Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Straszne pustki tu..... Nikomu się pisać nie chce ? ja osttanio byłam tydz. w szpitalu. Okazało się, że mam atopowe zapalenie skóry...Masakra normalnie... Co u Was? jak Wasze dzieciaczki ? te w brzuszku i te nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś aż tak, żeby do szpitala iść? Współczuję. A jak tam z ... wiesz U nas ok, jeszcze 3 miesiące i rodzimy :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama 3 miesiące ? wow :) czy Ty iwesz co mieć będziesz? u mnie na razie bez zmian. Jutro chce dzwonić do mojego lekarza zeby wyliczył mi na jaką sumie mam się szykować bo musze zacząć łatwić sianko.... nie sądziłam że tu zrobi się taka cisza....... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- trzymam kciuki nieustająco:-) No sumka pewnie będzie niezła ale warto, z resztą nie muszę tego mówić. Miama- jejku, to już tylko 3 miesiące... i będziesz mamą dwójeczki:-) Moje Słoneczko właśnie śpi, ale pewnie już niedługo. W nocy ostatnio jest super, przez weekend wcale się nie budził w nocy tylko spał po 8-9 godzin, dzisiaj w nocy obudził się tylko raz na jedzonko i dalej spał:-) Z wózkiem nadal walczymy... Od piątku podaję mu marchewkę i marchewkę z jabłkiem ze słoiczka, wcina aż mu się uszy trzęsą i płacze jak się jedzonko kończy:-) No i w ogóle nie za bardzo teraz można coś przy nim jeść bo też chce:-) Kochany jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik jak fajnie, że się odezwałaś ! :) mogłabyś podesłać mi jakieś fotki małego. Bardzo bym chciała go zobaczyć.... ale ile on ma już miesięcy, że wcina marchewke z jabłkiem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ... Miama jak to trzy miesiące ?? he he jak to zleciało maskara :) Wiesz już czy chłopak czy dziewczynka ?? Jak sie czujesz ?? Jak Emi ?? Asiu własnie podesłała byś jakieś zdjęcia swojego maleństwa :) Jak reaguje na nowośći ?? Moluś to na kiedy wstępnie jesteście umówini zeby przystąpić do dzieła ?? Trzymam kciuki nieustająco .... A moje Borysiątko szaleje , dosłownie , jest uroczym cudownym chłopcem , który codziennie mnie zaskakuje swoimi umiejątnościami . Ma mocny charakter , mało płacze ale za to duużo się złości :) ciekawe po kim to ma ?? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- super! Pisz co dalej wobec tego, jaka jest teraz procedura postępowania? Kiedy wielka próba? Mój Aruś dzisiaj skończył 5 miesięcy:-) Wygląda na to, że będzie lubił eksperymentować ze smakami:-) Jest cudowny tylko tych spacerów mi szkoda. Może niedługo się przekona do wielkiego świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- super! Pisz co dalej wobec tego, jaka jest teraz procedura postępowania? Kiedy wielka próba? Mój Aruś dzisiaj skończył 5 miesięcy:-) Wygląda na to, że będzie lubił eksperymentować ze smakami:-) Jest cudowny tylko tych spacerów mi szkoda. Może niedługo się przekona do wielkiego świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś to pisz co i jak :) Asik a powiedz Ty mi Arek nie lubi spacerówki czy w ogóle spacerów ?? Może coś mu w wózku nie pasuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec: zostały mi 2 tabletki mikrogynom 21. jak dostene @ to zaczynam brac inne tabletki. W 7-8 dc mamy sie pojawić w klinice. M. musi oddać nasienie i trza je zamrozić. I to narazie tyle. W szoku jestem, że tak to szybko bo jak pisałam wcześniej to miał trwać 2-3 mies a tu prosze :) Teraz tylko kase łatwić musze... Ze szwagrem rozmawiać będe...On jest samotny i przy kasie więc mam nadzieje, że nie odmówi. No i będe musiała mu powiedzić by teściom nic nie mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Babeczki! Moluś wiem, że będę mieć dziecko ;-) lekarz za każdym razem mówi mi o innej płci :-D prze Emilce nie miał problemów, teraz nie może się dopatrzeć :-P Asik ma rację, warto wyłożyć, bo nagroda potem najpiękniejsza na świecie. Moluś powodzenia! Cieszę się że tak szybko, czyli przygotowania do ciąży pełną parą. No i niech Twój M zadba by nasienie było jak najlepszej jakości, czyli dobra dietka, zero używek. Jeszcze raz to napiszę, kciuki trzymam! Asik zgadza się, będę mamą dwójeczki, sama nie wiem jak ja ogarnę to wszystko, ale serce rośnie :-) Super, że Twój Aruś tak garnie się do życia, silny chłop z niego wyrośnie. tylko czekać aż zacznie Ci pyskować jak moja ;-P Mini i Ciebie się to tyczy, skoro taki charakter, trochę podobny do Emilki to pewnie będziesz miala w domku Aniołka z różkami. Okres około dwuch latek to czas buntu, przygotujcie się na to ;-) Tak Dziewczyny 3 miesiące, tak ten czas leci. Zaczynam myśleć o porodzie, no i ciało odmawia mi posłuszeństwa, co przy Emilce wcale nie jest latwe. Jestem ociężała, mam mega brzuch, z piłeczką w przodzie i w ogóle ruszam się jak mucha w smole. Ciężko się wstaje, chodzi, w sumie czuję się już trochę zmęczona, ale czekam cierpliwie na mój wielki dzień. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś no to rewelacja ze tak szybko :) Jak poszło ze szwagrem ?? Miama mówisz bunt dwulatka :D ja myślę ze Borys już go przechodzi he he :D:D jak coś jest nie po jego myśli to od razu krzyczy ... dokładnie aniołek z rózkami :) Pomału myślimy o drugim .. na razie tylko myślimy , ale tak chcielibyśmy zeby różnica była max 3 lata .. A jak Emilka reaguje na fakt ze niedługo w jej życiu pojawi sie brat lub siosta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super Moluś, trzymam kciuki :) Teraz dbajcie o siebie, żeby żadne chorubsko się nie przplątało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) podekscytowana bardzooooooooooo jestem:) i też się troche boje ale to raczej normalka... mocno wierze, że się uda !!! kurna MUSI !!! ze szwagrem jeszcze nie rozmawiałam, dziś będe dzwonić do kliniki kciuki trzymajcie Laseczki bo to ważne ❤️ Miama życze chłopca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- super, nareszcie ruszyło z kopyta:-) Twoja ciąża jest już w zasięgu ręki:-) Mini- nie wiem o co chodzi. Wcześniej jeździł w głębokim wózku, zasypiał i było w miarę oki, później coś mu się odwidziało i myślałam że chodzi o to że jest coraz większy i chce widzieć świat, dlatego płacze. Dlatego przeszliśmy na spacerówkę żeby miał lepszy widok ale niestety nadal płacz. Nawet jak go wezmę na ręce po jakiejś chwili marudzenia to uspokoi się na pare minut i zaczyna znowu marudzić i popłakiwać. Będziemy nadal próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini Emilka na razie jest pozytywnie nastawiona do dzidzi, bo póki co nie ma w niej konkurencji. Wczoraj rozmawiała z dzidziusiem w brzuszku, jakby gadali przez telefon, ale miałam ubaw! między dziećmi będzie 2,5 roku różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama coś nie chodzą te linki.... ja dzwoniłam dziś do kliniki - 1 tys zaliczki, 5 tys w dniu transferu i jak się uda dopłaca się kolejne 2 tys - tak strasznie to nie brzmi...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś ja wiedziałam ze to duży koszt ale nie sadziłam ze aż tak duuzy.... Już dawno powinno to być refundowane .... No i musi się udać , naprawdę mocno trzymam kciuki :D KIedy ten Transfer ? Asik a wychodzisz z nim jak jest śpiący czy po drzemce ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimi jak bym in vitro miła z własnego cyklu to by wyszło dużooooo więcej ! W Polsce chyba nie doczekamy się refundacji. W tym państwie rządzi kościół więc ciężko będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładna kasa, w szoku jestem. Ja dziś trochę pogoniłam za sprawunkami i przy gotowaniu obiadu chwytały mnie lekkie skurcze mam nadzieję, że nic nie znaczące. Co do zdjęć, nie wiem, czemu nie wchodzą, chyba uzupełnię albumy w onecie, to będzie można pooglądać. Dam znać. Trzymajcie się Babki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- dacie radę! Choćbyście mieli spłacać jakiś kredyt to warto:-) Mini- przeważnie wychodzimy po karmieniu i odbiciu, o różnych porach dnia, ostatnio raczej po drzemce. Miama- oszczędzaj się kobieto! I pogłaskaj ode mnie brzusio:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś masz racje , z tym państwem kościelnym . denerwuje mnie to jak diabli :P Jak dziś samopoczucie ?? Asik wiesz co , ja bym na Twoim miejscu spacery robiła o tej samej porze , najlepiej w czasie drzemki ... Chłop się wyśpi na świerzym powietrzu a Ty też troche pooddychasz . Stał pora pomoże mu to zaakceptować , bedzie wiedział ze teraz cza na spacer ( a to dla dzieci bardzo ważne ) Borys zawsze spał na spacerach , a jak nie spał , to też się wkurzał :( nie intersował go świat długo , długo ...dopiero teraz spacery mu jako taką przyjemność sprawiają .A auta to by mógł obserwować godzinami :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello ! :D u mnie samopoczucie jest świetne !!! mam już pieniążki na in vitro !!! jupiiiiii szkoda, że kościół tak żle patrzy na ludzi decydujących się na in vitro. Ciekawe czy jak bym powiedziła księdzu, że moje dziecko poczęte zostało metodą in vitro czy by robił problemy przy chrzcie. Sądze, ż tak ! Ciekawi mnie też jak moi teście zareagują jak wszystko pójdzie dobrze i powiemy, że będziemy mieli dziecko...nie chciałabym jakiś głupich tekstów...jeśli będa to wyjde i juz nigdy tam nie pójde !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś myślę, że to zależy od księdza, bo przecież dziecko trzeba ochrzcić, to nie jest jego wina (że tak powiem) że zostało tak czy inaczej poczęte. Raczej mógłby mieć do Ciebie wiele pretensji. Ja bym tą wiedzę zostawila dla siebie i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś pewnie to zależy od księdza , ale na Twoi miejscu nic bym nie mówiła ... A teściów masz "kościółkowych" ze obawiasz sie ich reakcji , czy to nie o tą kwestie chodzi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) Mimi jasne, że księdzu nic ie powiem...po co se robić problemy... Teście kościółkowi bardzooooooo.... już kiedyś jak raz wspomniłaam o in vitro to powiedziła , że mi się nie uda bo mam astme i alergie a po 2 jak bóg nie dał nam dzieci to widocznie ma tak być i gadała o adopcji. A potem zadzwoniła do mojej Mamy i jej gadął po co na co itd. Jak on w ogóle śmiała ! A o rekacje to chodzi mi o to, że mam nadzieje, że się chociaż troche ucieszą tym , że zostaną dziadkami - oczywiście jak się wszystko uda a wierze , że TAK :) Bo jak nie to podziękuje za znajomość i już tam nie wróce ! w ogole okazało się, że męża brat jest taki sam jak oni. Bo powiedził Mu, że kase pożyczy ale , żeby się zastanowił czy w ogóle warto. M miał strasznego doła, że na rodziców wsparcie liczyć nie może a i okazało się , że na brata też ! straszne to... :( tak się zastanwaiłam ,czy Jego brat nam w jakimś stopniu nie zazdrości..w końcu jest sam bez żony, dzieci i ma 43 lata !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×