Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

jak na piersi to najlepiej dopiero po 6 miesiacu. Na poczatek 3-4 łyżeczki nowego pokarmu. Kolejny wprowadzac dopiero po 3 dniach, zeby obserwowac, czy nie wystepuje reakcja uczuleniowa, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zapisałam się do kliniki więc jak wszystko by się dobrze ułożyło to w przyszłym roku moge być w ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItajcie Kochane Cioteczki! Jakie wspaniałe wieści Asiczku! Gratulacje! ja wiecznie czasu nie mam, praca dom, Emilka i się kręci, więc żadko zaglądam. No i jak wiecie planuję drugie dziecko. Starania miałam zacząć w kwietniu, ale cóż, życie napisało inny scenariusz i ku mojemu zaskoczeniu i wielkiej radości zobaczyłam wczoraj na teście 2 krechy. Musiałam wpaść do Was, bo mnie aż rozsadza w środku. Będziemy mieć drugie dziecko! Wpadne potem, bo z pracy klikam :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie, widzę, że tutaj więcej ponownych brzuszków się pojawiło. JANA ja znów ciągnę się za Tobą, he he :-) Kamilla fajnie, mała różnica wieku, odchowasz i będziesz mieć luz. Moluś Kochana, to dobra wiadomość, wiesz na czym stoisz. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje staranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim GRATULACJE dla Asika!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) Mam nadzieje ze jak bedziesz mieć chwilke to napiszesz co i jak :) Miama - GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!! A na kiedy masz termin? Bo ja owu miałam bardzo późno i urodze pewnie pod koniec lipca albo początek sierpnia. A ty? Może bedziemy na jednym topiku? Co do wprowadzania jedzonek to moja córciamiała wprowadzone wczesniej jedzenie bo słabo przybierała na wadze, a poza tym studiowałąm a nie zawsze udało mi sie odciągnąc duzo mleka. Tzn zaczelam od 4 miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANA do lekarza jeszcze się muszę wybrać, nie ustaliłam jeszcze terminu. tym bardziej że jakoś tak się stało, że zapomniałam zanotować sobie ostatnią @ ale od wczoraj wydedukowałam, że to było chyba 12 października. Więc termin na koniec lipca jakoś. Skonsultuję z ginem i wtedy napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luuuudzie ale sie dzieje!!!!!! miama-gratulacje,wspaniala wiadomosc!!!!bedzie mala roznica wieku to beda blisko siebie babelki:) ciekawe co tym razem przynieskie los(a raczej kogo!!!!!) powodzenia,trzymaj sie i ciesz balonikiem:) agapa-kochana jeszcze troszke i wroci ci ochota na malenstwo zobaczysz jak ten czas szybko ucieka....za szybko,ja juz mam malego mezczyzne w domku ,pozdrawiam cieplutko asik-gggggggggggggggrrrraaaatttttuuuulacjeeeeeee!!!!!!!!!!!!!pisz szybko jak to wszystko sie odbylo i ciesz sie swoim skarbem,cudenkiem malenkim,powodzenia channah-dziekujemy za wspaniale wiadomosci ale napisz tez co u ciebie i jak wam zycie mija??????buzka dla ciebie i bobsa 100krocia-napisz jak u ciebie malenka sie miewa i jak jej mama:) molus-powodzenia i trzymamy za ciebie kciuki,bedziemy ci kibicowac:) jana-a ty co obstawiasz chlopca czy dziewczynke????jak sie czujesz i jak justysia?? kamila-kiedy sie dowiesz kto mieszka w brzuszku????daj nam od razu znac i jakies fotki balonika i synka poporosimy dla reszty buziaki i uciekam a co u mnie napisz wkrotce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale brzuszkowo się zrobiło :D Super, gratuluję! No i nowe w planach. Moluś, za Ciebie kciuki szczególne 😘 Ja mam masę roboty. Raz - z Bobsem (Bobsidło jest fajne. Coraz bardziej rozgadane. Już na etapie układanek, kredek, kolorowanek, etc.) Dwa - praca inna. Jak widać po porze wysłania postu - jest tego dużo. No i mam różnorodność. Pracuję zarówno \"w zawodzie\" (nie szkoła, zabawa w przecinki i edytorstwo), jak i u męża. Jest fajnie :D Fakt, na piątek czekam jak na zbawienie :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mnie cieszy to poruszenie na naszym topiku!!! :D Super, że znów się tu spotykamy! Miama-gratulacje!!! wspaniałe wieści!:) Ja cieszę się z ciąży, poza tym jestem teraz w drugim trymestrze...:D wspaniały moment w ciąży :) Niech tra, i trwa.....:D Jana i Miama-nasze drugie dziecięcia będę rówieśnikami, ten sam rocznik! :) fajnie! Greta-czekamy na Ciebie :) Moluś-i przede wszystkim czekam na Ciebie!!!! :D Super, że jesteś w tej klnice, na peno się uda! Jak miło przeczytac twój optymistyczny post!!! Wiecej takich!!!!:)Myślę, że będzie dużo powodów ku temu! Trzymam mocno kciuki! Buziaki i miłego dnia!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nigdy nigdy nie poddam !!! :) i nie ważne kiedy ale MAMA BĘDE !!!! Miama nono :) Gratuluje !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś świetnie, będziesz mamą, to postanowione i koniec kropka. Też się cieszę, z całego zamieszania tutaj, ufffff kolorów nabiera to forum. Ja dziś po wizycie, fasolka ma 10 mm i to jest 5 tydzień wg USG a 7 wg terminu ostatniej @ Juppi!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaja! Co to za wyścigi? Gratuluję wszystkim ponownie zaciążonym i życzę dużo zdrówka! Moluś- bardzo się cieszę że będziesz pod dobrą opieką, ja też jestem pewna że to tylko kwestia czasu kiedy będziesz mamą. Jestem ostatnio bardzo zajęta swoim syneczkiem kochanym, troszkę też miałam gości. Do tego dochodzi niewyspanie, bo Arek chyba ma poprzestawiany dzień z nocą... Możliwe to u noworodka? W dzień jest idealnym niemal dzieckiem, śpi, je, trochę pokrzyczy przy zmianie pieluchy czy przy kąpieli ale jest ok. Za to wieczorem i w nocy dużo krzyczy, nie może spać, jest ogólnie niespokojny i zasypia dopiero nad ranem... Jakby to były kolki to chyba w dzień też by płakał co nie? Nie wiem o co chodzi, a gdy tak płacze i wierci się kolejną godzinę to bardzo frustrujące bo nie wiadomo o co chodzi i jak pomóc. W tym tygodniu ma przyjść do nas lekarka na wizytę patronażową to ją zapytam. Poza tym jest śliczny i kochany:-) Jutro powinnam usiąść do kompa na trochę dłużej to jeszcze napiszę. W skrócie poród zniosłam dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaja! Co to za wyścigi? Gratuluję wszystkim ponownie zaciążonym i życzę dużo zdrówka! Moluś- bardzo się cieszę że będziesz pod dobrą opieką, ja też jestem pewna że to tylko kwestia czasu kiedy będziesz mamą. Jestem ostatnio bardzo zajęta swoim syneczkiem kochanym, troszkę też miałam gości. Do tego dochodzi niewyspanie, bo Arek chyba ma poprzestawiany dzień z nocą... Możliwe to u noworodka? W dzień jest idealnym niemal dzieckiem, śpi, je, trochę pokrzyczy przy zmianie pieluchy czy przy kąpieli ale jest ok. Za to wieczorem i w nocy dużo krzyczy, nie może spać, jest ogólnie niespokojny i zasypia dopiero nad ranem... Jakby to były kolki to chyba w dzień też by płakał co nie? Nie wiem o co chodzi, a gdy tak płacze i wierci się kolejną godzinę to bardzo frustrujące bo nie wiadomo o co chodzi i jak pomóc. W tym tygodniu ma przyjść do nas lekarka na wizytę patronażową to ją zapytam. Poza tym jest śliczny i kochany:-) Jutro powinnam usiąść do kompa na trochę dłużej to jeszcze napiszę. W skrócie poród zniosłam dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ohoho!!! Ale nowych brzusiów nam przybyło! Miama, Jana, Kamilla - wielkie gratulacje, no super że drugie dzieciaczki w drodze :) Asik gratuluje syneczka!!! A u takich maluszków to niestety normalne że noc i dzień mają poprzestawiane, ale to się unormuje z czasem. Chociaż u nas od początku noce były nocami a dnie dniami :) Ale mimo wszystko cudne to macierzyństwo, co? :) Moluś jak zwykle trzymam kciuki, a to że będziesz mamą to jasne jak słońce!!! Mini a co tam u was, jak Borysek? A moja Paulinka rośnie sobie ślicznie, dziś ją ważyłam i to już 5,2 kg kobietki :) no i jutro 8 tygodni będzie miała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik wiem co przezywasz , dokładnie miałam tak samo , strasznie ciezo mi było ,zwłaszcza na poczatku jak lezałam przez tydzien w szpitalu , Całą noc miałam Borysa przy cycku a w dzien potrafił sie nie obudzic na karmeinie :O Mąż to nie chciał mi wierzyc ze w nocy tak mi daje popalic , bo co przyszedł to mały spał :D.. powoli , powoli sie unormuje .. Aga , to niezła ta Twoja Paulinka :) jak na 8 tyg niemowlaka bardzo dobrze waży , karmisz piersią ?? ... a Borysek no cóż charakterny chłopiec mi rośnie :D Jest bardzo , bardzo absorbujący , Poza tym juz raczkuje i o zgrozo próbuje juz chodzić ... Dzis rano wstał po 6 i przez pół godziny chodził sobie po łozeczku czekając az dojde do siebie :D:D... Do tego cudownie sie uśmiecha , ma super apetyt, śmiejemy sie z mężem ze mógłby w reklamie słoiczków wystepowac bo za kazdym razem rzuca sie na obiad jak by z tydzien nie jadł :) jednak jak cos jest nie po jego mysli to natychmiast donosnie nas o tym informuje...:) Uwielbiam go jednak i za nic w świecie nie zamieniła bym mojego wiercipietka na spokojnego bobasa choc marzy mi sie zeby choc raz na tydzien troche przystopował :D Dziewczyny , wysłałybyscie mi na maila zdjecia waszych dzieciaczków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam czasu usiąść spokojnie do komputera bo mój synek ma kolki:-( Ratunku, jak sobie z tym radzić? Nie mogę patrzeć jak się męczy, no a my razem z nim... Dzisiaj podaliśmy mu kropelki espumisan i wreszcie zasnął. Niby jest w ulotce napisane żeby nie podawać w pierwszym m-cu ale położna mówiła że można podać tylko pare kropelek mniej. Tak zrobiliśmy i od 2 godz śi w miarę spokojnie... Macierzyństwo jest piękne ale bywa też trudne gdy czuje się bezsilność jak dziecko cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik niestety ale na kolki nie ma lekarstwa , sama to przezywałam ... mnie lekarka poleciła herbatkę plantex i czopki viburkol . Ale tak naprawde nic nam nie pomogło , poprostu w połowie trzeciego miesiaca przeszło samo . Wiem ze jest cholernie ciezko z kolkami nie zrozumie tego kto nie doswiadczył tej strasznej bezsilnosci :( Jana - dostałam :D ale masz super córe , śliczna jak diabli :) ... a krewetka niezła , z którego tygodnia to zdjecie?? Za to Ciebie to sobie zupełnie inaczej wyobrazałam :) ale juz wiem po kim córka odziedziczyła urode ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik-wielkie gratulacje!!!!wspaniale,ze juz po wszystkim ale koniecznie opowiedz o porodzie bo chce znac wszystkie szczegoly tym bardziej,ze pamietam jak sie balas:) a na kolki jest fantastyczna pomoc nazywa sie Sab Simplex Tropfen i jest to jest z niemiec,ludzie przywoza sobie i sa bardzo zadowloeni-sama mialam i dziala wspaniale!!!! koszt ok.5-7 euro ale warto jana-ja tez chce fotki !!!! czekam z niecierpliwoscia!!!! i duzo zdrowka zycze,my startujemy ze starankami za 3 tygodnie czyli bedzie sylwestrowo kolorowo miama-trzymaj sie :) dla reszty bizaczki i zmykam a jak ktos chce nasze fotki to prosze sie zglaszac podam nasza klase:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini, tak, karmię piersią i cieszę się ża mała rośnie ładnie i przybiera bo początki szczególnie te w szpitalu były trudne... nie chciała ssać, a raczej nie umiała, a jak już pociągnęła to zaraz zasypiała. Ona płakała a ja z nią, oj stresu było... No ale to już za nami i odpukać jest ok chociaż czasem wydaje mi się ża jakby za mało mleczka było bo possie trochę i potem wyciąga pierś na wszystkie strony jabky nic nie leciało. Buziaczki dla boryska i proszę o zdjęcia anadek@gazeta.pl Asik współczuję kolek, no ale ponoć do 3 m-cy mijają. Może spróbuj też ciepłego strumienia suszarki lub ciepłych okładów na brzuszek, no i ten sab simplex też słyszałam że działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiczku współczuje kolek u synka,wiem co to znaczy Helenka także je miała ,ale uwierz mi jak nadchodzi trzeci miesiąc koleki mijaja jak ręka odjął :) u nas się sprawidziło :) Także korzystalismy z tych wszystkich środków z apteki i nic niestety nie pomagało! nadchodziła godzina 17 mała zaczynała się rozkręcac ,wyginać,prężyc...i tak do wieczora prawie co dzień...ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj podaliśmy Arkowi czopki Viburcol które likwidują niepokoje podczas kolek itp i spał ślicznie Chociaż trochę sam odpoczął od tych kolek. Dzisiaj jest na razie ok, pare bączków było ale bez płaczu a teraz tfu, tfu ładnie sobie śpi:-) Ja jestem ogólnie zmęczona i niedospana i strasznie mi go szkoda jak tak mocno płacze a ja nie mogę mu pomóc... nie potrafie sobie z tym do końca poradzić psychicznie... Uff, do 3 miesiąca... a później ząbkowanie...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiczku z dnia na dzień będzie coraz lepiej, zobaczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiku- jak się czuje małyjak kolki, jest coś lepiej? Jak ty się czujesz fizycznie/psychicznie? Miama-a jak twoje samopoczucie?? U nas spox, choć miewam skurcze.... powinnam więcej leżeć. Łykam 6 tabl. magnezu.... Maleństwo szleje i kopie że hej... :D Łobuziaczek mały! Ale uwielbiam patrzeć na brzuch jak faluje :) Zaczełam 19 tydzień ciąży! Piszcie dziewczyny co u was, jak tam przygotowania do Świąt?? Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga wysłąłąm Ci zdjecia Borysiatka ... juz chwilkę temu ale nie wiem czy wiesz ze to oddemnie bo nic nie napisałam :P Asik jak mały ?? Mój mi tez daje popalic - kurcze mam nadzieje ze to tylko zabki ... Miama jak sie czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki odpukać czuję się dobrze, trwa 9 tydzień ciąży. Oczywiście mdłości nie zniknęły, zgaga i inne też cały czas mnie nękają, ale czuję się dobrze. Jestem szczęśliwa że rośnie we mnie życie i to jest najważniejsze. Nie spodziewałam się, że tak szybko to nastąpi, bo planowałam zaciążyć w przyszłym roku, ale bardzo się cieszę z tego powodu i nie zamieniłabym tej wpadeczki na nic innego. Ja w pracy, Emilka została z Babcią. Skubanek mały jest taką gadułą, że Wam nie opowiem, buzia jej się nie zamyka i zadnego problemu nie ma z mówieniem. Coraz częściej mnie zaskakuje, a kocham ją nad życie. Asik jak u Was? Kolki trwają, czy już zelżały? Trzymajcie się Kotki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×