od dziś zaczynamy o siebie dbać!!!!!!!!

tez w pracy siedze i mam tu duzo czasu.zreszta nilan ponoc tez pracuje i czesto w ciagu dnia mozna ja tu spotkac.wieczorami to ja juz na int nie siedze zreszta w weekendy tez raczej nie.wystarczy mi 8 godz dziennie w pracy yerba?hmm nie pilam nie probowalam ale wlasnie przeczytalam.podobne dzialanie ma do czerwonej(obnizenie cholesterolu cisnienia pomoc w trawieniu) ale nic wiecej nie wiem od tego co przed chwila przezytalam. co do zielarskiego to wiesz tam pewnie beda mieli czysta czerwona ewentualnie bio-activ zielona i czerwona.sa w tym smakowe choc ponoc te paczkowane to syf jest(nie jest to tylko czerwona).ja przez jakis czas pilam z bio activ czerwona ale strasznie nieregularna wiec nie wiem jak dzielanie.ja raczej dla przyjemnosci bo byl przepyszny smak(przestali ja juz produkowac) waniliowo cynamono mietowa czy jakos tak to bylo(chyba jakies ponad 2 lata temu wiec za bardzo nie pamietam). polecam ci bardziej jakies herbaciarnie typu np sklep kolonialny, swiat herbaty. sa tam pyszne smaki np czerwone -gruszka -zurawina -ananas w karmelu i wiele innych zielone -kaktusowa -japonska swiatynia -marcepanowa oczywiscie taraz ci nie powiem ktora gdzie ale naprawde polecam takie sklepy smakow multum wachac mozna az ci sie w glowie zakreci

Pracuje w Katowicach w centrum i chyba jest niedaleko właśnie sklep z herbatami.....dzisiaj już nie ale jutro tam skocze, dzięki za wypisanie mi smaków, rozumiem że przetestowałaś wszystkie? :D No faktycznie chyba sypane sa lepsze bo nie wiadomo co do tych torebek sypią. A jak z zaparzaniem? masz do tego jakis specjalny czajniczek czy normalnie do szklanki i przez sitko???

no smaki te ktore podalam akurat sa przetestowane i mi osobiscie smakuja.co do zaparzacza to mam specjalny kubek z sitkiem i pokrywka.ale widzialam tez taka "sitkowa" kulke na lancuszku jakis tam zaparzacz jest

aaaa no tak jest takie coś, no to trzeba zainwestowac w takie cacko :P

Jestem dziewczyny...............caly czas mam wloczone okienko kafe i zagladam do was,ale jakos dzisiaj nie mam glowy do pisania...........chyba mnie bieze jakas grypa.............dzisiaj mam silownie z M i nie wiem jak sie zbiore,ach i jak tu utrzymac systematycznosc............ale rano obowiazkowo cala toaleta zaliczona,na to musze miec sily............nie wiem moze troche odpoczne w wekeend............ Witaj Jamajka200-----super ze mamy now forumowiczki zaczynajace dbac o siebie..............

Hej nilan :D jasne w "kupie" raźniej :P im jest nas więcej tym lepsza motywacja do wydobycia swojego piękna czyż nie ;)

hahahah jejku az mi sie lepiej zrobilo.................normalnie pierwszy raz tego dnia usmiechnelam sie................mowie ci fatalnie sie dzisiaj czuje.........ja ma silna motywacje,ale moje "piękno"stoi dzis pod znakiem zapytania .........nos mam od kataru jak pijaczka hihihihihiiiiiiiiii

no wiesz jak sie choruje to juz trudno trzeba sie wyleczyć i znów się wziać w garść, wiadomo zdrowie najwazniejsze, także chyba dużo nie zgrzeszysz jak dzis sobie odpuścisz ;) Ja ponad tydzień zmagam sie z katarem i kaszlem, gardło już wyleczyłam....no niestety taka aura

Jestem i ja :) Ja dla odmiany nie moge pisac w pracy bo mam poblokowane wszelkie tego typu strony to raz, dwa czasem nawet nie mam jak zjeść śniadania... a zapowiada się być tylko gorzej :( Dzisiaj szefostwo wymyslilo że mamy pokończyć w ciągu meisiąca Nasze duże projekty - a jest to naprawdę pracy mnóstwo - wczęśniej byla mowa o jakis jeszcze 3 miesiącach. Juz kombinuję jak ja to zrobię ale jedyne co mi przychodzi do głowy to pracować w domu po pracy (w sumie po 12-16 godzin dziennie) to może jakoś zdążę. Boje sie teraz już o swoje zdrowe odzywianie - czy nei wróce do slodyczy??? Pewnie tez sił na dbanie o sibie będzie mniej :( I nei wiem jak będzie z basenem - bo po nim jestem zawsze tak zmęczona że tylko łóżko widzę i nikt mnie na żadnej pracy nei zmusi :( Poza tym wybieram się na zakupy po herbatke czerowną i zieloną - bo wszystko się skończyło. Poza tym czuję się w mairę ok :) Jamajka co do glinki ja używałam wyłącznei zielonej czystej z DERMAGLIN i w zalezności jak ją połączysz jes do innej cery. Na innych glinkach sie nie znam. Ale poczytaj o tym: http://mazidla.com/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=439&Itemid=10 Co do samoplacza - peeling konieczny - nie uzywałam nigdy kolastyny ale z tych które przetestowałam to NIVEA w sprayu był bardz odbry noi sporo droższy ANTHELIOS w chusteczce (w tubce nei miałam). Co do herbat spróbujcie tez białej - też bardzo zdrowa. Polecam jeszcze link do przeczytania: http://www.biochemiaurody.com/vademekum/brands.html To jest porównane produktów drogeryjnych z tymi któree można samemu stworzyć dzieki sklepowi na biochemii. Może cos was zainteresuje? Ceny niskle, produkty skuteczne - tylko trzeba mieć chęci i czuć sie na siłach do robienia samemu sobei ksometyków :)

dzięki za info ;) no dokładnie trzeba mieć czas i miejsce żeby sobie samemu kosmetyki robić , chociaz mysle że to bardzo ciekawe zajęcie. Mam taką książkę od babci własnie z przepisami jak się robi kosmetyki i powiem Wam super tylko trzeba łazić i szukac albo zamawiac składniki po aptekach i tym podobnych miejscach. Jutro wezme do pracy i cos Wam napisze. Ja wypróbowałam tylko maseczkę z oleju kokosowego z kroplami olejku rozmarynowego i lawendowego i powiem Wam włoski gładziuśkie i mięciuśkie jak nie wiem. Ale jakoś nie mam po drodze do SCC a tylko tam jest taki sklep gdzie można ten olej kupić :/

http://www.allegro.pl/item891541819_glinka_zielona_kambryjska_sproszkowana_dermaglin.html o ja glinki zielonej używałam tej - dodawałam tylko wodę mineralna do 2 łyżek glinki i na 20 minut na buzię - bardzo dobra jest - polecam. no i cena za 300 g glinki jest bardzo dobra - dla odmiany kupowałam tą samą glinkę tej samej firmy w 10 g saszetkach (na jeden raz) i kosztowała 5 zł za saszetkę.

glinka huma jest super mi pomogła w trakcie leczenia wrzodów żołądka serio no i ma dużo minerałów ale ja kupowałam ją u zielarza w jednym małym miasteczku za 9 zł 0,5 kg ;) teraz nie wiem jak z cenami

kobietki ja spadam do domku, nareszcie :) pojawię się jutro rano :) buziaki :*

O kurcze ale tu cicho :P myślałam, że będę mieć co czytać a tu puściutko ;) Słuchajcie ja wczoraj sobie kupiłam glinkę żółtą (do cery tłustej i mieszanej - taką mam), i tak najpierw zrobiłam sobie ten mój peeling morelowy, potem maseczka z glinki a potem kremik z Ziaji kakaowy i miałam taką mięciutką buźkę że szok :D:D:D:D:D:D I jeszcze znalazłam jakiś stary peeling do stóp "made in Rossman" zrobiłam peeling, potem pumeksik i krem nawilżający i stópki tak samo mięciutkie jak pupeczka niemowlaka :D:D:D:D:D od razu człowiek się czuje piękniejszy :) i dzisiaj mam dobry humor i pije właśnie jednodniowy sok z marchewki i w ogóle super jest bo jutro już piątek :P

czesc jamajka ehhh ja tez zawsze wchodze w pracy z necierpliwoscia na ten temat ze moze jakies newsy beda albo ciekawe porady a tu dupa.ja wczoraj mialam domowe spa ale humor dzisiaj nijaki.mala sprzeczka z moim wczoraj wieczorem(niby juz ok ale jednak) a poza tym straszny dla mnie jest zawsze dzien z ostatnia tabl z opakowania jakos zawsze nerwowa jestem bardziej. wczoraj peeling balsam maseczka zajecie sie pietami kremik do stop a dzic znow male gibanie sie jakos za ta 6 m nie idzie ehhh no i podejrzanie zaczynam kaszlec i z nosa mi zaczyna leciec :(

Witajcie Hm..........co do kosmetykow wlasnej roboty....ja namietnie uzywam glinki zielonej choc nie mam klopotow z "niedoskonalosciami" ale czuje sie taka oczyszczona po niej i dlatego ja lubie,ale ja kupuje gotowa......jeszcze jak bym miala ja sama robic to na mur moglabym zamieszkac w lazience hihihihihi............. Co do mnie----odpuscilam sobie wczoraj silke,caly wieczor przelezalam,dzisiaj bez zmian niestety,nawet wolnego nie moglam wziasc,wiec siedze w pracy.....echhhh.

No to dzieweczki trzeba się kurować miodek, cytrynka, czosnek chyba że do apteki i jakis Gripex czy cuś ;)

Witajcie dziewczyny. Witaj Jamajka. ja też sobie zrobiłam wieczorem domowe spa, tylko z włosami nie mogę sobie poradzić. mam gube i twrde i jak na razie żadne odżywki mi nie pomogły. Wczoraj wieczorem umyłam sobie włosy, nalożyłam maskę, podsuszyłam. Wyglądały nieźle, a rano szok. Każdy włos w inną strone. chyba zacznę w czapce spać. Jamajka, spróbuje sobie twojego peelingu morelowego. Niestety mam wągry na nosie i może po tym będzie lepiej? Z odchudzaniem u mnie dobrze. I to nie chodzi o moja silną wolę. Po prostu od paru dni strasznie boli mnie żołądek i jestem na ścislej diecie. A właściwe to piję tylko mięte i herbatę czerwoną. Nie jest żle. Brzuch się zrobił mniejszy. Słyszalyście może o naturalnym (domowym) oczyszczaniu wątroby? Doradziła mi to kiedy babka z zielarskiego. Łyzka soku z cytryny, z łyżką oliwy z oliwek. Nie pamietam dokładnie. Podobno, od tej pory jak zaczęła to stosować, ma ładniejszą cerę, więcej energii, itp.

A najgorzej to jestem wkurzona na swojego dermatologa. Pisałam wam, że mam zaczerwienione policzki i często wyskakują mi tam jakieś dziwne such krostki. Stwierdził, że to lojokotowe zapalenie skóry. Na leki wydałam ponad 100 zł, za durny żel do buzi dałam 40 zł (w życiu nie kupilam takiego drogiego żelu). Po dwóch dniach bylo lepiej, a teraz jest gorzej niż mialam. I jak tu ufać lekarzom?

Nilan, jak ty nakładasz ten olejek rycynowy na rzęsy. Ja obie nakladałam, ale coś kiepsko mi to wychodziło. Rzęsy mialam strasznie posklejane i chyba za dużo sobie naładowała bo aż mi kapało z rzęs.

Szczupaczku mówie Ci spróbuj sobie tego peelingu, bo mi naprawde cera sie poprawiła i jest gładziutka :-) co do tego olejku tez słyszałam że dobry na rzęsy i robiłam ale pare dni dlatego róznicy nie widziałam, za to na paznokcie działa fajnie :)

hej szczupaczek------olejek nakladam sczoteczka z tuszu stara,on jest gesty,i musisz uwazac,wiem ze kobietki czasami ga lekko podgrzewaja,ja zamaczam w buteleczce szczoteczke,lekko ja najpierw wytre w recznik papierowy i delikatnie na rzesy.........mam tez je takie mocno sklejone i ogolnie niefajne,ale rano juz jest dobrze,no i mam mega rzesy...................co do dermatologa----sluchaj czasami tak jest,to jest naturalna reakcja na kosmetyk,twarz sie oczyszcza,ale jesli to trwa dluzej lepiej sie poradzic dermatologa,ale ja proponuje ci przeczekac to............... jeszcze co do olejku,ja mialam do niczego rzesy,a raczej prawie juz ich nie mialam,i mi wszystkie odrosly,zgestnialy.............

no prosze kolejne pozytyne opinie na temat tego olejku...hmmm chyba tez sie za niego wezme tyle ze mam jedno pytanie...ile czasu trwa regeneracja?jak dlugo czeka sie na efekty?ja nie mam bardzo fatalnych ale...moglo by byc ich wiecej

niestety ..............ja widzialam roznice po okolo miesiacu,ale zaznaczam ze codziennie wieczorem go nakladalam ,teraz robie sobie tylko taka kuracje w wekeend----piatek,sobota,niedziela,nakladam tez na noc....i mam caly czas super oczętaaaaaaa(tj rzesy).........

pfff miesiac to jeszcze nie tak zle.dluzej czekalam az paznokcie mi odrosna tak zeby cala plytka byla juz "pod wplywem" silici(od kiedy zaczely mi juz te mocniejsze odrastac to przesuwalo mi sie takie wglabienie-to byla granica miedzy starym a nowym paznokciem). zaczelam brac 30 pazdziernika a przed samym sylwestrem musialam sciac na krotko bo ostatni fragment starego mi sie porozdwajal czyli czekalam 2 miesiace miesiac to luzik

ja na paznokcie biore Ha-pantoten----i tez mam mega paznokcie,a o wlosach nie wspomne,ja biore juz ze 3 miesiace,ale tez roznica byla po okolo 2 miesiacach..........

smieszne bo ja HA-PANTOTEN kupilam na wlosy,a tak radykalnie zadzialaly na moje paznokcie...

no nilan ja tez glownie na wlosy bo sypaly mi sie jak cholera.wszedzie bylo ich pelno.ale juz widze duuza poprawe i w stanie wlosow paznokci i nawet i skory(a przynajmniej mi sie tak wydaje):).jeszcze dzisiaj apteke odwiedze i dzisiaj zaczynam pierwszy dzien kuracji:)

Byłam dzisiaj w markeci i na śmierć zapomnialam o tym pelingu. Cały czas chodziło mi po głowie, że mam coś jeszcze kupić. Trudno, jutro kupię. Co do olejku, to zaraz spróbuję zrobić to, jak mi nilan radziła. Na cerę kupiłam sobie krem alantan plus. Na forum, dziewczyny go chwaliły. Może mi cos pomoże.

jeszcze musze paznokcie zmyć, bo lakier mi zaczął odpryskiwać, a nie chce mi się jak cholera. Niby nic wielkiego, a zabieram się za to od 2 godzin.Zapisałam sobię nazwę tego preperatu na paznokcie, co używa nilan. Wypróbuje go sobie, chociaz przeważnie maluje paznokcie na bordowo. Moja dieta trwa nadal. Dzisiaj wypiłam tylko rumianek z brzoskwinią, melisę z gruszką i niestety kawę (uwielbiam kawę rozpuszczalną ze śmietanką), ale mam straszną ochotę na schaboszczaka.Na szczęście za każdym razem co zbliżam się do lodówki, to czuje ból żołądka i "widzę" swoje okropne zdjęcie, na którym wyszłam ja zaniedbany spaślak. Oj, dziewczyny, może to głupie, ale znów chciałabym poczuć wzrok facetów, w kierunku mojej osby. Kiedyś się podobałam, ale od dawno juz nikt sie za mną nie ogląda.Czemu, jak sie przytyje, to się od razu twarz brzydsza robi? trochę się rozpisałam, ale kończę. rowerek stacjonarny mnie "wzywa". Trzymajcie się. Miłych snów.