Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Channah- o co chodzi? Jaką przykrość? Przecież Kuba, tak jak pozostałe topikowe dzieci jest przez nas wszystkie bardzo wyczekany i bardzo chcemy czytać co u Was nowego. Czyżbyś domagała się lania na goły tyłek?:-) Czekam z niecierpliwością na te obiecane zdjęcia! Kamilkaaaaa- czas szybko zleci i już będziecie na swoim, zobaczysz. Będziesz tak zajęta urządzaniem nowego gniazdka, że nawet nie zauważysz jak będziesz w ciąży i będzie nowa radość na naszym forum:-) Kamilla7- czy to znaczy że do poprzedniej pracy nie możesz wrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah pieścisz nas tutaj swoimi wypowiedziami, naprawdę!!!!!!! Zgadzam się z Tobą, wspaniale jest przeżywać to wszystko, każdy dzień przynosi coś nowego. Dziś na przykład Emilka zauważyła że przepada za swoimi nóżkami, ciągle je łapie i nimi się bawi, ale do buzi jeszcze nie dostaje ;-) Przy kąpieli chlapie jak oszalała, kiedy trzymamy jej wszystkie kończyny zawsze znajdzie sposób, żeby dalej rozchlapywać całą wodę po pokoju. No i jest na etapie chwytania wszystkiego i wpychania do buzi. Dziś chwyciła szklankę niepostrzeżenie i mało brakowało... Ufff. Cudowne są dzieci, życzę Wam wszystkim takich wspaniałych przeżyć!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i od razu lepiej się czyta:-) Tylko żeby jeszcze pozostałe dziewczyny do nas wróciły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) Muszę się pochwalić, że Emilka zwaliła mnie dziś z nóg. Śmiała się w głos tak, że wszyscy domownicy zrywali boki ze śmiechu. A rozśmieszyło ją udawane spadanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilkaaaa26
:) Channah pisz jak najwięcej o swoim Kubie i inne dziewczyny też, bo to mnie upewnia, zeby sie nie poddawać i pomimo wielu przeszkód dalej chcieć i nie obawiać sie wielu rzeczy. Poweidz jak tam poukładałaś sobie sprawy w pracy by móc być cały czas Kubusiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwcia
WITAM wszystkich nie wiem czy wtrafiłam na odpowiedni topik razej nie ale osądzcie co myslicie o tym co napisze bo ja sama nie wiem co myslec!!! pochodze z niezbyt obdarowanej przez pieniadze rodziny dlatego zawsze marzyłam aby dorobic sie wszystkiego co najlepsze i miec lepsze zycie pod wzgl. finansowym niz moi rodzice !!wiec zawsze dobrze sie uczyłam zdobywałam nagrody itd.. mam chłopaka od 5 lat ( tak w ogole ja mam 22) po szkole odrazu udało mi sie zdobyc prace ... moj chłopak tez pracuje ale kazde z nas wciaz ma jakies nieprzewidywane wydatki w tym roku ide na studia ktore musze sama opłacac..wiec nie ma mowy abysmy mogli wziac w tej chwili kredyt na mieszkanko ( bowiem razem nie mieszkamy ja nocuje u niego ale nie na stałe czasami) i wszystko sie kreci dookoła kasy poniewaz i tu rozwijam swoj problem..ja marze o dziecku starsznie sni mi sie codziennie jak jestem w ciazy jak rodze a potem tule je do siebie masa roznych snów po których przez cały dzien nimi zyje jest mi tak dobrze na samo wspomnienie o tym maleństwie uwielbiam dzieci innych i bardzo chce miec swoje ale gdy sie kochamy to znów boje sie ze zajde w ciaze ze nie bede miała gdzie mieszkac ze za co je wychowam itd.. ciągle te obawy juz sama nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WRÓCIŁAM! Dziś tylko na chwilke. Sytuacje mamdzo trudną :( ale nie myśle o poddaniiiiu się !!! Jutro postaram się napisać więcej. Całuski dla Was wszyakich!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) Ja też uwielbiam czytać wypowiedzi dziewczyn o ich o dzieciach!!! Miama- to wyjatkowe uczucie odkrywać razem z dzieckiem nowe rzeczy :D Buziaki dla MAłej Śmieszki 👄 Co do spacerówki to nie pomoge bo nie jestem na tym etapie. Myślę, że kiedys pomyslimy o takim zakupie, ale zani się to stanie to Mati będzie jeździł w spacerówce z X-landera. Moluś- super, że jesteś z powrotem. Napisz jak było, co Ci powiedzieli! Channah-pogłaszcz śliczne bioderko synusia :) u nas wporzo ;). Staram się stosować u Matieg \"Łatwy plan\" Tracy Hogg, i nawet działa...Chciałam także nauczyć go by sam zasypiał. w sumie nie było z tym problemów od urodzenia, ale przyszedł taki moment kiedy kładłam go /w dzień/ do łożeczka, ponieważ widziałam oznaki zmęczenia i wtedy się buntował.Zaczynał popłakiwać. Miom założeniem było by nie nosić go na rękach i w ten sposób usypiać. Owszem noszę go np. po domku i pokzuję różne przedmioty, które dotyka itp, ale nie usypianie w ten sposób. Chciałam, by wiedział, że śpi w swoim łóżeczku, że to jest jego miejsce na sen.I /mam nadzieję, że nie zapeszę..../ , ale udało się.Oczywiście zasypia ze swoimi najlepszymi \"przyjaciółmi\"; smoczkiem i pieluszką tetrową, do której się przytula.... ;) Ja nie śpię z Mateo w naszym łożku. Biorę go do łóżka na wygłupy i zabawę, ale kiedy robi się senny odkaładam go do łożeczka. Tak samo w weekendy, kiedy Mąż nie musi wcześnie rano się zrywać do pracy. Jak Mateo się obudzi bierzemy go do siebie i baraszkuje z nami :) Oki, zmykam. Poprasuje cosik póki Mati śpi. A potem na dłuuugaśny spacerek się wybierzemy :D Przesyłamy moc buziaków dla wszystkich👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kamilla! Powiem Ci szczerze że też miałam takie założenie z Emilką i czasem się sprawdza, mała sama zasypia w swoim łóżeczku, ale czasem potrzebuje przytulania, a rano zawsze śpi ze mną w łózku, nawet nie wiem, jak i kiedy ją tego nauczyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie do dani. Mam fatalne wyniki :( Mam brać Duphaston i Progynowe 21 i za 6 tygodni na kontrol. Mam nadzieje ale boje się przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś przytulam Cię mocno!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilkaaaa26
Moluś przytulam. Trzymaj sie dzielnie i nie poddawj!!! Asik trzymam kciuki przed wizytą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Moluś -🌼 ja również przytulam bardzo mocno! Dziewczyny- przekazuję pozdrowienia od Darii!!! Ma problemy z kompem, ale już za niedługo odwiedzi kafe! Dziś dzień dziecka, daletego naszym wszystkim topikowym maluchom życzę samych radości i usmiechu!!!! 👄 ❤️ Oki, zmykam, bo wybieramy się na spacerek. Potem mam w palnie jakieś wypieki, mamy dziś gości :D Pozdrawiamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miło że jeszcze o mnie pamiętacie:-) Kamilla:-) dzięki za smska:-) no i nasze dzieciaczki dziś mają swoje pierwsze wielkie świeto:-) buziaczki wirtualne dla wszystkich naszych maluszków:-)by były z nami szczęśliwe:-) a u mnie napierw padł komputer a potem ja...takie upały a ja przeziebiona kilka dni w łóżku...na szczęście malutka jest zdrowa i z pomoca rodzinki jakoś sie wykurowałam..nie przestałam karmić i mam nadzieję zę to ją uchroni... no i zabrałam się za robotę...wkrótce otwieramy nową firmę i pracy w zwiazku z tym pracy całe mnustwo....meża całe dnie nie ma w domku a kazda wolną chwilę wykorzystujemy na spcerki i wyjazdy za miasto... nasza Lenka ma już za sobą pierwszą wizytę nad Morzem...podobało jej sie bardzo... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da023fa1bcfc7501.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9d21ed047e0c8962.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f7c2510fb877ff6b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dd6cb98749d6002c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/440437ed9f3beb0f.html a dziś wybieramy się do wesołego miasteczka...oczywiście Lenka potowarzyszy w wozeczku swojemu większemu kuzynowi... zapowiada się kolejny dzień pełen wrażeń:-) pozdrawiam Was wszystkie kochane 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dareczko ale super fotki. Dopiero co oglądałyśmy Cię w podobnych okolicznościach z taaaaaaakim brzuchem, a tutaj na fotkach cała szczęśliwa rodzinka. Słodka ta Wasza Lenka i jaka już duża pannica. No i widać że silna. Emilka też cała zwariowana, silna jak nie wiem i powiem Wam że już swój charakterek ma, ale ja ją kocham na zabój! Dla naszych dzieciaczków wszystkiego co najlepsze z okazji dnia dziecka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilkaaaa26
Lenka cudowna :) Jaka już duża. Jej i morze, ale bym chciała, żeby sienam udało w tym roku tam pojechać. ALe nie wiem czy cos wyjdzie, bo w lipcu mam remont w nowym mieszkanku, a później chce zacząć staranka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej już jestem, chociaz ciągle w pędzie. Moluś- może napisz nam coś więcej o co chodzi z tymi wynikami i co na to lekarz. Interesuję się z wiadomych względów. Chyba że nie będziesz miała ochoty o tym pisać to ok, uszanuję. Darka- super, że wreszcie jesteś:-) Lenka przecudna:-) Kiedy ona tak urosła??:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj na 16,00 jadę do Poznania. Jak wrócę to napiszę co i jak. Mam nadzieję, że będę miała do przekazania optymistyczne wieści. Boję się jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiik trzymam kciuki!!! U mnie sytuacja wygląda nieciekawie bo jajnik przestaje pracować :( Dali leki na jego pobudzenie i mam nadzieje, że one pomogą i szybko uda się zaciążyć bo jak nie to..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- uszy do góry! Musi nam się udać. Skorosą leki na pobudzenie pracy jajników to niedługo po prostu musi Ci się udać! A ja mam stan przedzawałowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Asik co ty mówisz??? Stan przedzwawłowy???? Co się dzieje ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Witam ,od jakiegos czasu was podczytuje a jestem z topiku na którym jest Asik. U nas niestety stała sie straszna tragedia na topiku, ,dlatego nie chciałam pisac do Asika jak jej wizyta, poniewaz było by to nie na miejscu ale bardzo jej dopinguje i zaczełam sie denerwowac bo nic nie pisze. Asik pliss odezwij sie prosze bo siedze jak na igłach. Wasz topik jest świetny i dziekuje ze istniejecie . Pozdrowienia Trzymajcie sie ciepło 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byłam u prof na wizycie. Było wspaniale! Wyobraźcie sobie, że wg prof moje zdjęcia wcale nie wyglądają tak źle! Uważa że moje jajowody wcale nie są tak do końca niedrożne nawet na tych zdjęciach, a poza tym wynik tego badania częśto bywa fałszywie zły. Dzieje się tak np wtedy, gdy za szybko zostaje podany kontrast, wtedy wszystko się tam w środku zaciska i nie przyjmuje kontrastu, a niedrożności może wcale nie być. Do tego badania powinno się też podawać leki rozkurczowe a ja myślę że nic takiego mi nie podano. W każdym bądź razie wg niego wcale to wszystko nie wygląda tak beznadziejnie jak myślałam. Oczywiście trzeba to zweryfikować podczas laparoskopii na którą umówił się ze mną na 9 lipca! Uwzględnił nawet to kiedy planuję urlop, żebym sobie już spokojnie mogła jechać i się nie stresować tylko wypoczywać. Wrażenie bardzo pozytywne, niezwykle miły, fachowy człowiek. Wszystko mi wyjaśnił, odpowiedział na każde pytanie, nawet mi rozrysowywał różne rzeczy żeby było wszystko jasne. Powiedział, że pewnie będzie tak, że podczas laparoskopii wszystko okaże się ok i będę się cieszyć, że jednak jajowody drożne, ale z drugiej strony jednak w ciąży nie jestem... Ale to dopiero wtedy będziemy myśleć co dalej. Wyszłam z uśmiechem na ustach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za to milczenie, po prostu wróciłam późnym wieczorem i zanim zdałam relację mężowi i mamie to po prostu padłam... Dziękuję że trzymałyście kciuki:-) Moluś- stan przedzawałowy to poprostu moje nerwy przed wizytą, strasznie się bałam i tak nazwałam ten stan paniki:-) Fryzella- witaj u \"Planujących\":-) Miło mi że mnie szukałaś nawe tutaj:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Asik- straaasznie się cieszę, że takie wieści przynosisz :D!!!! Tak więc bądź dzielna i głowa do góry!!!Super!!! Teraz trzeba bardzo mocno trzymć kciuki za laparo w lipcu...... moje już od teraz są bardzo mocno zaciśnięte! A Ciebie Asiku też ściskam mocno!!!!👄 Fryzella26-dziękujemy za miłe słowa o topiku 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilkaaaa26
Asik super że trafiłaś do takiego lekarza. To podstawa. I zrobiło się optymistycznie :) :) :) A kiedy urlopik planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik -ufff. Kamień z serca! Nawet nie wiesz jak Ty mnie kobito wystraszyłaś tym stanem przed zawałowym ! Ciesze się, że jesteś zadowolona z lekarza. To najważniejsze. Ja na 9 lipca też mam wizyte.:) Też miłam mięc robione badanie na drożność ale miłam słabe wyniki i powiedziano, że nie ma co narazie tego robić. I w ogołe dawali mi jakieś globułki by tam w środku było wszystko,że tak powiem czyste. Potem zrobili irygacje. Wiem, że przed samym badniem mieli podać jakiś środek znieczulający i rozkurczowy i kazali by ktoś mnie ze szpitala odebrał bo tak to po tym mnie nie wypuszczą. U Ciebie też tak było ? 11 czerwca powinnam dostać @ a 12-tego lece do Londynu! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- u mnie nic takiego nie było:-( Wydaje mi się że po prostu wykonali badanie i już. U mnie niby optymistyczne wieści, ale jednak cos jest przyczyną że w ciążę nie zachodzę... Tylko że teraz będziemy szukać z fachowcem z prawdziwego zdarzenia. Moluś- i u ciebie też będzie dobrze, musimy się tylko obie uzbroić w cierpliwość. Kamilkaaaa- urlop planuję ok 30. lipca tydzień lub dwa:-) Z tego ok tydzień nad morzem ale jeszcze nie znaleźliśmy sobie miejsca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Asik to pewnie żle Ci zrobili to badanie! 😠 Jak mnie coś takiego wkurza jak czasem tak człowiek olewają !!! A czy Twój mąż badał nasienie??? Bo może to jest przyczyną! No musi się udać mocno w to wierze choć czasem cięzko...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×