pierwszy raz bez gumki...

bierzesz tabletke pierwszego dnia okresu np. w poniedzialek jesz je przez 21 dni i 7 dniowa przerwa( i tu tez nie potrzebne zabezpieczenie dodatkowe) osmego dnia znowu w poniedzialek bierzesz tabletke nawet jak masz jeszcze okres co jest bardzo prawdopodobne (ja zawsze mam) co do zabezpieczania sie przez 7 dni to tylko wtedy jezeli wystapily biegunki ,lub wymioty lub cos co moglo spowodowac niewchloniecie sie tabletki( tabletka wchlania sie od 3 do 4 godzin:)przy kazdej innej sytuacji jestes zabezpieczona!!!!!!!!a tym bardziej jezeli to juz twoje 2 opakowanie bedzie odradzam gumki!!!!!!:D bo to wstretne!!fuuuuuuuu jak sobie przypomne......:( kocham go coraz bardziej i coraz mocniej kazdego dnia:):D

No jejqqq to tak wyjaśniła, że jaśniej już chyba nie można :D:D:D

dziekuje ci bardzo wszystko zrozumialam :) dzis opowiadalam facetowi ze te forum to wspaniala rzecz :) i coraz bardzoejk [rzekonuje sie do wyrzucenia gumek mam nadzieje ze mi sie uda :) dzieki buziaki :)

dziekuje ci bardzo, wszystko zrozumialam :) dzis opowiadalam facetowi ze te forum to wspaniala rzecz :) i coraz bardziej przekonuje sie do wyrzucenia gumek mam nadzieje ze mi sie uda chodz troszeczke sie boje :) dzieki buziaki :)

:) Miło znów tu wrócić,przepraszam że jak tak nie pisze w weekend,ale zazwyczaj mam tak dośc siedzenia w pomieszczeniu i komputera że cały weekend spedza,m na świerzym powiuetrzu:D BYłam z moim robvaczkiem na rowerkach,ciągle spacerujemy,grilujemy jest cudownie:D I wiecie co,ostatnmio ucichły moje nap[ady nerwowego krzyku bez powodu:) Chociaż nie,wczoraj jeszcze byłamała kłutnia,ale chyba jestem usprawiedliwiona,bo osadzcie same,jest taka sytuacja,moje kochanie ma takie dobrego kumpla,ja go bardzo luibie,jest wporzadku chłopak,rozsmiesza mnie i wogóle poprawia nastrój,tylko problem tkwi w tym, że moje kochanie wszedzie prawie go ze soba zabiera,np jak idziemy na spacerek we dwoje,przynmajmniej ja mam taki plan,żeby spedzic chwile czasu sam na sam,to zawsze idzie z nami ten kolega:/ I jeszcze najgorsze,że ten kumpel nie zabardzo lubi spacerki,bo jak idizemy to on ciagle skrótami blisko domu:/ A ja mam ochote pospacerowac gdzies dalej,dłużej,no tak mnie to denerwuje jak on steka,a czemu nie tedy,tedy bedzie blizej:/ No i wczoraj nie wytrzymałam,pokłuciłam sie troche o to z moim robaczkiem,a potem było mi prsykro i głupio:( Ale wszystko wyjaśnione:) Mam nadzieje,że bedzie lepiej:) Aha mam pytanko do was,tydzien temu w czwartek jak byłam chora,zwymiotowałamn tabletke,nie wziełam drugiej,bo nie wiedziałam,że jak sie zwymiotuje to nalezy wziasc tabletke z tzw opakowania rezerwowego:/ W niedziela zaczełam 7 dniowa przerwe,wczoraj wziełam 1 tabletke z nowego opakowania,powiedzcie mi dziewczynki czy musze stosować dodatkowe zabezpieczenie,bo wiem,że trzeba przez 7 dni,żeby unortmowaam sie cykl,ale jesli ja akurat zaczełam 7 dniowa przerwe??

Czy ty bierzesz 3 opakowanie pod rząd, bo z tego tak wynika, że wczoraj miałaś pierwszy dzień przerwy ale wzięłaś następne opakowanie. A tak ogólnie to od czasu gdy już nie wymiotujesz to +8 dni i będzie ok bez zabezpieczenia, ale teraz jeszcze z prezerwatywami.

ja mam pelny dom ludzi bo komunia ale juz sie konczy (naszczescie)bo juz mam dosc tego glosnego domu:)moj kochany przezyl wczorajszy pobyt z moja rodzinka:)naqet nie bylo tak zle:) ja teraz mam okresuik ,wczoraj przyszedl wczesniej niz zawsze:)jak ostatnio byl o 23 tak wczoraj o 11:)no nic zmykam sie uczyc troche sie odizolowalam od rodzinki bo juz nie moglam !! pozdrawiam was bardzo cielputko

oleńko zrobiłam przerwe teraz,tylko to wsyztsko było wcześniej o tydzień przez to ze ostatnio nie robiłam przerwy.Tydzien temu byłam chora,właśnie w czwartek wymiotowałam tabletke,to była28 tabletka opakowanie które wziełam wtedy bez robienioa przerwy,no i potem, jeszcze 2 tabletki i 7 dni przerwy,zaczełam ja w niedziele a skonczyłam w sobote minionego weekendu.Wczioraj w niedziele wziełam 1 tabletke po przerwie.I dlatego teraz pytam,bo wiem ze po zwymiotowanej tabletce trzeba zrobic 7 dniowa przerwe,ale jak mineło te 7 dni tylko ze sie akurat miało rpzerwe to jak jest??

Aha czyli wczoraj zaczęłaś kolejne opakowanie i miałaś 7 dniową przerwę, zatem teraz musisz przez pierwszych 8 tabletek się zabezpieczać dodatkowo, ponieważ jak ją zwymiotowałaś to do końca opakowania miałaś tylko dwie. Reasumując teraz dodatkowo zabezpieczaj się przez pierwsze 8 tabletek :) mam nadzieję że jasno się wyraziłam :):):)

hehe,oleńko jasniej sie nie da:D Tak właśnie mi się wydawało:) Tylko tak dla pewności wolałam sie zapytnąć:) Chciałam sobie jutro wziasc wolny dizonek w pracy i spedzic go z moim robaczkiem na milusich chwilach;) Ale szkoda urlopu jak mam uzywać gumek:/ Wole poczekac ten tydzień:D Kasiu ile jeszcze masz tej maturalnej męki??A widziałam pytania z polaka:) Powiem ci żetakie dosc trudne było:P Ale,ze chłopów dali,no wymyslaja:P A słyszałam tez,że wymysalili ciekawy sposób na zgapianie:P ponoc było kilka grup:) Ale sie postarało nasze ministerstwo:P Ciekawe jak długo nad tym myśleli:P

no dosc trudne i duzo osob twierdzi ze nie zda;(ja osobiscie nie martwie sie o to ,tylko to zebym jak najwyzej napisala:)a z tym bedie ciezko:(bo te wszystkie arkusze takie nie za milutkie sa:(ale dam rade teraz jeszcze piatek niemiecki i wtorek historia, sroda ustny polski a potem strasznie duzo przerwy:)az do 29 i koniec!! zmykam sie uczy ,a sciagania naprawde nie ma bo sa grupy takze przekichane dla tych ,ktorzy posciagali i o tym nie wiedzieli:(

Słoneczna wczoraj zapomnialam ci odpisać na twoje pytanie dot. spacerków z facetem i jego kolegą, otóż, dla mnie sytuacja chora, co wy musicie mieć przyzwoitkę i ani chwili prywatnośći. Na twoim miejscu dałabym facetowi delikatnie do zrozumienia, że cię to krępuje, no bo przecież nawet sobie nie możecie szczerze pogadać, bo ten kolega wszystko słyszy. Ogólnie: ja bym na takie coś się nie zgodziła, choćby to był najlepszy kolega mojego męża, trudno albo chodzimy ze sobą albo.... To tyle. jejqqq no faktycznie zobaczyłam sobie te arkusze maturalne i powiem Wam, że skoro już zaczynają kombinować z grupami to pewnie za rok albo dwa dojdą do wniosku, że lepiej wrócić do starych matur, bo tam przynajmniej na polskim nie można było nic ściągnąć od sąsiada (jedynie z własnych ściąg :)), na matematyce (Ja zdawałam) już można było ściągnąć od kogoś, ale pod warunkiem, że ten ktoś napisał tę sciągę i przesłał, a z tym już nie tak łatwo.

juz mam dosc tego @ wrrrrrrrr nie moge sie doczekac kiedy sie skonczy;/;/;/;/;/;/najlepiej byloby tak :)zebybyl jeden dzien (tylko po to zeby wiedziec ze jeszt a potem juz nie a tyo kurde ciagnie sie pare dni i juz mnie wnerwia :(uhhhhhhhh a co u was kochane?? byle do srody w przyszlym tygodniu i koniec z maturami potem co prawda jest jeszcze 29 ustny niemiecki ale to juz nic!!!ohh jaka bede szczesliwa :)zeby mi tylko ta historia poszla dobrze :D kwiat]kwiat]kwiat] kwiat]kwiat]kwiat] kwiat]kwiat]kwiat] kwiat]kwiat]kwiat] kwiat]kwiat]kwiat] kwiat]kwiat]kwiat] kwiat]kwiat]kwiat] kwiat]kwiat]kwiat] kochaniutkie sa te kwiatuszki:D

to pusta jestes jak dzwon...dawno tak idiotycznych wypowiedzi nie czytalam. A moze ten twoj skarbeniek, robaczek, misiaczek jest gejem ? Majac taka glupia babe u boku chyba kazdy facet by zostal homo :O

mam wrażenie, że nie porozmawiałaś z chłopakiem i z lekarzem o wszystkim o czym powinnaś, traktujesz tabletki jak fajną zabawę, a to nie tędy droga -one nigdy nie dają 100% pewności

odpowiedz kogoś kto napisał,że jestem pusta jest...pusta:P Nie bede się wypowiadać na temat tej wypowiedzi bo...no heloo widać,że to jakiś debil pisał:P Nie bede sobie psuła genialnego humorku:D Jedno tylko zdanie,mój facet nie jest homo,wrecz powiem,że jest homofobem,niestety mam problemy ze spotkaniami cała paczka ,bo mama dwóch kumpli homo:/ A fakt,trudno ze mną wytrzymać:P Ale tylko dlatego,że jestem jak typowa dziewczyna,czepiam sie bzdur,robie sceny zazdrości,fochuje się i tyle:) Dalej:nie wiem do kogo jest ostatnia wypowiedz,byc może do mnie,skoro niema adresata przyjmuje ja na siebie,jako autorka topiku.Tabletki to nie żadna zabawa dla mnie,to poczucie bezpieczeństwa,a seź to juz jak najbardziej zabawa:D A ty nie bądz taka poważna w swoich wypowiuedziach,bo mam wrażenie,że masz ze 100 latków.Mam prawo traktować wszystko jak zabawe,mój wiek na to jeszcze pozwala:D Oleńko ja rozmawiałam z robaczkiem,powiedziałam mu co czuje,on to zrozumiał,wytłumaczył mi,że kłutnia była nie przez kumpla tylko przez to,że ja zamiast najpierw wytłumaczyć oco mi chodzi strzelam focha:/ Wszystko wytłumaczone:) Jak idizemy cała paczka to cała paczka,a jak sami to sami:) jejquu jeszcze troszeczke:) Lipa,że wypadł ci okresik podczas matur,to strasznie wnerwia i dekoncentrruje:/ Mogłas sobie nie robić przerwy i wstrzymać okresik w tym miesiącu:)

hej laski mam pytanie czy stosujecuie dodtakowe zabezpieczenie oporcz tabletek ? ja zaczelam 2 opakowanie ale troszke sie boje tak bez gumki chodz yto przyjemniejsze :) dajcie znac dzieki

No witam witam nowe koleżanki:) Więc to jest tak,po pierwsze jak już bierzesz 2 opakowanie i nie było żadnych wpadek typu zapomniana tabletKA,nagłe wymioty,biegunka,antybiotyku nie brałaś itp to tabletki ci wystarcza jako ochrona przed ciaza niechcianą:) My nic nie używamy z dziewczynami,ufamy tabletkom:) Ty tez musisz zaufać,to jest indywidualna sprawa każdej z nas ile czasu na to czekałyśmy,bo to tak naprawde ciezko im zaufać,bo nhimy taka tyci tableteczka ma wstrzymac owulacje,dziwne to:P Ale prawdziwe:) Pytanie drugie,jeżeli wziełaś 1 tabletke pierwszego dnia okresu to uważam,że nie musisz czekać 2 tygodni:) aczkolwiek wraca wątek wczesniejszy,nie wiem czy bedziesz na tyle gotowa zeby zaufac tabletkom:) Ech,ale jestem z,meczona,ide sie odstresowac do ogródka:D

Nic nie piszecie więc ja pod rząd sie wpisze:P Ale wczoraj miałam fajny dzionek:D Oczywiście nie licząc pracy:/ Bo w pracy nie może byc fajne,bo by to oznaczało,że coś jest nie tak:P Po pracy wybrałam się z siostrą i szwagrem na rowerek:D Wybrałam codzienną jazde rowerem niż bieganie,stwierdziłam,że bieganie jest nudniejsze:P Pojechaliśmy sobie nad morze,od siebie z domku nad morze mam 30 minutek jazdy rowerem.Zrobili nam nawet drogi rowereowe więc sie super jedzie:D Jak jak kocham morze,no poprosrtu nie mogłabym mieszkać nigdzie indziej:D Fakt,że potem ledwo wróciłam,bo mieszkam na takiej górce sporej,tez nie zepsuł mi dopbrego samopoczucia:D Wogóle to ostatnio się superowo czuje ciągle:D Niech gadać żeby nie zapeszyć ale jest super:D A dziś posrtatni dizonek pracuy i weekend:D Jutro jedziemy rowerkami nad jeziorko na piknik z moim robaczkiem i siostra i szwagreem:D Będzie superrrrrrrrr:D A co rtam u was:) Kasiu jak tam matura:) Mów coś,nie ucz sie non toper:)

No Ja ostatnio nie pisałam, ponieważ w środę i czwartek myłam w domu okna, a dzisiaj się wzięłam za pielenie i koszenie - ogólnie prace domowe. Moja waga przez ostatni tydzień stała nieruchomo, może i dobrze przynajmniej te 3 kg mniej nie podskoczyły do góry. Dzisiaj rano miałam za to 1 kg w dół :D, ale ćwiczyć od czwartu zeszłego tygodnia nie ćwiczyłam, bo miałam @, więc i sił tyle nie było, no a ostatnie 3 dni spędziłam na pracach domowych, a zatem sportu było wystarczająco. Przy tych pracach opaliłam się niesamowicie, trochę ruchu na świeżym powietrzu i już opalenizna :) Słoneczna Ja byłam przekonana, ze ty jesteś z południowej Polski. Dla rozwiania wątpliwośći Ja jestem z Górnego Śląska :) Pozdrawiam Was cieplutko i pędzę się kąpać :)

no i juz jestem po niemieckim ,mialam wczoraj ale byl tak ciezki (rozszerzony)ze ludzie wychodziliz placzm...:(ja nawet jestem zadowolona takze nie powinno byc tak zle:)jeszcze tylko historia we wtorek i w srode ustny polski:Di koniec jestem taka szczesliwa a potem wiecie bede mieszkala przez jakis tydzien z moim chlopakiem bo jego rodzice wyjezdzaja czy to nie cudowne:D jestem przeszczesliwa!! a wiecie co jest najlepsze ze ja sie caly czas wnim zakochuje :D choc jestesmy juz tyle razem to dalej jest taki zar,namietnosci i uczucie coraz wieksze!!!:Dz kazdym dniem widze u niego cos pieknijszego... to takie niesamowite:D jestem przeszczesliwa :Djuz nawet niechodzi o seks ale my uwielbiamy byc ze soba i to jest najcudowniejsze (a seks to tylko milutki dodatek) PROSZE TU NIEOBRAZAC SLONECZNEJ !!!!!!!!! BO BEDZIESZ MIAL/A Z NAMI DO CZYNIENIA !!!:p JA TEZ JESTEM ZE SLASKA:)CHOC URODZILAM SIE NAD MORZEM:P

No jestem z nad morza:D sama północ bo Gdańsk:D Jejquubardzo się ciesze,że jestes zadowolona z maturki:) Mówiłam,że nie będzie tak strasznie:) Powiem ci,że też czuje cos takiego do swojego robvaczka,codziennie zauważam w nim coś nowego,co mnie pociąga i łaskocze w brzuszku:) To jest naprawde superuczucie:D Oleńko ja tez ostatnio pomagałam mojemu kochanemu w ogródku,bo ja niestety nie mam swojego:( wiec korzystam z cudzego:D Właśnie moja mama zawsze mówiła że najzdrowsze i najlepsze opalanie to w ruchu:D Bo opalasz sie równomiernie i sie nie pryzpalasz:P Ja zaraz jade na piknik nad jeziorko:D Pozdrowionka papusiaki:*

(uśmiech)

ja tak tylko na chwileczke zeby wam kwiatuszka przyslac:)

oleńka mam pytanie do ciebie czy ty nie robilas kiedys 7-dniowej przerwy??a jak tak czy wtedy bylo wszystko ok??

Nie póki co nie miałam sytuacji abym nie robiła przerwy. Zawsze ją robię, bo też i nie mam powodów, aby nie robić, więc jedynie słoneczna moze Ci coś doradzić, chociaż co wiem to ona sama też na tym najlepiej nie wyszła, ale to chyba wina zapomnianej tabletki.

tak tylko pytam ,hipotetycznie:Pja tam chyba wole robic przerwy chocby nie wiem co:)ide zaraz na grilka do tesciow:)przestaje padac i znowu u mniesloneczko wychodzi

Jejquu faktycznie nie robiłam rpzerwy i nie bardzo mi to wysżło na dobre:/ Olenka ma racje to chyba przez apomniana tabletke,bo moje kolezanki robiły kilka razy,przesówały okres bo np jechały na basen,albo nad morze,przed3ssystkimw wakacje robiły sobie takie rpzesuniecia:) Ach,w sobote byłam and jesiorkiem na grillu,pojechALISMY ROWERKIEM,Ale było śmiesznie,pojechał cały peleton:P 7 nas była:D Mieliśmy co chwila przerwe techniczna bo co chwila się jakiś rower psuł,a;bo łancuch albo mało powietrza:P ale rpzynajmniej śmiesznie było:P A jak doejchaliśmy to zaczłoł wiać wiaterek,ale rpzyejmny,po 2 godiznkach zaczdło wiac mocniej i kropić,niestety musielismy siezebrać,ale kiełbaski zjedzone z grilla:D piwko wypite:D czyli można było wracać:p Powrót tez był śmieszny bo cały czas goniła nas burza:P ale sie nasmiałam,chociaż boje się burzy:P Najlepsze to to,że jak dojechalismy,weszlismy do domku,to tak luneło:P Czyli wygraliśmy z burza:D Ale za to ta burza na dobre mi wyszła,bo najlepiej mi się śpi jakpada i jest burza:D Wysoało mi sie za wsyztskie czasy:) Dziś juz znowu mamy łądna pogote,czas sie wybrać na zakupy po letnie ciuszki:D Za miesiac mam urodzinki i mama chce mi kupić sukienusie:D I dziś po pracy bedzie wielkie posuzkiwanie sukienki dla słonecznej:P Napisze pózniej co wyszukałam sobie:) a teraz wracam do pracy,papusiaki:*

jutro mam ostatnio pisemna mature z hist. i to jej sie najberdziej bojewczoraj bylam na grilu u tesciow i cudnie bylo:)byla jego rodzinka i przezylam:D TRZYMAJCIE KCIUKI JUTO ZA MNIE:)jejqqq jak ja sie boje:(