Czy jest jakiś sposób,żeby odzyskać dziewczynę którą kocham?

a kochales kiedys kogos tak, ze chciales nim oddychac? ja rozumiem, ze tak moze sie zdarzyc. czasem emocje sa silniejsze niz rozsadek, misiu oczywiscie ze kochałem... zwłaszcza ta pierwsza swoja z ktora byłem 5 lat... ona zapadła mi najbardziej w pamieci,ale co z tego... było i cos sie skonczyło nie powiem było ciezko,starałem sie tez ja odzyskac ale bez efektów czas zrobił swoje i zapomniałem... ale co z tego? a mianowicie to to ze dostałem piekna lekcje niepopełniania pewnych błedow w przyszłosci a mianowice takich ze o miłosc sie nie płaszczy nie poniza i i nie wyprasza...

\"a mianowicie to to ze dostałem piekna lekcje niepopełniania pewnych błedow w przyszłosci a mianowice takich ze o miłosc sie nie płaszczy nie poniza i i nie wyprasza\" hehe misu ja bym dodal ze lepiej nie miec takiego uczucia jak milosc w repertuarze...

no i tu dochodzimy do sedna sprawy, chlopacy. jest w filmie "love actually" taka scena kiedy facet pyta chlopca dlaczego jest tak nieszczesliwy, a chlopiec odpowiada ze jest zakochany. facet smieje sie z ulga i mowi" myslalem, ze to cos gorszego" a maly na to "a co moze byc gorszego niz takie męczarnie'? i ja sie z tym zgdzam. do diabla z miloscia!

hehe ovca ja tojestem tak zablokowany ze jak jakas sie spojrzy z zainteresowaniem albo usmiechnie to albo rzucam zimne odpychajace spojrzenie albo odwracam wzrok :P

Owieczko.. trafnosc twoich wypowiedzi jest niesamowita, jestem twoim fanem! ;) Skad tyle zyciowej madrosci u tak mlodej kobiety..? Pozdrowienia z za Odry!

I co tam?

u mnie spoko :D nie wiem jak u innych? :P:P:P moze niektorzy wydorosleli przez ten czas... ale co poniektorzy chyba bardziej sie ukobiecili :P:P:P

widze ze prowadzicie tutaj ciekawe rozmowy :) ja mam taki problem : bylo mi zajebiscie z dziewczyna naprawde czuc bylo milosc miedzy nami ale nagle cos sie troche popsulo i powiedziala ze powninnismy od siebie odpoczac . chociaz mowi ze cos do mnie czuje ze jest miedzy nami chemia. mielismy odpoczac od siebie i sie do siebie nie odzywac przynajmniej tydzien.ale nawet jak to mowila to bylo czuc to cos miedzy nami i ja do mnie ciagnelo. myslicie ze takie odpoczywanie od siebie to dobre rozwiazanie ?? a moze zadzwonic do niej ktoregos dnia zeby nie pomyslala sobie ze calkiem o niej zapomnialem ??

raczej sie skłaniaj ze dostaniesz telefon albo osobiscie Ci powie ze to koniec kolego.proponuje nie odzywaj się, pojdz na zabawe. jezeli typiara ci tyak powiedziala tzn ze zfrajerzyles w ktoryms momencie. pamietaj zeby nie byc ciotą i jak Ci juz powie ze to koniec, to pamietaj zero blagania o powroty. Przyjmij z godnością, a wróci szybciej niz sie bedziesz spodziewal.

olewacki klimat zrób :P

tam od razu olewacki. Ale jak Cię rzuci, udaj ze nie zrobilo to na tobie wiekszego wrazenia. badz dla niej po tym mily jak dla zqwyklej kolezanki, utnij kontakt. a teraz, hmm, niedzwiedz siwe nie zna, olej ja zwyczajnie:D:D

wlasnie dochodze do siebie po imprezie i jest gorzej niz myslalem. mam ochote poprostu pojsc do niej i jej powiedziec wszystko tzn ze chcialbym z nia spedzic reszte zycia. bo wlasnie o to w tym wszystkim cxhodzilo bardzo mi na niej zalezalo ale nigdy nie powiedzialem ze chce z nia juz zawsze byc a ona kogos takiego szukala i wlasnie wydaje mi sie ze chciala zeby to bylo to cos na cale zycie

to zawsze mozesz isc i jej to powiedziec:D z tym ze nie wiadomo jak ona sie na to zapatruje ?

wlasnie dochodze do siebie po imprezie i jest gorzej niz myslalem. mam ochote poprostu pojsc do niej i jej powiedziec wszystko tzn ze chcialbym z nia spedzic reszte zycia. bo wlasnie o to w tym wszystkim cxhodzilo bardzo mi na niej zalezalo ale nigdy nie powiedzialem ze chce z nia juz zawsze byc a ona kogos takiego szukala i wlasnie wydaje mi sie ze chciala zeby to bylo to cos na cale zycie . poprostu byloby mi lzej na sercu zebym to wszystko jej powiedzial. myslicie ze takie wyznanie pojscie na calkowity zywiol bez myslenia o konsekwencjach mogloby jakies ziarenko watpliwosci zasiac w jej sercu??

wlasnie dochodze do siebie po imprezie i jest gorzej niz myslalem. mam ochote poprostu pojsc do niej i jej powiedziec wszystko tzn ze chcialbym z nia spedzic reszte zycia. bo wlasnie o to w tym wszystkim cxhodzilo bardzo mi na niej zalezalo ale nigdy nie powiedzialem ze chce z nia juz zawsze byc a ona kogos takiego szukala i wlasnie wydaje mi sie ze chciala zeby to bylo to cos na cale zycie . poprostu byloby mi lzej na sercu zebym to wszystko jej powiedzial. myslicie ze takie wyznanie pojscie na calkowity zywiol bez myslenia o konsekwencjach mogloby jakies ziarenko watpliwosci zasiac w jej sercu??

idz do niej i nie zapomnij odjebac sobie chuja siekierką i go jej oddac. Tobie sie za przeproszeniem cioto jedna nie przyda.

idz do niej i nie zapomnij odjebac sobie chuja siekierką i go jej oddac. Tobie sie za przeproszeniem cioto jedna nie przyda.

och na pewno by zasiało, wezmę dupę w garść i polecę natychmiast, na całkowity żywioł, albo jeszcze poczekam, zasieję to ziarenko, niech napęcznieje, nie jednak polecę, a może warto się zastanowić, a w dupie z tymi konsekwencjami!, chociaż co by sobie o mnie pomyślał, głupia czy, co?ale dlaczego miałby sobie cokolwiek pomyśleć, może jednak warto iść na całość, na pewno warto, przecież człowiek jest tylko człowiekiem, hm, ale przecież nie mam tej pewności, gdyby tak jednak źle wypaść w jego oczach, kurczę spróbować, nie spróbować? A w dupie mam pani sekator!

no wlasnie sam nie wiem . poprostu tego jednego jej nigdy nie powiedzialem a wiem ze ona tego chciala. chyba pojde powiem jej wprost ze ja kocham i chcialbym z nia spedzic cale zycie ( naprawde bym chcial) a pozniej pojde sobie i niech bedzie co ma byc. i przepraszam ze wyslalem kilka razy to samo ale cos ta stronka srednio dziala:)

idz powiedz co do niej czujesz, powiedz szczerze ze nie chcesz o nic ją prosic ani nie bedziesz jej zatrzymywal< jesli koniecznie musisz jej to powiedzieć> Tylko nie mow ze chcesz z nia byc do konca zycia. Zastanawiales sie dlaczego poprosiła o przerwę?? Może przyczyna jest inna?

poprosila o przerwe bo nigdy nie bylismy ze soba do konca szczerzy. nie potrafilismy porozmawiac o naszej wspolnej przyszlosci i powiedziec sobie ze to jest wlasnie to. chociaz to bez slow sie czulo ale jednak czasami trzeba sobie wszystko powiedziec. a jak sie popsulo zaczelismy o tym rozmawiac i naprawde wystarczylaby jedna chwila zeby wszystko bylo juz lepiej . niestety kobiety nie przekonasz racjonalnymi argumentami ale moze wlasnie takie niby spontaniczne spotkanie i wyznanie sobie wszystkiego cos by dalo. pozniej przynajmniej bede wiedzial ze zrobilem to co mialem zrobic i zobaczyc jak to wszystko dalej sie potoczy .

Czyli ona jakby ni ejest pewna Twoich uczuc? Nie ufa Ci bezgranicnie. ma Wątpliwości. Kiedy mopj kumpel mial taki problem. zaskoczył ją tak że sie popłakała ze szczęscia. Zaprowadził ją na wiezę widokową, miala opaskę na oczach. Byl wieczór, Cała wieza w swieczkach , na dole olbrzymie serce z benzyny podpalonej, wszedzie setki swiec, na gorze serce z swiec, oraz serce z jej zdjęciami, z ich wspolnymi zdjęciami. i w tym serduchu napis "jak mnie kochasz- pocałuj". Zwariowala. A miała konkretne powody zeby go olac. Odjeb coś na większą skalę. Jeżel;i plan jest dopracowany, Dupa mięknie i sra łzami. Pozdro

wiezy widokowej nie mam w okolicy ale mysle ze po takim czyms moja na pewno by do mnie wrocila :) wlasnie chyba chodzi caly czas o te pokazanie milosci wiec lepiej nie bede sie spieszyc i robic glupot chociaz chcialbym jej jakos teraz pokazac jak bardzo mi na niej zalezy a pozniej sciagnac pomysl od twojego kumpla:)

sra, sra, tylko gównem

Nie możesz spalic i powiedziec za wczesnie. Jeżeli odjebiesz taką akcję i pierwszy raz powiesz Kocham Ona za kazdym razem będzie pamietac o tej akcji kiedy powiesz Kocham Cię. To zadziała jak kotwica uczuciowa. Kumplowi przygotowalismy jeszcze martini szkła kwiaty, płatki róż i obrus czerwony. Laska płakała. Pomysl o tym, zmobilizuj ją. Może jej brakuje jakichs skrajnych emocji

coś mądrzejszego masz do powiedzenia? Takie posty nic nie wnoszą. Jedynie to że stronka się tnie

nie raz mowilem jej ze ja kocham ale wlasnie nie bylo to takie romantyczne jak powinno byc teraz tylko musze ustawic takie spotkanie :) i pojsc na calosc hehe

dokladnie, tylko pamietaj. w razie niepowodzenia nie rob głupstw.

tylko wlasnie mam mieszane uczucia bo ani sie do siebie nie odzywamy ani nic i niby ona tak chciala ale jak jest naprawde to nie wiem i zastanaiwam sie czy nie pojsc do niej i nie wprowadzic wlasnie do jej glowki i serca troche zamiesznia i spotkac sie pozniej na taki romantyczny wieczor

zdajesz sobie sprawę ze ona chce z Tobą zerwa c prawdopodobnie. Daje sobie szansę. nI TOBIE TYLKO SOBIE daje szansę ze byc moze zatęskni. Prawdopodobnie zerwie, więc nie spierdol niczego glupim tekstem tylko czekaj. Albo zmobilizuj się i wymyśl coś od zaraz teraz natychmiast jutro. Idz na zywioł.