okulary ajurwedyjskie

Ok. Panie Klapuch, prosimy o zamieszczenie forum na stronce sekrety zdrowia i wtedy sie okaże, chociaż i w tym wypadku łatwo jest zamieścić fałszywe komentarze. W tym wszystkim zastanawia mnie jedna sprawa, dlaczego podczas regularnego używania tych okularów nadal przeszkadza mi siatka. Efekt widzenia jest mniej więcej taki, że mam mały fragment dziurek dzięki którym widzę bardzo dobrze w jednym oku,ale drugie oko w tym samym miejscu okularów ma dziurki, które mi przeszkadzaja. w rezultacie, aby móc coś swobodnie zobaczyć dwoma oczyma muszę przesuwać głowa i kombinować. w efekcie męczy mnie ta cała sytuacja i denerwuje. Niedawno po dłuższej przerwie powróciłam do tych okularów aby przekonać się do nich, ale znów nawet po dłuższym czasie ich uzywania nadal nie moge swobodnie przez nie patrzeć.

Widzę z ostatnich wypowiedzi (szczególnie Pana Klapucha), że za fakt przyjęto, że mięśnie oczu w okularach ajurwedyjskich się ćwiczą. Dla mnie to nie jest oczywiste, więc niech mi to ktoś wyjaśni. To że w mocnych soczewkach mięśnie oka nie pracują (lub w niewielkim zakresie), bo mają od razu wyłożone całą kawę na ławę, to jeszcze jestem skłonny przyjąć. To że bez soczewkowych okularów oko jest pełniejsze wigoru i że troszeczke może korygować widzenie... powiedzmy że tak. Ale czy takie okularki dziurkowane trenują mięśnie oczu?! Kupując sobie soczewki redukujące wadę powiedzmy w 85% też oko będzie trocje próbowało wadę skorygować. Jednoczenie przy okazji dodam, że okulary które mam w posiadaniu z lenistwa nie stosuje:D mimo że bardzo mi się one podobają ze względu na swoją prostote działania. Mam zamiar kiedys w wolnym czasie ponosić je non stop. Agazabciu.. może zbytnio się koncentrujesz na patrzeniu jednym okiem. Ja tam się nie znam i w dodatku powiedzmy że mam małą wadę -2.0 OL OP ale widzę, ostrzej, tylko że troche ciemniejszy obraz. Jak porobicie cyfrzakiem zdjęcia przez takie okulary to na zdjęciu prawie nie widać siatki. ps. sarkastyczny cynizm proponuje zastąpić wrodzoną nieufnością.

Witam, zapraszam na forum: forum.sekretyzdrowia.pl Na razie jeszcze w fazie testów, ale powinno działać bez zarzutu.

Zapraszam na forum: forum.sekretyzdrowia.pl Jeszcze w fazie testów, ale już powinno działać bez problemów

ok. juz się zapisałam

ok. juz się zapisałam

ok. juz się zapisałam

Cena jest powalajaca. Rok temu bylam na konferencji w Japonii i przywiozlam sobie za cale 100 Jenow czyli niecale Euro. Nosze tylko od czasu do czasu. Nie wiem czy poprawiaja wzrok na staele ale fakt, ze przy +3 moge czytac tylko w nich. Uzywam latem zamiast slonecznych z optycznymi by poczytac sobie na trwie.

Nie to, żebym się czepiał, ale za 1 euro to u nas można zapałki kupić i być może serek wiejski. Nie żyjemy w Japonii... A odkąd nawiązaliśmy współpracę z producentem cena jest o wiele niższa.

Forum już jest czynne, zapraszam do kontynuacji dyskusji na http://forum.sekretyzdrowia.pl

Mam w domu uuż długo i tak jak ktoś wczesniej pisał - można nosić, fajnie przez nie widac (jak oglądam telewizor na leżąco w nich to potem mam zeza;/) ale wzroku to raczej nie poprawia :((

te okulary nie muszą być takie drogie. Ja kupiłam swoje w Klubie Dla Ciebie za niecałe 20 zł

Mam ,sa dobre , poprawiają wzrok ale na poczatku troche meczą, tylko trzeba regularnie stosować najlepiej przy TV , a cena 20 zł bez presady, ktoś chce zrobić zloty interes .............. za 200 zł !/sztuka . Nie dajmy sie zwariować!

W tej chwili można je kupić już w cenie 27 złotych! Przykład aukcja nr 529354857 na allegro. Oczywiście bywają i droższe, ładniejsze, ale po co komu ładne skoro w nich się raczej przebywa jedynie w domu.

cześć ja kupiłem te okularki na stronce sekretyzdrowia.pl i faktycznie zgadza sie że widze w nich bardzo dobrze i jeszcze chwilke po ściągnieciu ale narazie nie ma efektów na stałe mam je od początku listopada 2008 wydaje mi się że być może zle je stosuje mam wade - 1 D i - 0,75 ale w okulary używam ostatnio bardzo rzadko jedynie do jazdy samochodem lub do TV tak chodze bez nich lub w ajurwedyjskich i tutaj pytanie do Klapucha czy zalecasz chodzić cały czas w okularach korekcyjnych czy raczej zakładać je mam tylko w chwili kiedy słabo widze a reszte dnia kiedy tylko mogę zakładać okulary ajurwedyjskie czy masz na to jakąs inna koncepcje ??

niestety tak jak wczesniej napisała koleżanka niestety narazie trwale nie wyleczyły wady

Zagląda tu ktoś jeszcze? Może jakieś nowości w sprawie tych okularów? :)

Dokładnie, chciałbym wiedzieć czy dają efekty te okulary czy nie

Okulary soczewkowe Mam dużą wadę wzroku (krótkowzroczność) i okulary (ostatnio soczewki kontaktowe) noszę od 16 lat. Prawdą jest, że poprzez noszenie okularów soczewkowych, nawet okularów nieco słabszych niż wada "rozleniwia się" oczy. Człowiek ma nawyk przybliżania sobie obrazów na odległość ostrości widzenia i w rezultacie nie ćwiczy mieśni oka w ogóle. Najlepiej to widać podczas czytania. Po zdjęciu okularów korekcyjnych spróbujcie ustawić tekst w takiej odległości, żeby swobodnie czytać. Po pewnym czasie zacznijcie bardzo powoli nieco oddalać tekst, pozwalając oczom przyzwyczajać się do danej odległości i „łapać” ostrość. Zobaczycie, że po pewnym czasie granica ostrości widzenia przesunie się dalej. Okulary bezsoczewkowe Okulary ajurwedyjskie kupiłam niedawno. Niestety, nosząc je na razie mam wrażenie, jakby moje oczy nie potrafiły "poskładać" w jeden obraz obrazów widzianych przez każdą dziurkę z osobna. W związku z tym nie mogę w nich na przykład czytać. Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia? Ale mimo to jestem zdeterminowana, noszę je, na razie po kilkanaście minut dziennie, wykonuję różne ćwiczenia i mam nadzieję, że osiągnę choćby niewielkie efekty.

Nosze je codziennie minimum 2h , oglądam przeważnie tv , do tego witaminy , ćwiczenia oczu , dieta i dotychczas chodze bez okularów soczewkowych. czy widac poprawę? może i jest troszkę lepiej aczkolwiek noszę je od października a to jest za krótko żeby powiedzieć więcej na ten temat.

Ja noszę okulary od ponad pół roku (przez pewien okres nie nosiłam ich regularnie, ale przez ostatnie 2 miesiące robię to codziennie prze ok.2 godziny) i u mnie jest poprawa. Mam niewielką wadę -1,5 w jednym oku, teraz pewnie już mniej. Przez okulary patrzę trochę zakrywając jedno zdrowsze oko, a trochę na oba. Poza tym przestałam nosic okulary tzw. korekcyjne- przy mojej, stosunkowo nie dużej wadzie, nie było to trudne. Teraz różnica między jednym okiem a drugim wyraźnie się zmniejszyła- widzę trwale bardziej wyraźnie, na to oko z wadą, zmniejsza się różnica między jednym okiem a drugim i związany z tym defekt wizualny ("uciekające" jedno oko przy zmęczeniu wzroku, tzw. zez pozorny). Trochę czytalam na ten temat, że dzięki tym okularom ćwiczy się akomodacja oka. Możliwe, że oko ćwiczy i wzmacnia się nerw, mięsień wzrokowy. Poprawiła się też u mnie mimika twarzy, bo przez tę wadę w jednym oku, byla u mnie widoczna nieznaczna asymetria mięśni twarzy (nie wiem, jak to się fachowo nazywa). Jednak do całkowitej poprawy jeszcze sporo brakuje, staram się już tego nie zaniedbywać i nosić codziennie (trochę w domu, trochę na spacerach przy dziennym świetle). P.S. Stosuję okulary ze sklepu ezoterycznego, kosztowały ok. 30 zł (nie pamiętam dokładnie).

nosilem kiedys takie okulary-faktycznie dobrze w nich widzialem, ale nadawaly sie jedynie do ogladania Tv czy filmow bo nic innego sie w nich dalo zrobic bo spadaly z nosa :P jak je zdjalem to oczy byly wytrenowane ale wystarczylo ze poogladalem tv w normalnych okularach czy soczewkach to efekt niestety znikal.Wiec szkoda zabawy moim zdaniem. Sa ok zeby oczy odpoczely w nich ale do niczego wiecej.

Czy należy za każdym razem zdejmować soczewki przed użyciem tych okularów? (wada: -1,5; -1,75)

KONIECZNIE powinno się zdjąć soczewki, jak i okulary. Te omawiane są korekcyjne, więc jeśli będą np. soczewki to cała "terapia" mija się z celem. Założysz po kilkunastu minutach od zdjęcia ajuwerdyjskich. Pozdrawiam.

HaHaHa! Powiedzcie mi w jaki sposób durszlak ma mi cofnąć wadę wzroku? :D co zmieni kształt rogówki? może sprawi, że moje oko się skurczy/wydłuży?? A może zwiększy moją zdolność rozdzielczą? ;> Do tych co to głoszą, że oko z pełną korekcją się rozleniwia i dlatego wada rośnie, a jak nie pełna to "mięśnie pracują" i oko się naprawi tudzież wada się nie rozwinie: proszę powiedzcie mi co to za "mięśnie" podczas pracy swej mozolnej sprawią, że moja rogówka przestanie się zmieniać, a gałka oczna przestanie zmieniać swoją długość? Co mięsień rzęskowy? może dźwigacz powieki? Dam 100zl (tylko tyle mam do końca miecha ;P) jeżeli mi ktoś to wytłumaczy :D

Na pewno działają noszone. Każdy kto ma wadę wzroku, może przeprowadzić eksperyment: zdjąć okulary, popatrzeć na jakiś przedmiot widziany nieostro, i mocno przymrużyć oczy. Ostrzej? Ostrzej. To ta sama zasada. W długoterminową poprawę nie chce mi się wierzyć. To że oko za soczewką korekcyjną "rozleniwia się" to jakaś bzdura - zmiana patrzenia z obiektów bliskich na odległe i inne tego typu rzeczy wymaga takiej samej akomodacji, jak u kogoś kto nigdy okularów nie potrzebował. Te same mięśnie pracują.

ja nie wierzę w te okulary. JAk chodziłam do liceum czy poźńiej studia, to w wakacje chodziłąm wtych okularach, po działce na wsi, jadąc samochodem jako pasażer, ćwiczyłam też oczy.i ciągle wierzyłąm w ich moc. I niestety wada się nie cofała, Teraz mam 30 lat jestem nadal krótkowdzem z minimalnie większą wadą niż wtedy. Teraz nie mogę sobie pozwolić na noszenie tych okularów i odpoczynek od okularów. A wogólew internecie (na anglojęzycznych też) nieznalazłam opinii i osób że te okulary pomagją i ćwiczenia.

powinno być odpoczynek od komputera

Od tego gościa okolary są do bani, za duże dziurki przez co nie dają efektu zamieżonego więc szkoda tych 38 zł plus 12 za porto po prostu BUBEL I TYLE !!!!

Ja używam. Ja mam astygmatyzm powiedzmy w lekkiej formnie i mi pomagają. Zresztą pisałem już godzinę temu ale nie widzę swojej odpowiedzi - albo coś zle wpisałem pewnie . full informacji to można sobie poczytać od a do z na http://www.okulary.lap.pl/okulary-ajurwedyjskie