Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa99

Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

Polecane posty

Gość windscreen
do Magdziiiia: tak sie akurat sklada, ze nie chodze na zebrania ani nic nie studiuje ze ŚJ. uwazasz, ze moje wypowiedzi pasuja do Świadka? powaznie maja jakis zakaz dotyczacy internetu? myslalem, ze z kims na ten temat pogadam bo slyszalem rozne opinie na temat ŚJ. poprostu jakis czas temu mnie to zaciekawilo i teraz trafilem na to forum wiec pomyslalem, ze moze mi sie cos wyjasni. slyszalem np, ze nie moga sie spotykac z plcia pzreciwna po jakiejs tam godzinie czy tez zostawac sam na sam.... ja niestety, a moze stety bez kobiet nie moge zyc:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artur Schwacher
Udało mi sie znaleśc troche czasu. 1. Nie jestem znawcą religi, choć w zyciu dużo sie naszukałem i cały czas szukam najbardziej odpowiadającego mi wyznania, choć na razie jestem katolikiem (przyczyn jest wiele). 2. Jesli chodzi o SJ to wiem dośc sporo - choć nie ma człowieka co wie wszystko na ten temat - bo przeczytałem wiekszośc tego co napisano o nich, wiele ich ksiazek mam wszystko od 1975-2007 (wydali płytę), miałem studium bilijne chodziłęm na zebrania, byłem na kongresie. I pomimo tego ,że wielu Sj to uczciwi i porzadni ludzie, jakoś nie kupiłem tej bajki. Ma zbyt dużo luk, zasad nie do przyjęcia (jak choćby kwestia krwi itd) 3. Nobez przesady odnośnie tych zakazów. To wszystko zalezy od danego człowieka, fanatyczny Sj, będzie slepo posłuszny i rzeczywiście nie bedzie popkazywał sie wieczorem z dziewczyną a jak kogoś zobaczy poleci do starszych z krzykiem o niemoralności, natomiast większość Sj są na wpół liberalni, pewnych rzeczy przestrzegają bardzo mocno a inne mniej. 4. Nie ma zakazu przebywania w internecie, natomaist są prośby i zalecenia wydane przez przywódcó tej religi aby na to uwazaszać i nie tracić na to czasu. I jak wyzej częśc tego nie robi ale wiekszośc.... natomaist fakt faktem ,że obiecali na stadionie w Chorzowie ,ze będą i chcą unikać zawierania znajomości przez internet. mamy nagranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tutaj zgodze sie
z Tobą Arturze a co do internetu i zawierania znajomości to tylko dlatego mają to omijać ponieważ może to byc niebezpieczne - pewnie swoim dzieciom też karzesz uważac na takie znajomosci , w koncu nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie - więc myślę , że to wyłacznie sprawa bezpieczeństwa Magdziiiia----> nie rozumiem dlaczego coś komus wmawiasz ? ja też nie jestem świadkiem Jehowy a znam tych ludzi , mam dużo znajomych z którymi sie spotykam , bywam na zebraniach lub kongresach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liscpokrzywy
Do Artura Piszesz ze ci ludzie co odeszli z wlasnej woli od organizacji to sa tchorzami. Jakim prawem tak piszesz? Ja jestem swiadkiem ale zamierzam odejsc z tej organizacji ale nie dlatego ze jestem tchorzem tylko uwarzam ze oni nie sa w "prawdzie" jak to sami o sobie mowia, wrecz przeciwnie sa w klamstwie i to w takim ze glowa boli. Do windscreena Prosiles zeby ktos przytoczyl zarzuty na swiadkow, ja to zrobie. -- Rok 607p.n.e. Podobno w tym roku zostala zburzona Jerozolima, a 99% zrodel historycznych mowi ze to byl rok 586/587p.n.e. A jezeli ten rok 607 sie niezgadza to wiele innych doktryn sie sypie jak domino! -- Swiadkowie kilka krotnie przepowiadali koniec swiata np w rokach 1914, 1916, 1918, 1925, 1975 --Biblia swiadkow jest zmieniona wystarczy porownac kilka wersetow ich biblie z biblia warszawska, poznanska, tysiaclecia itd. Sam napisales ze jezeli ktos cos doda do Biblii to tez Bog doda mu plag, albo jak cos odejmie to Bog odejmie go z drzew zycia. --Swiadkowie powinni odpowiadac a raczej Cialo Kierownicze, za tysiace smierci ludzi przez to ze ci ludzie nie przyjeli krwii !!!!!!!!!!! I przytocze pewien cytat ktory jest bardzo wymowny: NAJWIEKSZYM WROGIEM SWIADKOW JEHOWY JEST ICH WLASNA LITERATURA! Bo to co zaluzmy wczoraj bylo zabronione juz dzisiaj jest dozwolone. I jeszcze jedno Swiadkowie Jehowy zwiazani sa z MASONAMI dowodzi tego m.in. ksiazka z 1886roku Russella. POZDRAWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewni chrześciajnie piszą tak o sobie: przeczytaj polecam Kim byliśmy? Byliśmy ludźmi, którzy cały swój czas i mienie poświęcali na głoszenie \"prawdy\" w wydaniu Towarzystwa Strażnica. Przez osobiste czytanie Biblii przekonaliśmy się, że nie głosimy prawdy Słowa Bożego. Dlatego zaprzestaliśmy zwiastowania nauk wprowadzających ludzi w bład. Kim jesteśmy? Jesteśmy obecnie ludźmi wolnymi wChrystusie (Gal. 1:15), którzy wraz z innymi chrześcijanami w zborach rozważają Słowo Boże i starają się według niego żyć. Kim chcemy być? Staramy się pomagać zagubionym, opuszczonym i zapomnianym, tym, którzy nie potrafią się odnaleźć w rodzinie i społeczeństwie Strona fundacji Słowo Nadziei http://www.sn.org.pl/index.php?action=home

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windscreen
do liscpokrzywy ciekawe rzeczy piszesz, nie jestem az tak w temacie i nie znam dat tak jak Ty ale poszukam tego i owego. kurcze sam nei wiem w co wierzyc juz. wszystkie organizacje maja minusy no i plusy oczywiscie ale moze najmadrzej by bylo wierzyc poprostu w Boga i robic to co napisane w Biblii(starac sie przynajmniej) ale skad wiedziec ze ten czy inny przeklad jest wlasnie tym wlasciwym?? trzeba by znowu poznac oryginal i jezyk w ktorym owy oryginal zostal napisany.... ciezka sprawa ta sprawa wiary... pozdrawiam wszystkich szukajacych prawdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windscreen
a gdzi ejest Pan Artur Schwacher? myslalem, ze sie jakas konwersacja rozwinie. "zasiales pan intryge panie" piszesz Arturze. ze ŚJ sie tu unosza i sa nieuprzejmi na tym forum a Ty widze tez nerwów chyba na wodzy nie umiesz trzymac. takie jakies agresywne te Twoje odpowiedzi chyba. jesli nie sa takie to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liscpokrzywy
Do windscreena witam! Znalazlem wiele informacjii na temat swiadkow Jehowy ktore obalaja wiekszosc ich doktryn np rok 607p.n.e. radze zajrzec na ta stronke http://watchtower.org.pl/iszbin/nabuch.htm zostalo tu wyjasnione co jest grane z tym rokiem 607, obszerny artykul. Jak bedziesz potr\ebowal wiecej info to podesle Tobie e-maila i bedziemy mieli kontakt. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liscia pokrzywy
odkryłes Amerykę niczym kolumb ? takich artykułow o Sj jest pełno w necie co chcesz przez to udowodnic ?że sa w błędzie ? i co wyjdziesz na ulicę i bedziesz krzyczał / a całemu światu o tym ? co masz na celu ? bo nie rozumiem religia to sprawa duchowa indywidualna ! dlaczego wtryniasz się w kogoś życie ? to ich świadomy wybór , jesli jestes innego zdania , wyraź swoje zdanie na forum - by może ci ulżyło - czy w twoje życie duchowe oni tez ingerują ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liścia pokrzywy
jak najbardziej ingeruja wciskaja mi ciagle swoje gazetki choc mówie ze nie jestem zainetesowana ciagle próbuja mnie nawrócic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liścia pokrzywy....
Zycie duchowe każdego czlowieka i religia powinny byc jego sprawą. Z tym sie zgadzam. Ale tam gdzie religia niesie za soba zagrożenie należy protestować. Mam tu na myśli sprawę zakazu przyjmowania krwi, ktora jest zakazem niebiblijnym i niebezpiecznym. Świadkowie Jehowy powoluja sie na jeden werset w Nowym Testamencie, wg ktorego chrześcijanom nie wolno przyjmować krwi. Sa to slowa apostola Pawła, mowiące rzeczywiście o powstrzymaniu si e od krwi, ale te sl;owa były skierowane do pogan, ktorzy praktykowali spozywanie krwi ofiarowanej bożkom. I od tego mieli sie powstrzymac poganie, kiedy zostali chrześcijanami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli ci którzy spożywaja krew
sa poganami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieznany
Irytuje mnie takie pytanie dlaczego na świadkow jechowy mowi sie kociorze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdRihanna
Witam Was bardzo serdecznie. Jestem Katoliczką. Mam do Was pytanie odnośnie ślubu u ŚJ. O całej ceremonii już wiem - czytałam. Jednak za niecały rok moja sąsiadka, która jest Świadkiem Jehowy bierze ślub. Czy (tak jak w Kościele Katolickim) kupuje się np. prezenty? Składa się życzenia z tej okazji? Jeśli jestem Katoliczką i nie znam modlitwy Świadków Jehowy, to jak mam uczestniczyć w tej ceremonii?? Proszę o w miarę szybką odpowiedź. Z góry dziękuję. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malenka_malenka
Witam. Jestem katoliczką, może nie jakąs wiecie super praktukującą. Bo przyznam szczerze że do kościoła chodze raz na miesiąc... . Od 2 lat jestem z chłopakiem który jest Świadkiem Jehowy. No i mamy już swoje lata, ja 22 on 25. Planujemy jakoś połączyc się na stałe. I zaczynają sie problemy.... Bo ja marze o ślubie kościelnym... wiecie,ksiądz,kwiaty,msza , tata prowadzący mnie do ołtarza. (może brzmi tak słodko, ale jestem jedynaczką, i rodzice od zawsze marzyli o moim ślubie zreszta tak samo jak ja).No a mój chłopak nie chce słyszec o ślubie kościelnym. Mówi że cywilny jak najbardziej, ale kościelny odpada. Kocham go bardzo.Wiem,że on mnie też, ale nie umiemy poradzic sobie z tym problemem:( (On nie jest ochrzczony, i niby nie ma wiary,ale bardziej kieruje sie religią ŚJ ) pomocy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AdRihanna-Świadkowie Jehowy biorą śluby w Urzędach Stanu Cywilnego ,jeśli taki ślub obowiązuje w danym kraju.Tak jak na wszystkich ślubach cywilnych daje się kwiaty,czasem ktoś daje prezent,składa się życzenia...Potem uczestnicy danej uroczystości na ogół udają się do tzw.Sali Królestwa,gdzie najpierw się się śpiewa stosowną pieśń ,potem jeden ze Świadków Jehowy modli się w imieniu wszystkich zgromadzonych na uroczystości.Modlitwy nie są wyuczone na pamięc,więc wystarczy ich słuchac i na końcu powiedziec Amen(na znak ,że zgadzam się z tymi słwami).Modlitwy płyną z serca i dlatego nie ma jakiś wyuczonych formułek.Potem wszyscy siadają i następuje okolicznościowe przemówienie- na podstawie Biblii- dotyczące małżeństwa.Takie przemówienie trwa od 15 do 30 minut.Kończy się je pieśnią i modlitwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Malenka_malenka-Wybacz,ale gdy ktoś mówi o tych ''wspaniałych ślubach kościelnych''to chce mi się śmiac i płakac za razem.Przepraszam Cię za to...Ja kiedyś brałam taki PIĘKNY ślub kościelny i moje małżeństwo na papierku przetrwało 5 lat.Długo? Popatrz na to z innej strony.Czy dla dwojga kochających się ludzi,którzy pragną życie spędzic razem i byc w zgodzie z Bogiem pownien byc aż tak ważny ślub kościelny? Śluby tzw.kościelne czyli religijne wymyślili i wprowadzili ludzie.I to dopiero kilkanaście wieków po Chrystusie.Poczytaj historię ślubów kościelnych a zobaczysz,że kiedyś zwykły czlowiek nie miał nawet prawa o takim ślubie nawet marzyc.Takie uroczystości były dostępne tylko dla władców(królów),po jakimś czasie pozwolono na takie śluby bardzo zamożnym osobom,które miały odpowiednią gotówkę.Obowiązywały śluby zwyczajowe.Wiem,że dla wielu ludzi liczy się oprawa.Ale nie wszystko złoto co się świeci.Popatrz do Biblii,czyli do Słowa Bożego i zobacz jak wyglądał ślub np.Marii,matki Pana Jezusa.Był to typowy ślub zwyczajowy.Jej mąż Józef wprowadził ją do swojego domu na oczach świadków i tak się stała jego żoną.Pamiętaj Dziewczyno:ślub to jeden dzień a życie razem trwa znacznie dłużej.Co powinno by ważniejsze...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do liscpokrzywy-tak sobie czytam te Twoje wypowiedzi i myślę,że masz trochę \'\'braków\'\'w wiedzy historycznej.Ale nie wszyscy muszą byc dobrymi historykami.Ale ja nie o tym...tylko odnośnie transfuzji krwi,na ktory to temat się też wypowiedziałeś.Powiem Ci ,że żaden kochający ojciec,który jest lekarzem nie podaje swojemu dziecku ani też swojej najbliższej rodzinie krwi.Oficjalnie się do tego nie przyznają.Od dawna wiadomo ile szkody wyrządza przetaczanie krwi dla organizmu chorego pacjenta.I uwierz mi ,wiem co mówię.Na całym świecie odchodzi się od zabiegów z użyciem krwi.W Polsce wykonuje się bardzo poważne operacje bez użycia krwi np.różnego rodzaju przeszczepy,operacje na otwartym sercu i wiele,wiele innych.Takim operacjom poddają się nie tylko Świadkowie Jehowy i ich dzieci ale również ci pacjenci,którzy są uczuleni na krew( a jest bardzo wielu takich) i muszą miec wówczas toczone środki nie krwiopochodne.I jakoś żyją i mają się dobrze.Są też tacy,którzy się brzydzą krwi i tacy,którzy nie chcą się niczym zarazic.Świadkowie Jehowy są normalnymi pacjentami,na pewno nie są samobójcami skoro chcą się leczyc .Podaj mi choc jeden przykład śmierci Swiadka,czy jego dziecka,gdzie śmierc nastąpiła wskutek nie podania krwi.Jeśli ktoś jest śmiertelnie chory to żadna krew nie pomoże co najwyżej przedłuży lub skróci cierpienia.Pracowałam w Służbie zdrowia przez wiele lat i znam temat od tej strony.Miałam 2 operacje i wyobraż sobie-BEZ KRWI-i mam się dobrze.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wreszcie ktoś mądrze pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolores- kobieto, czy ty naprawde pracowalas w sluzbie zdrowia, ze piszesz takie glupoty? Bo to malo ludzi zmarlo, bo sie wykrwawilo, np. w skutek wypadku lub przy operacji? Dlaczego lekarze prosza czlonkow rodzinny o oddanie krwi, gdy ma byc operowany ktos bliski? Tak dla jaj? A moze tak krew moze byc potrzebna podczas operacji, gdy zostanie uszkodzony jakis narzad albo cos nieprzewidywalnego? Malo to bohaterow w Straznicy, ktorzy umarli \"smiercia meczennikow\" odmawiajac transfuzji krwi? Po jakiegos grzyba przeprowadza sie ciagle akcje krwiodawcze, jesli krew mozna zastapic przez jakies preparaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem o tym,że mnóstwo ludzi się wykrwawia,np.w skutek wypadku ,operacji lub innej przyczyny.Ale zauważ,że nie są to TYLKO sami Świadkowie Jehowy.Dotyczy to ludzi z różnych wyznań.Bo są różne sytuacje.I medycyna jest często bezsilna.Pamiętam,kilka lat temu w wypadku zginęło 2 Świadków Jehowy a jedna dziewczyna żyła jeszcze kilka dni.Rozpętała się \'burza\'w środkach masowego przekazu,bo dziewczyna nie chciała krwi.A tak w ogóle to ona nie miała Żadnych szans na życie.Miała zmiażdżoną miednicę,narządy wewnętrzne i żadna operacja nie zapewniła by jej życia.Ani toczenie krwi.Lekarze dziwili się że ona żyje pomimo takich obrażeń.Ale prasa zrobiła swoje.Dziewczyna zmarła ale nie dlatego,że nie chciala krwi tylko na skutek obrażen jakich doznała.W jakis czas po tym wydarzeniu Telewizja Polska w kilku swoich programach przedstawiła bardzo ciekawy i pouczający materiał dotyczący krwi,jej skladnikow,zagrożeń itp.Kto to oglądał na pewno wiele się z tego nauczyl.Wypowiadali się lekarze z tytułami naukowymi,dawcy,biorcy,prawnicy itd.Krwi nic nie zastąpi,bo to jest tkanka niepowtarzalna(jak wiele innych w naszym organiźmie)Ale są srodki niekrwiopochodne,są kleje defibrynowe,Callservery,coagulacja i inne metody na zaradzenie takim sytuacjom.Oczywiście zawsze może wystąpic jakiś problem-w przypadku leczenia krwią też się takie zdarzają i nikt nie robi z tego afery.Co najwyżej skarżą lekarza za nieudolnośc.Świadkowie Jehowy przyjmują (nie wszyscy) frakcje krwi jeśli to konieczne np.jesli chodzi o czynniki krzepnięcia krwi.Jak nie chcesz brac antybiotyków czy środków przeciw/bólowych ,które niby sa bezpieczne to tez nikt nie robi afery.Jak by Świadek odmówił takich leków to niektórzy stwierdzili by ,że wariat.Jeszcze jedno,w Polsce jest takie prawo,że jak rodzice nie chcą się zgodzic na jakąs formę leczenia niepełnoletniego dziecka to na czas leczenia takiej malej istoty odbierane są prawa rodzicielskie tym rodzicom.Po zakończeniu leczenia przywraca się te prawa.Niestety,muszę już wychodzic z domku więc na temat krwi ogolnie -jak działa mechanizm krzepnięcia, dlaczego przeprowadz się zbiórki krwi itp.napiszę jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolores- widze, ze ty sobie, a ja sobie. Nie pisze o przypadkach, kiedy transfuzja krwi i tak by nic nie dala, tylko o wypadkach, gdzie tylko transfuzja moze uratowac zycie. Mnostwo ludzi zyje dzieki temu, ze przetoczono im krew. I nie jest to dowolna forma leczenia, tylko jedyna szansa na ratunek. Przy kazdej operacji lekarze licza sie z koniecznoscia transfuzji. Jak ci brakuje krwi, to mozesz sobie zazyczyc cudow, a i tak nie uratuja cie one! Krew jest tkanka, ktorej nic nie zastapi- zaden preparat. Transfuzje ratuja ludzi, ktorzy by sie bez tego wykrwawili i umarli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malenka_malenka
Dolores61 dziękuje Ci.... wiesz masz racje, tylko ja po prostu mam tak wbite do łba od rodziców że ślub musi byc koscielny, bo taka jest tradycja. Bo u mnie w rodzinie wszyscy tak biorą. Bo ja jestem jedynaczką,i moi rodzice chcą żeby to było cytuje "Po Bożemu" ...a nasz zwiazek trwa tyle czasu... nie chce go marnowac:( Rozmawiałam z proboszczep i podobno można wziąc ślub mieszany ? ale potrzebna zgoda biskupa itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdRihanna
Dziękuję za odpowiedź. Mam jednak pytanie. Jakie kupuje się prezenty? Normalne, według własnego uznania, czy są może prezenty, których ŚJ nie przymą, bo tak im mówi wiara?? Wiele czytałam o tej wierze i wiem, że są rzeczy, które Świadek Jehowy może przyjąć, a może też odmówić z nieznanego powodu... Proszę o odp. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenka- jako katoliczka mozesz wziac slub koscielny z przedstawicielem innego wyznania lub nawet z ateista. Trzeba miec zgode od biskupa. No i ta druga strona nie przystapi do komunii, ale w sumie cala uroczystosc mozna tak zaaranzowac, ze moze w ogole nie byc komunii, tylko wersja skrocona (bez mszy- jedynie nabozenstwo slubne). To nie jest tak, ze tylko Swiadkowie Jehowy maja prawa do slubu wg swojego obrzadku. Ty masz takie same prawo na slub w obrzadku katolickim. Ale wszystko zalezy od tego, jak wazne jest to dla ciebie i dla twojej rodziny. Kompromisy w kazdym wypadku sa mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malenka_malenka
Aga1979 -Wiem,że jesteśmy ze sobą już tyle czasu że moglibysmy pójśc na kompromis. ;D i ja wiem,że Jemu jak i Jego rodzinie może byc dziwnie w kościele na mszy ,dlatego Twój pomysł by było jedynie nabożeństwo jest wprost idealny ;) No ale kwestia późniejsza? Jak z dziecmi? Tzn. ... w jakiej religii? A i wiecie nie myślałam o tym wczesniej ,ale czy On może miec jakies problemy ze swojej rodziny , przez to że planuje ożenic sie ze mną? Tzn niby on nie jest Jehowy tylko jego cała rodzina, no i akurat mieszka w miejscu gdzie jest taka "kumulacja" (przepraszam za określenie,wiem nie jest stosowne ale brakuje mi innego słowa) wyznawców tej wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malenka- z wychowaniem dzieci zapewne bedzie problem. Najlepiej by bylo, gdybyscie wyjasnili ta kwestie przed slubem, bo potem to juz bedzie trudno. Kazda rodzina chce przekazac dzieciom swoja wiare. Pewnie, ze mozna dziecku pokazac obydwie religie, ale lepiej wychowac w jednej, zeby nie robic dziecku metliku (roznice doktrynalne). W mojej okolicy jest wielu protestantow. Rodziny mieszane decyduja sie na jedna religie dla swoich dzieci- wybieraja religie rodzica bardziej religijnego lub tego, ktory ma spedzac z dzieckiem wiecej czasu. I mimo tego rozwiazania dzieci takie chodza tez do kosciola drugiego rodzica i poznaja obyczaje drugiego wyznania.... Kazdy Swiadek Jehowy bedzie bardzo nalegal ,zeby dzieci wychowac w tym wyznaniu. Dlatego, jesli zalezy ci na swojej religii, musicie wyjasnic kwestie wiary i wychowania ekumenicznego zanim sie pobierzecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×