Czy jest jakiś sposób,żeby odzyskać dziewczynę którą kocham?

Teraz sobie przypominam i zawsze moje ex chciały do mnie wrócić ;p no ale ja nigdy już nie chciałem :p ciekawe czy teraz będe chciał wrócić jeżeli by chciała, bo zaczynam w to wątpić :p kiedyś znowu mnie zostawi i po co mi to skoro ktoś jest tak chwiejny w uczuciach

Wojtek To ie jest tak ze jak ona bdzie chciala do Ciebie wrocic to ty nie bedziesz chcial bo znowu Cie zostawi. Na wejsciu zadajesz jej proste pytanie az dobitne pytanie: Czy chcesz tego naprawde, czy moze znowu chcesz sie zabawic moimi uczuciami - powroty zawsze sa mile, ale gorsze sa ponowne rozstania. Więc z gory nie skazujmy powrotow, bo nigdy nie wiadomo co moze byc. Pamietajcie jedna rzecz - jezeli ona chce wrocic tzn ze albo zrozumiala swoj blad, albo dostała po pizdzie od innego. Ale na dobra sprawe powroty musza byc uzaleznione od nas, a nie od niej. TO MY STAWIAJMY WARUNKI, A NIE EX!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ale czy jest sens być w związku bojąc się że znowu pozna innego i nas zostawi ? gdyby nas kochały to by nie odeszły,skoro zrobiły to raz to mogą kolejny..

Czy komukolwiek z tego wątku udało się odzyskać dziewczynę?

No pewnie poczytaj od początku,choc jest to trudne i wymaga czasu. Tylko pozostaje pytanie czy warto,bo czasami nam się tak tylko wydaje, że tak fajnie by było jak by sie znowu wróciło do siebie,ale co potem?

"No własnie pwiedzcie jak to jest anna niby na maxa obrażona,a jak co do czego to wiem że zagląda na naszą klase na mój profil i podczas spotkania ronbi mi aluzje? po co?" bo pewnie ma nie równo pod sufitem :P a tak na powaznie taki jeden ja nie rozumie tylko jednego ... nie jestescie razem ? wiec jakie ona ci aluzje moze robic ? dziwna postawa ?

Witam. Bracie, Droga Kolezanko a inni a jak myslicie na temat co ja napisalem wer wczesnijsych postach?? aaa niepytam po to by uslkysze ze ooo juz wraca do Cierbie albo po to bym ja robil sobie nadzieje albo cos w tym stylu tylko bardzo jestem ciekaw co wy sadzicie na ten temat?? mam nadzieje ze wierzycie mi choc troche ze ja naptawde juz tych jej smsow czegokolwiek niebiore odrazu do siebie i nie skacze z radosci pod postacia nadzie.. mtak nie jest zapewniam was bardzo licze sie z waszym zdaniem, a tym bardziej przy takich rozmowach na kafeterii robi mi sie lzej lepiej :)))

"taki jeden ja nie rozumie tylko jednego ... nie jestescie razem ? wiec jakie ona ci aluzje moze robic ? dziwna postawa ?" może aluzje to złe słowo,ale powiem tak. wiem że oglądała mój profil na nk,bo gdy spotkaliśmy się powiedziała mi o tym,tzn nie wprost. Wynikło to z jej rozmowy. niby zaczeła coś mówić ze układa sobie życie itp,co się kompletnie kupny nie trzymało. gdy ja powiedziałem że spotykam sie z kolżanka i sobie rozmawiamy-to ona ze specyficznym tonem "tą ze zdjecia?" chodzi o ten ton był taki specyficzny hehhe. jednak wywołanie choćby namiastki zazdrości powoduje wzrost zainteresowania tej drugiej osoby,bo widać że ją to wyrażnie zainteresowało,choć bała, bądz nie chciała się wprost zapytac. zresztą ona potrafi doskonale ukrywac emocje...przynajmniej tak mi się wydaje...no moze tyllko mi sie wydaje. Jednak mam wrażenie,że to ją ruszyło. myslę że to chyba raczej dobrze...choc na ostatnią moja krótka wiadomość mi nie odpisała...wiec sam nie wiem

moja ex rowniez podglada mnie na nk, wiem ze non stop bo jest bardzo ciekaawska pokazywala niechowala tego kiedy bylismy razem nawet wtedy kiedy juz bylo naszym zwiazku. Ciekawosc co on robi teraz czy znalzla juz sobie inne laske , wszytko aby utwierdzila sie w tym ze dobrze zrobila kiedy zerwala. Mysle nawet ze takie podgladnie czy moze kogos mam czy z kims krecimy itp wtedy one by sobie wysunely mysli ale on to jest kawal huja hehe bo juz sobie znalazl inna nowa i takie tam ze to wszytko co mowil to byla sciema :/ moze i tak jest ale kiedy one odrazu pach nowy koles to wtedy nic zlego przeciez juz niejestesmy razem wiec co na do tego :/ taka chyba jest regulka my zawsze jestesmy winni , bo one nigdy niewidza w sobie winy ....

No własnie więc myslicie czy to dobry pomysł wstawić zdjecia z imprezy na której się tańczy z laską i widac że imoprezka dobra? ja myslę że to troszkę pobudzia moją ex do myslenia o mnie,tylkow jakim kierunku. Mam zadzieje,że w tym co tu kiedys wałkowaliśmy;-)

I to jest prawda one nigdy nie widzą w sobie winy!!! U mnie było to same wszystko przeze mnie byłem nie dobry dla niej,słuchałem kumpli itd. a to tylko wymówki żeby był jakiś powód do zerwania.

matti ,taki jeden Co wyscie sie uczepili tej Nk jak rzep psiego ogona ? To troche zenujace ze chcecie w taki sposób odzyskac swoja panne :( wklejajac własne foty z innymi pannami ?) To zachowanie to troche na zasadzie "skoro nie chcesz mi dac zabawki ,to znajde sobie nowa" i takim zachowaniem moze i wzbudzicie w niej zazdrosc ale na pewno jej nie odzyskacie !!!! Dziewczyny nie mysla waszymi kategoriami i nie zachowuja sie tak jak wy byscie to chcieli widziec ? To ze umiescicie te foty na NK wzbudzicie w niej zazdrosc i ciekawosc ale tylko to ...ona nie wróci do ciebie matti czy do ciebie taki jeden tylko dlatego ze zobaczy cie na jakims portalu z inna kobieta ...ona najprawdpodonej pomysli sobie tak ze zrobiłes to własnie z tego powodu by ona poczuła sie tak zeby miała ochote wrócic do ciebie ....takie załozenia i zamiary zazwyczaj odnosza odwrótny skutek.... A jak dziewcze jest jeszcze silne chrakterem i trzymajace sie swojego zdnia to taka twoja postawa objawiajaca sie wklejaniem fotek moze zostac zdrowo wysmiana przez nia ... No coz nie umie wam doradzic co bedzie dla was lepsze ? Ale moim zdaniem to podgladanie waszych fot na NK jest tylko zwykła ciekawoscia ,i wscibskoscia z ich stron i wcale nie musi oznaczac tego ze one maja na was na nowo ochote? Kobiety z reguły sa ciekawe i wscibskie wiec takim zagraniom za bardzo nie ma sie co dziwic ... Sam wiem po sobie ,bo wszystkie moje ex zagladaja co jakis czas na moj profil ( chociaz 2 sie skapneły ostatnio i zablokowłay sobie funkcje podgladania ) no to tyle ...

Ja nechce juz zadnych fot wklejac, zrobilem to juz kiedys :p mala reakcja byla ale jak mowisz to nie przynosi zadanych efektow a co do podgadania na Nk jestem tego samego zdanie jakie one sa :))

mati nie przynosi zadnych ekektów,bo to jest dziecinada!!! Czesto jest tak ze one tam zgladaja i chca sie porównywac z innymi laskami ... wiesz cos na zasadzie ....ze taka jedna z druga panna lukna w twoj profil i powiedza ... O ja pierdole ale ten matti ma teraz lafirynde z mega oblesnymi tipsami i nie wadomo z czym na głowie ewentualnie moga stwierdzic ze o kurwa ale ma fajna laske i na tym zakoncza wertowanie twojego profilu .. Matti to tylko kobieca ciekawosc :D

hehe wiem ze to na tym polega :)) ciekawosc i jeszcze moze ze 2 inne czynniki ale o tylko to :)) ale mam nadzieje ze sie mylimy hahaha :P:)

Skoro wchodzą na nasz profil tzn. że myśla jeszcze troche o nas. Ale co myślą to sie nigdy nie dowiemy :p

Skoro wchodzą na nasz profil to znaczy że myśla jeszcze o nas :p ale co myślą to sie nigdy nie dowiemy :p

wojtek20 ..zgadza sie ze mysla !!!! z tym ze to myslenie polega tylko i wylacznie na obserwcjach,porownaniach do innych ,i ciekawosci okraszonej nienawiscia jak nie daj bóg zobacza cie na tych fotach z inna ,atrakcyjniejsza i lepsza od nich :P:P:P Z tym ale ze to sa tylko emocje towarzyszace im podczas ogladania fotek nie majace nic wspolnego z rzeczywistoscia która je otacza czyli prosciej mowiac ogladajac takowe zdiecia poprzestaja tylko na ogladaniu i obserwowaniu waszego zycia tylko po to by sie upewnic czy czasami nie macie juz w zyciu lepiej od nich :P Strasznie to dziecinne i infantylne ....ale kobiety takie sa :) Wiec matti nie rob z siebie baby i skoncz z ta NK raz na zawsze :P:P:P:P

nie wiadomo o czym myślą, nikt nie zgadnie o czym one myśla oglądając fotki :p ale z tym że wchodzą na nasz profil nie można wiązać jakichkolwiek nadziei że wrócą,one tylko sobie oglądają i to wszystko.No chyba że jest to 10 razy dziennie :p

Owszem zgadzam sie z Niedzwiedziem w tej kwesti, a pewni ich checi powrotu do nas mozemy byc tylko w tedy kiedy beda sie do nas odzywac czesciej niz my mamy na to ochote - tzn my sie nie odzywamy, a one tak. Ta jak bylo ze mna. Jedno spotkanie, drugie. Pozniej przez tydzien niemal zesmy sie widzieli co dzien, bo ona tego chciala - wkoncu sie jej spytalem - czy my nie jestemy znowu razem - ona ze TAK. Ale jak ktos juz zaowazyl - sa to bardzo zadkie przypadki.

dziekuje za Wasze wypowiedzi,chyba mogę stwierdzić,że sie zgadzam w dużej częsci w tym co mówicie... wiecie zamieszczając takie zdjęcia chodzi o to żeby dac do zrozumienia,że doskonale sobie dajemy rade bez naszej byłej. Podobno Kobiety lubią walczyć. skoro to ona odeszła, a i szanse na powrt sa kilku procentowe,więc mozna trochę popsuć jej humorek,przynajmniej tak mi się wydaje. wiem,że to może dziecinne,ale chyba trochę skuteczne. Generalnie ja planuje zamiescić zdjecia moje,gdy dobrze wygladam(sam na zdjęciu) i zdjecia z imprezy,gdzie wszystcy ludzie obok są powycinani,tak że nikogo nie widac,a widac tylko że jest to jakaś imprezka. Lub 2 mozliwośc zdjęcia z imprezy gdzie ludzi nie sa powycinani,choć wydaje mi sie ze nk jest takim portalem gdzie powinno zamieszczać się jedynie swoje zdjęcia lub co najwyżej osób bliskich w sensie rodzinnym

wiecie teraz nk to jedyna forma w jakiej mogę się przypomnieć mojej byłej,ale wiem że po prostu nie można przegiać...

Ja uważam że niema sensu przypominać o sobie, to one same powinny sobie o nas przypomnieć. taki jeden xxxx nie zgodze sie do wypowiedzi żę taki okres wtapiania sie w nowe otoczenia trwa około pół roku i wtedy dziewczyna zapomina. To zależy od osoby ja byłem tak na odległość z moją ex ponad rok i bardzo sie kochaliśmy.

a moje zdanie jest takie : kazda sytuacja jest inna, zupelnie inne zwiazki a tym bardziej kobiety , mysle ze to jest pewnie ogolnik co do ich zachowania , kazda inaczej by na takie cos zareagowala a tym bardziej co innego sobie pomysla, jednemu pojdzie po jego mysli a drugiemy niestety:/

Matti ale myslenie kobiet jest zazwyczaj stereotypowe.... i takowe myslenie rozni sie tylko drobnymi niuansami ktore z jednej dziewczyny robia bardziej otwarta osobe na podatne wpływy ich emocji a druga równiez otwarta tylko bardziej trudniejsza do rozgryzienia:P ale generalnie kobiety zachowuja sie podobnie ...taka ich psychika,mentalnosc i podejscie emocjonalne ....

Bracie , powiem tak mam dopeiro 21 lat wiec faktycznie pewnie malo wiem , jeszcze zbyt malo mnie spotkalo ze storny kobiet takich numerów wiec wierze Tobie , jeszcze mi troche brakuje a pozatym nigdy sie nad tym niezastanawialem bo nigdy nie bylem w takiej sytuacji:P ale jestem ciekaw , jak mowisz myslenie kobiet jest steretypowe , wiec ile takich kobiet myslacyhc wlasnie tak wraca badz przekonuje sie do swego bledu czy woglue one ''kobiety stertypowe'' wracaj , pokazuja to po sobie , powiesz ze to zalezy od postepowania facetow , nom napewno ale jesli wszytko robi sie w dorby kierunku to ciekawe wsumie to glupie zle sformulowane pytanie wiec nawet niemusicie na nie odp :p heheh

wojtek wiesz,mozliwe że w Twoim przypadku było troszkę inaczej,ja miałem takie 2 i przynajmniej u mnie tak było,że po około 6-12 miesiącach przychodził okres aklimatyzacji tam daleko i potem to już był koniec. Po prostu panna poznawała nowe środowisko znajoimych i organizaowała sobie życie tam,na tęskonote miała coraz mniej czasu,a poza tym stwierdziły że nie chcą tęsknić. Niby kazdy przypadek nieco inny,a myslenie kobiet steorotypowe,więc może jakoś troszke dać im do myslenia skoro jest steorotypowe to mozliwe do przewidzenia są pewne ich odczucia...np delikatna zazdrośc,,hehhe jesli chodzi o tą naszsą klasę (Niedzwiedz -wybacz ;-) ) to zamierzam puki co wrzucić zdjeciatylko moje,ale takie na których naprawde dobrze wygladam,a usunąć te ktróre sa słabe,po prostu jesli moja była tam zagląda to niech na razie chociaż widzi jakieś ładne zdjęcia. Moze nie bedę zamieszczał zdjęć jak tańcze z jakimiś niuniami, choc mnie kusi. ale wiecie co zauważyłem ż ejest to już między nami taki rodzaj wojny,bo jakiś czas po moich zdjęciach pojawiły się jej;-) i to jedno z jakims kolesiem heheh;-) więc to taka" wojna medialna" z tego się robi. tylko w tym wszystkim trzeba umiar zacjowac ,aby nie wydac się smiesznym;-)

Taki jeden jesli ma ci to pomóc i dobrze sie z tym czujesz ,oczekujac zazdrosci swojej ex na podstawie fotografi umieszczonych na jednym z portali to rób to ....:) nikt ci nie broni .... A moze ty sie akurat spotykałes z maniaczka NK ? i twoja była swoje zycie podporzadkowała portalowi NK , moze to jej dewiza zyciowa i obrany kierunek jej egzystencji na tym padole bytu ? Moze to to dla niej wyrocznia i jedyna skarbnica wiedzy o bliskich jej ludziach ? Rozne sa kobiety kto wie ,kto wie...? Mam taka kolezanke co na NK siedzi doslownie 10 godzin dzienie ,sledzi wszystkie foty swoich 600 znajomych i ostatnio stwierdziła ze ona tez musi miec dziecko bo juz 3 jej najlepsze kolezanki zamiesciły fotki z maluchami a ona bidna jeszcze takiej nie ma ? ale histeryczka nie jest pewna do konca czy to sa dzieci tych kolezanek czy moze to tylko chrezesniaki czy inne podrzucone dzieci na poczet fajnej foty po co to pisze ? Na podst tego przykładu przemyslcie sobie jak łatwo mozna popasc w schematy netu i obrac jedyny słuszzny kierunek kierujac sie nic nie znaczacymi stronami przegladarek internetowych które zazwyczaj przekrecaja to co jest rzeczywiste i realne .... wnioski wysnujcie sobie sami ....:)

Witam. Sprawa głownie do niedźwiedzia. ( choć może jeszcze ktoś się interesuje co u mnie)Ty jesteś zagorzałym przeciwnikiem mojeo podejscia, tak że ... Napisałem do niej w poniedziałek i do dziś czekałem. No ale odpisła, piesze co u niej , pyta co u mnie? No no i tyle. Dośc długi sms. Myśle że jestem na dobrej drodze, odpiasłem od razu . Co powiesz na ten temat? No chce usłyszeć opinie przeciwnika mojej metody i wiesz taką szczerą. I tak jestem szczęśliwy że się odezwała. A co dalej??? Nie wiem ale będę czekał i poprosiłem Ją o spotkanie , lecz zaznaczyłem że nie mam zamiaru błagać o litość , tylko pogadać. Pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkich którzy się borykają z takimi problemami jak my. Narka

"No ale odpisła, piesze co u niej , pyta co u mnie? No no i tyle. Dośc długi sms. Myśle że jestem na dobrej drodze, odpiasłem od razu . Co powiesz na ten temat? No chce usłyszeć opinie przeciwnika mojej metody i wiesz taką szczerą". a co ja mam ci napisac ? CIESZ SIE :D na potrzeby jak ze spektakularnego wydarzenia :P Krzycho wyjasnijmy sobie jedna sprawe !!! Tu nie chodzi o to ze pokazujesz mi teraz ze ty do niej napisałes a ona ci miłosiernie odpisała , nie wiem co chcesz osiagnac tym pokazywaniem mi tego wydarzenia ? ...domniemuje ze chccesz mi pokazac ze to co pisałem na twoj temat nie ma racji bytu ,chcesz mi pokazac ze myliłem sie w swoich teoriach odnosnie twojej ex tylko dlatego ze odpisała ci na esa ? To nie o to chodzi .... Tu chodzi o to ze przedstawiłem ci tylko i wyłacznie moj punkt widzenia i zapatrywanie sie na twoj przykład podejscia na nowo do zwiazku który gdzies tam w czasie zaczał ci kuleć ? Odpisała kolego to sie ciesz tym faktem....:) Ale to czy sie myliłem w swoich przypuszczeniach czy nie to mozesz stwierdzic tylko i wyłacznie za jakis czas Nie wiem za ile ? za rok ,dwa ? jak bedziesz ( o ile bedziesz czego ci zycze ) ze swoja kobieta na nowo .... Jak przejdziecie ( o ile przejdziecie ) trudne chwile budowania czegos na nowo ,czegos co bedzie twoja kobieta mogła nazwac na nowo miłoscia ... Dopiero wtedy mozemy podyskutowac na ten temat czy miałem czy nie miałem racji...... Teraz to sa nic nie znaczace epizody ktore traktujesz jak ze nadzwyczaj emocjonalnie .... Odpisała ci na esa ( tresc pomine ,bo raczej uwazam ze był to es grzecznosciowy z jej strony) = dla ciebie WYBUCH MIŁOSCI NA NOWO :p kolego do tego zeby tworzyc ( o ile sie uda) na nowo zwiazek z ta sama partnerka potrzeba mnostwo samozaparcia i determinacji której bedziecie oboje potrzebowali ....ze tak podkresle słowo OBOJE :d