Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kardula

9 kg w niecały miesiąc ?! TAK!

Polecane posty

powiem Wam jak schudnac! Zawsze wazylam 52/55 kilo,odkad jestem z chlopakiem, a to jau dwa lata przytylam 15 kilo! tak wlasnie 15 kilo...zaczelam miec roztepy,brzydzilam sie siebie,unikalam ludzi..i w ogole ale do momentu az nie dostalam w swoje łapki ksiazki Michel Montignac \"jak jesc aby schudnac,tajemnice naszego pozywienia\" przeczytalam te ksiazke i dowiedzialam sie ze liczenie kalorii jest zbedne! wazne jest dobieranie produktow itd...zaczelam stosowac ta diete na sobie i przez miesiac udalo z rzucic 5 kilo! BEZ GŁODÓWKI!! NAPRAWDE WARTO!! potem bylo juz tylko lepiej,owszem miala jeden zastyg ze przestalam chudnac ale przez cztery miesiace zgybilam to wszystko..a siostra przez trzy miesiace 15 kilo! wiec jest to mozliwe! jesli ktoras nie jest przekonana o to link,poczytajcie sobie http://montignac.miniportal.pl/index.php naprawde polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwCiAaa
hmm..ja tez mam problem z wagą ważę 65 kg przy wzroscie 166...i nie wiem co moge zrobic zeby to zrzucic... Wiem ze powinnam duzo cwiczyc ...i malo jesc.... Ale od dzis postanowilam zastosowac taka diete...: Codziennie: 150 brzuszków + 50 podwójnych skośnych 30 minut roweru stacjonarnego A w soboty i Niedziele dołoże do tego jeszcze godzine Areobiku i ogólnie zastosuje dietę 1000 kcalorii Chciala bym schudnac przy tej diecie z 5 kg w tydzie ...Uda mi się ...blagam pomozcie kumpele o podobnych problemach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koma
nie przesadzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniej jeść,koniec jedzonka o 18,zero slodyczy,no i ćwiczymy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łatwo przyszło mi napisanie tego zdania a sama nie moge poradzić sobie z 5 dużymi kilogramami .pomocy.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :D o ile tu jeszcze zajrzycie IwCiAaa i koma to specjalnie dla Was wklejam to o czym rozmawiałyśmy z dziewczynami na poprzednich stronach ja jestem na niskowęglowodanowej, próbowałam diety cud (kapuścianej) nie ćwiczę ... bo nie lubię do zrzucenia mam około 10kg prz wzroście 160 w styczniu ważyłam 68kg :O http://www.edieta.pl/porady_odchudzanie.php?nr=10 http://mmtwo.w.interia.pl/diety.htm http://zdrowie.onet.pl/diety.html http://www.dobradieta.pl/wylecz/hipoglikemia.php http://www.poradnia2.ids.bielsko.pl/dieta.html 🌻 ❤️ 🌻 powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello! :( chyba trzeba poszukać nowego \"żyjącego\" topiku :( co Ty na to Ewcia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... Witajcie, Polutka jaki nowy topik?? ej nie znikaj nigdzie!!!! :) Ja dopiero o pracy, do południa nie ma szans abym zastukała. Dopiero po południu mogę. Moja dietka jest niskowęglowodanowa, tak jak wasze, hmmm narazie mi to jakoś idzie /nio nie zawsze, czasem coś mnie skusi :P/ ale jest lepiej niż było. Odrazu czuję się lżejsza. Pozdrawiam Was serdecznie. :) Już wiosna za oknem, zrobiło się cieplutko, wczoraj w słońcu było 30 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po zakupach, chudziutki chlebek typu WASA...jedna kromeczka o 18.00, nio i sukces udało mi się kupić dobrą kapustę kiszoną, brrrrrr tu nie umieją kisić kapusty :( jest tylko w jednym sklepie taka z kminkiem, o kapuście z marchewką nie ma co marzyć. :D, a co Wy papusiacie na kolacje :P potem pojeżdżę na rowerku, też mi to marnie idzie :P, ale śmieję się, że jeżdżę coraz dalej hahahahaha :P :):):):) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmmmm cimu nik nic nie pisze, jecie coś ....czy już nie i z sił opadłyście :) Ciekawe gdzie znikła Kobieta s zaszalałam, zjadłam pączka......ale brzydko :( a już cieszyłam się z pierwsych sukcesów dietowych :P ale poprawię się. Do jutra papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papatki Daga ja jem ostatnio ciut więcej, ale tylko dozwolone produkty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.... ja dziś jestem po małej kawce ...teraz dopiero duża i dwóch kromeczkach chlebka WASA. A na obiadek zjem jarzynki. Polutka tu już tylko my jesteśmy :) gdzie się podziały wszystkie dziewczyny...hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Daga ja mam doła, a jak go mam to jem, jem, jem. do tego weszłam w okres przedmiesiączkowy - jem dużo, ale staram się by były to produkty dozwolone trudy życia mnie przytłaczają :( prawie nic nie idzie po mojej myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa9
czesc dziewczyny!!sory z gory ze mnie nie bylo ale mialam duzo imprez i nie mialam czasu.Ale nareszcie sie dorwalam , ja cwicze duzo i widac po mnie cialo jest jedrniejsze choc waga stanela kurcze!!polutka ten okres pokus przedmiesiaczkowych minie nie martw sie ja to niedawno tez przerabialam niestety ,ale przeszzlo i minelo i jest ok !!!Walczymy dalej!!trzymajcie sie !!ja na lodowce nbapisalam ..slodycze to guwno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! ja od dziś odstawiam jabłka (może raz na tydzień zjem) i słonecznik prażony - bo już przeginam z nim dziś na śniadanie mam jogurt naturalny z sałatą lodową obiadu jeszcze nie wymyśliłam ... może nie będzie ?? córce zrobię cos na szybko i już :) naturanie żadnego pączka dziś nie zjem... żadna strata i tak nie przepadam :P 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa9
Hej !!ja tez za paczkami nie przepadam i zadna to strata!dzis wypilam duzo kwaski z kapusty polecam !!to chyba najlepsze na przemiane materii!!no i miesko gotowane .Kobieto .S. gdzie jestes ??odezwij sie !brakuje cie tu!!co u ciebie slychac?jaka temperaturka u ciebie u nas znow minusik, brrr zimno!rano dzis cwiczylam jeszcze wieczorem pocwicze to juz mi weszlo w krew pare tygodni temu nie podejrzewalabym sie o to!!to moja jedyna droga w moim wieku aby skora nie wisiala _nie stac mnie na plastyke.Fajny ten program,,Labedziem byc,,Ogladacie?tez bym tak chciala pare tygodni i laska!!pozdrawiam piszcie dziewczyny !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tak fajny ten program, ale myślę, że każda z nas gdyby miała czas (tylko dla siebie) i finanse, to mogłaby sama zrobić z siebie extra laskę. Zauważ, że praktycznie zawsze rozjaśniają kobietom włosy = niszczą je tym sposobem --> to mi się nie podoba, ale zapewnie uczestniczki wyrażają na to zgodę dziś jestem na sałacie i 2 jajkach na twardo :D papa buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... :D jestem cholernie chora :(, mam dreszcze, straszny katar i jest mi zimno !!!!! Ale mam dobrą nowinę schudłam 3 kg...ale to zamało :( jeszcze 7 i będzie ok. Przyznam się, że miałam smaka na pączka, ale tu są same niedobre , tylko z marmoladą morelową i nie smakują tak jak te w Polsce.Dziś jadłam tylko obiad. Ewcia też bym chciała ćwiczyć ale na chęciach się kończy :D nio czasami pojeżdżę na rowerku...ale dziś nie ma mowy. Kobieta S. chyba się nas wyrzekła :(, nie oddzywa się do nas, albo znikła na inny topik:P :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widziałam nigdzie na kafe Kobiety S. ... może komp jej siadł ;) na kolację zjadłam kapustę kiszoną Daga --> dużo zdrówka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! :D jestem tylko po kawie, za godzinę zjem 1 jajko na twardo papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa9
Halo !!Daga zdrowiej,moze to smieszne ale ja tez bym chciala byc chora bo wtedy nie jem !!!moze to glupiee ale teraz by mi sie przydalo latam na pol nago ale nic !!ha ha !!Polutka widze walczysz na calego super!!ja znow weszlam na wage i stoi w miejscu jak wryta zasrane 80 i nic mniej .Ale z drugiej strony to chyba dobrze za nie wiecej??prawda?musze sie jakos pocieszyc nie mam wyjscia musze cos wiecej dzialac zeby efekty sie pokazaly bo mi nerwy siada!!moze zaczne biegac wieczorami mam blisko boisko,nie jem WOGOLE weglowodanow tylko jem warzywa ,owoce ,i szynki oraz kielbaski,i got miesko, chyba zrezygnuje z tych szynek i kielbas na koszt gotowanych mies i wprowadze rybki zaraz pojade po jakas tansza do tesko.. a zapomnialam jem jogurty''och ciezko ale nie zatrzymam sie w pol drogi udalo sie zrzucic 7 kilo to moze reszta tez wkoncu ruszy??narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ewa nie zniechęcaj się, waga się zacieła ;) odchudzanie musi potrwac trochę czasu... pomyśl ile \"pracowałaś\" na nadwagę ja tak do tego podchodze jak ja schudnę do lata do 58 (ewentualnie 55) kg to będę zadowolona nie mam nadal wagi i raczej nie kupię, bo i tak jak bedę sie wyprowadzała to w PL zostanie wiele moich rzeczy chcecie coś odemnie kupić? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje sloneczka :) Widzé ze sié dzielnie spisalyscie - topik szczytuje ;) 🌼 Niestety mamy powazny problem z firmá u ktorej mamy internetr :( - mamy najwiekszá prédkosc i od kilku miesiécy zaczélismy dostawac od nich listy z pretensjami ze kozystamy ze zbyt duzej prédkosci wiéc upominajá nas ze mamy korzystac tylko z polowy, oczywiscie ucieszylismy sié z tych pierwszych listow bo bylo o czym opowiadam znajomym - jeden wielki absurd - jak mogá nam sprzedawac okresloná predkosc i wymagac abysmy korzystali z polowy, \"bo nasz internet spowalnia innym\" :O Nastépnie poinformowali nas ze zgloszá nas na policjé za sciaganie plikow bo tylko w ten sposob mozemy wykorzystywac té prédkosc, oczywiscie plakalismy ze smiechu. Nastepny list zawieral info, ze beda nam w dzien podkrecali o polowe internet jesli nie przestaniemy :O i tak sié stalo - w dzien mamy od jakichs 2 miesiécy polowe mniejszá prédkosc i co jakies dwa tygodnie wylanczali nam na kilka dni internet, ale juz teraz przegieli 1,5 tygodnia bez internetu???!!! 😠 Zrezygnowalismy z ich \"uslug\" (od razu nam wlaczyli) i zmieniamy firmé, ale to moze potrwac kilka tygodni. Tak wiéc, jak widzicie nie mialam wplywu na sytuacjé :( malo tego, niedlugo prawdopodobnie znowu znikné 😭 Nienawidzé Anglii 😭 tu jest jak za komuny - w dupie maja interesanta i klienta! w sklepie sprzedawcow sie blaba o pomoc a i tak cie kierujá do innego, w urzédach co pol godziny pija herbaté, czyt. przerwa, nawet kupujac czyjás uslugé trzeba sie prosic o niá!! Ok. chcialam sié tylko przywitac i wytlumaczyc :) teraz sié wroce do poprzednich postow i ustosunkujé do nich, o czym wam niedlugo napisze :D Caluski moje kochane 👄 👄 nie macie pojécia jak tésknilam za Wami!!!!!!!!!!! Sorki za wszelkie bledy stylistyczne i skladniowe, ale jestem az roztrzésiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej! dziewczynki, jak mi milo, ze zauwazylyscie moje znikniecie 👄 Daga8---> moje sloneczko jak sie o mnie pytalo w co drugim poscie 👄, Polutka ---> Ty moja najstarsza wspolcierpiétnico, nawet zwracalas uwage czy mnie nie ma gdzie indziej 👄, awa9 ---> kochana, nawet Ty! chociaz wpadasz raz na paré dni zmartwilas sié moja nieobecnoscia... Dziewczynki, jestescie kochane!! Dopiero dzis sie przekonalam, ze na forum nie jest sie tylko anonimowa wypowiedzia, ale OSOBA o ktorá ktos sie moze martwic 👄 W zwiazku z powyzszym, skladam przysiage iz bédé sié meldowala codziennie, nawet wtedy kiedy béde bez internetu - z kawiarenki internetowej! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, to teraz troché o diecie, ups! ... A wiéc zawsze znajdzie siéjakis plus - utrzymalam wagé :D :D :D Przyznajé, zarlam - nie odzywialam sie tylko zarlam. W ubieglym tygodniu moja corka miala ferie. Caly tydzien jezdzilysmy razem z moja kolezanká i jej synem - kolegá ze szkoly mojego dziecka - po miescia, wiec trzeba bylo sié normalnie odzywiac ;) W tym tygodniu bylam chora :( od soboty lezalam z goráczká i objawami grypy (nie mylic z ptasiá grypá :D ) wiéc nie chcialam przeméczac organizmu dietami :) . Ok, a tak szczerze to zapomnialam sié w walentynki :( Na drugi dzien zostaly jeszcze smakolyki - sushi i ciasteczka wiéc sobie przedluzylam to swiéto ktorego przeciez nie lubié :O Was nie bylo wiec sobie wmawialam, ze pewnie topiki na dietach poupadaly, ze tylko ja sie glodze a nie jestem juz gruba tylko \"nie idealne\" itd. tzn. na pewno wiecie co mam na mysli ;) :D Skoro mam neta to od teraz zaczynam dieté :) jeszcze nie wiem jaká :( ale moj limit i tak na dzis jest wyczerpany - 4 racuchy z rodzynkami, wczorajsze.. nie moglam pozwolic zeby sié zepsuly... wiéc do wieczora same herbatki i ... jedno piwko wieczorkiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×