Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aggie

Jak być zadbaną - chętnie doradzę

Polecane posty

Gość angelina joli
a jak zadbac o swoje skorki wokol paznokci? mam taki straszy nawyk "skubania ich" i to naprawde szpetnie wyglada:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omanka
reniferku dziekuje Ci za odpowiedź i powiem Ci cos o tych moich włosach. Więc tak. Ostatnio u fryzjera byłam w czerwcu.. U ... ta aż pół roku a ja myslałam , że całkiem nie dawno. Nie chodziłam , bo chciałam troche zapuścic. Cóż pójde do fryzjera , może juz nie do tego samego. A moje włosy sie elektruzuje dosyć mocno...Hm...Powiem tez że moje włosy sa przetłuszczające i myje je codziennie ( to z dojrzewania:/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omanka, cieszę się, że mogłam Ci pomóc, czasem najprostsze rozwiązanie jest tak blisko, że trudno je dostrzec, prawda? --- kooooo: cienkie włosy wymagają łagodnego traktowania, a więc delikatnych środków do stylizacji, odżywiania i dobrego strzyżenia. Nie wiem w jakiej kondycji są Twoje włosy, ale jeśli o nie dbasz, to pewnie w dobrej, natomiast co do fryzury, to nasuwają mi się 2 uwagi: ~~ asymetria wygląda dobrze raczej przy regularnych rysach twarzy tzn. owalny kształt twarzy, nos, oczy, broda, policzki \"średnie\" tj. takie, które nie zwracają szczególnej uwagi, ponieważ asymetryczna fryzura jedną część twarzy przysłania, a drugą odkrywa, a więc uwypukla. Jeśli więc twarz ma kształt zblizony do trójkata, to z jednej strony będzie zwężać się ku dolnej części, za to z drugiej może jej \"brakować\"; przy pełnych policzkach jeden będzie przysłonięty, a drugi będzie \"wyskakiwać\" z twarzy, itd. Oczywiście piszę to nie bezpośrednio do Ciebie, koooo, ale wyszło to przy odpowiedzi na Twoje pytanie, więc nie odbieraj tego, jako krytykę asymetrycznych fryzur, tylko jako uwagę ogólną, dla wszystkich zainteresowanych dziewczyn. ~~ żywot asymetrycznego strzyżenia jest dość krótki, bo dłuższe włosy szybciej wychodzą poza \"ramy\", więc prosi się przycięcie, łapiemy za nożyczki same (no, bo tylko takie \"jedno ciachnięcie\"), tniemy, fryzura sie zmienia, ale jeszcze jest nieźle; włosy dalej rosną (te krótsze też), więc za kilka tygodni sytuacja się powtarza, znowu tylko jedno \"ciachnięcie\", ale... to juz jest zupełnie inna fryzura! I chociaż wydawać by się mogło, że jeszcze da się wytrzymać, to jednak wizyta u fryzjera jest wskazana. To, co napisałam jest, rzecz jasna, trochę przejaskrawione, ale chcę tylko uświadomic Wam, że włosy naprawdę lubią spotkania z nożyczkami, nawet jeśli je zapuszczamy (włosy, nie nożyczki). A swoją drogą, to ile z Was nigdy niczego sobie nie podcinało, wyrównywało, itp. samej (ha!)? Naturalnie, jeśli dobrze się czujesz we własnej fryzurze, to strzyż się nawet w najbardziej wyszukany sposób, obys tylko była zadowolona i uśmiechnięta. Na koniec jedna rada dla wszystkich posiadaczek cienkich włosów: oprócz dobrego strzyżenia, odpowiednich szamponów i odżywek, dla stworzenia wrażenia większej ilości włosów można zastosować sztuczkę jaką jest... balejaż. Żadna to sztuczka, powiecie? Może nawet i nie sztuczka, ale DOBRY balejaż może naprawdę zadziałać znakomicie. Pisząc dobry, mam na myśli: ~~ delikatny, czyli o ton, najwyzej dwa jasniejszy od naturalnego koloru (niestety u brunetki i bardzo jasnej blondynki to nie działa), ~~ na zewnętrznej warstwie włosów, a nie na całej głowie, ~~ dość cienkie pasemka i nie za dużo, a wszystko po to, żeby we włosach załamywało i odbijało się... światło, bo wszytko, co jasne sprawia wrażenie, że jest większe i pełniejsze. Jeśli któraś się zdecyduje, to niech mi da znać jak się z tym czuje. Kaszkapaszka. No cóż, naturalnie, to możesz rozjaśnić włosy na słońcu, ale o tej porze roku to Ci się nie uda... A poważnie to rozumiem, że chodzi Ci o \"babcine sposoby\"? Dobrze, podam Ci kilka, choć Ci ich nie polecam. Najprostszym jest uzycie wody utlenionej, ale przy ciemnobrązowych włosach może być ciężko (przy cienkich mogłoby się udać), tyle tylko, ze po takim zabiegu włosy staja się suche i łamliwe, niestety. Drugi sposób to woda z kwaskiem cytrynowym (w dość dużym stężeniu), stosowana regularnie do ostatniego płukania włosów po myciu, rozjaśni trochę włosy, ale wymaga dość długiego czasu. Trzeci sposób to wywar z rumianku, również czasochłonny, ale całkowicie bezpieczny i ekologiczny. Dwa ostatnie sposoby można ze sobą łączyć, nawet z korzyścią dla włosów (rumianek ma działanie łagodzące i lekkie dezynfekujące). Życzę powodzenia. Dziewczyny, jutro \"wykład\" o paznokciach, jeśli chcecie mnie jeszcze tu spotkać to będzie mi miło. I uśmiechajcie się częściej, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niteczkaA
Chciałabym Cię zapytać reniferze co zrobić , aby nie mieć duzych łydek? Słyszałam na kafe o jakiś ćwiczeniach regulujących prace mięsni.... Nieiwem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niteczkaA, grube łydki to pojęcie względne, być może w stosunku do reszty ciała są proporcjonalne, tylko zwracasz na nie szczególną uwagę, albo nie podoba Ci się ich kształt? Przyjrzyj się sobie, jeśli jesteś mocnej budowy (nie chodzi o to czy jesteś pulchna, tylko jaką masz konstrukcję - jeśli masz masywne uda i ramiona, duże stopy i dłonie, to może łydki wcale nie są za grube? Przyglądnij się kobietom w rodzinie (z obu stron, z różnych pokoleń), jeżeli uznasz, że to Wasza rodzinna cecha, to będziesz to musiała zaakceptować..., ale głowa do góry, jest kilka sposobów, żeby to ukryć: ~~ oczywiście spodnie - jeśli jesteś wysoka to prawie każdy fason jest dla Ciebie dobry (prawie, bo jeśli masz wystający brzuch lub dużą pupę, to biodrówki bardzo to uwypuklą, jeśli jesteś niska lub pulchna to dzwony jeszcze bardziej Cię skrócą i poszerzą), ale przecież chyba nie chcesz całe życie nosić spodni...? ~~ odpowiednie rajstopy, tzn. nie jasne i nie połyskujące, najlepiej z delikatnym wzorkiem lub ciemniejszym paskiem przez środek łydki (dobry wybór ma Gatta), ~~ właściwe buty, przede wszystkim na niedużym i niezbyt cienkim obcasie (bardzo wysoki zwraca uwagę, a cienki stworzy duży kontrast z łydką), a broń Boże płaskie (tylko do spodni i sportowych strojów), ~~ dobrze dobrana spódnica: prosta, długa do pół łydki; do kolan plisowana lub z kontrafałdami; do kolan prosta, a potem falbanka; tylko cały czas pamiętaj, że dobierasz ją do całej sylwetki, a nie tylko do łydek (zasady podobne jak przy dobieraniu spodni). Jeśli chodzi o ćwiczenia, to nie ma czegoś takiego jak \"regulacja\" pracy mięśni. Mięśnie pracują wtedy, kiedy ich używamy, im więcej, tym są mocniejsze (i większe, choć niekoniecznie i nie zawsze). Nie wiem czy to Ci się przyda, ale wiedz, że bardzo korzystne dla całej sylwetki (więc również dla łydek) są ćwiczenia w basenie, ale nie takie ciap, ciap dla przyjemności, tylko pływanie po którym się trochę zasapiesz. Jeżeli nie umiesz pływać, to poszukaj aerobiku wodnego lub chociaż ćwicz przy brzegu). Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że zajrzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za..
pieprzenie, ze sie tak wyraze "co zrobic zeby nie miec grubych lydek" - "nosic spodnie" No tez mi rada, nie ma co. Grube lydki sa a - uwarunkowane genetycznie - zrobic sie nic nie da b - obtluszczone - cwiczenia fizyczne + krem wyszczuplajacy c - zbyt umiesnione - cwiczenia rozciagajace, ale nie zawsze pomagaja d - wynikiem zlego krazenia - duzo ruchu plus leki od lekarza na poprawe krazenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niteczkaA
Hmm... Reniferku dzięki za rade ale wolałabym czuc się swobodnie a nie patrzeć na odcień rajstóp Do - co za . WEdług mnie to mam a lub c a - w mojej rodzinie du.zo osób ma dyze łydkki c- myślałam o tych ćwiczeniach rozciagajacych , widizałam je w necie , ale nie ma nic dokładnie... Są jakies programy ale nei wiem jaki ćwiczyć , ile i kiedy widac efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawalerka
A co reniferze poradzisz na pocące się, zimne dłonie i stopy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i mi bedziesz mogła pomóc byłabym wdzieczna mam włosy długie do pasa i mam z nimi wiele problemów otóz bardzo szybko sie przetłuszczaja co dwa dni myje a czesciej to poprostu sie niechce przy tak długich włosach jak rozpuszcze włosy to nie sa nic puszyste tylko jakies takie oklapniete do tego w ogóle nie wiem jak sie czesac przez cały czas chodze w kitce ale to juz mnie powoli nudzi chciałabym jakos fajnie wyglądać planowałam je tez troszke podciać ale tez nie wiem jak ( nie chce ich ścinać bo troszke mi zal i pobobaja mi sie długie włosy) i moze bedziesz umiała dordzic mi jakis dobry szampon do koloryzacji włosów ale taki nie drogi obecie uzywam palett średni brąz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tofikowa
Ja mam pytanie odnoscie koloru mojej skory,jestem blada,baaardzo blada,na solarium nigdy nie bylam i jakos nie czuje wielkiej potrzeby tam chodzenia,nawet nie wiedzialabym jak tam wejsc,zamknac sie i na ile minut,samoopalaczy znowu sie boje,ze albo zolta bede albo plamy jakies bede miala..... Co mi poradzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mallami
bardzo fajny topik :) przeczytalam i musze stwierdzic reniferku, ze naprawde znasz sie na rzeczy :) :) ja tez mam pytanko, (chociaz wiem,ze czesc odp. na nie juz zamiescilas ;) mam cere mieszana, 26lat, ogolnie paskudne srodowisko pracy bo przy kompie po 8-9 godzin, sztuczne swiatlo non stop i to wspaniale powietrze pelne kurzu. zima cera zupelnie mi sie rozwala- z jednej strony nadal mam problem ze strefa T a z dugiej- policzki zaczynaja mi sie przesuszac, jestem blada, skora ma ziemisty kolor i wygladam po prostu pieknie. ;) chce dowiedziec sie czegos wiecej o kompleksowej pielegnacji cery mieszanej zima-jakie zabiegi moge sama wykonac w domu i jak czesto mam je powtarzac, co zrobic zeby pozbyc sie lub zminiejszyc liczbe zaskornikow; jakich kremow uzywac bo te matujace zima sie nie sprawdzaja(wysuszaja mi twarz) i jak rozswietlic cere-ale zalezy mi na dlugotrwalym efekcie, takim,zebym nie wstydzila sie pokazac bez makijazu z gory dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie, dziewczyny, cieszę się, że topik trochę ożył. No, to zaczynam. Co za.. (pieprzenie): GDYBYŚ U W A Ż N I E PRZECZYTAŁA moją wypowiedź, to zauważyłabyś, że uwaga o noszeniu spodni nie jest sposobem na odchudzenie łydek, tylko sposobem na ukrycie tego \"defektu\". Zauważyłabyś też, że pierwsza część mojej wypowiedzi (o kobietach w rodzinie i podobieństwie w budowie łydek) kończy się stwierdzeniem o akceptacji takiej budowy, jeśli to cecha rodzinna, bo jest to właśnie uwarunkowanie genetyczne (ad. a). Otłuszczone łydki zdarzają się tylko u osób otyłych (ale wtedy problem jest ogólna nadwaga, a nie grube łydki), dlatego, że mięśnie łydek są otoczone stosunkowo cienką warstwą skóry, pod którą znajduje się niewielka ilość tkanki tłuszczowej (o grubości, która chroni nas przed zbytnią utratą ciepła - tak zresztą jak na całym ciele, no chyba że się roztyjemy, ale to zupełnie inna sprawa). Mięśnie łydek pracują b. intensywnie przez większość naszego życia i dlatego tłuszcz nie ma możliwości \"zasiedzenia\" - łydki by go \"wypracowały\" podczas chodzenia (ad. b). Zbyt umięśnione łydki zdarzają się głównie u sportowców, ale po zakończeniu aktywności sportowej (po dłuższym czasie) zmniejszają swoją wielkość (zdarza się nawet, że wracają do wielkości sprzed uprawiania sportu _zazwyczaj obkurczają się o 1/3 - 1/2 tego, co przybyło przez sport. Cwiczenia rozciągające dla wyszczuplenia łydek to wciskanie ciemnoty, bo cała praca mięśni to nic innego jak kurczenie się i rozciąganie! Skurczony mięsień to po prostu mięsień napięty, w fazie pracy, a rozciągnięty to po prostu rozluźniony, w fazie spoczynku. Większość z nas przeciąga się rano z przyjemnością właśnie dlatego, że po całej nocy mamy wypoczęte, rozleniwione mięśnie - przeciąganiem pobudzamy je do pracy. Robimy tak też po dłuższym okresie bezruchu, np. przed komputerem, telewizorem, itp., ale czy którejś z Was cokolwiek się odchudziło? Dlatego właśnie, mając na uwadze specyficzny sposób działania mięśni i ich budowę, zaproponowałam basen. Złe krążenie jest bardzo skomplikowanym zjawiskiem, dającym bardzo wiele objawów (nieraz zagrażających życiu), ale grube łydki nie są i nie będą jednym z nich. Złe krążenie może się objawić w okolicy łydek w postaci żylakow lub popękanych naczynek, oprócz oczywiście wielu innych objawów nie w okolicy łydek. (ad. d) Na przyszłość mam do Ciebie prośbę: jeśli chcesz mnie poprawićl ub coś napisać, to zrób to, ale MERYTORYCZNIE i KULTURALNIE. Pozdrawiam Cię, mimo wszystko. niteczkaA: żałuję, że z mojej odpowiedzi wyczytałaś, że radzę Ci patrzeć na kolor rajstop (chociaż ja nic takiego nie napisałam)... Niezależnie od Twojego podejścia wielkości własnych łydek, życzę Ci abyś była z nich zadowolona. Malinka 1986 i ania30 - niestety nie ma żadnego dobrego sposobu na zwężenie porów (oczywiście należy używać kremów przewidzianych dla tej przypadłości), chyba ze zabieg mikrodermabrazji, o którym pisałam wcześniej, lub głębokie złuszczanie kwasami owocowymi - mogłoby to spłycić Twoje pory, ale to naprawde są b. mocne zabiegi i mogą być nieodpowiednie dla Twojej cery. Myslę, ze dobrze byłoby zapytać o to jakąś kosmetyczkę. Dziewczyny, NA PEWNO, odpowiem wszystkim zainteresowanym, ale uzbrójcie się w cierpliwość, proszę. Postaram się tu jeszcze dziś wrócić, na razie, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magddaaleon
a co zrobić z łamliwymi rozdwajającymi się paznokciami??jak sobie z tym poradzic?? jakie odżywki,domowe sposoby itd itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niteczkaA
Przepraszam Cię reniferku, nie miałam złych intencji....Tylko wyraziłam swoją opinie... Może nie zajarzyłam bo ty się tak rozpisujesz:):) Co znaczy że duzo wiesz:) Dzieki za odpowiedź i jeszcze raz sorki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frotka: niestety, jasne włosy zafarbowane na jeszcze jaśniejszy kolor, bardzo często zachowują się tak Twoje. Dzieje się tak dlatego, że włosy pojawiające się przy skórze są zawsze najciemniejsze, a teraz dodatkowo tworzą ostry kontrast z farbowanymi, a poza tym od dość dawna nie były poddawane działaniu słońca (po pierwsze: z powodu farbowania; po drugie: z powodu pory roku). Powrót do naturalnego koloru zajmie Ci trochę czasu, ale będzi to wymagało cierpliwości. Najpierw spróbuj zmienic farbę na kolor zbliżony do Twojego naturalnego (żebys miała lepsze samopoczucie, ale jeśli zależy Ci na czasie to możesz ten kolor pominąć), po jakimś czasie użyj złotego ciemnego blondu, tak, żeby był zbliżony do tych odrostów, które masz, a potem pozwól rosnąć włosom bez farbowania i kup szampon do jasnych włosów, np. rumiankowy i regularnie go stosuj - do wiosny powinno być lepiej. Jeśli zastosujesz się do moich rad, to weź pod uwagę jeszcze 2 sprawy: ~~ użyj farby dobrej jakości np. Garnier z olejkiem z oliwek lub jakiejś innej odżywiającej włosy, ~~ nie zapomnij o właściwej pielęgnacji farbowanych włosów (szampon, odżywka, co jakiś czas maseczka). Powodzenia. Milli, kaszkapaszka, angelina joli: SŁABE, ROZDWOJONE PAZNOKCIE są najczęściej wynikiem OBGRYZANIA, a ściślej rzecz biorąc kontaktu ze śliną. Wiem, że teraz część z Was się oburzy i uzna to za bezpodstawny zarzut, ale jako dowód na słuszność mojej uwagi proponuję Wam takie rozwiązanie: kupcie w drogerii preparat przeciwko obgryzaniu paznokci (np. Inglot) i zastosujcie go, a po tygodniu używania napiszcie która ANI RAZ nie poczuła tego ohydnego, gorzkiego smaku...? Prawda jest taka, że masa ludzi naraża palce na częsty kontakt ze śliną (nie tylko w czasie obryzania, również w czasie dłubania w zębach, jedzenia palcem ze słoika itp.), która ma działanie rozpuszczające (zawiera enzym - p t i a l i n ę - która wstępnie rozmiękcza, to, co później podlega trawieniu przez kwasy żołądkowe). Jeśli macie wątpliwości to połóżcie na języku kawałek paluszka i przez 5-7 minut potrzymajcie go ustach bez ruchu, a potem wyjmijcie i zobaczcie co się stało. Paznokcie też podlegają temu procesowi. Moja rada jest taka: najpierw ww preparat jako sprawdzenie mojej tezy, potem - jeśli mam rację - paznokcie należy obciąć na krótko, położyć preparat wzmacniający, na to p. przeciw obgryzaniu. Po kilku, kilkunastu dniach całość powtórzyć. Dodatkowo - już się pojawiła tak rada, ale warto ją powtórzyć - wszystkie mokre prace domowe wykonujcie w rękawiczkach (szczególnie te z detergentami, np. pranie w rękach, mycie naczyń, okien, itp.), do mycia rąk używajcie delikatnych mydeł , a po KAŻDORAZOWYM myciu również kremu do rąk i paznokci [np. Sally Hansen, Yves Rocher(Arnica Essentiel), Dove (Hand Cream z mikroperełkami zawierającymi wit F]. Skórki odsuwajcie drewnianym patyczkiem po zmiękczeniu odpowiednim preparatem (np. Oriflame), a w razie konieczności wycinajcie ostrymi, CZYSTYMI cążkami, tak żeby nie uszkodzić żywej tkanki, bo łatwo może dojść do infekcji macierzy paznokcia (miejsca, z którego on wyrasta), a wtedy skutki mogą być bardzo bolesne. O pilniczkach też już było, ale przypomnę: nie metalowe tylko papierowe lub z tworzywa, są delikatniejsze. Z malowaniem paznokci wstrzymajcie się aż będą zdrowe i mocne, bo nawet najlepsze zmywacze mogą je osłabić. Używajcie dobrych lakierów (nie za 2 zł z kiosku ruchu), tzn. takich, które równomiernie się rozsmarowują, nie matowieją, wytrzymują przynajmniej 2 dni bez odpryskiwania i nie odbarwiają paznokcia (najlepszym sposobem na uniknięcie tego zjawiska jest używanie bazy pod lakier). Mam nadzieję, że jakiś czas \"zameldujecie\" jak Wasze paznokcie? Wczoraj mi się nie udało, ale postaram się dziś tu jeszcze zajrzeć i odpowiem darii20, tofikowej i mallami, a na razie muszę się pożegnać, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie bardzo ciekawi, czy codzienne mycie włosów jest korzystne dla nich. Mam cienkie włosy, które na drugi dzień po umyciu nie nadaja sie na to by pokazywac je komu kolwiek. Od razu przyklapnięte, tłuste i musze je spinac, a czego nie lubie. Używałam szamonu z Fructis\'a do włosow tłustych u nasady a suchych na koncach ale nie zauwazyłam zadnych efektów. Włosy sa bez życia, nie sa proste, ani kręcone, po umyciu i wysuszeniu nie sa puszyste i układają sie jak chcą. Co poradzisz Reniferku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po przerwie i odpowiadam. daria20: problem przetłuszczających się włosów opisałam wcześniej, więc znajdziesz tam odpowiedź na swój problem, a jeśli chodzi o ich brak puszystości i oklapnięcie to myślę, że mogą się tak zachowywać pod wpływem własnego ciężaru, zwłaszcza jeśli są grube lub bardzo gęste. Farbowanie długich włosów jest rzeczywiście uciążliwe, ale jeśli Cię to męczy, to może po prostu wróć do swojego naturalnego koloru na jakiś czas, a potem zdecydujesz czy i jak będziesz farbować (może zamiast farbowania całych włosów wystarczą pasemka np. w 2 kolorach?) Niestety, nie mogę Ci podać nazw żadnych tanich farb, bo ich nie znam, a poza tym, nie radzę Ci zbytnio eksperymentować z rodzajami farb, bo możesz się np. uczulić (rzecz jasna - Twój wybór). Jeśli chodzi o fryzury to możesz spróbować (jeśli tego nie próbowałaś) wiązać kucyk wysoko, prawie na czubku głowy wiążąc go szeroka gumką-taśmą (będzie wtedy dobrze widać jak włosy rozsypują się na ramiona, a nie będzie zwracać uwagi to, że są niezbyt świeże na samej głowie), dodatkowo wiązanie możesz ozdobić koralikami, perełkami, muszelkami lub użyć bardzo ozdobnej gumki - oczywiście, jeśli lubisz. Możesz zakładać szeroką opaskę przy rozpuszczonych włosach (jeśli masz grzywkę to spróbuj schować ją pod opaskę, może to Ci się spodoba), wtedy też uwagę przykuwa opaska i długość włosów. A może upleciesz warkocz i wciągniesz w niego ozdobne tasiemki w kolorze ubrania, które planujesz ubrać? A może kucyk związany co 10 cm różnymi gumkami? Długie włosy to świetna rzecz, ale sama widzisz, że dzieje się z nimi coś, co Cię męczy, więc może rzeczywiście powinnaś je przyciąć (u fryzjera zawsze jest sporo katalogów, z których można coś wybrać). Daj znać jak coś zdecydujesz. Tofikowa i Milli. SOLARIUM ma wiele zalet i wiele wad, dlatego ma wiele zwolenniczek, ale i sporo przeciwniczek. Zalety to: ~~ szybkość (wystarczy kilka minut, co pewien czas, żeby pojawiła się opalenizna), ~~skuteczność (to prawdziwa opalenizna, głęboka, a nie jak przy samoopalaczu), ~~ cena (korzysta się wg potrzeb i za tyle płaci). Natomiast wady to: ~~ dyskomfort przy korzystaniu (gorąco jak w piecu - na plaży zdarza się wiatr, a tu nie; solarium zazwyczaj dość głośno pracuje), ~~ wysuszenie skóry (początkowo wysuszenie ma dobroczynny wpływ na krosty, ale przy przedawkowaniu - dość częstym - skóra wygląda staro), ~~ szybsze starzenie skóry (objawia się późniejszym wieku, ale wtedy to już jest za późno), ~~ tak jak przy słońcu ryzyko nowotworu skóry (podkreślam: ryzyko, a nie pewność, zwłaszcza dla osób ze znamionami na skórze). Oczywiście należy użyć kremu z filtrem przed wizytą i kremu po opalaniu po wizycie. Tofikowa, nie martw się, że nie wiesz jak się zachować, przecież ten, kto to obsługuje, pokaże Ci i wyjaśni wszystko. Samoopalacze mają tylko 2 wady: ~~ trzeba ich regularnie używać, ~~ dokładnie rozsmarowywać (żeby opalenizna była bez smug) i zaraz potem myć ręce. Tofikowa, przy bardzo jasnej skórze spróbuj użyć samoopalacza do jasnej skóry, zapewniam Cię, że nie będziesz miała żadnych żółtych plam ani przebarwień, bo to jest nowoczesny kosmetyk, a nie okłady z marchewki. Wybór należy do Was. Mallami, Blulagun: odpowiem Wam w poniedziałek, bo dziś mam już urodziny zaczynam je świętować. Pozdrawiam Was wszystkie i do następnego razu, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na końcu miało być: bo dziś mam urodziny i zaczynam je świętować - drobny błąd, a wyszło bez sensu. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ups, chyba ze mną coś gorzej, wcale nie było bez sensu (gdzie ja to widziałam?), ale to już koniec o urodzinach. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko ;) Mam pytanie w sprawie prostownic na pare - czy są one szkodliwe dla włosów? Bo słyszałam różne opinie... i co powinnam stosować, żeby jak najmniej zaszkodzić moim kudełkom ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gouda
Czesc Czy polecacie zageszczanie włosów?. Mam słabe i rzadkie włosy , chociaż mi nie wypadają, prawdopodobnie mam zaburzenia hormonalne. Niestety zadne kurację nie pomagają i zdecyduję się chyba na delikatne zagęszczenie włosów, nei wiem tylko czy to wygląda naturalnie i nie osłabi moich włosków:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkassiiaaa
ja mam problem z paskudną cerą: właściwie nie jestem jakaś strasznie pryszczata, ale zdarza mi się, że obudzę się z jakimś okromnym wypryskiem w widocznym miejscu... mam cerę mieszaną, tłustą na nosie , brodzie, czole i na policzkach niedaleko nosa, czasami jednek nawet w tych miejscach, gdzie jest tłusta, zaczyna się łyszczyć skóra, co mam wtedy robić: nawilżać, bo skóra się łuszczy, czy osuszać, bo to cere tłusta i mam ram rozszerzone pory... jak dbać o taką cerę, jak zrobić, żeby rozszerzone pory i wągry były mniej widoczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaalala
Co zrobić, żeby cień do powiek trzymał się dłużej i jak malować małe oczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalinka
co robić aby usta nie były takie wąskie i żeby dłużej się trzymał na nich błyszczyk(mi wysycha po 15 min)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikonka rozpromieniona
reniferku :) jestem pod wrażeniem Twojego zaangażowania :) i wytrwałości w wyczerpującym odpowiadaniu na pytania :) Ja też mam pytania: 1) Jakie spodnie powinnam nosić aby moje masywne uda (bardzo umięśnione) nie rzucały się tak w oczy? Mam 22 lata, nie znoszę rurek i spódnic- bo mam rónież mocno umięśnione łydki (skutki sportu), brzuch mam przy tym płaski. Czy dzwony (które uwielbiam) nie poszerzają mnie dodatkowo? (Noszę zazwyczaj właśnie biodrówki dzwony) 2) Czy tabletki ze skrzypem naprawdę pomagają na włosy? I czy na te, które dopiero nam urosną? 3) Mam bardzo zniszczone włosy (gdyż od 4 lat farbuję na blon -z ciemnego blondu) i mimo zazywania skrzypu w tabletkach i regu;arnego stosowania waxu i dobrych szamponow, odzywek oraz farb- sa one w kiepskiej kondycji- dlatego nigdy nie nosze ich rozpuszczonych. Jakie upinanie oprocz warkoczyka (warkoczyk wyglada zle bo mam wlosy dodatkowo bardzo cienkie) i kucyka moge sobie robic? 4) Pytanie podobne do tego, które już było. Czy mogę- nadal uprawiając sport- w jakikolwiek sposób przyczynić sie do tego aby na nogach nie rosła mi tkanka mięśniowa?? Jestem wysportowana ( aerobik 2x na tydzien, judo, bieganie), na ramionach mam miesnie wyrzezbione jak chcialam, na brzuchu tez- a nogi wygladaja fatalnie, grube i twarde- uda i lydki. Tragedia! :( /W spodnicy nie chodziłam od kilku lat- aż głupio- jakaś poważniejsza uroczystość a ja w spodniach/ 5) czy można kupić odżywki CeCe w salonach fryzjerskich? czy trzeba wczesniej je zamówić tam i czy cena mogłaby być hurtowa? /wiem, że zależy od salonu, ale pytam, bo może wiesz jak jest na ogół/ 6) Czy idąc na solarium mogę być po zabiegu aplikującym samoopalacz? Czy skóra wtedy opali się równomiernie? Gdzieś widziałam to pytanie i tak mnie to zastanawia bo również spryskuję się tymi mazidłami, a chciałąbym wybrać się na solarium. Jeśli znajdziesz chwilkę to proszę, odpowiedz:) Pozdrowienia serdeczne ślę Wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikonka
i do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikonka
i do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, znowu jestem. ORANGE: dziękuję za życzenia urodzinowe, to miło, że chociaż Ty jedna ... Blulagun: codzienne mycie włosów nie powinno być niekorzystne pod warunkiem, że przestrzega się kilku zasad: ~~ szampon jest bardzo delikatny, dostosowany do jakości i rodzaju włosów, ~~ odżywka jw. i to do spłukiwania, ~~ nigdy na noc, ~~ suszenie strumieniem chłodnego powietrza. Z tego, co piszesz, to Twoje włosy źle znoszą codzienne mycie - jeśli nie dotyczy Cię jakaś choroba (np. łojotokowe zapalenie skóry, tłusty łupież, zaburzenia hormonalne), to uważam, że powinnaś zmienić szampon. Najlepiej, żeby był przeznaczony do włosów przetłuszczających się, najlepiej z wyciągiem z pokrzywy. Zacznij też używać odżywki do włosów delikatnych (oczywiście do spłukiwania), a dodatkowo na sam koniec, spłukuj włosy wywarem z ziół (w Herbapolu można dostać gotową mieszankę do tłustych włosów, ale jeśli nie, to kup samą pokrzywę - może być do zaparzania). Oprócz tego, myślę, że powinnaś podciąć włosy, to spowoduje, że będą trochę lżejsze i nieco się podniosą (więc nie będą takie oklapnięte). Daj znać za jakiś czas jak Ci idzie. Kawalerka: trudno mi coś poradzić na tak przedstawiony problem, bo możliwe, że Twoje dolegliwości mają przyczynę zdrowotną. Może to być wspominana przeze mnie kilkakrotnie nieszczęsna tarczyca, problemy z krążeniem (inne objawy to np .uczucie zimna, kiedy to dziwi większość koło Ciebie, miewasz zawroty głowy lub mdlejesz, sinieją Ci usta, łatwo się męczysz) lub nerwowość (która też może - choć nie musi - pojawiać się w związku z chorobami tarczycy). Najważniejsza sprawa to wyjaśnienie czy to jesteś zdrowa, a więc pewnie wizyta u lekarza, jeśli jednak wiesz NA PEWNO, że nie jesteś chora, to pozostaje ci rozgrzewanie rąk i nóg w kąpieli wodnej z dodatkiem szałwii (też do kupienia w sklepach zielarskich i aptekach). Na dziś to koniec, jutro Mallami, gouda, ikonka i inne dziewczyny. Pa, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×