Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słoneczna księżniczka

pierwszy raz bez gumki...

Polecane posty

no ja przez 2 dni nie tykalam sie komputera ani ksiazek:D nic !!! leniuchowalam ,czasami leniuchowanie to cos cudnego ale po 2 dniach stwierdxzilam ze musze cos zrobic no i co???przed matura przerwalam szkole muzyczna bo nie wiem czy wiecie ale gram na flecie i fortepianie(musialam przerwac bo sie nie wyrabialam z muzyczna i z nauka) no to teraz za bardzo mi chyba mudno bylo i postanowilam zdac jednak wszystkie egzaminy co prawda komisyjnie bo terminy juz byly duzo wczesniej no ale sporobuje jak mi sie udas to bede straszliwiez siebie dumna:)ale stwierdzilam ze ja chyba nie umiem nic nie robic:)a jakby tego bylo malo to strasznie chcialm znalezc prace ,juz nie dlatego ze musze ale strasznie chcialam poczuc sie choc troche niezalezna...no ale to wcale nie takie proste znalezc prace.... jeszcze taka ktora by mi odpowadala to znaczy nie chodzi o to ze jestem wybredna i czekamna gwazdke z nieba ale o to ze ch ciualab ym sie uczyc to znaczy musze do czerwca chodzic do tej muzycznej a nie moge brac i wybierac sobie zmian po 2 tygodniach pracy:)wiec wymyslilam ze bede dawac korepetycje z ang i niem. i juz mam pierwszego ochotnika moich rodzicow:P to znaczyoni mi bede polacic za nauke mojego brata:)itak musieliby go gdzies puscic a tak ja po znajomosci nie biore duzo;) dobre i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczątka:) OOO jejquuu sie odezwała:P Ja jak zrezygnowałam ze studiów tez sie w głebi duszy cieszyłam ze sie ciupinke oduzależnie od rodzxiców bo bede pracować,bardzo ciezko było znaleść prace,taka która by ci to minimum zapewniła komfortu psychicznego no i dała kasiorke.Jak poszłam na staż jako referenmt biurowy to napoczatku było fajnie,dopóki szefowa sie nie rozkrevciła:P Teraz musze uważać bo czasem ma niezłe jazdy:P Teraz zblizaja sie wakacje i chciałabym mojego robaczka gdzies do pracy wysłać,żeby miał troszke swojej kasiorki i moglibysmy gdzies jechac a nie od rodziców ciagle brac i ich prosić,prawie sie płaszczyc:/ Jak zarobimy to powiemy ze jedziemy i nie chcemy od nich ani grosza:D A im bedzie głupio ze pierwszy raz nie musza nas dreczyc swoim:zastanowimy sie!!! :D Także powiedziałam mu że chcoiaz miesiac dorywczo jakby popracował to by akurat było na wakacje:) Jwa niestetyw wakacje pracuje:/ Pierwsze wakacje ktre całe przepracuje:/ No bede miała wolny wrzesień:) ale to nie to samo co sierpień np:( No ale nic,nie wybrzydzamy:) Cieszymy sie z tego co mamy:D Zmykam do pracy,papusiaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam od wczoraj humor, okazuje się, że muszę zrobić poprawę pracy. Ciekawe co znowu będzie źle!!! :(:(:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to dzisiaj Ja zaczynam wpis????? Gdzie Wy znowu jesteście????? U mnie dzisiaj sliczny dzionek, słoneczko przygrzewa, a Ja idę myć okna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszyczkamala
:) witam po długiej nieobecności !! Takjakoś się złożyło że prawie zapomniałam o kafeterii no i o was :) :p ale jestem ... Nie wiem tak jakby świat stał się inny wyprowadziłam się z domu i już jest inaczej ... nie myślałam o niczym ;) nie siedziałam na internecie więcej niż 10 minut dziennie tylko maila sprawdzić i takie tam ... kafeteria i mój ulubiony topik "pierszwy raz bez gumki" :) pozdrawiam was wszyściótkie !!! 🌼 dla was ! aha że już tu jestem mam malutkie pytanie : jakie tabletki tzn jakie antybiotyki ( albo co zawierają ) mają wpływ na działanie tableteczek antykoncepcyjnych ?? ?? ?? Bo tak chora jestem i jem wszytsko co popadnie żeby obniżyć temperature 38,1 :( no i gadać to już w ogóle ne umiem !! chyba mnie gdzieś przewiało tak gada mój narzeczony :) aha pochwale się w walentynki 2007 bierzemy cywilny :) :p to na tyle nie zanudzam :p czekam co sądzicie o tych antybiotykach !! ?? wiem że jakieś tam obniżają ale zapomniałam jaki to miał być składnik ....... papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oleńko ja zaczełam pisac rano,ale nie mogłam skończyć bo mi zadanko zleciliw pracy,wiec dzis ty byłas pierwsza:) Duszyczkomała witamy ponownie;) Gratulacje ustalenia daty ślubu,ciesze się,że tak ci się poukładało:) Jeśli chodzi o leki,to dokłądnie nie powim ci co osłabia ich działanie,polece jednak czytanie ulotek,na nich pisze zawsze czy oddziaływuja z innymi lekami czy tez nie:) Dziewczynki doszłam do pewnych wniosków,otóż mama mojej szefowej ma raka piersi i moja szefowa teraz bardzo dużo czyta i sie dowiaduje na temat tej choroby,czesto czyta w biiurze ciekawsze artykuły na ten temat,przeraził mnie arytykuł o tym,że tableki antykoncepcyjne sa przyczyną aż 1/3 wszytskich zachorowań:/ Nie mówi sie o tym głośno,żeby nie siac paniki,ponoć najbardziej narażone jesteśmy my,dziewczyny młode,bioroce tabsy i nie bedace jeszcze w ciąży:/ Ponoć branie 4 lat tabletek zwieksza ryzyko o 60%:/ To sa ogromne liczby:/ Nikt nic nie mówi,a rak piersi jest potworny,wiem bo praktycznie jestem obok niego i dużo widze i słysze:/ Postanowiłam,że tabletki biore do końca wakacji,żeby poszaleć,a potem kończe z tym,nie chce się wiecej truć,mam 20 lat i musze przyjac ryzyko zjaścia w ciaże,nie chce się truc dłuże,nie bede was namawiac do tego samego,zrobicie jak uważacie,ja juz podjełam decyzje:) Wole gumke niż problemy zdrowotne.Ciężko było mi podjąc tę decyzję,jeszcze cieżej będzie mi żeczywiście zrezygnowac z tabletek,ale nie moge tak dłużej,wole dmuchać na zimne.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalus
hmm...to nie do konca tak :) istatnieje dwie hipotezy dotyczace raka piersi i tabletek. Pierwsza mowi, ze rzeczywiscie hormony powoduja raka piersi, a druga(bardziej prawdopodobna) mowi, ze po prostu kobiety biorace tabletki sa czesciej badane i wykrywalnosc raka jest wieksza niz u innych. Na razie nie ma co panikowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam obie hipotezy,ale to nadal jest 50 na 50,nie satysfakcjonuje mnie to.Pozatym my biorace tabsy jesteśmy badane najczesciej na raka szyjki macicy albo cós takiego a nie raka piersi.Wiec to troche odbiega od tego problemu,za mało się jeszcze mówi o tym,że tabletki moga powodować raka piersi.Nie chce ryzykować,jeżeli udowodnia za kilka lat,że to nie tabletki to wróce do nich,jeżeli nie,nie chce ryzykować,rak piersi to naprawde straszna choroba,jak zreszta wszystkie nowotwory:/ Zapomniałam dodać,ze na nogach zaczynaja mi się pojawiać coraz bardziej widoczne żyłki:/ Zeby tylko nie zaczeły sie zmieniac w żylaki,bo to by była tragedia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalus
mnie moj ginekolog bada piesi :D ps. a problem z zylkami na nogacj jets moim utrapieniem!pojawiky sie jakies 2 miesaice temu i chyba juz tak zostana!boje sie, ze majac 20 lat, bede miala na nogach zylaki jak jakas kobieta, ktora ma 50 lat :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie oto mi chodzi:/ Zylaki to przez tabletki,ja dużo chodze i ćwicze,lekarka powiedziała że to plus masaże może spowolnić proces pojawjania sie żylaków,pozatym słyszałam,że wyszły tabletki na żyalki,wymieniali w reklamie kto moze je stosować i wymienili tez osoby stosujace doustne ptreparaty antykoncepcyjne,wiec moze tego mozna stosować,ile lat bierzesz tabletki i po jakim czasie dostałas zylaków?? ja biore tabsy 6 miesiecy i juz zaczeły mi zyłki wyłazić:/ takie tycie narazie,ale to bedzie szło dalej:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalus
no ja juz biore 18 miesiecy...nigdy nie mialam problemow z nogami, a jakis czas temu wieczorm zaczely mnie potwornie bolec, potem zaczely mi pekac naycznka, tzn. na szczescie jedno naczynko i coraz wdoczniejsze byly zyly..zebys wiedziala, co ja wyprawiam, zeby to jakos zahamaowac, siedze z nogami prz scianie co najmniej pol godziny dziennie i kapie sie w prawie zimnej wodzie, za 2 tyg. wybieram sie do ginekologa, zobacyzmy co mi powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też kombinuje,tylko narazie nie lecze a staram sie zapobiegać,np robie ciepło zimne prysznice dla nóżek,smaruje je róznymi specyfikami,ale tez słyszałam,że trzymanie nógf powyrzej poziomu serca dużo pomaga. Twój lekarz nic nie powie,powie to co wiesz,co masz robić itp.Nie powie ci,że powinnąs zrezygnowac z tabletek bo bedzie coraz gorzej:/ a palisz albo pijesz czesto alkohol,bo to ponoc przyspiesza ten proces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalus
nie pije ani nie pale...tylko ze moja babcia keidys i jej corka mialy operacje na zylaki, wiec to, ze je bede miala, to raczej pewne..:/:/:/ kurcze..kiedy wymysla, ze taki srodek, ze jest pewniejszy i przyjemniejszy niz gumka oraz zdrowszy niz tabletki? bo z seksu to raczej trudno zrezygnowac...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak u ciebie ale u mnie jak poszłam po pierwsze opakowanie lekarka zrobiła wywiad rodzinny,wytłumaczyła mi,że jeżeli żylaki to typowe w rodzinie to nie wskazane jest przyjmowanie przeze mnie tabletek antykoncepcyjnych,żylaki bedziesz zapewne miała,nawet jeżeli nie bierzesz tabsów,ale biorac je zwiekszasz ryzyko:/ Ponoć to jest nawet niezbyt bezpieczne:/ Ty lepiej pogadaj dobrze z lekarzem o tym.U mnie babcia ma żylaki,ale to normalne w tym wieku,moja mama nie ma,wiec jest szansa,że nie bede miała jeżeli tylko przerwe branie tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maladuszyczka
:) dziękuję za tak ciepłe powitanie :p hehe Powiem jedno mam żylaki i strasznie pękajaą mi naczyńka pomomo że mam 20 lat no leci mi już 21 :p Nie wiem co robić moje nogi wyglądają okropnie :( boje się że w przyszłym roku już nie wyjdę na plażę ... :( Co robić 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia081
Cześc wam ja dzis biore 4 tabletke cilest ale sie boje mam straszne lezki ze antykoncepcja nie zadziała pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to właśnie prowadziłam rozmowe z koleżanka na temat żylaków,co my robimy i co stosujemy itd.Jezeli wcześniej nie miałaś żylaków,a ma je twoja rodzinka to najlepiej zrezygnuj z tabsow,chyba,że chcesz mieć takie żylaste nogi:/ ewcia nie martw się,jeżeli wziełaś 1 dnia krwawienia to jestes bezpieczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zylka85
czesc dziewczyny! Ja sie wlasnie zastanawiam nad stosowaniem tabletek antykoncepcyjnych, ale obawiam sie tych zylakow. W zeszlym roku mialam operacje i juz jedna zyle mam wycieta ;/ Mialam jedna, ktora byla bardziej widoczna, lekarz zrobil usg i niestety okazalo sie, ze ta zyla nie jest sprawna :( Wtedy wlasnie duzo czytalam o przyczynach powstawania zylakow i jedna z przyczyn bylo stosowanie hormonalnej antykoncepcji:/ ja niestety "odziedziczylam" to po babci (moja mama nie ma takiego problemu). Po tej opracji na razie jest ok, nogi mam ladne, nie mam popekanych naczynek. A najgorsze jest to, ze bylam u ginekologa po tabletki i mu o tym powiedzialam, a on stwierdzil, ze przeciez nic takiego wielkiego sie nie dzieje i ze moge na razie brac :/ Nie wiem sama co mam o tym myslec. Zastanawiam sie juz pol roku.... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja słyszałam,że jeżeli ma się tendencje do żylaków to lekarz nie powiniene zapisywać tabletek antykoncepcyjnych,gdyz one właśnie tamują przepływ krwi w organizmie,to znaczy troche zagęszczaja ta krew,uważam ze nie powinnaś stosować hormonalnych metod antykoncepcji,skonsultuj sie w tej sprawie z lekarzem jakims innym,najlepiej z trzema i wtedy zobaczysz i sama zdecydujesz,niestety dziś lekarze nie bardzo patrza na zdrowie nas,pacjentów,dopieroco wczoraj była afera,ze jakaś firma farmaceutyczna skzoliła pracowników jak maja sie umawiac z lekarzami zeby przepisywali leki ich firmy i jak to kontrolować:/ No tragedia:/ Ja też zaczynam widziec coraz wyrazniej moje zyłki,wczesniej tak nie miałam i mam zamiar zrezygnowac z tabsów,ale po wakacjach dopiero:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sloneczna ale mnie nastraszylas z tym rakiem piersi:(chyba tez sie tego boje:(kurcze ale z 2 strony wizja wpadki nie pozwala mi sie rozstac z tabletkami:( sloneczna chcez isc na studia a co jezeli bedziesz miala \"nie-farta i wpadniesz\" co z nauka?? ja nie mowie ze dziecko to zmarnowane zycie ale duzo trudniejsze!!!ja wlasnie dlatego sie boje i nie wiem czy umialabym, zrezygnowac!!a seks no coz z tego tez nie mozna zrezygnowac!!!bo sie nie da i wsystkie dobrze o tym wiemy!!!olenka co ty myslisz na ten temat?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejquuu to jest tak,ja zawsze byłam zdania,że dziecko to najlepiej na studiach mieć,mówie tak o 2 roku,wiele dziewczyn sie wypowiadało,że to super sprawa,że nauke mozna pogodzić bo to rodzice sa,znajomi,zawsze ktos pomoże,studia sie skończy,dziecko wychowa i po studiach dzoiecko mozna oddac do przedszkola a ty do pracy spełniac sie zawodowo,strereotyp :najpierw szkoła,potem małzenstwo,potem praca i dziecko juz sie nie wpasowuje do nowej epoki,bo po pierwsze jak wpadniesz wwir nauki to nie myslisz o dziecku zaraz potem porywa cie wir pracy to juz wogóle dziecko nie wchodzi w rachube bo jaki pracodawca cie przyjmie z maluchem przy cycku:/ a potem to juz jestes za stara na rodzenie dzieci:/ takze nie obawiam się tego że wpadne:) Mam kochajacego faceta,super teściów,moi rodzice sa niezbyt fajni ale zapewne jakby cos to by mi pomogli:) no i mam mnsutwo znajomyh:) nie mam sie czego obawiać:) bede uważać ale jakby cos to sie nie boje:) bardziej boje sie raka:( i dlatego podjełam decyzje,do końca wakacji i żucam to świnstwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj z moim ukochanym strasznie duzo rozmawialismy na ten temat nawet z jego mama ktora jest lekarzem!!!dodam sie po przeczytaniu tych wpisow mialam strasznego dola!!i palakalam jak mops bo sobiecos ubzduralam!!:(przeczytalismy wczystko na ten temat!!i wszedzie jest napisane ze takie ryzyko jest owszem ale podczas dlugotrwalego uzywania tabsow(wszedzie w medycznych ksiazkach mamy moejgo chlopaka jest napisane dluzej niz 8 lat) a tyle ile my bierzemy czy nawet olenka to bez przesady z ta panika!!co wiecej ona jaka lekarz sama brala tabletki i jej obie corki biora nadal jedna brala 10 lat a teraz wlasnie dzwonila ze pojechala do szpitala rodzic:)sloneczna takzebez przesady z ta panika o raka!!! mama mojego chlopaka powiedziala tak:rownie dobrze ,na tym samym stopniu prawdopodobienstwa mozesz sie martwic tym ze w jedzeniu sa konsewrwanty i ze mieszkasz w miescie!!!i powiedziala ze za jakis czas nie teraz bo to za malo moge zrobic pol roku przerwy ,zeby organizm odpoczol !!a co do dzieci na 2 roku studiow to ja sie racxzej nie zgadzam!!bo ja jak juz bede wychodzic za mąz to chcialabym utrzymac sie z wlasnych pieniedzy ,nie czerpac od rodzicow ,zwlaszcza ze jest jeszcze moj narazie maly brat ,ktory tez bedzie chcial isc na studia !!a jakbym miala dziecko na 2 roku to jak ja bym mogla go utrzymac z czego ,znowu zalezna od rodzicow??prtzeciez jak juz bede na tyle dorosla zeby zalozyc rodzine to powinnam byc tezna tyle dorosla zeby miec z czego ja utrzymac a nie wiem jak pogodzic szkole ,dom ,dziecko ,meza i prace!!oczywiscie ze rodzice by pomogli ale ja tez chcialabym im pomoc kiedys........ wiec musze troche o tym tez pomyslec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie do jejqqq
ja w zupelnosci sie zgadzam z jejqqq moja mama jest ginekologiem i sama mi przepisala tabletki ktore biore juz 5 lat:)a ona sama tez je bierala:)takze sopoko dziewczyny jakby od tego sie umieralo to 3/4 kobiet juz bylaby niezywa atak nie jest!!spokojnie dziewczyny pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uj,przepraszam jejquuu ze cie tak wystraszyłam tym wszytszytskim:( Nie było to moim celem,przepraszam:* Wszystko się zgadza oprócz okresu brania tab;letek,ponoć najnowsze dane mówia o tym,ze ryzyko raka piersi zwieksza sie u kobiet które biora tabletki 4 lata i dłużej...Pozatym każdy organizm jest inny,twoja teściowa i jej córki dobrze zniosły takie dawki dodatkowe hormonów,a ja poprostu nie chce ryzykować,no taka juz jestem,dmucham na zimne,zawsze.To jest tylko i wyłącznie moja deecyzja,która jest spotegowana kolejna żyłką widoczna bardzo dobrze na moich nogach:/ Jak tak dalej pójdzie to bede miała nogi jak moja babcia:/ Wszystko u mnie mówi ze mam przerwac zażywanie pigułek,i zrobie to.Nikogo nie namawiam do tego samego:) Poprostu dziele sie tym co czuje:) Jesli chodzi o dzidzie na studiach,to jest twój wybór:) Za kilka lat,jak skońvczysz studia i bedziesz chciała sie rozwijac zawodowo,staniesz przed powaznym dylematem:dziecko i rodzina czy praca.Oczywiście bedziesz w 90% kobiet które wybiora prace a potem o dziecko bedzie coraz trudniej.Dzis w gazecie u mnie w gdansku ukazał sie artykuł,ciekawy zbieg okoliczności talk wogóle:P o mama studentkach.Wszystkie dziewczyny pisały,że tego nie żałują i swiadomie podjeły traka decyzje,maja ogromne wsparcie,jakoś sobie radza finansowo no i sa bardziej zmobilizowane,pozatym nie wiem jak u was ale u nas jest specjalny program dla mamusiek na studiach.Narazie mam taki plan jaki mam:) ale wiecie jak to jest,wszytsko sie moze zmienic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sloneczna ja bron boze nie mam do ciebie pretensji:* wiesz przeciez ze uwazam cie za siostrzyczke :)ty mialas juz troche problemow z tymi tabletkami wiec moze tu sie bierze awersja i obawa??ja napewno nie bede brala tak dlugo bo i nie bede potrzebowac :)ale nie chce miec dzidzi na pierwszym roku :(jeszcze duzo zalezy od tego co bede studiowac bo jak sie dostane na prawo to ciezko mi bedzie pracowac ,gotowac zupki mezowi i opiekowac sie naszym skarbeczkiem,wiec nie moge sobie na to pozwolic co nie znaczy ze nie chce tego:)ale spokojnie -z tymi tabletkami sloneczna moze to nie te tabletki (moze zle dobralas)a moze faktycznie ci nie sluza !!no coz bedzie dobrze :* ale ja jestem zdania ze nie nalezy sie az tak spieszyc trzeba nacieszyc sie tez zyciem we dwoje bo to tez jest piekny etap:)pozdrawiam was bardzo goraco olenka co z toba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny potrzebuje pomocy wiem ze wy juz macie to za soba a ja dopiero zaczynam z tym walczyc a dosłownie z lekiem przed zajsciem w ciąze dziś biore 8 tabletke z pierwszego opakowani i strasznie sie boje kochać do spodu to znaczy aby moj facet skonczyl wemnie przez te pare dni kochalismy sie z gumką ale chciała bym bez i do konca poto wkocu zaczełam brac tabletki ale boje sie pomożcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem, ale faktycznie ostatnio jedyne co robię to zajmuję się pracą mgr. Zaglądam tu do Was, ale nie pisuję. aktycznie słoneczna doprowadziłaś Mnie również do chandry, nie mam Ci tego za złe, ale było ponuro. Pozdrawiam Was cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejkuś,skarbeńki moje:) Przepraszam,że was tak nastraszyłam,powtarzam ze nie był to mój cel,poprostu chciałam sie z wami podzielić ,moimi obawami.Teraz jest spokojnie:) Ciagle sie denerwowałam tymi tabletkami,żle sie czułam z tego powodu,było mi bardzo ciężko,potem te problemy z zapomniana tabletka,psychiczna niepewność,no i jeszcze te żylaki,jak widać mi tabletki nie służą,dlatego postanowiłam poszaleć w wakacje i zostawić tabletki:) Bede bardzo uwazać,ale powtarzam,dzidzia to nie będzie dla mnie tragedia:) Przepraszam za to straszenie,ale powiem wam ze podjecie tej decyzji odrazu zrzuciło mi kamień z serca:) Czyli dla mnie to jest najlepsze wyjście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×