko aż zdziwiona jestem że masz się sama przygotować do cc ja idę we wtorek rano do szpitala (lub w poniedziałek wieczorem) i następnego dnia mnie przygotowują sami poczynając od badań po lewatywę. Byłam wczoraj na spacerku z koleżanką o której wam kiedyś pisałam. Chodziłą 10 miesięcy w ciąży bo trafiła do szpitala w którym maxymalnie jak najdłuzej czekali na samoistne rozpoczęcie sie akcji porodowej (matko ja bym chyba oszalała miesiąc w szpitalu). Mało tego w końu wzięli ją na wywołanie i po 12 godzinach zrobili cc-dziewczyna przeżyła załamanie nerwowe jak zobaczyła dziecko-ma potworne rozszczepienie podniebienia i wargi. Ja jako niby doswiadczona matka byłam przerażona jak chwilę trzymałam go na rękach-normalnie ręce mi się trzęsły-straszny widok-dopiero w styczniu bedzie miał operację. I wiecie co cieszę się że mamy to forum, każda z nas dowiaduje sie tu o różnych badaniach itp itd dzieki temu mozemy być spokojne o swoje maleństwa. Ta kolezanka pomimo tego ze dostała ode mnie namiary na Invictę w Gdańsku i planowała tam jechać na usg jednak tego nie zrobiła-a tak miałaby mniej stresu tym bardziej, że to wada którą podobno leczy sie jeszcze za życia płodowego. Oj napatrzyłam się na to wczoraj, aż biednego maluszka miałam przed oczami cały dzień. I wiecie co cieszę się, że jestem taka przewrażliwiona i robie wszystkie badania, wiem przynajmniej, że zrobiłam wszystko aby zapobiec ewentualnym wadom mojego dziecka. A propos badań-ostatnie wyszły mi tak rewelacyjne, że aż z buzią uśmiechniętą chodziłam. Hemoglobinę miałam aż 13,1 :D przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia, ze schudłam ostatnio 2,5 kg. Od wczoraj tylko strasznie mnie biodro boli :( Padlinko, mnie też bolą pachwiny to chyba normalne :) Agatko fajnie masz, przynajmniej jesteś już po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaaa27
czyli rozszczep podniebienia mozna zobaczyc na usg???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna 29 dziekuje za wiadomosc o spirytusie 70% ja slyszalam ze gencjana tez mozna smarowac pepuszek ale to pewnie powiedza mi jeszcze dokladnie w szpitalu. Oliwia 13 co do zastoju przez biustonosz to chyba ktos jakas plotke uslyszal i podal dalej.Ja osobiscie nie kupuje takiego biustonosza bo mam male piersi i lepiej mi sie chodzi w stanikach usztywnianych a te na karmienie sa miekkie a ja bym tam nie miala co wlozyc he he:) Dziewczyny a moze ktoras widziala gdziesz taki biustonosz usztywniany z klapka(do karmienia)bo ja sie spotkalam tylko z takimi miekkimi a to przewaznie dla takich kobiet co maja tam co wlozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia taki rozszczep podniebienia jaki ma synek mojej koleżanki to aż się rzuca w oczy, a na usg widać buzię bardzo dokładnie, jeżeli jest to rozszczep tylko podniebienia bez rozszczepu wargi to moze być niewidoczny. Jednak to dziecko ma wręcz otwartą jedną komorę nosa-makabryczny widok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×