Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewa.....

moje dziecko ma atopowe zapalenie skory POMOCY

Polecane posty

Gość kr
Róbta co chceta!!! :) dajcie się zatem "wkręcać" koncernom farmaceutycznym, które faszerują Wasze dzieci sterydami (nie przynoszące ulgi w objawach AZS!), które spowodują u Waszych pociech osteoporozę i całkowicie rozregulują gospodarkę hormonalną! pozdrawiam ps.A alveo NIE WOLNO sprzedawać przez internet!!!Z tego co wiem taka jest polityka firmy.Ktoś kto robi jest oszustem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyprobuwalam na sobie juz chyba wszystko na azs-sterydy(masci, zastrzyki), immunosupresje, kremy, oliwki, antyhistamine, masc chinska, kapiele, diety, bla bla i wszystko to na nic.generalie rzecz biorac tego wyleczyc sie nie da(to nie moja opinia a fakt).moga byc remisje-mialam pare lat ale jak wraca to jest i nie pojdzie sobie.sterydy i immunosupresja dzialaja ale maja takie skutki uboczne ze to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77Madzik
Nie trzeba odrazu przywalać sterydami Moje dziecko wyvchodzi bez nich Stosuje ketotifen, viosept i elidel! Wszystko bezpieczne A najawżniejsze w AZS to natłuszczanie -bo sucha skora baaardzo sie niszczy! Wiec natłuszczam co 6 godzin czasami nawet czesciej. No i dieta - tak dieta to podstawa Jeden nowy produkt na tydzień (wiem ze to nudne i zmudne i tyle smakow chcialoby sie dizecku pokazac ale trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i pomalutku do przodu) Wiec 1den na tydzien zaczynam od podania go wformie soczku-jak sie da- 1-2łyzeczki na stepnego dnia juz jakies 15 ml poznej 40ml i jak wszystko ok to podaje ten sam owoc-warzywo w formie stałej Tu pije sobie soczek a do buzi wędruje znow 1-2 łyzeczki nowej papki. I co ważne w przypadku wystapienia nieiwelkiej reakcji alregicznej nie odstawiam produktu tylko komtynuluje podawanie bez zwiekszania dawki Organizm musi nauczyc sie ja trawic-tolerowac Jesli wycofywalabym sie z kazdym produktem jak tylko dostanie obiay alergiczne to nie jadłby teraz pewnie nic a tak to ma juz bardzo bogaty jadłospis. A i jeszcze jedno jak obiawy alergiczne sie nasilaja lub nie ustepuja pomimo nie zwiekszenia dawki mozna zrobic pare dni przerwy podczas ktorej podaje sie pewny sklad jedzneia i znow probuje podac ten "NOWY" produkt jeśli znów sie nie przyjmie to dajemy sobie z nim spokój al e tylko na miesiac czy dwa i znow atakujemy! Moj synus z ciezkiej alergii -bylo juz tak ze jego organizm ledwo co tolerowal bebilon amino (pepti powodowalo olbrzymie wymioty a na nutramigen w przeciagu paru miesiecy sie uczulil) wyszedł i obecnie je NAN HA!! Co uważam za rewelacyjny sukces! Mysle ze podstawą w AZS jest pielegnacja i odpowiedni nie za duzy ale zawsze jakis kontakt z alergenami. A leki, leki to tylko wspomaganie. Pierwsze dawki NAN HA podawałam łacznie z ketotifenem stopniowo zmniejszając jego dawke az do całkowitego odstawienia. Bądzcie dobrej myśli i nie wierzcie w cuda -szegolnie te co pociągaja za soba wydatki pieniędzy!! TRZYMAJCIE SIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarki
najlepsi specjalisci skórni sa w lublinie tam znajduje sie szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ...
balneum hermal plus.a nie herbal:)):))to na początek:)) a mozna stosowac u dzieci , nawet tak małych ale na to tez moze miec dziecko uczulenie sa tam rózne olejki na które dziecko tez moze byc uczulone..Oliatum jest tez dobre a ja polecam serie kosmetyków IVOSTIN ,,są super:))cenowo takie same jak oliatum i balneum..ale są super:)) krochmal tez moze byc i jest chyba najtanszy i najlepszy sposób na róznego rodzaju wypryski na skórze dzieciątka:)) elocom to masc sterydowa i kurcze takiemu malenstwu juz smarowac twarzyczke sterydami...??nie wiem czy to dobry pomysł...ale skoro tak lekarz zalecił.. pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77MAdzik
Ja polecam OLIATUM ! Świetne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gusia 1
super ewa ze zalozylas taki topik, my strasznie gryzlismy sie z tym problemem a tym bardziej jak mala sie drapala, chociaz na poczatku nie, no i nie wyglada to najladniej, na buzi na szczescie nie ma juz od jakiegos czasu a tak wogole moja coreczka ma 6 mies i od okolo 4 mies chyba AZT, od poczatku uzywalam do smarowania Oilatum plus bylo ok bo nawilzal, ostatnio kupilismy balneum baby jest rewelacyjny, kapiemy ja co jakis czas w krochmalu i na przemiennie w mydelku niwea i po kapieli smarujemy ja balsamem nivea, taki wypracowalismy sobie system sami, nie mozemy uzywac oliwek dla dzieci, probowalismy tez z olejem ale nie przynosi dobrych rezultatow, wazne jest tez w czym robimy pranie, niestety w naszy przypadku jelp uczula jeszcze bardziej, al;e kupilismy w plusie zwykly bobo czy cos w tym stylu jest super jak na razie. jestesmy pzreciwni jakims sterydom, choc strasznie nam szkoda naszego maluszka, ostatnim razem zanim wyleczylam jej balneum to miala bardzo duzy nawrot na brzuszku. My odzywiamy sie bardzo dobrze, ale teraz zaczelismy dawac malej do probowania roznego rodzaju inne pozywienie, poniewaz jakis posilek mam zamiar wprowadzic jak skonczy 6 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamama.synka
ewa my tez przechodzilismy problem... Moj synek ma roczek a jeszcze kilka miesiecy temu byl caly zsypany... teraz zeszlo praktycznie wszystko, pojawia sie tylko czasami. Moje rady sa takie: po pierwsze odstawilam wolowine i kurczaka - wiele mam je tylko kurczaka nie pamietajac, ze dzieci z AZS najczesciej maja uczulenie na mleko i przetwory, plus jaja... kurczak ma bialko, ktore jest tez w jajku, podobnie sprawa wyglada z wolowina - lekarze mowia ze nalezy odstawic mleko i inne "krowiaki" a nic nie mowia o wolowinie - a przeciez to tez bialko krowie!! Ja odstawilam jedno i drugie, jem tylko wieprzowine (oczywiscie odstawilam nabial i jaja). Moj synek jest na tyle duzy ze je zupki przeicieranki z wieprzowinka i warzywami, co wazne - dodaje do kazdej przecierki malutka lyzeczke maselka (maslo to tluszcz, nie bialko jak probuja tlumaczyc niektorzy) - u nas oprocz problemow ze skora byly tez potworne bole brzuszka, placz i marudzenie... teraz tego nie ma:) Aha, wazne jest unikanie glutaminianu sodu - to taki dodatek w prawie wszystkich przyprawach, vegecie, kostkach rosolowych itp... sam w sobie raczej nie powoduje alergii ale nasila ta, ktora dziecko ma. Pozostaje gotowanie we wlasnym zakresie. Unikam tez slodyczy (ktoras mam napisala o czekoladzie - prawie kazda ma mleko!!) i cukru. U nas to pomoglo:) A na zmiany na raczkach i buzce sterydy stosowalam tylko chwilowo, zeby nadgoic to co bylo bardzo brzydkie, pozniej dermosan tlusty i pomagalo. Pozdrawiam i zycze sukcesow w walce z ta okropna choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusianatalki
moja córcia też ma azs .tropię alergeny ale kiepsko mi to wychodzi i próbuję jeszcze wytropić dobrego lekarza w lublinie i też kiepsko mi to wychodzi. czy u waszych dzieci teraz w czasie tych upałow zaostrza się stan ??? u natalki strasznie , okropnie się poci nie wiem jak sobie sobie z tym radzić ?ma ktoś jakiś pomysł? normalnie stosuje dermobasę, elidel, do kąpania emolium a po kąpaniu balneum lotion może by coś zmienic poradzcie natalka ma dwa latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DLA MAM Z WARSZAWY!!! W Warszawie, przy szpitalu św Lazarza jest przychodnia dermatologiczna dla dzieci. Telefonu niestety nie mam :( ... A na przesuszoną skórę polecam maść cholesterolową z witaminą A, robioną w aptece. Poproście o nią pediatrę, jak wypisze odpowiednią receptę to nawet będzie tańsza... Jeśli chodzi o krochmal, to nie zauważyłam u syna jakiegokolwiek uczulenia nań, za to rumianek uczulił go tak, że nawet za uszami i na powiekach miał uczulenie... Nadmanganian potasu jest ściągający, antybakteryjny, dobry gdy dziecko ma ospę lub odparzenia. Trzeba KONIECZNIE ROZCIEŃCZAĆ te kryształki w innym naczyniu, nie w wannie , a potem ten fioletowy płyn dolać do kąpieli i mocno i dokładnie wymieszać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla dzieci
Ewo skad jestes? Moj synek tez mial alergie..i te szorstkie plamy. ok 4 roku zycia przeszło pomogła nam jedna pani doktor ale z warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla dzieci
z tego co pamietam stosowala gencjanę na te ranki..i wiem ze to wysusza i bylo to na dodatek bandażowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena_
Moje dziecko właśnie przechodzi "zaognienie" atopowego zapalenia skóry. Po raz pierwszy trafiliśmy do dermatologa latem.Lekarz przeprowadził wywiad co do mojej diety (karmienie piersią),stosowanych środków chemicznych i kosmetyków,upewnił się czy aby na pewno odzież Malucha jest bawełniana,itp itd W efekcie nie stwierdził nic na pewno.Powodem zaczerwienienia skóry,dotkliwej wysypki i okropnie wręcz poranionych delikatnych zgięć kolan,łokci,okolic szyi mogło być zbyt wiele czynników od kiepsko wypłukanych kaftaników,poprzez zjedzonego przeze mnie loda,do kwitnienie czegoś tam,czy nawet kontaktu dziecka z obcymi.. No doprawdy.Przepisano wówczas kropelki łagodzące swędzenie potencjalne (Fenistil),wapno w syropie,krem i maść w jednym (ALANTAN PLUS),zalecono kąpiele w lipie (rano) i w kali (wieczór) - stan skóry po całej tej magicznej kuracji uległ poprawie ale nie był zadowalający :/ Miesiąc później trafiliśmy do Prawdziwego dermatologa ;) i ten stwierdził atopowe zapalenie skóry właśnie.W sumie całe leczenie sprowadza się do natłuszczania skóry.Okazało się również,że "leki"przepisane wcześniej przez pierwszego dermatologa były bardziej obojętne niż pomocne:D jedyne co mogło przyczynić się do poprawy stanu skóry,to ten krem-maść..reszta,np lipa czy kalia właśnie wysuszają.. Lekarz zapisał nam maść z antybiotykiem i krem natłuszczający robiony wg zlecenia dermatologa - i to były środki po których była znaczna poprawa. Pani dermatolog poleciła nam również kosmetyki natłuszczające: LIPIKAR (LA ROCHE-POSAY) EMOLIUM krem specjalny OLIATUM PLUS (emulsja do kąpieli) Jakiś czas te apteczne kosmetyki skutecznie radziły sobie z nawilżeniem i natłuszczeniem mojego Bobasa,ale ostatnio znowu pojawiły się zaczerwienienia i po raz 2 wybraliśmy się do pani dermatolog (tej "prawdziwej" ;-) ) Tym razem dostaliśmy: Zyrtec (kropelki łagodzące),bo mój Maluch drapał się przeokropnie,czyli dokuczliwe było dla niego podrażnienie skóry, LATICORT(krem działający przeciwzapalnie,przeciwgrzybicznie,bakteriobójczo) , i KREM robiony na zamówienie (wg zlecenia dermatologa). Dzisiaj była 4 aplikacja naszych mazideł i już jest dobrze;-) Nie widać czerwonych placów,skóra jest dobrze natłuszczona. Tak więc,atopowe zapalenie jest dokuczliwe,ale są sposoby w formie kremów,maści,które na jakiś czas odegnają wysypki,zaczerwienienia,podrażnienia skóry. Na pewno dolegliwość ta wymaga kontroli lekarskiej-nie wystarczy odwiedzić dermatologa raz.. Potrzeby skóry się zmieniają,coś co skutkuje dziś niekoniecznie sprawdzi się za jakiś czas. Teraz jest kiepski czas ze względu na ogrzewanie w mieszkaniach,dodatkowo ubranie na cebulkę.. Rozgrzana skóra jest podatna.Zauważ, że po kąpieli zawsze skóra Twojego dziecka jest ogniście zaczerwieniona w miejscach zaatakowanych przez wysypkę. Jedyny ratunek w środkach działających przeciwzapalnie (np OLIATUM PLUS do kąpieli) i w natłuszczaniu (polecam kremy EMOLIUM ),no a najdoskonalszym środkiem może okazać się maść robiona wg recepty(są one zdecydowanie tańsze od aptecznych kosmetyków i o wiele skuteczniejsze) pozdrawiam lena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_dziewczynka
hej ja jestem alegikiem, od wczesnego dziecinstwa mam problemy z AZS, zaczelo sie od proszku chyba cypiska poprzez alergie konatktowa i pokarmowa... jednym slowem ragedia, moj deratolog rece rozklada, alergolog robi kolejne testy a w aptece z paniami jestem na Ty :/ wspolczucia dla mam bo na wlasnej slkorze wiem jak boli, sedzi, piecze... tego sie wyleczyc w moim przypadku nie da alergeny u mnie najsliniej dzialajace to nabial (skaza bialkowa ktora do tej pory mam), kurz i plesn i mnostwo innych czynnikow:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani Pszczolka
dla nas najlepsz sa kosmetyki: - oliwka olilatum - zel do mycia zamiast mydła laroch posaj - balsam (na mokra skore super efekt daje) tez lipikar jw skorka jak marzenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzergia
ewa - najlepszy jest protopic, masz ktora dziala tak samo skutecznie jak sterydy ale sterydow nie zawiera - ja stouje 0,1% bo jestem dorosla, dla dzieci daje sie 0,03%, a wiec duuuzo lagodniejsze. Niestety to droga masc - druga z tej serii, czyli bez sterydow to elidel, ale nie wiem czy sie dla dzieci stosuje. Poza tym AZS to uposledzenie gruczolow natluszczajacych, wiec koniecznie kremy - dla mnie najlepsze oilatum i nanobasa - ale najlepiej skontaktuj sie ze specjalista:) protopic z tego co wiem chyba mozna stosowac u niemowlat, z tym ze to bardzo droga masc - 10 g kosztuje ok 90zl - ale jedyna tak skuteczna i bez sterydow.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama atopika
Jest cała seria świetnych kosmetyków dla atopowców firmy la roche posay. Nazywa się lipikar. Mają duży wybór produktów, cena nie zabija, a rzeczywiście przynoszą ulgę, świetnie nawilżają, są bezzapachowe. Acha i mogą być stosowane u dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mój brat na to zachorowła w wieku dojrzewania i naprawde miał z tego powodu straszne doły psychiczne, bolało go ja cholera , swędziało itd, w końcu mu trochę przeszło, niewiem na ile mozna stosowac to co on u małych dzieci, ale moze na cos sie wam przyda 1. jest ta seria kosmetyków w aptekach -Ojlatum,- różne do kąpielil i emulaje do smarowania it. 2. Dobre jest tez Balneum, - też taka seria i do kąpieli i do mycia i do wcierania, osobny krem do twarzy, granatowo białe opakowania to ma i jest bez recepty chyba 3. Oeparol- wiesiołek, w kapsułkach i też cos do smarowania miał cyba lub do kąpieli (zaznaczam ze niewiem co można u dzieci stosować) 3. no i to co mu przynosiło najwieksza ulgę to EUCERYNA apteczna. Nie wszędzie to chcą sprzedać, jajlepiej jak przepisz elekarz, bo to jest taka tłusta masć, a właściwie składnik którego uzywają w aptekach do robienia maści, przeźroczyste białe w pudełku, kupowął nawet w kilowym, i to był jedyne po czym czuł ulgę,tłuste i dawało ukojenie a skorę miał strasznie tym zaatakowaną, i przechodzi mu już prawie całkowicie 4. Miał to bo był uczulony na roztocza kurzu domowego wiec też kupiliśmy muspecjalna posciel, i jest ok, teraz śpi juz w normalnej Mam nadzieje ze udało mi się wam troszkę pomóc, wiem ze to strasznie bolące, szczególnie jak jest u małego dzieciaczka powodzenia i oby waszym dzieciom długo to nie dokuczało!pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Od niedawna wiem, że mój syn również choruje na AZS - ma dopiero pół roku, ale zmiany skórne ma od urodzenia więc o pielęgnowaniu alergiccznej skóry już nie jedno czytałąm - mimo to szukam nadal informacji jak mogę mojemu dizecku pomóc - jak na razie zorientowałąm się, że nie ma jednej recepty na AZS - każdemu dizecku pomaga trochę inny zestaw leków. Nam nie służy już ojlatum plus emulsja do kąpieli leczniczej - na razie pomaga Balneum ale nie wiemy jak długo. Do nawilżania i pielęgnacji ciałka używamy serii Emolium - w naszym przypadku sprawidziła się lepiej niż Balneum i ojlatum - polecam Emolium krem specjalny i emulsję do ciała (my stosujemy jako balsam po kąpieli) - jednak nie pomaga kiedy ma fazę zaostrzoną - wtedy generalnie nic nie pomaga :( Elokom - wielu rodziców odsądza go od czci i wiary - ale kiedy skóra wygląda tak, że nie wiadomo, gdzie dotknąć dziecko bo nie ma na brzuszku i plecach jednego zdrowego miejsca - to i elocom jest chętnie widziany - bo pomaga, a trudno patrzeć jak maluch cierpi. Łagodniejszy jest TRIDERM - ma też dziłanie przeciwgrzybiczne - bo często atopii towarzyszą niestety nadkażenie grzybami - szczególnie gdzy dziecko się drapie - wtedynaturalne ubrania , pranie ręczniczków codziennie w 90 stopniach, częsta zmiana pościeli i to nie tylko tej z łóżeczka dziecka ale też \"dorosłej\" - przecież dziecko też czasem poleguje z nami:)) Ketotifen w syropie albo zyrtek, fenistil w syropie - pomaga trochę przy swędzieniu, Przy starszym dziecku (hmm o ile powiedzmy 2 latek to dziecko \"starsze\" - no od mojego na pewno:) pomaga hydroxyzyna -a le niektóre dzieci \"przytępia\" - to już decyzja lekarza - czy przepisze czy nie - jak i zresztą z innymi rzeczami Czasami lekarze polecają do mycia Der-med a do smarowania dermobaze albo nanobaze - natłuszczaj a porządnie - mają w składzie enzymy wiążącze wilgoć - nie są tłuste Elidel i protopic - mają takie same działąnie - są rewelacyjne w działąniu ale jak każdy lek mają skutki uboczne i swoje minusy - no i są makabrycznie drogie. Niektórzy polecają PERFENAC -a le nie jest dostępny na rynkupolskim - niektórzy sprowadzają og z Niemiec - tam jest bez recepty - podobno działanie ma jak Elidel i Protopic ale nie wpływa na działąnie ochronne skóry i nie jest sterydem - nie polecam jeszcze bo jestem przed 1 tubą:) Co do nawilżania i natłuszczania niektórzy chwalą sobie krem F18 - zawiera witaminę f i kosztuje mniej niż 5 zł. - na niektóre zmiany działą na niektóre nie - u nas radzi sobie z małymi przesuszeniami - jak jest \"ostrzejsza\" faza to już nie działą. Uff - skończę już - wyrzuciłam chyba wszystka wieddzę któą wykorzystałąm praktycznie lub podpatrzyłąm u szwagierki która ma 2 letniego syna chorego na atopię. Heh i ku pocieszeniu - nam lekarka powiedziałą że jest duża szansa, że 3-4 latek będzie miał atopię zaleczoną - tzn. że z niej wyrośnie :) Chociaż z drugiej strony - w przychodni widziaąłm 6 latka , który z atopii nie wyrósł - życzę jednak sobie i wszystkim, żeby nasze dzieci były w grupię tych - któzy z atopii \"wyrastają\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara ale młoda
u mojego Karolka to co pewien czas wyskakiwało coś na skórze - było to najczęściej na nóżkach i rączkach. Dziwne, ale na twarzyczce była zazwyczaj bardzo ładna skórka, dleikatna i mięciutka. U mnie w rodzinie nikt nie był alerikiem. W każdym razie miałam robiony krem od pediatry, ale przestał działać. Niestety tak to już jest, że po pewnym czasie te kosmetyki, które sa skuteczne w danej chwili w miarę upływu czasu tracą swoją moc. zupełnie nie wiem, na czym to polega, ale tak już jest :/ Po mniej więcej 10ciu miesiącach przestałam go karmić piersią i zaczełam kupować Bebiko i to była tragedia. Było coraz gorzej, więc poszłam najpierw do dermatologa a potem do alergologa. Zalecenia standardowe: dieta (zwracanie uwagi i odstawianie rzeczy, które wywołują reakcje alergiczną), smarowanie maścią cholesterolową. Jak zrobiliśmy wszystkie testy, powychodziła oczywiście alergia na mleko, marchew, kurz. Mimo przestrzegania diety i wszystkich zalecze wcale nie widziałam porawy. Ręce mi po prostu już opadały, nie wiedziałam co robić, Karolek drapał się czasami tak, że aż się krew pojawiała... Dopiero koleżanka mojego meża kiedys nas odwiedziła i podrzuciła nam pomysł, że byc może to własnie atopowe zapalenie skóry i to była dopiero trafna diagnoza. Poszłam do innego lekarza, który od razu powiedział, że to AZS. Dostałam maść robioną ze sterydem, do kąpieli oliwkę Lipikar, a po pewnym czasie odstawiłam sterydy i zaczęłam smarować balsamem Baume Lipikar, który mnie powalił swoim efetektem. No ale meczyłam się długo zanim trafiłam na lekarkę, która dobrze zdiagnozowała. Inne twiedziły, że to uczulenie na płyn do prana itp :/ Ale grunt, że sie wszystko dobrze skończyło :) pozdrawiam wszystkie mamy atopików!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Moja coreczka ma 4 miesiace i niedawno odkryto u niej AZS. Wczesniej wyeliminowalam wszystkie produkty mleczne czekolade cytrusy kurczaka jajka doszło do tego ze jadlam tylko chleb i wedline tylko wieprzowa cala ta dieta nie dala zadnych dobrych efektów przez miesiac jedyne co to dziecko za mało przybralo na wadze no i ja bardzo schudlam. Mieszkam w Rejkjaviku i lekarze powiedzieli ze moge i musze jesc wszystko zeby dostarczac coreczce wszystkie wazne skadniki odzywcze i dieta eleiminacyjna to jakas bzdura.Wczoraj zamowilam wizyte prywatna u jakiegos renomowanego lekarza z Holandii i powiedzial ze najlepsze co moge zrobic to karmic mala i jesc wszystko bo jedzenie nie ma wplywu na AZS a to jej z wiekiem przejdzie trzeba leczyc wypisal hydrocortison do smarowania raz dziennie cieniutka warstwe na te plamki na policzkach. Dzis jest o wiele wiele lepiej dostanie jeszcze spercjalna masc lub krem witaminka pomieszana z jakims innym lekiem na AZS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny pewnie też do was dołącze na stałe bo potwierdzenie badaniami AZS u mojego dziecka to tylko kwestia czasu. Od jakichś 2 miesięcy borykamy się z zaczerwienioną szorstką wysypką a odstawianie po kolei różnych potencjalnie uczulających pokarmów specjalnie nie pomagało. Niestety pewnie to po mnie córcia oddziedziczyła skonność do alergii, ale mam nadzieje, że ciągu tych 25 lat nastąpił postęp w tej dziedzinie medycyny a i nastawienie lekarzy też jest inne, więc łatwiej będzie nam wszystkim przehodzić przez AZS. Na razie lekarka kazała stosować Elocom wyłącznie na ciało. Na twarz jak Lichtena nie poskutkuje to wykupimy Elidel niestety coś ponad 70zł. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukajcie dobrze w aptekach. Ja kupuję Elidel za 39zł i to bez recepty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni.noczka
Hejka, u nas też jest podejrzenie atopowego zapalenia skóry (co mnie nie dziwi, bo cierpi na nie mój mąż, więc było duże prawdopodobieństwo, że synek też będzie to miał) Chcemy jeszcze skonsultować się z jednym lekarzem, żeby mieć pewność. Bardzo dużo informacji o tej chorobie i jak sobie z nią radzić znalazłam na stronie www.szkola-atopii.pl i na www.atopowe.pl Odsyłam tam wszystkie mamy, które borykają się z tą chorobą, naprawdę warto tam zajrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amika_t
Ja chciałam się dopytać, czy te kosmetyki la roche posay dla atopików to stosujecie tylko jak jest nawrót choroby, czy przez cały czas? Kupiłam synkowi balsam i oliwkę do kąpieli, jak miał takie okropne czerwone plamy i teraz już jest znacznie lepiej i nie wiem, czy dalej je stosować, czy wrócić do normalnych kosmetyków dla dzieciaczków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.atopowe-zapalenie.pl/forum/index.php?sid=925fbe7469b383edd849cfc412ef5e30 POLECAM!!! tez mam małego atopika w domu i przerabiałam juz diete,rózne kosmetyki,sterydy chwała Panu tylko raz przez 3 dni,co moge polecic oprocz tego forum do ktorego link juz nie ja jedna podałam(jest genialne) to po pierwsze diete,owszem działa czasem,exomega z a-dermy u nas sie sprawdziła do smarowania,młdy jest teraz na nuramigenie i jest o niebo lepiej(dieta!) i spokojnie z elidelem i protopikiem,w PL podaje sie dzieciom od 2 r zycia,to leki immunosupresyjne czyli obniżajace odpornosc, wtym wypadku skóry,skóre tzreba zaleczyc czasem sterydami lubantybiotykowa mascia(mozna zrobic wymaz na gronkowca wtedy antybiotyk) i dopiero wtedy jak skora jest zagojona mozna wprowadzac elidel,on oszukuje skore i nie reaguje ona alergicznie,odzwyczaja ja tez od długofalowego stosowania sterydow,poza tym te leki sa dopeiro od kilku lat na rynku światowym,w usa było głosno ze sa rakotworcze(obalono to ale pytanie pozostało)i nie mozna ich stosowac na zaogniona zakażóna skore!! jest za to genialny lek ,od 0-24mcy dla dzieci ,na całe ciało,niestety w Pl nie zarejestrowany,nie sterydowu,pzreciwzapalny PARFENAC polecam,masc 10g 15euro,jesli kros ma mozliwosc kupienia w niemczech.nie na recepte,polecam jescze raz,u nas dziala genialnie,zreszta mam go dzieki przeczytaniu info an forum atopowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asparta
amika_t, ja bym ci radziła nie odstawiać tych kosmetyków la rocha, bo one właśnie zmniejszają ryzyko wystąpienia podrażnień. A jak się przerrzucisz na coś ogólnie dostępnego, to znowu może dziecku się pogorszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atina35
U mojej córki 16 m-cznej po wizycie u alergologa-pediatry stwierdzono narazie szorstką,suchą skórę z możliwością później AZS. Mam nadzieję że zakończy się suchą skórą. Dostałam receptę na maść z apteki za 5 zł natłuszczającą z wit. A iE iczymś jeszcze oraz do kąpieli płyn i żel z serii VITELLA to jest coś podobnego do OLiatum tylko tańsze. Użwamy od 13 lutego 07r więc krótko ale efekty widać. Jeszcze na buzi pozostały krostki ale chyba też maleją. Ta saria ma też 2 rodzaje kremu i lioton. Składa się z wit.A i E oliwy z oliwek. I nie wolni jeść cytrusów oraz kakao i czekolad. Poprubuję jeszcze do końca nasze płyny i kredy a jak nie pomoga bardziej to przejdziemy na wasze rady. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilonia25ch
Witam:) Ja jestem chora od 20 lat na AZS ...lekarze testowali na mnie doslownie wszystko ,krochmale cuda i cudeńka...nawet nie wiedzieli co dokładnie mi jest kiedy moja skóra twarzy wygladała w wieku 7 lat jak tarka i sypała sie niczym sucha skóra staruszki ...kiedy siedziałam nad zeszytem przejechałam reka nad oczami naskórek zsypał mi sie i zobaczyłam na zeszycie drobinki własnej skóry to było okropne...wtedy dostałam z Canady elocom w kremie...u nas jeszcze nie było tego to było najcudowniejsze co mnie w życiu spotkało ...po miesiacu byla tak znaczna poprawa że do tej pory tylko to mnie ratuje...stało sie moim zyciem stosowanie elocomu nie dbam o skutki uboczne poniewaz gdyby nie on nie mogłabym wyjść na ulice bo każdy by sie na mnie gapił jak na potwora i stosuje go na twarz również nawet podczas ciąży stosowałam nic mi nie było ani mojemu dziecku we wszystkim są szkodliwe rzeczy ale kiedy wasze dzieci dorastaja i nic im nie pomaga mysle ze wtedy efekty uboczne sa na ostatnim miejscu .Polecam również elosone taka sama cena i też na recepte Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×