Planujące ciążę!

Jak jak strasznie zazdroszczę takich przeżyć... ale tylko w pozytywnym znaczeniu. Poprostu tez bym chciała przeżywać takie chwile. Dla takich właśnie chwil warto żyć...

100krocia ja widze druga kreche jak nic:) rewelacja:)wspaniala nowina:)jak zrobisz drugi test to pisz szybciutko!!!ale i tak wiemy ,ze masz kruszynke w drodze:) super,ze ci sie udalo,teraz tylko o siebie dbaj i ciesz tym blogoslawionym stanem!!!! milego dnia wszystkim

Greta- ja tez bardzo wyraźnie widzę drugą krechę 100kroci:-) Ale wytrwała z ciebie zawodniczka, za oceanem już chyba noc?:-) Miłych snów i szybkiego zobaczenia dwóch kresek na własnym teście:-)

Cześć wszystkim. Jestem tu nowa więc może sie przedstawię, mam na imię Ania i mam 25 lat, od 3 lat jestem szczęśliwą mężatką. Przez 7 lat brałam tabletki anty, które odstawiłam w czerwcu. Od sierpnia staramy się o dzidziusia. Pisałam już Wam wcześniej o mojej sytuacji tj. mdłościach itd. Nie wytrzymałam i zrobiłam wczoraj test, ale wyszedł negatywny. Troszkę się zasmuciłam, ale widocznie tak ma być bo nic bez przyczyny sie nie dzieje. Poza tym chyba już mam coś z głową i za dużo o tym myśle. Muszę zacząć myśleć o czymś innym i wtedy organizm się odpręży i może wtedy coś zaowocuje. Pozdrawiam wszystkie kobietki.

no asik wlasnie skonczylismy ogladac film,ktory mial byc fajny ale nie byl niestety,u nas 2.30 w nocy ale my jestesmy nocne marki i noc to dla nas czas na buszowanie:) a co do moich dwoch kresek to asik na bank nie wtym miesiacu bo mi nawet tempka sie nie podniosla:( i objawow brak buziaki

Greta- jak nie tym razem to następnym, byle szybciej niż ja...

Nie dotarło jeszcze do mnie, że mam fasolkę :P Może jutro, jak zrobie powtórkę. Dziewczyny, kiedy poszłyście do gina po zrobieniu testu? Czy na pierwszej wizycie dostaje się skierowanie na jakieś badania? Jakie? Chcę chodzić prywatnie do gina, ale jak jest duzo badan na poczatku, to pierwszy raz pojde do NFZ, zeby dostac darmowe skierowania, a potem juz z wynikami prywatnie.

100krocia- aż się łezka w oku kręci- kolejna z nas jest w ciąży:-) Wierzę że i mnie to kiedyś spotka:-)

Gratulacje dla 100krocia - super ze się Tobie udało moja droga; a ja mam pytanko we wtorek miałam owulacje - tak przynajmniej pokazał wykres na FF znaczy to że mam od wczoraj do jutra fazę lut, tak? a jakie szanse na zajście w ciąże?? czy są jeszcze w ogóle? dzięki za pomoc, bo ja dopierop od niedawna robie te pomiary i wykresy i zaczynam się dopiero orientować Dzięki serdeczne

Hej Gablis! Ja ci nie pomogę, bo już sama nic nie wiem. Staram się od roku bezskutecznie więc nie będę się wymądrzać w tych sprawach. Może niech się wypowiedzą zaciążone:-) (Szczęściary:-))

wstałam...... ..powiem tak maleńka iskierka nadziei jeszcze się tli a to tylko dlategog ze jak byłam wtedy w ciazy to test zrobiony 34 dc pokzaywał 1 kreche dopiero 41 dc zrobiłam i wyszła druga......ale..jakoś juz zwątpiłam troszkę bo pewnie jak bym była w ciazy to była by ta druga krecha.... dzieki dziewczyny za wsparcie...poprostu nie potrzebie sie napalałam.......zobaczymy czy dzis @ dostane...narazie czekam ;) 100-krocia ale sliczny prezenciol męzowi zrobiłam sliczny naprawde!!!!!!cieszę sie wogóle bardzooooooooooooooooooooo

Gablis jeśli owulację miałaś we wtorek to nie ma juz szans na zajscie w ciążę (jajeczko żyje 24h), ale zawsze wykresik może kłamać, więc możesz jeszcze próbować. Atrzyma się Agapka, jeszcze jest szansa . Musimy razem być Majówkami :)

dzieñ dobry dla wszystkich ciezarnych, mamusiek i planujacych tak jak ja!!! greta78- nie wiem jak to jest z ta temperatura?? jak bym byla teraz w ciazy to mam ja podwyzszona?? przez caly dzieñ??? 100krocia- serdeczne gratulacje. Ja tez raz przeszlam przez ten moment oczekiwania na dwie krechy i musze powiedziec ze to niesamowite uczucie!! ja od godzinki juz w pracy na calego. Przyjechalam z 5 minutowym opoznieniem i juz mialam przed recepcja kolejke niezadowolonych turystow. czekam z niecierpliwoscia az sie ten letni sezon skoñczy!!! teraz musze koñczyc bo mi ludziska na glowe wejda!!! caluski dla wszystkich

100krocia..no zoabczymy,zobaczymy....;) ważne ze tobie sie udało;) a u mnei tempka cały zcas powyzej 37..a dokłądnie 37,3

1000-krocia no cudowna wiadomość :) ja też drugą krechę widze :) Cieszę się nizmiernie. To mamy kolejną fasolkę, ale to sprawnie wszystko idzie :) Agapko a t arazie myśl jeszcze pozytywnie, może faktycznie za wczesnie było na test, poczekaj jeszcze kilka dni. Ten topik naprawdę jest szczęśliwy. dziewczyny a czy któras z was ma tyłozgięcie macicy i mimo wszystko udało się bez większego problemu zajść w ciążę?

hello :) 100krocia- moje gratulacje mamusiu! Ja robiłam ten sam test i ta druga krecha też była troszkę bledsza, więc to na 100% ciąża! Ja poszłam do gina w 5/6 t.c. Gin potwierdził ciąże, zrobił usg i widziałam pęcherzyk (2 mm) :D Agapko- jeszcze nic straconego, nie smutaj się , powtórz jeszcze test! Jak mnie wczoraj Dziewczyny głowa bolała..... prawie cały dzień! Brak słów co za ból, nasilający się z każdą minutą!Koszmar! Przeleżałam w łóżku 3/4 dnia i dwa razy wymiotowałam... ble :o Dziś już lepiej ale nie chce zapeszać.... Co do Luteiny, to muszę ją nadal zażywać. Pozdrawiam Was wszystkie !!!

100krocia - wiekie GRATULACJE!!!!!!!!!! II krecha jak nic :) Agapka - póki nie ma @ nic straconego. Channah - Okropnie się boję, że też tak będę miała ze swoją teściową. Myslałam już nad tym i najgorsze że dochodzę do wniosku. że nie ma na to żadnej rady :( Trzeba wytrzymać (tylko jak..?) :( Byłam na grzybach. Ale grzybiarzy więcej niż grzybów :p Ale znalazłam troche prawdziwków, maślaków i tańcówek :) Dzisiaj znowu do ginekologa. Mam już dość lekarzy...

idę na cosik słodkiego ..bommm humorek nie najlepszy mam ;)

jejciu, dziewczyny, dziękuję za gratulacje :) Ale będzie, jak jutro na teście będzie tylko jedna krecha :D Trzymaj się J_A_N_A, już nie długo

Channah- wyobrażam sobie jakie to musi być wkurzające. Wydaje mi się że u mnie będzie podobnie, bo ja zawsze chcę wszystko po swojemu i już. Bądź dzielna, staraj się nie denerwować i może częściej mów Mamie i Teściowej że niestety jutro nie mogą przyjść bo was nie będzie albo macie już jakieś plany. Uważam że jesteś wspaniałą Mamą i powinnaś tak jak dotąd zdać się na intuicję i robić swoje:-)

Dziewczyny, czy to prawda, że miesiączka ZAWSZE pojawia się po 14 dniach od momentu wystąpienia owulacji ?? Dopiero "raczkuję" w poznawaniu metod termiczno-objawowych a widzę, że są tu na waszym topiku osoby, które stosują tą metodę dlatego bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam :)

Ja uważam że nie zawsze. Miałam raz monitorowane jajeczko, było w 11 dc, a @ przyszła normalnie 27 dc. Myślę że od każdej reguły mogą być odstępstwa bo każdy organizm jest inny.

Nie, miesiaczka pojawia sie tyle samo dni po owu, ale u różnych osób w różnym terminie. U jednych 14 dni, u jednych 11, różnie. Tak średnio podają 14 dni

gorące pozdrowienia z Zakopanego !! Jest super!! Całuski!!

Acha, dzięki bardzo za pomoc, czyli muszę mierzyć sobie tempkę i przekonać się jak to jest u mnie...... Wielkie dzięki raz jeszcze:)

@ narazie nie ma wiec czekam dalej.....na rozwój akcji;)

Zobaczysz Agapka, że @ nie przyjdzie. Ja się dziwnie czuję dzisiaj.

100krocia--a jak mężuś zareagował na niespodzianke? :)

Też jeszcze do niego to nie dotarło, ale się oswaja :P

100krocia ale super macie :)