Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

oneill

Dzieci inne

Polecane posty

Czy nie zauważyliście pewnej prawidłowości choć nie chciałabym uogólniać - duże już dzieci specjalnej troski przeważnie widujemy z matkami. Z kobietami. Mogą to być nawet babcie czy siostry. Ale rzadko z mężczyznami - ojcami, braćmi, dziadkami. Czy mężczyźni wstydzą się że mają osobę upośledzoną w rodzinie? Czy taka matka musi być skazana na brak wsparcia w opiece nad dzieckiem chorym? Zaznaczam po raz kolejny - nie chcę uogólniac i byłoby mi bardzo miło usłyszeć przykład przeciwny - ale znam kilka takich matek które albo sa same z dzieckiem od lat bo tatus uznał że to ponad jego siły, albo wciąz w małżeństwie ale nie mają żadnej pomocy, ojciec wydaje się dziecko aprobowac ale nie akceptować. Życie tych matek wcale nie jest łatwe tym bardziej iż wiedzą że one nie mogą się poddać, że sa "ostatnią linią" i że rzadko mogą na kogoś liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam chorego brata (porazenie mozgowe) i ludzie na pewno czesciej widuja go z moim tata jak go codziennie dzwiga z i do auta wiec nie moge sie z Toba zgodzic...ale na ogol to matki poswiecaja wiecej czasu dzieciom, zarowno tym chorym jak i zdrowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolkasa
ostatnia...zgadzam sie z Toba,wujek i kuzyn sa przy Niej rownie czesto jak ciocia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aardwark
też tak widzę. Moja siostra całe życie pod opieką mamy i cioci, teraz czas na mnie. Jeśli widziałam córkę koleżanki, jaszcze ze studiów, to też tylko z mamą. Ale nie widuję jej często, więc może być różnie. Ale generalnie ( i też nie chcę generalizować ) tak to jest. Ewa Błaszczyk opiekująca się samotnie córeczką ( wiem, że nie może być inaczej ) Maria Winiarska do końca ze swoją Anią. Może wynika to z faktu, że mężczyźni pracują na utrzymanie i matki i dziecka ? Chcę w to wierzyć, chcę być naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×