pierwszy raz bez gumki...

jeqqqq jak ja mam się uczyć to też mi się chce spać więć może to nie od tych tabletek

no wasnie tez sie zastanawiam....moze to przez toze mam tyle nauki ...masz racje to przez to nie moge spobie dodatkowych problemow robić:)dzikuje olenaka??co u was dziwczyny piszcie ??buziaczki !!!kurde wrocilam wlasnie z miasta i chcialam kupic turkusowe kolczyki i niegdzienie ma ach zla jestem!!wrrrrrr

słoneczna więc jak ci obiecałam: jeżeli kolejnych 7 tabletek od tego opóźnienia zjadłaś już normalnie to możesz już bez zabezpieczenia a przerwę zrób normalnie. najlepiej napisz kiedy kończysz te opakowanie to spróbuję ci jeszcze pomóc. pzd

wiec to jest tak,po tych zdarzeniach to brałam juz normalnie tabletki,o tej samej porze i juz nie było zadnych kłopotów.Tylko od jakichs 2 tygodni mam zamiast poprzedniego przezroczystego śluzu mam taki biały,gęsty,nie wiem czy to tym jest ziazane,no a koncze to opakowanie za 4 tabletki.

Nic się nie martw ja też mam taki śluz zwłaszcza pod koniec brania tabletek. Powiem ci, że nawet w czasie brania ich mam wrażenie jakbym miała dużo więcej śluzu niż zwykle, jakby wilgotno i wszystko jest ok. No a śluzu musi trochę być, bo w końcu to on hamuje wędrówkę plemniczków. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

hihi,czyli koniec z gumkami narazie:D jupiii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dzieki wielkie za pomoc;) alez to forum to genailny pomysł:D pozdrówka papa aha,wiesz ja sie tym sluzem martwiłam bo podczas peirwszego opakowania to miałam taki przezroczysty i duzo go,jak woda cos takiego,a teraz sie zrobił taki gesty,biały,fuj:/ ale skoro ok to ok:D

Ja na początku też tak miałam, ale teraz już przywykłam, że jest. A jeśli miałabyś do tego jakiś nieprzyjemny zapach + duża ilość śluzu = wizyta u lekarza.

nie,zapachu nieprzyjemnego nie ma,jak narazie,tylko sluz gestszy biały i taki w dotyku blee:P ale zapachu brzydkiego ni ma:) wiesz,w sumie to ten sluz mi nie przeszkadza,fakt jest uczucie wilgoci,dosc spore przyznam,ale to nie ejst az takie straszne,ewentualnie moze mojemu misiowi przeszkadzac,ale sie nie skarzył jak do tej pory:) wiec chyba jest wsyztsko jak byc powinno:) chciałam teraz zmienic tabletki na yasmin,jejquu mówiła ze to dobre tabletkik,bo ja po swoich przytyłam:/ ale lakarka powiedziała mi ze mam jeszcze zaczekac ze zmiana,bo to sie moze jeszcz eustabilizować:) nop wiec kolejne dwa opakowania harmonetu musze kupic:) kolejny majatek:/ w imie przedłuzenia młodosci:D pozdrawiam:*

dopiero wrocilam do domu:)bylam u mojego misia ohh jak cudnie było:)jak ja go kocham:)dzis ostatnia tabletka ,oczekiwanie na okresik...mam nadzieje ,ze dostane, kurcze jak zwykle malutki stresik!!oleńka bo ty juz dosc dlugo bierzesz a my dopiero 2 opakowania:)czy naprawde nie ma obaw jezeli wszystko dokladnie i o stalej porze biore???kurcze no tak jakos zawsze mam obawy ze jak konczy we mnie to cos nie tak bedzie;/ide sie ukac papa sloneczna jezeli ty masz uwazasz ze wszystko bedzie ok to tez prosze o otuche :)

Czesc dziewczyny! Macie tu taka mila atmosfere, ze postanowilam zaryzykowac i odbiec od tematu troszke bo zastanawiam sie nad jedna rzecza...Otoz nigdy nie uprawialam seksu bez tabletek za bardzo byloby to stresujace dla mnie..nawet wtedy zawsze mialam lekki stresik przed okresem. Pozniej rozstalam sie zfacetem i zrezygnowalam z tabletek. Zastanawiam sie jednak czy moge wrocic do nich spowrotem jesli nie palnuje regularnego seksu? Z jednej strony to troche bez sensu sie nimi faszerowac, ale z drugiej boje sie wpadki. Co myslicie ?

no ja myśle ,ze to nie jest zbyt rozsądne brac tabletki jezeli nie masz regularnych stosunków.z 2 strony to przeciez nie jest jakies straszne :)te tabletki:)przynajmniej bezpieczne:)no nie wiem ..to moja opinia ciezko cokolwiek powiedziec

hejka:) jejquuu ja mam jeszcze 3 tabletki,ale sie nie martwie,miałam kilka sytuacji stresowych podczas brania ale sie nie przejmuje:) spokojnie,pamietaj ze jestesmy gotowe na wpadke,aczkolwiek lepiej zeby jej nie było;) takze trzymaj sie cieplutko,postresowac sie nie zaskzodzi,troche innosci w zyciu:P witaj singielka:) cieszymy sie ze do nas dołanczasz:) moim skromnym zdaniem,to nie warto inwestowac w tabletki skoro nie zamierzasz sie kochac regularnie,popieram jejquu,po pierwsze to nie jest do konca do bre dla organizmu,po drugie mase pieniazków pocvhłania niestety:/ no ale fakt daje poczucie bezpieczenistwa psychicznego:) aczkolwiek nie dokonca jak widac jejquu ma jeszcze obawy:) ale to normalnie i wkoncu zauwasz tabletkom:) a wracajac do ciebie wnioskuje ze nie masz chłopaka i sex to bedzie dodatekdo zycia,nie koniecznie z jednym partnerem,aczkolwiek moge sie mylic,tu uwazam ze bezpieczniejszym rozwiazaniem były by gumki,wiesz zacytuje manfreda z epoki lodowcowej\"niewiadomo gdzie sie szlajał\":P choroby chadzaja po ludziach a tabletki cie przed nimi nie ochronia:/ decyzja jednak nalezy do ciebie:) pozdrawiam papa

Dzieki sloneczna za rade, jejqqqq takze :) A co do spekulacji to fakt nie mam chlopaka i nie planuje powaznych zwiazkow (aczkolwiek niegdy nie wiadomo) , ale kobieta tez czlowiek ;) ma swoje potrzeby, zwlaszcza jak sie dlugo zyje w celibacie ;) Niestety bez tabletek wydaje mi sie to za bardzo nie pewne i chyab bym sie stresowala. Koszty akurat nie sa dla mnie problemem i dodatkowe zabezpieczenia ze wzgledow zdrowotnych oczywiscie zamierzam stosowac. Chodzi glownie o moj komfort psychiczny, gumce bym chyab nie zaufala, no i sa tez inne plusy tabletek nie wiazace sie z seksem. I jeszcze co do tych partnerow to raczej znajomosci jednonocne nie leza w mojej naturze ;) zwlaszcza z nieznajomymi. Raczej mysle , ze sie tak wyraze o 'mniej powaznej znajomosci'. I jeszcze cos do was odnosnie tabletek. Ja bralam je ok 2 lat albo dluzej i jak widac skutecznosc stuprocentowa.., a nie pilnowalam az tak dokladnie tych godzin..tzn. nie co do minuty zdazalo mi sie brac nawet na ostatnia chwile jak zapomnialam ( co dalej bylo zgodnie zulotka). Wiec bez obaw! :) Pozdrawiam

singielku faktycznie jak nie planujesz związku to tabsy nie są ci aż tak potrzebne aczkolwiek \"miłość i .... przychodzą znienacka\" więc nigdy nie wiadomo kiedy ci się przydadzą :):):):):):):):):):):):):):):):)

no juz dzis nie bede brala ,wczoraj ostatnia :)no ja tez uwazam ze bezpieczniejsze beda gumki ,ewentualnie dodatkowo jak to nie bedzie zbyt komfortowe to mozesz jakies globułki stosować:)a swoja droga to jestes odwazna ,ze taka jestes odwazna (decydujac sie na taki krok):)zycze ,zebys nie miala przez to zdnych problemow:)pozdrawiam

no coz ja jeszcze nie wiem czy odwazna jestem bo chyba nie bardzo...jeszcze nie zdecydowalam, ale bez tabletek to chyba nie zaryzykuje..nie wiem sama...ale w koncu jestem dorosla. zycie to jednak jest skomplikowane zwlaszcza nasze ;)

dokładnie bądź co bądź to my najbardziej tracimy na tym jak coś pójdzie nie tak

aha ja skończyłam swoje opakowanie w poniedziałek 9-01 i czekamy sobie spokojnie

Wyglada na to ze zycie jest niesprawiedliwe olenka233, czasem zazdroszcze facetom, ale tylko czasem ;) oni nie musza sie martwic, ze wpadna( tzn. zawsze moga zwiac, my nie), ze przytyja po ciazy, ze sie okaza latwi, nie musze lazic po ginekologach, pilnowac tabletek itd. itp. A jak jest u was z okresem przy tabletkach? ja mialam dokladnosc jak w zegarku, ten sam dzien, praktycznie ta sama godzina...teraz mi tego brakuje heh ;)

dokładnie tak jak mówisz co do dnia i godziny tylko jak zmieniłam pore brania z porannej na wieczorną to przesunął mi się @ o jeden dzień no i godziny nie są już tak dokładne ale ja biorę od 4 lat

masz racje singielka faceci maja lepiej;)zawsze tak bylo i bedzie ale moze kiedys zostanie wynaleziona tabletka antykoncepcyjna dla facetow;)a podobno ma owa powstac:)to zostaniemy uwolnione od tego:) no coz faceci tez musza sie czuc odpowiedzialni za nasza antykoncepcje:)przytulac kiedy mamy zmiane nastroju,kochac ze wszystkich sil itp,itd.moja milosc zawsze kupuje mi tabletki i zawsze je mi przynosi i nigdy sama nie musze pamietac o niej zawsze razem:)to nas jeszcze zblizylo:)takze moze to nie jest takie zle:) bo on sie jeszcze bardziej mna opiekuje(nie znaczy to ze wczesniej sie nie opiekował)tylko teraz robi to jeszcze bardziej i to mi wszystko wynagradza:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):

To tylko pozazdroscic takiego faceta jejqqqq :) a co do tych tabletek dla facetow to juz chyba powstaly...ale zanim wejda do uzytku powszechnego troche minie no i poza tym w razie wpadki to ciagle my bedziemy skazane na wieksze konsekwencje... jak tak o tym mysle to kurcze moze zostane przy tym celibacie ;)

no jest cudowny to prawda...:)

hej dziewczynki:D widze ze tu beze mnie sie konwersacja nawiazała:P dołanczam sie:) wiec singielko zrobisz jak uważasz,i widze ze moje domysły po czesci sie sprawdziły:P tylko mi nie chodziło oto ze sie bedziesz szlajała z kazdym lepszym zeby zaspokoic potrzebe,ale wiesz,nawet najlepszy kumpel moze miec be w sobie i ci nawet o tym nie powiedziec,czasem nawet w stałym zwiazku nie wiadomo do konca ze któres z partnerów ma jakas chorobe w sobie,nawet sam moze o niej nie wiedziec:/ dlatego ja jestem za gumka:) chociaz juz sa dwa za tabletkami:D o koszta nie musisz sie martwic i komfoirt psychiczny,teraz zostało jedno p[rzeciw,zdrowie:/ zastanów sie powaznie i podejmij decyzje:) zgadzam sie z wami ze faceci maja łatwiej,nie to ze jestem jaaks feministka bo bez nich zyc sie nie da:P ale fakt faktem maja łatwej,chocby własnie z tabletkami,oni sie nie martia,wpadka,albo wezme i wychowam albo porzuce:/ najgorsze jest to drugie,faceci maja wybór,a my co,w sumie tez mamy,ale dla mnie te wybory sa okropne:zostawic dziecko w szpitalu,porzucic na smietniku-najgorsze co moze byc:/ albo zabic jeszcze nie anrodzone,no i wychować.Faceci moga poprostu zostawic i zapomniec,a my,jak sie odezwie instynkt macierzynski to umieramy z troski o dziecko, które np zabiłysmy,oddałysmy albo coś innego.Ale zgadzam sie tez ze faceci sa nieodpowiedzialni i nie mzna im powieerzyc antykoncepcji hormonalnej,roztrzepancy zapomna tabletki bo im sie nie chce brac i co,ja tam wole miec pewnosc i sama tego pilnować:) takze mozemy tu narzekac ale i tak lepiej nie bedzie:P ale ze mnie niepoprawna optymistka:P aha,wracajac do wspaniałych afcetów,to jejquu ma szczescie:D ale ja tez nie narzekam,wrecz przeciwnie,moje kochanie to czasem mysli za mnie:P tez pamieta po tabletkach ,przypomina mi,pyta czy wziełam:) troszczy sie o mnie i swoja głowe;P bo by mój tatus mu ja ucioł jakbysmy wpadli:p hehe ale sie rozpisałam:P koncze bo komu sie bedzie chciało to czytac;P

aha,zapomniałam, mam jeszcze tamie pytanko,dostałam ostatnio opryszczke od zimna na ustach,i sparuje ja taka mascia antybiotykowa,mam pytanko,czy ma ta masc jakis wpływ na tabletki??

antybiotyki mają zawsze wpływ na tabletki ale jak jest w przypadku maści ro nie wiem

no wiem ze maja wpływ,ale np masci na obolałe miesnie lub zbite kostki z antybipotykami nie maja wpływu,wiec sie zastanawiam jak to jest z mascia na opryszczke:/ no ale nic:) dzieki

No to jeśli wiesz że maści no to chyba jest ok. Tak ci w każdym razie życzę żeby było oki.

sloneczna 2 podejscia robilam do przeczytania tego :)rano przed szkola przeczytalam pol a teraz 2 czesc:)ale sie rozpisalas:):):)jade wlasnie zaraz z moja miloscia na zakupy bo musze sobie kupic buty na 100dniowke:):)i jeszcze zakupy na wieczorna kolacje bo moja milosc dzisiaj mi robi przy swieczuszkach ohhh bedzie cudownie:):)tylko zebym okresu nie dostala ;P(dzisiaj)jutro juz moze byc:)dobra moje miłe uciekam :)jak tam wasze egzaminy??olenka co u ciebie??boje sie ze nie dostane okresu

uuu kolacyjka przy swiecach:D fajniusio:D no to zycze udanej zabawy no i oczywiscie brak okresiku,dzisiaj:P i sie nie marwt napewno przyjdzie:) okresik oczywiscie;) ja ide sie uczyc dalej:/ juz mam dosc tej fizyki:/ ech,pozdrówka papa:)