Planujące ciążę!

daria!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wspaniale moja droga!!!!!coz za nowina:)jakie to jest cudowne jak na swiat przychodza dzieci,ktore sa tak oczekiwane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zeby wszystkie mialy tak piekna droge na ten swiat to tu by byl raj!!!!ale sie znowu nastroilam przez ciebie kobieto to jest niesamowite jak ten topik na mnie dziala!!!!gratulacje mamuska:)dbaj o siebie i o kropeczke i pisz nam o wszystkim bo my tu zadne emocji jestesmy:)fantastycznie moja mila,rewelacja wrecz!!!!!ale sie ciesze ,ze tak gladko ci to poszlo:)wysylaj foty kiedy mozesz i pisz pisz jeszcze raz pisz bo teraz bedziesz wiecej w domku z kropeczka:) asik-ty teraz asiku rob wszystko co w swojej mocy zeby dopasc przyczyny twojej niemoznosci i cala energie w to zainwestuj a nie w zamartwianie czy placz bo szkoda czasu i sil,ktore mozna poswiecic na dociekania bo te na bank beda owocne a potem to juz wiadomo-fasolka i mama asia:)asik ja teraz trzymam kciuki za twoje poszukiwania przyczyny a ty sie bierz do roboty bo nam tu psychicznie siadziesz bidulo!!!!!asik do dziela!!!!! cala rezste babeczek pozdrawiam i uciekam

jest taka fajna ksiazka "dieta przyszlej matki" jakbys byla zinteresowana to sobie poczytaj jak sie odzywiac,fajna nawet ta ksiazka ja juz sie edukuje:) dziewczyny jakie jeszcze ziola wplywaja na poprawe plodnosci oprocz wiesiolka???nakupie sobie i bede popijac bo w koncu od przyszlego miesiaca trzeba by bylo zaczac ;)przy was to nawet facetowi by sie instynkt macierzynski odezwal:) jestescie niesamowite i napedzacie przyrost naturalny w naszym kraju:)czy wam przypadkiem kaczuchy za to nie placa jakiegos procentu od becikowego???:)dobre jestescie wam powiem!!!!! buziaki i do zas

To zapraszam tez do nas na staraczki - tam tez planujemy :) http://staraczki.lipowa.net

no i stało się:-) nie marzyłam nawet o tym że tak szybko będę zmieniać tabelkę....sama jeszcze niewierzę że jestem już w III....!!!!!!!!!!i z tego co widac jestem w niej najstarsza:-(martwię sie troszke jak to bedzie....... zapraszam tu pozostałe:-)tu jest super:-)w III tabelce zmienia się cały świat:-) i to jest naprawdę chyba najszczęśliwszy topik w całym necie:-) oczywiście nie ominęło mnie spanko i włąśnie obudziłam się z wieczornej drzemki:-)cudowne uczucie leżeć i i myśleć o tym jak rośnie we mnie nasze maleństwo:-)mój mąż oszalał:-)ale w końcu zoatawił mnie samą na 2 godz.:-)nawet od kompa mnie przegania:-)a ja tak się cieszę że do was dołączyłam i że mogę wam o tym wszystkim pisać:-)chyba powinnam to troche ograniczyć, a jak to jest u was?ile czasu dziennie spędzacie przy kompie? a u mnie ok...jak narazie to tylko lekkie zmeczenie i senność...no i troszke większy apetyt...a pozatym nic...zero nudności zachcianek...może jeszcze za cześnie?może to jeszcze przede mną? jak było u was? ah i jeszcze jedno pytanko...dziewczyny co pijecie w takie upały..ja zrezygnowałąm z kawy, herbaty, które tak uwielbiam,z gazowanych napojów...narazie tylko wodę niegaz.pije:-) a i jeszcze ból piersi gdy próbuje spać na brzuchu...a ja tak śpię cały czas....jak ja teraz będę spała?? Asiczku:-)nie zamartwiaj się i pisz wszystko o swoich smuteczkach:-)po to tu jesteśmy:-)nie trać nadziei :-) ale z własnego doświadczenia już wiem że jak wszystkiego pilnowaliśmy jak w zegarku to nic a jak tylko wyluzowaliśmy to sama widzisz wynik:-)wiem że pomyślisz sobie,że łatwo mi to teraz pisać....poprostu nie morzecie oboje się tak tym zamarwiać:-)uszy do góry:-)sierpień to cudowny miesiąc na płodzenie maluszków:-) Gosik:-)dzięki i super dom:-)no i wy super w nim wyglądacie:-)oj macie tam co sprzątać:-)ale dziecko zato bedzie miało tyle luzu...i te okrągłe schody...bardzo lubie takie:-)ja tez mam taki kolor ścian w sypialni. śpi się w nim cudownie:-)nie wiedziałam że masz siostrę Darię:-)pozdrowionka dla niej:-) buziaki dla was wszystkie kochane

darka - mdłości miałam od 7 tygodnia, a zachcianki ogółem rzadko miewam. A piersi na początku wcale nie bolały, a teraz bolą tylko przed wyciekiem mleka :p

dziękuję Wam kobitki za te wszystkie wspaniałe posty:-) tyle w nich ciepła i otuchy:-) oby było tu tak jak najcześciej:-) dla Was KOCHANE

Jana:-)dzięki Rosa:-)mój właśnie zmarwił się że wcale nie zdązył się napracować.....ha ha :-) Greta:-)ten topik tak ma...każdego macierzyńswem zaraża...:-) będąc ostatnio na wyjeżdzie przywiozłam sobie kolejny piękny notes, obszyty jedwabiem, hawtowany...kupując go pomyślałam sobie że zacznę go gdy już zajdę w ciążę...i chyba czas go dziś odpakować.....uwielbiam pisać i zawsze duzo pisałam....choć przeważnie piórem na papierze...a teraz coraz więcej przy kompie....może kiedyś coś z tego wyjdzie...chciałabym dać kiedyś ten notes mojemu maleństwu, gdy już bedzie duże...a może córce która właśnie dowie się że będzie mamą...ja chciałabym dostac taki prezent od swojej mamy:-)mam zamiar pisać w nim i radości i wszystkie rozterki.....

Daria....ale radnosne sa te twoje posty..:)) az sie czytac chce...! dobrze ze maz tak od Ciebie dba...niech chlopy nas rozpieszczaja, a co -nalezy sie nam...;) moj tez tak nade mna skacze ze szok...czasami to mi az glupio bo czuje sie jak kaleka-nic nie pozwala mi robic,Ktoregos dnia jak chcialam umyc zlewy to sie starsznie zdenerwowal, ze niby CIF jest dla mnie szkodliwy(??!!?!)...wiec sam musial dokonczyc....Trzymaj sie kochana i pisz jak u Ciebie z mdlosciami, zachciankami i wszystkim innym(to na pewno przyjdzie z czasem)

swietny pomysl z tym \"Pamietnikiem\" na pewno bedzie cenna pamiatka po latach....w sumie fajnie jak dziecko za 15, 20 lat dowie sie jak bardzo rodzice cieszyli sie na jego przyjscie i jak bardzo go wyczekiwali...

Hej! Dzisiaj mnie nie ma. Daria- suuuper się ciebie czyta:-) Do \"zobaczenia\" w poniedziałek chyba. Gosik- badanie nasienia już za nami, wszystko ok. Pa!

darka - ujrzałam Twoją kruszynke:) to piękny widok. świat byłby RAJEM gdyby wszyscy cieszyli sie z kruszynki tak jak Ty i my wszystkie tutaj. mam nadzieje ze i ja niedługo ujrze moją kruszynke, dziś mam miec od kumpeli namiary na lekarza, juz nie moge sie doczekac zeby pójsc i zeby potwierdził ciążę, no bo ja nadal mam wątpliwości:-o darka - nakreciłas grete i to jest to! ee faktycznie Wy chyba w zmowie z kaczuchami jestescie - hi hi :D darka - mnie również bardzo bolą piersi i sporo sie powiekszyły, i tez mam przez to dyskonfort bo ja tylko na brzuchu sypiam, bardzo wrażliwe mam również sutki i zmieniły wogóle kształt- ale damy rade! kawy do tej pory pijałam min 2 dziennie sypane, teraz pozwalam sobie na jedną słabizne rozpuszczalną z mlekiem, herbat wogole ,mało pijam, pije teraz duzo wody i soki i zastanawiam sie czy czerwoną herbate mozna pic?? - wiecie coś na ten temat? a przy kompie spedzam zdecydowanie za duzo czasu w ciągu dnia - 8-10 godzin w pracy :-o w domu juz wogole nie zblizam sie do kompa i wsumie to dobrze ze nie mamy w domku internetu bo tych godzin byłoby zdecydowanie wiecej. :) Mój mąż też sie za bardzo nie napracował - pierwszy miesiąc kiedy zdecydowalismy przestac uważac i prawdopodobnie sie stało:)

a pomysł z pamietnikiem dla dziecka zagoscił u nas juz w grudniu zeszłego roku - bylismy na dialogach narzeczenskich i tam pewne fantastyczne małżenstwo pokazało nam swoje 3 pamietniki :)

Asik- milusinskiego wekendu zycze:) ja wybieram sie na wekend do rodziców i braci:) miałam jechas na fajna impreze sponsorowaną porzez naszego kontrahenta ale stwierdziłam ze nie mam nastroju na balangowanie, ze wole pojechac do mamy - pogadac i sie wygadac - moja mama to moja najlepsze przyjaciółka - mam nadzieje ze ja tez taka bede dla moich dzieci:)

Dziewczyny sprawdzcie pocztę (niestety nie ma tam zdjęcia z dwoma kreseczkami, ale przesyłam Wam coś fajnego)

channah - SUPER FOTY !! :)

channah - słodkie foty:) badz dzielna! zle duzo energi, wytrwałosci, usmiechu i optymizmu:)

miało byc \"śle\" oczywiscie

hej! Channah wspaniałe zdjęcia ! :D Zasypiam dziś nad kubkiem kawy - chyba działa na mnie pogoda, mogłabym spać na okrągło, ale jak sie położę to wogóle nie mogę zasnąć i przewracam się z boku na bok. Nie wiem co się dzieje? I jeszcze czekam na @ i wogóle cięzko jakoś :( Cieszę się, żę u Was jest ok.

GOSIK no no no ładny brzuszek....... Channah Kuba jest przecudny! Ale ma napstrykanych fotek! Niech ktoś NA CHWILE wyłączy słońce!

W końcu przestał mnie brzuch boleć. Zawsze mnie bolał tylko 1 dnia @, a teraz bardzo mocno 3 dni. To chyba przez wiesiołek albo castagnus, ale juz jest dobrze :)

Rosa, jak obydwie bedziemy w ciazy to musimy sie wybrac razem na jakies zakupy :)

hej dziewczynki moje naukochańsze ;) malo mam zcasu bo jutro ammusia wyprawia impreske urodzinowo-imieninowa wiec przyjdzie troszkę gości..tzreba wszystko piec itp. ;) wiec ja tylko na chilkę chanach---zraz lece oglądac fotki ;) buziaki dla każdej kochanej mordeczki ...dziś to mnie totalnie @ zalewa...po tych moich zastrzykach na rozrzedzenie krwi to sobie wyobraźcie jak ze mnie leci.....ale już niedługo koneic i moje kochane staranka :):):):):) i pożegnam moja @ na najbliższe 9 miechów ;)

Jeszcze pół godzinki i weekend :) Jadę na działkę na grilla :) Wypocznijcie :)

chanach---Kubolek to Cudo

100krocia-dzieki za ebooka:)fajnie,ze o mnie pamietalas:)na bank sie przyda,mam nadzieje,ze calkiem niedugo gosik-dzieki za foty,fajny domek i fajni jego mieszkancy:)zawsze mi wszystko przesylaj bo ja uwielbiam foty a juz niedlugo to upragnione usg!!!!!!!ja tez juz umieram z ciekawosci wiec popros swoja kruszynke zeby sie pupa do pana doktora nie odwracalo bo my chcemy wiedziec kto tam siedzi:) channach-przepiekny syneczek:)taki maly skarbek:)trzaskaj tych fot ile wlezie bo to jest pamiatka na cale zycie,tych chwil nikt juz nigdy nie wroci ale na szczescie mozna je zatrzymac na fotografii:)zagladaj do nas jak najczesciej sie da i pamietaj,ze czasem odrobina pomocy ze strony mamy moze pomoc ci zlapac oddech a mame ucieszyc,ze jest potrzebna i z radoscia cie odciazy co w rezultacie bedzie z korzyscia dla obu stron:)trzymajcie sie cieplutko i cieszcie soba darka-ty nasza swiezuchna przyszla mamusiu:)pamietnik to wspaniala sprawa ja tez mam taki plan i juz nawet pomysly na rozne rzeczy jakie w nim umieszcze :)nie zapomnij o swoich fotach i kolejnych fazach rosnacego balonika:)nam tez oczywiscie slij ile sie da bo my tu wyczekujemy jak stado sepow na wszystkie wiadomosci od tych zaciazonych!!!!!!trzymaj sie zdrowo i pisz do nas jak najczesciej bo szczegolnie na poczatku jest tych przemyslen cale mnostwo:)buziaki agapka-udanej imprezy i duzo szampana bo to pewnie ostatnie babelki na jakis czas (oby)!!!!!wznies tyle toastow ile sie tylko da za to zebys juz w przyszlym miesiacu mogla glosic radosna nowine:)nalezy ci sie dziewczyno za twoja wytrwalosc i determinacje wiec nie moze byc inaczej!!!!sto lat agapka:) tikitak-dawaj jakies foty a najlepiej slubne bo tych pewnie masz pod dostatkiem i dbaj o siebie i swoje ziarenko:) cala reszte babeczek sciskam ogromnie i zycze udanego weekendu

Witam... Znowu po przerwie, ale juz jestem w domku-dzis mnie wypuscili-mieli mnie pewnie dosc- zreszta tak samo jak ja ich i tego miejsca....;) Darka-ale nowina no gratuluje!!!! Super wiesci....;) dbaj o siebie teraz bo te pierwsze 3 m-ce sa najwazniejsze, co nie znaczy ze potem mozesz sobie odpuscic... Tez masz sie rozpieszczac i malenstwo-to taki cudny stan...! Ciesz sie nim ile sie da i kiedy sie da!!! Asik- bidulo a ty znowu nic...ojej No chyba nie nalapalas tych zabek na przynete dla bocka....to lal,lap...jak najszybciej-dalej kibicujemy...;) Miama- to za te eski...;) Dzieki za wszyskie pozdrowka kochane jestescie...

greta--dziękuje kochana jesteś ;) Mikoałjko--witaj:) jak leci? co ciekawego w szpitalu ci powiedzieli??? :) buziaolki

oj w szpitalu to na ogol nic nie mowia ciekawego...:) Kazali lezec, robili badania, podlanczali do KTG 2 razy dziennie...do tej pory mi huczy w uszach bicie serduszka...jak dzwon!!! i podawali leki- ojej po pierwszych dawkach to myslalam ze mi serducho nie wytrzyma...ale jest coraz lepiej. Najlepsza wiadomoscia to bylo przez ten czas to, ze z malym wszystko ok i tak szybko nie pozwola mu sie pojawic na swiecie...dopiero w pazdzierniku mu zaplanowali ;) wedlug planu ma byc, coby wszystko zdazylo urosnac,by potem moglo sprawnie funkcjonowac...! a druga wspaniala wiadomosc to taka ze moge isc do domu!!!! ;) Wogole w tych szpitalach to jest sajgon-po wejsciu do budynku to pierwsze co zobaczylam to ogromny napis- STRAJK OKUPACYJNY- a drugi zaraz za nim GŁODÓWKA... no to juz wiedzialam jaki bedzie pobyt! Ale na naszym oddziale bylo w miare spokojnie-tylko 2-3 porody sie zdarzaly...na dobe! I te sliczne dzidzie, ojej juz sie nie moge doczekac- nawet sie nie boje tych wszystkich bolow- choc sie nasluchalam jak kobiety krzyczec potrafia...:( Ale najwazniejsze ze jestem w domku- biore tablety i jest narazie spoko-oby tak dalej...bo jutro sie wybieramy na urlop na caly sierpien do rodzicow...wiec tym bardziej sie ciesze ze zobacze bliskich, bo juz tesknie...;) Dzis juz idziemy spatki wiec zyczymy wszystkim milej nocki i kolorowych snow...pewnie jeszcze jutro sie odezwie przed wyjazdem!!! Buziaki...

Trzymaj sie Mikołajka i dbaj o Was

buziaki Mikołajki ;) trzyamjcie sie cieplutko ;)