Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Może miała jakieś jeszcze badania. Ja krew na hormony miałam pobieraną w \"swoim\" laboratorium, 2-3 dnia cyklu, wyniki na drugi dzień odebrałam i później na wizytę do gin żeby pokazać. Ale może są jeszcze jakieś bardziej specjalistyczne badania hormonów, które wymagają zostania w szpitalu, tego nie wiem. Ciekawe, jak pojadę 5 czerwca do Poznania, to na kiedy ewentualnie mi wyznaczy termin laparoskopii (o ile będzie chciał robić). Czy będe musiała czekać wiele miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik to badania horm. trzeba robić w określonym dniu cyklu ??? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to ma ogromne znaczenie! Poziom hormonów zmienia się wraz z fazą cyklu! Jedynie prolaktynę, moja gin powiedziała, że mogę robić niezależnie od dnia cyklu. Progesteron robi się tydzień po owulacji, bo pokazuje on czy prawidłowo działa ciałko żółte, czy cos w tym rodzaju i w ogóle czy doszło do owulacji. W zależności od tego co lekarz chce wiedzieć, robi się w różnych fazach określone hormony. Ja robiłam w 2-3 dc właśnie prolaktynę, LH, estradiol, hmm i jeszcze jakieś dwa. Jak chcesz to sprawdzę w domu i ci napiszę jakie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko u mnie to chyba nie taie łatwe będzie. Bo ja chyba nie mam owu i te moje cykle sa do dupy. ale jeżeli tak piszesz to ja nie wiem co oni beda mi robić??? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molus- to pewnie gin ustali ci indywidualnie kiedy jaki hormon badać. No i może będziesz miała jeszcze jakieś inne badania robione... Trzymam kciuki!! Musimy dać radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no może i tak zrobi. Tylko wtedy te hormony porobie u siebie. Asik musimy :) coś się zle czuje- serducho mi wali jak oszalłe- pewnie ciśnienie spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak lody były pyszne, ale od razu Emilka ma po nich wysypkę, psiakość. Wczoraj dzionek też miły, był grill u rodzinki, więc przyjemności ciąg dalszy. Aż nadszedł poniedziałek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majamaja
Cześć Dziewczynki ,do mnie też przyszła ta @-pa !!! Jetem smutna *-( troszke!! Pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majamaja- przykro mi... Bądź cierpliwa, doczekasz się. Każda z naszych topikowych mamuś (albo prawie każda) musiała się troszkę postarać zanim się doczekała swojego szczęścia:-) Będzie dobrze!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 maja dzień dobry szpitalu na Polnej. Weekend w szpitalu- do bani! też mam @ od niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- bądź dzielna! Każde takie działanie przybliża nas do celu. Wierzę w to. Deszczowo, pochmurno i szaro... zasypiam żywcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majamaja
Trzymajcie sie kochane Moje!!! Pozdrawiam Was Gorąco!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) Majamaja-przykro mi , że ta wredota przyszła do Ciebie.....🌼 A my po szczepieniu.....uffff... musze pochwalić tego mojego chłopaka- był bardzo dzielny! Zapłakał jak pielęgniarka wyciągała (!) igłę....dostał w jedną nóżkę (poprzednim razem w dwie....). Chwilkę popłakał, ukochałam go i przestał. Potem usnął w samochodzie.Teraz też śpi. Jak się obudzi i zje to idziemy na spacerek. Mateo wazy 6675g i ma 62cm wzrostu. Oststnio jakiś kryzys miał bo tylko z jednej piersi jadł (od urodzenia zawsze jakdł z dwóch)...czułam się zfrustrowana.... :o Pediatra mówil abym go przystwiała (=zmuszała) do dwóch... , że tak jest lepiej. Na szczęście po powrocie od lekarza zjadł z dwóch, zobaczymy jak będzie dalej. Poza tym jest b. pogodny. Śmieje się non-stop. Jak go całuje po brzusiu i łaskocze to śmieje się w głos....superowo! Tak w skórcie to tyle u nas. Channah- karmisz jeszcze piersią? Jeśli tak, to ile razy na dzień/noc Kubuś dostaje mleczko od Ciebie? Miama- kiedy wprowadzasz stałe pokarmy Emilce?Dopajasz ją w gorące dni? Pozdrawiamy gorąco! buziole 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilla raczej nie dopajam Emilki przy upale, tylko podaję cyca. Zdarzyło mi się jej dać wodę z glukozą kilka razy, tyle. Teraz wprowadziłam kleik ryżowy na noc - dałam jej dziś pół łyżeczki przed podaniem piersi i zobaczymy czy będzie po tym lepiej spała. Stałe pokarmy będę wprowadzać jak skończy pół roku. Zresztą zobaczę co jutro powie lekarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Channah- szczerze mówiąc nie wiem co mam dzisiaj zrobić na obiad:-( Normalnie nie mam weny.. Jak coś wymyślę to się odezwę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej już po szczepieniu. nie było źle. Emilka zapłakała tylko przy wkłuciu, poprzednim razem było duuużo gorzej. Waży 6470 i ma 65 cm. Mogę już powoli wprowadzić kleik ryżowy i jabłuszko skrobane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Nie wiem co napisać. Nic nowego. Chcę mieć dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilkaaaa26
Asiczku ja rónież przytulam Ja też chciałabym już dzidziusia, ale z drugiej strony mam duże obawy, boje się powtórki, tego co już przeżyłam :( Ale zapowiadają sie upały, oj cieżko bedzie w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, już się biorę w garść. W pracy zapowiada się gorący tydzień i to nie tylko ze względu na temperaturę, więc czas na pewno szybko minie. Następny weekend mam zajęty bo ciąg dalszy szkolenia... 5 czerwca nadejdzie, nawet nie zauważę kiedy. I będzie wiadomo jaki będzie kolejny krok w stronę macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Asik głowa do góry! Ja chyba dziś zrobie liste rzeczy potrzebnych do szpitala bym niczego nie zapomniła! chociaż to tlyko badania to mam stresa, że hoho!! Boje się jakie wyjdą wyniki. npiasze co i jak w poniedziałek a może już w niedziele. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- trzymam kciuki, żeby cie tam za bardzo nie męczyli! Wyniki muszą być dobre albo nawet jak nie, to na pewno będą potrafili coś poradzić żeby przygotować cię dobrze do ciąży. Bużka! Spadam dalej do robotki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Też przytulam, całuję, trzymam kciuki... Z Emilką na kolanach ;-) U nas dobrze, chciałam dziś isc z nia na badania. I pobrac próbke mocZu. Ale mała zamiast do woreczka nasiusiala obok. Jutro proba number 2. Kochana jest nasza Emi tylko non stop na rekach, padam juz. No i ni hu hu nie chce spac w dzien. Pospi chwile i sie budzi, dlatego mnie tutaj mało na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama- mam nadzieję, że dzisiejsza próba moczowa udana:-) Mało nas tu ostatnio, coraz mniej... już nawet Darka i ZAŁOŻYCIELKA Kamilla nas nie odwiedzają. Nie ładnie! Wracać!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmmm nieststy po 2 dniach prób wreszcie udało się zebrać pożądaną ilość moczu, ale wynik jest taki że mała ma liczne bakterie w moczu i lekarka kazała dać Furagin i za tydzień zrobić powtórne badanie. Dlatego dziś zebrałam znowu mocz ale tym razem do kubeczka a nie woreczka i zaniosłam do innego laboratorium, tyle że płatnie. Wynik będzie w poniedziałek, mam nadzieję że te bakterie wzięły się z niewłaściwego zebrania siurków małej... Co do ilości osób na forum, to rzeczywiście smutno tu ostatnio, takie pustki. Dziewczyny zastanawiam się nad dobrą i niedrogą spacerówką. Czy ktoś mógłby coś doradzić??? WKurzają Was reklamy na forum???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest załozycielka topiku..... przeprasza, że tak rzadko.. U nas ok.Mati jest takim wesołym facetem....uwielbiam się z nim bawić. Jak go obcałowywuję to tak piszczy i się śmiej w głos....super sprawa! W ogóle straaaaszny pieszczoch z niego.....ma to po mamusi :p :D Chodzimy na spacerki codziennie. Dzis wyjdziemy dopiero popołudniu, bo jest taki upał.... nie do zniesienia. Rozbieram go jak mogę; sam bodziak lub rampersik z bawełenki. Smaruję go kremem Mustela faktor 50. Kupiłam juz jakis czas temu parasolkę do wózka. Jak na razie zdaje egzamin. Składam mu budkę w wózku, by miał przewiew i rozkładam parasolkę. Staram się cos \"robić\" na spacerkach. Tęsknie za angilskim, więc czytam książkę po angilesku. I od razu lepiej ;) Poza tym u nas ok. Czekam na początek czerwca, wtedy Mąż bierze kilka dni urlopu! Strasznie się cieszę! :) Ok, zmykam. Kończe sprzątać w domku. Juz prawie wszystko zrobione. Jeszcze tylko zupkę ugotuję. Jak tam z wakacjami u was dziewczyny, macie już jakieś plany? Pozdrowienia i buziaki dla wszystkich!!! 👄 p.s Gdzie sie podziewacie; Jana, gosik, darka, Mikołajka, Agapka i reszta dziewczyn z naszego topiku???!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama- to niedobrze, że mała ma te bakterie... ale furagin powinien pomóc, to bardzo dobry i skuteczny lek, sama wypróbowałam nie raz. Owszem, wkurzają mnie reklamy na forum... Kamilla- hurra! Fajnie że znalazłaś czas żeby napisać na forum:-) Super radosne są twoje posty:-) Właściwie dopiero wczoraj po cięzkich przeliczeniach itd z mężem doszliśmy do wniosku że jedziemy na wakacje!!!! Hurrra!!!! Dopiero pod koniec lipca- początek sierpnia, ale nad morze:-) Strasznie się cieszę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilkaaaa26
Ale macie fajnie mamuski, maluszki przy sobie, codzienne spacerki i radości :) Powiedzcie mi jak załatwiłyscie bądź chcecie załatwić sprawę w pracy po macierzyńskim? Idziecie na wychowawczy? Kiedy ewentulanie myślicie o powrocie do pracy? Ja gdyby nie ... to już w czerwcu miałabym sojego maluszka, a tak .... No ale nic trzeba życ dalej. Dziasiaj jadę do nweej endokrynog. ZObaczymy czy warto bedzie jeździć do niej 25 km. Ja sama jeszcze nie wiem co z moimi wakacjami. Co roku gdzieś jeździliśmy a w tym nie wiem jak będzie. Bo 1 lipca doatjemy klucze od mieszkanka i czeka nas remont, a później myslałam zeby zaczać staranka o maleństwo. A jakby sie udało to się boję podróży na początku ciąży. Wiec sama już nie wiem. Ale nie wyobrazam sobie ze nigdzie nie pojedziemy. Potrzebuję odpoczynku fizycznego a zwłaszcza psychicznego (za duzo stresów ostatnio: w pracy i domu poza tym mieszkanie z teściami też mnie stresuje). Odnośnie mieszkanka na które czekamy to łudziłam sie że doatniemy je na początku czerwca, do końca czerwca byśmy zrobili remont, na początku lipca przeprowadzka i staranka o maluszka. A tak wszytko sie przeciągneło o miesiąc, bo mieszkanko bedzie dopiero 1 lipca (mimo, z ekobieta obiecywała że uda sie jej wcześniej i tak tu wierzyć ludziom). Wieć staranka bedą opóźnione buuuuuuu i miesiac dłuzej mieszkania na kupie :( Asik super ze zdecydowaliscie sie jechać nad morze. Uwielbiam polskie morze jeśli jest pogoda Milutkiego dzionka życze. Buziaki dla waszych pociech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiku- polskie morze....-superowo!!! Bardzo za nim tesknię. Myslelismy żeby jechac z Matim w tym roku, ale sama nie wiem czy nie bedzie za mały żeby go tak tarmosić tyle godzin w aucie.... Kamilkaaaa26- co do pracy to powiem szczerze, że już samam nie wiem...zobaczymy jak się sprawy potoczą.... myslę, by przygotować CV tak na jesień i rozejrzeć się czy bedzie cosik dla mnie...a jak nie to poczekam jak Mati skończy rok i zobaczymy co dalej! Fajnie, że odbieracie klucze od własnego M!!! To fantastyczne uczucie... NIc się nie zamartwiaj! Napewno wszystko się ułoży i będziesz mieć swojego Maluszka! Wiem, że inaczej to sobie zaplanowałaś ale odpuśc i nie stresuj się bo to nic dobrego!!!A może wyjedziecie gdzieś na wakacje i tam poczniecie maleństwo :)Czego oczywiście życzę z całego serducha! Buziole 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, wystarczyło pokrzyczeć Asiczku i od razu się zrobiło tłumniej. ASik mam nadzieję że powtórne badanie wykaże że tych bakterii nie ma. Fajnie masz, morze, ale super! Channah :-( dziewczyny trzymajcie się, pozdrawiam burzowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×