Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa99

Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

Polecane posty

Gość do agi
aha jesli chodzi o te swiete przedmioty jakie kazal uczynic Jahwe dla siebie,tak sie sklada,ze Bog wybiera sobie ssob wielbienia i nie Tobie sadzic to!Izraelici nie mogli by sie inaczej komunikowac z Bogiem bo byli grzeszni a Bog jest ogromna swietoscia i dlatego potrZebne byly te"swiete naczynia"obrzedy nikt nieczysty niemogl ich dotykac bo nie jako moglby zanieczyscic tym samym kontakt z Bogiem i rzeczywiscie izraelici mieli te rzeczy uwazac za swiete"bo poswiecone PaNu Zastew"teraz naszym posrednikiem jest JEZUS! tym samym nie trzebujemy innego srednictwa!takze Marii!hm posredniczki!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agi
aha aga i jeszcze tak krotko!Ci uczniowie, na ktorych spoczal duch swiety,otrzymali nie tylko ten dal,czyli Mowienie jezykami,ale takze dary uzdrawiania i wskrzeszania zmarlych!Ty tez masz takowe dary?nie sadze!hehe mnie sie to kojazy z demonizmem tak samo jak wudu czy zielonoswiatkowcy brrrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykazania to już Żydzi mieli w swoich księgach, a KK tylko na tym bazuje (niczego nie zmieniając i nie usuwając). Co do podziału i numeracji, to już pisałem - to właśnie SJ ciągle się tego czepiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jędrzeju jakby nie liczył i numerował to w KK i tak brakuje częsci tekstu z dekalogu i jest to jedno z praw, nie ważne które i ile ich jest-nie wiem co ty chcesz udowodnić. SJ się wciąż tego nie czepiają to ty żeś się tego tematu tak uczepił jak rzep psiego ogona i chodzisz z nim jak oręż. Mierzi mnie ta cała dyskusja i wcale mnie nie dziwi, że SJ przestali się wypowiadać. Macie tu teraz dyskusję jak w Sejmie-nic nie wnosi i nic nie zmieni, chyba, że na gorsze. Żegnam drogich państwo i dyskutujcie sobie-nieźle wam wychodzi wzajemne jeżdżenie po sobie, bo od tematu topicu odbiegliście co najmniej 10 stron temu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALIAS* Jak to brakuje części tekstu? Cały jest w Piśmie - co ty bredzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soryy drogi geantelmanie ale ja nie pisałam że \"bredzisz\" okaż trochę kultury :P Miałam na myśli, że w kościele powtarza się tylko tę skróconą wersję, normalne, że z Biblii nikt tego nie usunął-stuknij się człowieku zanim coś \"mądrego\" napiszesz. SJ to byś najmniejszą pierdołę wytnknął, ale jak to w Biblii napisane "u kogś widzisz źdźbło w oku, a u siebie belki nie zauważysz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresoooowana tematem
Alias a co z tego , ze powtarza sie w Kosciele skrócona wersje??... bo nie rozumiem sporu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi przyjacielu, ktory z taka wytrwaloscia do mnie piszesz, ignorujesz moje argumenty, Pismo sw. i zalewasz mnie jedna i ta sama spiewka: W dalszym ciagu nie otrzymalam od Ciebie odpowiedzi, jak tlumaczysz to, ze Bog, ktory zakazal robienia wszelkich podobizn, nakazal na tym samym Synaju zrobienie arki, na ktorej byly rzezby 2 aniolkow? Wiec jak to bylo z wykonywaniem tych podobizn wg Ciebie? Co do darow Duich sw., to odsylam do 1Kor 12,8-11. Poczytaj w skupieniu. Jest tam mowa o tym, ze nikt nie kumuluje w sobie wszystkich darow Duch sw., gdyz sa one dane wspolnocie- jednemu jest dany dar prorokowania, innemu, uzdrawiania, a jeszcze innemu jezyki. Dlaczego wiec sadzisz, ze ten, kto mowi jezykami musi miec tez inny dar? Dla twojej wiadomosci- jeszcze nigdy nie wpadlam w trans. Masz racje, ze jezykow nikt nie rozumie- caly rozdzial jest w Pismie sw. tem poswiecony- to zadne odkrycie. Przeczytaj 1Kor 14. \"Ten bowiem, kto mówi językiem1, nie ludziom mówi, lecz Bogu. Nikt go nie słyszy, a on pod wpływem Ducha mówi rzeczy tajemne.\" (w.2) Mysle, ze ten werset opisuje dobrze twoje doswiadczenie: \"Kiedy się przeto zgromadzi cały Kościół i wszyscy poczną korzystać z daru języków, a wejdą podczas tego ludzie prości oraz poganie, czyż nie powiedzą, że szalejecie? \" (w23) Jakbym slyszala twoja mowe..... A gdzie wyczytalas, ze apostolowie uzywali jezykow do gloszenia? Z tego co ja wyczytalam, to sw. Piotr wyglosil mowe w jezykow wszystkim zrozumialym. Apostolowie zas \"zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić\" (Dz2,4) NIkt nie wykorzystuje daru jezykow do porozumiewania sie. Przy zeslaniu Ducha sw. zgromadzili sie Zydzi (i tylko Zydzi) ze wszystkich narodow. Kazdy z nich rozumial mowe Piotra, ktory przemawial po Zydowsku. Zydzi znajacy tylko jeden jezyk ocenili jezyki jako belkot i oznake upicia sie (to tak jakbym ciebie slyszala). Zydzi zas przybyli z roznych prowincji, ktorzy oprocz jezyka zydowskiego znali jeszcze inny jezyk i ktorzy slyszeli prostych apostolow, ktorzy bezblednie sie modlili w ich jezykach, zdumieli sie bardzo, jak to mozliwe.... Mysle, ze dalsza dyskusja na temat charyzmatow jest jalowa. Nuza mnie juz twoje jadowite posty, ktore z tematem nie maja nic wspolnego. Wrocmy lepiej do sprawy zakazu czynienia podobizn. Czekam na odpowiedz co do aniolkow na arce przymierza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zainteresowana zapytaj Jędrzeja to on ten temat wiecznie reaktywuje-bzdura kompletna co się na tym topicu wyprawia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresoooowana tematem
a jeszcze dodajac cos do tego tematu: -Jakub, protoplasta Izraela, kamień nazwał "domem Boga" (Rdz 28:22). - Bóg nakazał Izraelitom uczynić węża miedzianego i z wiarą na niego spoglądać (Lb 21:8n.). -Ezechiel widząc "Nową Świątynię" mówił o cherubach w niej (Ez 41:18). Jezus zaś nazwał ołtarz "świętym" (Mt 23:19). Jak relikwie przechowywano w Arce Przymierza mannę i laskę Aarona (Hbr 9:4).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresoooowana tematem
Alias a dlaczego bzdura?? Po co ta agresja??? Nie rozumiem Twoich nerwów.. Uwazam, ze dyskusja jest dość mądra poparta wieloma cytatami, odnośniukami... Reagujesz jakbysmy tu ŚJ obsypywali jakimis absurdalnymi zarzutami... My po prostu dyskutujemy, zadajemy pytania, odpowiadamy Wam na Wasze. Myślę, że ten topik jest dla osób potrafiących radzic sobie z emojami. Jakas taka niemila atmosfera zapanowala- zarówno Jedrezj jak i Ty powinniscie dac sobie troche na wstrzymanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alias12345
ja nie jestem SJ ale mam wielu znajomych w tej religii i Jędrzej drażni mnie tymi swoimi tekstami wskazując że SJ o zagłębie zła, jakby innych religii na świecie nie było i wszystkie inne były idealne, szczególnie jego ja daję na wstrzymanie już odzywać się nie bedę, ale czasem nie wytrzymuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to sie zdziwilam. A gdzie w Biblii pisze, ze po czasach apostolskich dary duchowe zanikna? Bo ja z hymnu o milosci wyczytalam tylko tyle, ze najwazniejszym darem jest MILOSC. Oraz ze dary duchowe zanikna, kiedy nie beda juz potrzebne. Ale dlaczego mialaby zaniknac po czasach apostolskich? I dlaczego nie zniknely, mimo waszego komentarza w Biblii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam rozumieć, że freski z Kaplicy Sykstyńskiej, Pieta, Ostatnia Wieczerza, Święta Anna Samotrzecia, gotycka Piękna Madonna, są złe? A Biblia z ilustracjami (dla dzieci), komiksy o życiu Jezusa (też dla dzieci) też są złe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O wlasnie :) Mama mi czytala Biblie w obrazkach dla najmlodszych jak mialam 3-5 lat... Lo matko!!! Tak szybko zaczelam grzeszyc ;) I od cioci dostalam na komunie monete z Papiezem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Biblii, którą mam przed oczami, stoi (cały rozdział ma podtytuł \"Hymn o miłości\" i nic więcej: 1 Kor 8-10: 8 Miłość nigdy nie ustaje, [nie jest] jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie. 9 Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy. 10 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe. Wydaje mi się, że to jest jasne. Jak dotąd nie przyszło to, co jest doskonałe, to po pierwsze. Po drugie, z całego hymnu wynika, że miłość jest najważniejsza - i przede wszystkim wieczna. No chyba, że każdy inaczej rozumie to \"doskonałe\" - ale tu chyba nie ma miejsca na specjalne wątpliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze jedno: skoro sporządzanie podobizn jest zakazane, to jak to możliwe, że osobiście widziałam w publikacjach SJ ilustracje przedstawiające Jezusa przybitego do pala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie nie chcialam zaglebiac sie w watek darow Ducha sw., ale wyszlo inaczej. Znalazlam nastepujace slowa: Mk 16:15-18: I rzekł do nich (Jezus): «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie». No i teraz takie pytanie: Wiemy, ze SJ faktycznie chodza i glosza, chrzcza... Ale co ze znakami? Czy w zborach SJ obserwuje sie znaki, o ktorych mowi ewangelista? Bo to w sumie mial byc znak dany nasladowcom Jezusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie oglądanie obrazów jest złe w oczach Boga, ale kłanianie sie im. Wyjścia 20:4,5 zawiera zakaz sporządzania wizerunków by sie im kłaniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Biblii wynika że zarówno dar mówienia językami jak i pozostałe dary ducha jak poznanie i prorokowanie o których mowa w 1 Koryntian 13 rozdziale, zawsze były udzielane albo po włożeniu na kogoś rąk przez apostołów Jezusa, albo w ich obecności. wiec po śmierci apostołów oraz wszystkich, którzy w ten sposób je otrzymali (w wyniku działania ducha Bożego) musiały ustać. jest to zgodne z celem któremu miały służyć wedłuh Hebr. 2:2-4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do Marka, zauważ ze jest tam mowa również o piciu trucizny czy braniu węży do rąk. czy pierwsi chrześcijanie udowadniali w ten sposób że są wierzący? czy czynia tak wszyscy \"mówicy językami\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, Nicky :) brakowało cię tu. Po raz kolejny, jako katoliczka, stwierdzam: my się nie kłaniamy wizerunkom, nie modlimy się DO nich. Zawsze DO Boga, DO Jezusa. Obraz czy posąg to tylko symbol, uproszczenie, unaocznienie, jak kto woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie modlenie sie DO czegos jest równoznaczne z oddawaniem mu czci należnej Bogu, w końcu to do Niego powinniśmy zanosic swe modły. W Jana 4:23,24 jest wyraźnie zapisane w jaki sposób oddawania Bogu czci cieszy sie jego uznaniem. a mianowicie \"w duchu i prawdzie\". kto w oddawaniu czci Bogu jest zdany na pomoc wizerunków, nie oddaje Mu czci \"w duchu\" tylko polega na tym co ma przed oczami\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalala
Niki czy Ty nie rozumiesz bardzo proste napisala ze nie modlimy sie do obrazów. Czy to tak naprawde trudno zrozumiec. Modlimy sie do Boga, a ze jestesmy tylko ludzmi potrzebujemy jakiegos punktu zaczepnego, gdzie mozemy skierowac swoj wzrok, by sie nie rozpraszac. Czy to tak trudno zrozumiec, walkowane juz tysiac razy a Wy wkolo to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups sarenko, nie zobaczyłam tego \"nie\" z przodu i przeczytałam całkiem co innego :) sarenko jeszcze raz. ale dalej trzymam sie tego wersetu z Jana. wzrok można zatrzymać na czym innym, też jestem człowiekiem i tez modle sie do Boga, ale nie potrzebuje patrzeć sie na obraz żeby móc skoncentrowac sie na modlitwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalala
no coz Ty jestes idealem, ale wez pod uwage nie kazdy nim jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalala
ja nim nie jestem. I potrzebuje skupic wzrok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalala
przeczytalam tekst ktory podalas kilka razy i nic tam niebylo o obrazach. Czyzbys czytala w myslach piszacego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma. ale czy musi? mamy czcic Boga duchem i prawdą. Prawdą - przez studium jego Słowa - Biblii wielbiąc Go zgodnie z prawdą która w niej objawił. i duchem - pobudzani do tego sercem przepełnionym wiara i miłością. jak już pisałam wczesniej, będac zdanym na pomoc wizerunków człowiek nie oddaje mu czci \"w duchu\" lecz polega na tym co ma przed oczami. 2 Kor 5:7 \"chodzimy dzięki wierze, a nie dzięki widzeniu\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×