zdrada męża

facet ,który nie potrafi być z jedną kobietą, której przysięgał wierność , nie będzie wierny żadnej :o a te, które odebrały faceta innej kobiecie, niech nie myślą,że on będzie z nimi zawsze :o takie nie potarfi kochac i być wiernym

to jest teoria...przysiegal wiernosc...no tak, ale zycie pisze rozne scenariusze..nie w tym rzecz, wcale nie musi zdradzic kochanki...wszystko zalezy od podloza i od czlowieka przede wszystkim...

ale często jednak zdradza nawet kochankę albo...........wraca do żonki ;)

chciałam tylko zauważyć, że zamiast poświęcać swoją energię na odszukanie tej pani, powinnaś przede wszystkim załatwić tą sprawe z mężem. robienie cyrku w celu jej odszukania i wciąganie do tego obcych osób to po prostu brak klasy - nic nie zyskasz, tylko zrobisz z siebie idiotkę. To sprawa przede wszystkim pomiędzy tobą a twoim mężem - i drogie panie, teksty o tym, że kochanki kradna mężów i rozbijają związki to tylko wasze błędne wyobrażenie, które ma wam poprawić samopoczucie. Rzweczywistość wyglada tak, że wasi mężowie świadomie podejmują deczyję o romansie i w większości przypadków to do nich mależy ten pierwszy krok

czasami ździry same się narzucają, bo ich partner ich nie zauważa, nie interesuje się nimi i wtedy rozkładają nogi przed każdym, nawet żonatym,żeby się dowartościować :p nie uogólniam ,ale znam takie przypadki, gdy pierwszy krok należał do kobiety :p

Po przeczytaniu tego wszystkiego cieszę się,że postanowiłam,iż nigdy nie będę mieć męża, bo nie warto... A wszystkim zdradzonym żonom szczerze współczuję.

nie miej nigdy męża :) a jeśli już go będziesz miała, to pamiętaj,ze nie warto być lojalną żonką ;) faceci są sk.............. a.i pełno dookoła takich, które pójdą do łożka z każdym , bo są niedpieszczone, niedowartościowane. Żadem wolny ich nie chce a żonaty skorzysta, gdy nadarzy mu się okazja, bo zawsze to inna, nie żona ;)

Zgadza się, są i takie przypadki gdy kobieta zaczyna romans z żonatym facetem. Jednak zapewniam jest, że są faceci zonaci, którzy bardzo zabiegają o to, żeby mieć kochankę. niezależnie od tego, kto zaczął, dla żonatego faceta to żadne usprawiedliwienie , że jak to okresliłyście sie przed nim rozkładał

zapewniam ,że są kobiety(nawet mężatki) , ktore bardzo zabiegają o romans z żonatym ;)

Dodan jeszcze, że od innych kobiet nie macie prawa oczekiwać, że nie będą podrywać waszych mężów, natomiast od małżonka macie prawo oczekiwać lojalności. Więc przyjmijecie tą smutną prawdę, że za romanse nalezy przede wszytkim winić męża, a nie kochanki. A wy co? obwiniacie za cale zło ta trzecią, Przyjmujecie biedulka z powrotem (na co on liczy) i go nie zostawiacie (on wie, ze nie macie odwagi) więc odczeka stosowny okres i dalej to samo, tylko jest ostrożniejszy a przy kumplach się z was śmieje. wszysko o czym pisze znam z autopsji jako kochanka, więc powiem wam drogie zony - czas zmądrzeć

ela b... wynajmij prywatnego dedektywa-bo co ty bedziesz tracisz czas???

wszystko co znasz to z tej drugiej strony, czyli ze strony kochanki...Twoje slowa, wiec logika mi podpowiada ze to co piszesz o zonach to interpretacje, to co uslyszalas od mezow lub to wlasna interpretacja...prosisz o to zeby sie od "Ciebie" odczepiono (tak wyczytuje Twoje posty) - bedziesz miec spokoj, gwarantuje, jezleli zrobisz to samo, czyli odczepisz sie od "schematow" ktore Toba kieruja i kazdy niech idzie w swoja strone, pozdrowionka

że nie tylko wolne kobiety romansują z żonatymi :p oczywiście,że przede wszytkim powinno się obarczać winą męża ale taka, która się z żonatym pieprzy doskonale wie, co robi.Doskonale wie,że on ma żonę, rodzinę i robi to bez żadnych skrupułów. Nie jestem żoną ale życze cierpienia i bólu , jakim jest zdrada każdej kochanicy!

z której śmieje się mąż i kumple niż ździrą :p i nie wmawiaj mi,że facet jest z kochanką dla milości a nie dupy :p

dobrze o swojej:p :p każda kochanica (NAIWNIARA) powinna dowiedziec się czegoś o żonie kochanka np. od jego znajomych(jeśli to możliwe) a nie tylko jego samego :p prawda może być zupełnie inna :p może się okazać,że to nie żonka jest złą , głupią, zaniedbaną babą, tylko kochanek zwykłym skurwielem i dziwkarzem :p

miało być : a który mąż powie kochanicy dobrze o swoej żonce? która żonka powie kochankowi dobrze o swoim mężu? :p

poznała tą sytuację ale od drugiej strony!

Nie wiem jak można się chwalić,że jest się kochanką czyjegoś męża:/ albo cieszyć z czyjegoś nieszczęścia i nasmiewać ze zranionej i oszukanej kobiety...:/ Przecież to nie powód do dumy, a takie panie ,jeśli można je tak ładnie nazwać, powinny się poważnie zastanowić nad swoim postępowaniem.

smieje sie z żon... ale jak mozna pisac takie teksty, ze oni na Arubie a głupia zona z dzieckiem bez srodkow do zycia zostala????? Taką szmate (czyt. kurwe) bym rozerwala!!! A zreszta dobrali sie w korcu maku z tym palantem, ktory pozwala własnemu dziecku w biedzie żyć a sam sie wyleguje na plaży... Ale mnie wkurzyla pinda.

z tym ozorem wywalonym pcha. Kontynuuj swoją " misję", udowadniaj kochankom, że oni są z nimi tylko dla dupy. Może wreszcie do niektórych żon dojdzie, że mają w domu bydlę, które naraża własną rodzinę na rozpad a własną -zawsze przez nich, według ciebie, kochaną - żonę na cierpienie dla...dupy.

ciekawe co powiecie kiedy mąż wystepuje o rozwód i żeni się z kochanka to też jest z nią dla d.................... . Jesteście Żałosne.I nie macie pojęcia jak zatrzymac męża przy sobie.

i żeni się z kochanką!!!!!!! :p chociaż takie przypadki są . Częściej obiecuje swojej kochanicy,ze się rozwiedzie a nadal jest z żoną albo do niej wraca :p nie umiecie zatrzymać kochanka przy sobie :p jesteście żalosne, bo tylko do dawania dupy :p

ee, rozmawiacie schematami. Nic konstruktywnego to nie wnosi. Jasne,że najczęściej mąż jest z kochanką dla seksu a ta otoczka stwarzająca pozory zainteresowania, zakochania to tylko droga ułatwiająca wskoczenie do łózka kochance. Owszem, zdarzają się sytuacje, że mąż się zakochuje w innej kobiecie niż żonie i wtedy ODCHODZI. Niezależnie ile by miał stracić, choćby materialnie. Jeśli nie odchodzi, to najczęściej dlatego właśnie, że to co go łączy z kochanką to nic ważnego z jego punktu widzenia. Owszem, zaraz pojawią się głosy, że nie odchodzi z wygodnictwa, też tak może być, ale NIE ZAWSZE. Niektóre żony są zaniedbane, nie starają się o jakość zwiążku ale NIE ZAWSZE tak bywa... Jak widać nie można popadać w schematy, bo każdego historia jest INNA. A najczęściej obrzucają się inwektywami osoby o pomarańczowych nikach...Pewnie niewiele wiedzące w temacie... (uogólniam ;-) ) Spróbujmy pomagać w konkretnych sprawach a nie generalizować...

czy tylko żonaci faceci zdradzają? mężatki to nie? :p jeśli zdradzajacy faceci faceci są ,bydlakami, to jak takie nazwiesz? a kochanice doskonale wiedzą co robią! gdyby nie chciały rozpadu cudzego związku, nie pchałyby się w romans z żonatym!

ze ani razu nie myślałam ani o jego zonie ani o dziecku.Bo jesli on ma je w d................... to ja mam się martwic. My mieliśmy wtedy już własne życie ale powiem wam więcej jak się wyprowadził to byla niespodzianka nic jej nie powiedzial zabrał swoje bambetle i sobie poszedł do mnie. Ona przyjechała do domu od rodziców a tutaj brak ciuchów mąża był nie zły cyrk i zabawa.

masz się z czego cieszyć... może jeszcze szampanem oblewałaś ten fakt, że zona nie zastała męza w domu... Jesteś z siebie dumna??????

bardzo , bawiliśmy sie ze znajomymi do białego rana.A jak zadzwoniła to on jej powiedział ze teraz to nie ma ochoty z nią gadać bo lezy w jaccuzi i właśnie jesteśmy zajęci. I jak kontakt to tylko przez jego prawnika.

Zaczynam się poważnie martwić o niektóre panie - kochanki...Czy z nimi wszystko w porządku??

wy niektóre kochanice zwalacie wszystko na facetów a jesteście tak samo pozbawione jakichkolwiek ludzkich uczuć jak oni! powiedziałabym,że nawet gorsze od facetów!!!!!!!!!! ty jesteś tego najlepszym przkładem! twój kochaś jest zwyłym skurwielem a nie człowiekiem a ty widzę, jesteś taka sama jak on. Nie piszcie więc, jacy to faceci są bydlakami! :o

A co może miałam sie o nią martwic ? albo zakupy do domu robić dla niej i dla ich dziecka.Dostała alimenty male bo male ale ma i niech sobie radzi.ich dla mnie nie ma.