Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia.

KLUB MAMUŚ Z POZNANIA

Polecane posty

hm,tez mi sie wydaje ze chyba mozna przechowac..byle w lodowie i juz.. a ja zanim pojde spac mam tez pytanie : czy wasze maluchy karmione piersia gdy mialy ok 6 mcy to sie nie mogly skupic na jedzeniu? manuela niby je,a za chwile chce wstawac,rozglada sie,za chwile jej sie przypomina ze ma jesc i znow sie odrywa i tak w kolko..trudno mi odebrac jakis sygnal od niej ze np juz sie najadla:(wylaczam muze,kaze wszystkim wyjsc z pokoju,nic nie mowie, a ona i tak sie wierci.. papa xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dzieki za odpowiedź :) Orisha nie przejmuj sie mój mały też tak ma w dzień teraz to je o 10.30 a potem dopiero o 15.30 wcześniej nei chce i wtedy staram sie mu wcisnać troche jabłka ale to nie za dużo i dlatego w nocy je duzo lepiej bo wtedy to chce jesć i nic nie jest ciekawsze słyszam też ze jak dzieci jedza cos nowego to nie chca starego mleka ale podobno to wszystko sie reguluje ja narazie nie zmuszam do jedzenia nadrabia w nocy pa miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtuś za kilka dni kończy 6-mcy i ostatnio je na raty zwłaszcza obiadek i wieczorną kaszkę, ciagle sie wierci, gada, próbuje siadać, ale jakoś udaje mi sie Mu podac całą porcje, tyle, że czas karmienia nieco sie wydłużył. A jeśli chodzi o cyca to on już oddawna robił sobie przystanki na odpoczynek, ale i tak idzie to o wiele sprawniej niż inne karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mamuśki! Isabelle, gratulacje dla Arniego, chodzenie to już nie lada wyczyn!!!! super!! Aśka, u mnie jest dokładnie to samo, tyle, że Maja niedługo końćzy 8 miesięcy i to ciągle trwa. Ja już nie wiem, czy ona jest najedzona czy nie, bo czasem pije 5 minut a potem to, co wyprawia to nawet cięzko nazwać!ostatnio wymyśliła sobie nową technikę picia, siada na moich kolanach przodem do mnie i się bawi w dziecioła:) czyli siedzi i na zmianę dziobie jednego cycka, potem drugiego, śmiesznie to wygląda ale skoro tak lubi:)) byle najedzona była:) 🌻 my dziś znowu na basen idziemy a pogoda paskudna!!! dobrze, że tam woda taka ciepła. pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej poznanianki:D aga👄a propos kaszki- zawsze wylewam, ona znacznie szybciej fermentuje i można maluchowi zafundować biegunkę. nutramigen- jeżeli mała nie ma zamiaru pić, kiedy jej podaję- chowam do lodówki, później do podgrzewacza i mała dostaje za np. 2 godziny, nigdy nie zostawiałam mleka do następnego dnia. iza 🌻z kubkami niekapkami u nas jest tak: pierwszy: mała dostała go od mojej przyjaciółki z niemiec, miał dzióbek, z którego lało się na lewo i prawo drugi: z dziurkami-mała nie miała ochoty z niego pić... trzeci: nuka, ma takie zabezpieczenie przed pochlapaniem,że ja nie byłam się w stanie z niego napić, a co dopiero 8 miesieczne dziecko czwarty: aventu-ma go od 2 miesięcy i: stanowczo jest to kubek kapek:P poza tym ta diablica tylko z niego rozlewa (lata z nim po całym mieszkaniu),a pije nadal z butelki... na bobasach zauważyłam, że arni ma taki sam nocniczek ja jaśminka- czasami zdaża się jej popełnić do niego kupkę, ale na razie na tym poprzestajemy:P rzeczko- fajnie,że chodzisz z wojtusiem na basen!!!! naprawdę zazdroszczę:) a reszta \"naszych\" dzieciaczków ma swoje strony na bobasach?? julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli nie istnieją dobre kubki niekapki ? hihih to ładne rzeczy ;) hihi..podobało mi sie, że MAJA robi dzięcioła, ale to musi wyglądać:) co do rozpraszania sie dziecka przy jedzeniu cycka, to ja niewiem jakby sie zachowywał Arni majac 6 m-cy bo tyle go nie karmiłam, sam odrzucił po skonczeniu 3 m-cy :) i superrrr, bo on taki duzy ze bym sie wykonczyła, dla mnie wystarczajaco te 3 m-ce było :P ale 6 m-czne dziecko napewno sie rozparasza, bowiem tyle rzeczy juz zauwaza, wszystko zaczyna interesowac, dobrze siedzi juz, lezy na brzuszku z podniesiona wysoko główką, wszystko widzi juz :) itd... okej.musze uciekac.... buziaczki i pozdrowionka dla czarnulek poznanskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ewa rozbawiłaś mnie do łez z tym dzięciołem :) mój jak był mały to przy karmieniu sciskał piers z dwóch stron chyba zeby wiecej leciał a teraz tego nie robi :) Julia my bobasów nie mamy ale jak chcesz to daj adres wyślę ci zdjecia Krzysia a tak wogóle to można byłoby zrobić taką liste z adresami co wy na to ? pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga! bardzo chciałabym zobaczyć zdjęcia krzysia:D mój mail to: julianka@vp.pl z niecierpliwością czekam na maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane. Dzis jestesmy z mała po pierwszej szczepionce w końcu zdecydowałam sie na ta skojarzoną mała dzielna i prawie nie płakała tylko przy wkłuciu był okrzyk jestem zniej dumna. Pani doktor powiedziła że Laura wygląda jakby miała już 3 miesiące zważyłyśmy sie tez i najowsza waga to 5.900 a ma 6 tygodni niezle jej idzie. Mała dziś markotna to już od wczoraj ale to chyba dlatego że kupki nie może zrobić. Dziewczyny czy jatez bym mogła prosić o ta ksiązke z której wy korzystałyście. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa,dzieki za dzieciola:) uratowalas mi zycie ta opowiescia,bo mialam mega dzien,ufff.. no i jestem troche pocieszona ze nie tylko manu taka rozkojarzona:) tylko tyle na dzis...lece spac... xxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patryk paulinki też ma zapalenie płuc 😭 są w szpitalu😭 może pauli uda się odezwać, w razie czego będziemy relacjonować na bieżąco z sms-ów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Paula trzymaj sie 🌼 dla ciebie bądź dzielna Aniu niesły klocuszek z Laury mój Krzysiu jak miał 6 tygodni to ważył 5100 buziaki dla dzielnej dziewczynki ja po jednym szczepieniu to byłam tak zestresowana ze jak nie zapakał to nawet zażartowałam że jakby był wiekszy to wzięłabym go na lody :) a ksiażki ci nie podeslę bo nie mam ale dziewczyny ci wyślą (chodzi o tą z usypianiem ?) Julia a jak Jasminka ? buziaczki dla niej Mamo Wojtka i Julii gdzie sie zagubiłaś ? wracaj szybko pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu,napisz maila to przesle ksiazeczke (\"bajke na dobranoc\" :) ) wiem,ze moge juz miec twojego maila,ale nie chce czegos pokopac i wyslac komus innemu,bo jeszcze mi sie myla imiona i nicki..:)wybaczcie.. cos tu pustawo..ale wiem, wywialo wszystkich:/ mam nadz ze wichura nie zrobila wam jakiejs krzywdy:( pozdr cieplo xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje tym mamom,ktore sa z maluchami w szpitalu:(wole nie wyobrazac sobie ze manu tez kiedys wyladuje w szpitalu,brrr..no ale co zrobic,zdarza sie..jak tam was traktuja?tzw was,mamy?napiszcie cos po powrocie.. pozdr szczegolne dla was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orisha mój mail to zychlaska@wp.pl z góry bardzo dziękuje. rzeczywiście pusto tu unas jakoś. Mała dziś znów pieknie przespała noc czasami jak czytam co piszą dziewczyny z mojego grudniowego topiku to mi głupio bo kja z Laurą jak narazie nie mam wogóle problemów typu kolki problemy ze spaniem itp.poprostu mam anioła hehe Pozdrawiam i życze miłej soboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gdzie się wszystkie zgubiły ? wichury Was wywiały :) Orisha jutro aktualne ? a może tak o 12 ? pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem...minimisia,krakowskim targiem - 12.30,dobra?:) umowmy sie jednak tak,ze zaraz wysle ci mailem moj nr tel, pusc mi potem gluchacza i jeszcze jutro sie skontaktujemy,bo wiesz jak to jest z ta pogoda ostatnio..oczywiscie ja sie nie boje:) no ale jak bedzie orkan to raczej nie wyjde z domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej melduję się wraz z mym małym dzięciołkiem, który już dawno smacznie śpi:) ale niestety co jakiś czas budzi sie z płaczem i już nie wiem, czy to zębolki zaczynaja dawać o sobie znać czy coś innego... i przyznam, że lekko mnie to stresuje, tego ryku nie da się słuchać:( Paula, mam nadzieję, że z Patrykiem już lepiej i że niedługo będziecie w domku z powrotem 🌻 buziaczki dla Was!!!!!!! jejku, bardzo się cieszę, że nas jakoś chorob omijają szerokim łukiem (i byle tak było dalej...) strasznie żal mi tych wszytskich maluszków, które muszą tak cierpieć, a ponoć zapalenie oskrzeli i płuc wśród maluchów teraz bardzo często występuje, jakoś nawet ciężko mi to sobie wyobrazić ! no i gdzie się wszytskie podziałyście???❤️ pozdrawiam wszytskie kobitki:) no i maluchy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Orisha 12.30 tez jest ok zaraz zajrzę na pocztę a pogoda dzisiaj ? rano byłam z psem i mamy mrozik ale sie ciesze może wymrozi troche zarazki U Pauli już lepiej ale nadal z Patrykiem jest w szpitalu Trzymamy kciuki za szybki powót do domku Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa27 - dziecioł -rewelacja! Isabelle - mieszkasz gdzieś na swierczewie? pisalas, ze robisz chrzciny w Batorym. mieszkalam na swierczewie do czaasu slubu i znam te okolice. Hotel super. I oczywiscie gratulacje dla Arniego!!!! Pozdrawiam wszystkiem mamusie, uciekam juz, ostatnio nie mam czasu na nic tak mała daje mi w kosc za dnia. lece bo juz mnie \"woła\". papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Strasznie tutaj pusto ostatnio :( przywołałam mamę Wojtka i Julki to Isabelle sie zgubiła już nie wspomnę o julii, Rzeczce i Ani bo Pauli wybaczam bo niestety jeszcze jest w szpitalu Pisać tutaj proszę bo co zagladam to mam wrażenie że tylko ja piszę A ja z Orsihą dzisiaj troche pospacerowałyśmy i miło spędziłyśmy czas więc jak chcecie do nas dołączyc to zapraszam A mój Krzysiu to mnie zaskoczył nie dosć że przespał cały spacer bo obudził sie o 2 to jak wróciłam do domu i dałam mu jeść o 2:30 to o 3:05 już spał smacznie w swoim łóżeczku :) z czego ja sie bardzo cieszyłam a teraz znowu śpi :) Aniu miło mieć takie słodkie dzieci co tylko śpia i jedzą ciesz sie że Laura taka jest ja w sumie też nie mogę narzekać oby tak dalej :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimisia - to powietrze tak dziala na maluchy. moja Julka nawet jak wyjezdzam z nia na spacer zaraz po przebudzeniu to i tak po pol godziny juz grzecznie chrapie w wozeczku. Wiosna caly dzien bedziemy siedziec na dworze i pewnie tez wtedy zacznie przesypiac cale nocki. Ale sie bialo robi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane ziomalki. Jak puściutko na naszym topiku.Pogoda pewnie nie sprzyja humorkom. Orisha dziekuje za książeczke może bedzie mi potrzebna narazienadal uz z nockami.Nie chce małej przechwalać ale jeśli to prawda ze do 3 miesiąca jest najgorzej to ja więcej niż połowe mam za sobą Laura skończyła wczoraj 7 tygodni. Wyszła jej ostatnio taka pokrzywka na policzku i nie wiem co to muszę wybrać sie do peditry ale przy tej pogodzie to masakra. Pozdrawiam was wszystkie no i czekamy by wreszcie pojawiła sie reszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha,no i widzisz minimisia jak dobrze ze poszlysmy na spacer we wtorek?:) przyznam sie szczerze ze dzisiaj nie wychodzilam nigdzie...:) dobranocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Orisha ja też nigdzie nie wychodziłam a teraz to sie boje wychodzić bo u mnie podjazd do bloku (a raczej schody) jest taki że strach po nim wjeżdżać i teraz musiałabym tam stać i prosić kogoś żeby pomógł mi znieść a potem wnieść wózek a juz wjechać z zakupami to wręcz nie mozliwe coś czuje ze już skończą sie spacerki chyba że stopnieje śnieg bo mróz mi nie przeszkadza a jak u Was też zaszyłyście sie w domowych pieleszach :) Niestety kiedyś ta zima musiała przyjść chociaż i tak nie sądziłam że tak długo będę wychodzic na spacer z Krzysiem :) Aniu mnie też ominęły wszystkie kolki, płacz, problemy z usypianiem z czego bardzo sie ciesze bo jak wyszłąm ze szpitala to bałam sie cokolwiek zjeść w obawie że zaraz będą mega kolki a tak to ograniczałam sie z jedzeniem chyba tylko przez dwa tygodnie a potem powoli wprowadzałąm nowe rzeczy i pamietam tylko że raz mały dostał wysypki jak zjadłąm śledzie w śmietanie a tak pozatym to nic na niego nie działało negatywnie :) co prawda do dzis nie jadłam fasolki po bretońsku a bigos zjadłąm dopiero w święta ale jakos za tym szczególnie nie tęskniłam a jak dziewczyny nieraz opowiadały że musiały przez cały okres karmienia trzymać ścisłą dietę to byłam pełna podziwu bo ja nie wiem jak bym tak wytrzymała a teraz mój tygrysek leży na macie i śmieje sie do mnie idę go uściskać i dać tysiac buziaczków :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my sie meldujemy;) tez tu jestesmy, mimo ze śniegu cała masa, jeszcze nas nie wywiało:) zaraz się szykujemy z moim dzięciołkiem na basen, więc znowu będziemy zmykać, teraz pędzę bo młoda zaraz mi kompa rozwali!! całuski👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja postanowilam w taką pogode pospacerowac, dzisiaj nie jest źle, nie wieje i jest bardzo przyjemne powietrze. jak jechalysmy to Julka caly czas sie do mnie smiala (zanim zaczela przysypiac) i gaworzyc do mnie wiec ja do iej tez a wiara jak przechodzila obok to patrzyli na mnie jak na głupią...dziwni, nie domyslają sie ze do dziecka gadam...przeciez taki maluszek tez lubi jak sie do niego cos powie i usmiechnie, ale co tam... Ewa27 - jak tam na basenie? pewnie super. Ja jednak sie nie zdecydowalam, przynajmniej na razie, zimno mnie odstrasza. Moze wiosną jak nie trzeba bedzie tak bardzo dosuszac wlosow to sie zdecuduje (chociaz ze mna to nigdy nie wiadomo) Isabelle - kobieto, odezwj sie czy zyjesz!!!! Całuski dla wszystkich mam. Uciekam bo mam dzis gosci i dla dzieci szytkuje takie myszki z polowek jajek, ciekawe jak mi wyjdą. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabelle24he
jestem... pisze z berlina. siedze u kolezanki... dzis albo jutro wracamy,albo w niedziele ..trudno powiedziec.-. uciekam--maly sie obudzil.. caluski pozdrawiam goraco chore dzieciaczki i te zdrowe i wszystkie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×