Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łukasz...

Czy jest jakiś sposób,żeby odzyskać dziewczynę którą kocham?

Polecane posty

Gość mati174
sluchajcie ale kiedys jestesmy sami to tez ma chyba jakies zalety?? co ja pierdole:/// wszytsko jest okej ale do pewnego momentu kiedy przychodzi taa chwila,swiadomosc ze nikogo niemam ze tak naprawde jestesmy sami :( kiedy patrze na pary chodzace po miescie a teraz znow mam duzo czasu dla siebie wiec spaceruje z psem ( kupilem ja wlansie z moja ex:/) wiec widze tych szczesliwych ludzi patrze na nich czasmi widze siebie i moja ex patrze jak oni sie ciesza soba zakochani ale czy szczerze ??:/ czasmi milo patrzec na innych ze sa szczesliwiw wsumie ja jestem takim czlowiekiemze lubie patrtze na szczescie innych jesli moglbym to sam bym chial przynosic szczescie:/ a kiedy moja ex powiedziala mi tzn spyta;la sie mnie czy niechce aby ona byla szczesliwa ... wnioski :( slabo troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzycho40
Witam . niedźwiedziu nie o to mi chodziło żeby podważać Twoją teorię. Chciałem tylko powiedzieć Wam wszystki ze jak narazie jestem szczęśliwy że pojawiło się choć światełko nadzieji. Cóz a co z tego będzie???? Trzymajcie kciuki bo napewno potrzebuję dużo szcześcia, no ale ... Pozdrawiam Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny misiek
Panowie naprawde posluchajcie brat niedzwiedz.. i nie dzwonice nie odzywajcie sie.. JA na poczatku nie sluchalem dzwonilem pisalem i to nic nie dawalo..Nie odpuszczala strzalek nic...Byla zaczela krecic z innym.. na poczatku mnie to wkurzalo ale po pewnym czasie przeszlo i stwierdzilem ok co ma byc to bedzie.. zerwalem kontakt..po opisie widze ze kreci z innym ( jak to nie jest dobrze i super och i ach az sie zy.. wymiotowac chce:)) I nagle zaskoczenie... kto do mnie dzwonil?? oczywiscieONA.. hehe nie rozumiem:p skoro jest tak dobrze to po co dzwoni?? nie chciala wogole sie odzywac i co sie stalo?? zaczyna rozumiec ?? mozliwe.. jednak teraz juz nie wiem czy jesli chcialaby wrocic do mnie czy bym sie zgodzil.. coz takie zycia.. miala cos pieknego sama zrezygnowala..jej sprawa.. na pewno bym sie zastanowil bardzo mocno zanim bym jej odpowiedzial i na pewno juz JA bym nie latał za nia.. teraz musiloby byc odwrotnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody Wariat
I tego sie trzymajcie chłopaki co napisał Misiek Nie latajcie za babami - teraz to niech one za nami lataja i zobacza jak to fajnie jest kochac, a nie byc kochana (tzn nie okazujcie im tak bardzo jak kiedys) Dystan, dystans i jeszcze raz dystans - dopiero kiedy ona sie przekona czego naprawde chce od zycia i sie zdecyduje na nas to wtedy dopiero mozemy sie otwozyc dla Niej w pełni, bo jak narazie to dzwi powinny byc do naszego serca uchylone tylko, a nie otwarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny misiek
Dokladnie Mlody Wariat.. niech wiedza co stracily... wiem ze puszczenie strzalki nic nie znaczy ale musi myslec bo tak by nie puscila.. tylko skoro jej jest teraz tak pieknie to czemu o mnie mysli?? haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zerwałem kontakt z ex 13 dni temu, no jest trudno ale to jedyne wyjście :p Moja ex poszła do nowej szoły,poznała kolegów koleżanki i mnie rzuciła. A NIBY tak bardzo kochala hahahahahahahaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody Wariat
One wszystkie Kochaja, ale nasze pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny misiek
Nie podgladajcie na nk nic po prostu zapomnijcie o niej wiem ze to jest trudne bo jak mozna zapomniec od razu o osobie ktora sie kocha..ale takie jest zycie i trzeba isc dalej z podniesionym czolem..PANOWIE wkoncu to my mamy ja...:D Nie zachowujmy sie jak panienki wiem ze jest ciezko ale coz zdarza sie.. Hehe kochaja pieniadze..w moim wypadku jest inaczej.. spotyka sie z gosciem ktoremu niezbyt dobrze idzie i nie ma tez zbyt dobrej opini ale coz sama wybrala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
umnie rowniez niechodizlo o kase... ale tez do dzis wusmie niewiem na czym, to polegalo jak i co ?? ale po co mi to wiedziec stalo sie i tyle:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie wiem co jak i dlaczego. Nagle zacząła mnie inaczej traktować no i zerwała. Życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny misiek
Dlaczego?? bo bylismy na kazde jej zawolanie i miala to czego chciala i sie znudzila.. Moja byla na poczatku nawet mi sie nie podobala i wogole nie myslalem o tym zeby sie w niej zakochac i z nia byc.. pisalem z nia i traktowalem jak kolezanke ale ona sie uparla i probowala sie spotkac.. bylo dzownienie kiedy sie sotkamy a ja sie zawsze wykrecalem myslalem ze da sobie spokoj.. a tu bylo zupelnie na odwrot. Gdy doszlo do spotkania bylo fajnie i moj stosunek co do niej tyez sie zmienil.. po pewnym czasie miala mnie na kazdy telefon.. juz nie musiala sie prosci o spotkanie tylko jesli miala ochote to sie spotykalismy...teraz wiem ze to byl blad, ktorego drugi raz nie popelnie..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutny misiek ... ja to samo co poniektorym próbuje wpajac juz od 2 miesiecy na tym topiku :) Ale dla niektorych to jak grochem o sciane .... Trzeba sobie uzmysłowic ze ksiezniczki,królewny i innego rodzaju bajkowate postacie wystepuje tylko w ksiazkach i filmach a nie w REAL ZYCIU :) Kobiet nie mozna traktowac jak przysłowiowej swinki z porcelany ,dmuchac na nie i chuchac ,dostarczac im tego czego zapragna ,byc na ich kazde zawołanie i po 100 razy dziennie powtarzac im ze je sie kocha i wielbi ... Kobiety tez lubia zdobywac i sie starac o swoich chłopaków a duza wiekszosc facetów swoim zachowaniem i podejsciem do zwiazku po prostu im to utrudnia czego nastepstwem i konsekwencja takowego zachowania jest NUDA a co za tym idzie rozpad zwiazku .. Poczytajcie sobie troszke ksiazek o kobiecych zachowaniach ,kobiecej psychice i podejsciu do spraw partnerskich a z kazdym dniem powinno byc u was lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny misiek
Zdobywac..no wlasnie.. jak ja olewalem to myslalem ze da sobie spokoj ale gdzie tam :D Ona dazyla zeby byc razem..a potem trelefon i juz sie spotykalismy to sobie pomyslala ze juz nie musi o nic zabiegac itd.. tylko nie rozumiem jednego jesli dzien wczesniej mowi ze nie moglo ja spotkac nic lepszego i zaluje ze poznalismy sie tak pozno a na drugi dzien zrywa to chyba jest chora nie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiet nie zrozumiesz i nawet nie probuj ,bo to ci sie nie uda !!! Zachowania ich sa przejawem ich aktualnych emocji i buszujacych estrogenów w danej chwili :P One z logika maja tyle wspolnego co nic ,to typowe istoty emocjonalne ktore mysla jedno a robia drugie :D Ale za to sa pieknymi i ciekawymi istotami które sa nieposkromiona jaskinia ciekawosci i niezrozumiena przez nas zagadka :) i to w nich cenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody Wariat
Przyłączam si do wypowiedzi Niedzwiedzia. To jest 100% prawdy. W zwiazku trzeba być czasem chamem i zarazem romatykiem. Lubiec wypady z kumplami, ali poswiecac czas tez swojej kobiecie. W seksie czasem byc natarczywym, ale i czasem pokazac ze dzisaij mi sie nie chce. Ciężko jest to wszystko rozgraniczac tak by dojsc do perfekcii, ale nie stety to przychodzi z wiekiem i doswiadczeniem. Tak wiec panowie stwierdzam jedno: Jezeli mamy jeszcze takie problemy tzn ze jeszcze nie na nas pora - my musimy sie jeszcze wybawic, a nie wiazac na stale. I doprowadzac d tego by to kobiety za nami szalaly, a nie na odwrot - pomimo tego ze ni mozemy bez nich zyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden xxxx
"byla na poczatku nawet mi sie nie podobala i wogole nie myslalem o tym zeby sie w niej zakochac i z nia byc.. " miałem tak w 2 związkach panny mi się na poczatku około 1-3 mce nie podobały a potem nagle wiecie co.... apropo tego co mówi Niedzwiedz odnosnie tego że pannami rzadzą emocje,to prawda. Panny mówią jedno a robią drugie. Wiem to bo obserwuje związek kolegi, poza tym duzo rozmawiam z pannami i dokładnie tak jest. Panna mówi chce kolesia ułozonego grzecznego i takiego, a w rzeczywistosci bierze zupełnie innego. Teraz spotykam sie z Taka koleżanką i sporo rozmawiamy i jest to kolejne potwierdzenie tego że one kierują się tylko emocjami,rozsądek i swiadomość to 10%...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny misiek
I znow nie odzywanie sie przynosi efekt:D nie chciala ze mna wogole juz gadac a tu nagle pisze co u mnie:p dziwna jest..kreci z kolesiem a tu zaczyna na nowo sie odzywac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody Wariat
One zawsze szukaja punktu zainteresowania nimi, wiec bez emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WRÓCI DO CIEBIE JEŚLI
NIE WYJDZIE JEJ Z TAMTYM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody Wariat
Zgadzam się - moja przy pierwszym zerwaniu poszl do innego i cos musialo nie wyjsc skoro wrocila do mnie (tak podejzewam), ale zreszta czy to wazne kiedy wroci i czy wogole wroci?? Żyjmy swoim rytmem, a czas pokaże co tak naprawde te nasze ex sa warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny misiek
z tego co wiem to juz jej z jednym nie wyszlo i teraz zaczyna z drugim..ale co mnie to obchodzi.. Jesli jej nie wyjdzie to wroci?? Tak tylko ja tego tez bede musial chciec:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden xxxx
Moja była ma takiego adoratora od długiego czasu,co jest jej "serdecznym przyjacielem" i mówi zawsze to co ona chce usłyszeć,więc w moim przypadku brak zainteresowana z mojej strony już nie jest tak skuteczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody Wariat
Już mówiłem i Niedżwiedż chyba też - to może trwać nawet i 2 lata zanim sie odezwie - one pamietaja niemal kazda miłą chwile z wami i zawsze sobie mogą ja przypomniec kiedy tylko nadarzy sie ku temu okazja. Po 2. Zanim do nas wrocą to musza dostać po dupie od życia i przekonać sie z kim było mi najlepiej. Czasami na efekty swojego postepowana trzeba czekac latami. Nie licz na to ze dzis posadzisz dzewo, a jutro juz bedziesz mogl po nim skakać - potrzeba czasu zanim sie zakozeni i wyrosnie. Cierpliwość panowie jest cnotą tak wielką że posiadają ją tylko doświadczeni - tak wiec badzmy cierpliwi, a bedzie nam dane. Qrwa - hehehe - powiedzialem jak ksiadz na kazaniu :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny misiek
2 lata?? o kurcze :D ona nwet miesiaca nie wytrzymala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati174
Witam Sluchjacie mam dylemat:/ kurwa niewiem co zrobic :/ Moja EX ma za 2 dni urodziny i niewiem czy zadzownic do niej z zyczeniam czy raczej na sms wylsac, lecz bardziej biore pod uwage zadownic zlozyc zyczonka na loozie i papa nic wiecej... a czy na NK jej rowniez napisac zyczonka . Ale mam caly czas to na mysli aby zachowac sie godnie jak na gentelmena przystalo zloazyc jak to pewnie inni zrobia na Nk i tyle , napenwo ja to zdziwiw ale druga storna to wlansie ta godnos honor :/ wiec mam myslowke bo niewiem co zrobic :/ pomozcie doradzcie mi ????... niehcodzi mi o to by jakies podchodzy moze bardziej o to by ja uzmysdlowic co stracila ze jednka jestem cos warty a nie jak inni kolesie co juz maja sowje ex w dupie :/ co wy sadzicie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody wariat
Mati ciezko powiedziec co zrobić. Moja ex miala juz urodziny i robila impreze (przeczytasz o tym pare stron wczesniej) i polecialem na impreze, a dzien wczesniej kiedy miala kalendarzowe to nie skldalem jej zyczen. Teraz bedzie miala imieninowe i podejzewam ze zadzwonie do niej i na Twoim miejscu tez bym to zrobil. Chociaz wiesz roznie to mozna odebrac - z jednej ze pamietasz o niej caly czas i wogole, a z drugiej ze robisz to po to by wrocila. Ja bym zadzwonil - mozesz poradzic sie reszty co oni by zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia293
Witam Czytając wasze wypowiedzi można zobaczyć co to naprawdę jest miłość. Wasze kobiety szukają jej u innych, w was już znalazły wyssały ja i teraz kolej na innych. A czy do was wrócą nie sądzę, bo mało jest takich przypadków. Wiem bo przerabiam ten temat jak każdy z was, błądziłem prosiłem, pytałem o co chodzi po 12 latach związku, byłem zły. Walczyłem, przepychałem się, utrudniałem jej życie, ale po co ??? Myślę że jak wielu z was trzeba to zostawić swojemu losowi tak najlepiej to kobiet chcą dla siebie dobrze i dlaczego my mamy tego nie chcieć dla siebie. Musicie się przekonać sami że są kobiety które się wami zainteresują, pokochają i dadzą wam tyle ciepła i dobroci ile wasze ex nigdy wam nie dały a wtedy......... wasze ex już odejdą w niepamięć. Nie zapomnicie o ex ale będą wam już obojętne. Może się również zdarzyć że oboje będziecie w związkach i oboje po pewnym czasie dojdziecie do wniosku że to nie to i że było wam ze sobą wspaniale i może by pora wrócić do siebie i zacząć wszystko na nowo. Chłopaki najważniejsze jest być sobą a reszta się jakoś ułoży. Miłych chwil i dni............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Musicie się przekonać sami że są kobiety które się wami zainteresują, pokochają i dadzą wam tyle ciepła i dobroci ile wasze ex\" dosadne słowa kolego :) Motto na dzis : Ta nstp dziewczyna bedzie lepsza,fajniejsza,ładniejsza,madrzejsza, kochajaca,atrakcyjniejsza ....po prostu w kazdym calu lepsza ... POWTARZAJCIE TO JAK MANTRE ...az nie padniecie na pyski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden xxxx
Mati ,trudno mi odpowiedzić czy dobrze by było zadzwonić,jesli już zadzwonić to na chwilkę i krótko,ale nie z samego rana,wg tak popołudniu lub pózniej. Jestem ciekawy jakie jest zdanie Niedzwidzia w tej kwestji. wiecie od pewneigo czasu spotykam się z pewną kobietą-tak raczej jako znajomi,sporo rozmawiam ,bo na związek nie jestem gotowy itp. i dochodzi do mnie coraz bardziej,że kobiety myslą i mowią jedno (w sensie oczekiwań od faceta) a robią drugie(pociągają ich zli faceci). oczywiscie jest to wałkowane na tym forum i każdy z nas tego doświadczył. na zakończenie pewna optymistyczna ciekawostka: moi znajomi zeszli się ze soba po ponad roku nie bycia ze sobą;-) Krzycho a co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAKI JEDEN moje zdanie na ten temat jest nie zmienne i matti wie jakie mam stanowisko w tej sprawie ... Matti chyba jest juz nie reformowalny :O ? Od 2 miesiecy zastanawia sie czy puszczac strzały jej czy nie puszczac ? A teraz widze ze ma dylemat czy dzwonic czy pisac esa ? z okazji imienin czy tam urodzin .... On nawet jak by budował ta swoja pozycje w jej oczach ,tego twardego i niezastapionego faceta to i tak podejrzewam ze w koncówce i tak by wszystko spierdolił jednym głupim esem z powodu jakiegos dnia który obligował by go do wysłania esa.... Generalnie nie odzywanie sie to jest nie odzywanie a taka laske która robi mi koło uszu i koło pióra olał bym z 4 pietra i miał ja w dupie ... a matti zastanawia sie co zrobic ? Zadzwonic czy esa puscic ..... Takie cos moze jest i mozliwe ale w innych okolicznosciach a mianowicie w takich jak panna jest chetna na jakakolwiek komunikacje ...i chec powrotu .. Wiem ,wiem matti pewnie teraz spyta ? Ale ja chce napisac z grzecznosci i sympati do niej .... Ok .matti badz grzeczny wobec niej kiedy sytuacja tego wymaga , kiedy trzeba byc szarmancki a kiedy trzeba zachowuj sie wobec panny jak chamski łyk :D W twoim przypadku panna cie olała ,olej ja tez i ty ... A ty z tymi maslanymi oczkami masz od kilku dni o ile nie od tygodni dylematy co zrobic w jej imieniny ? Ona ma to chyba totalnie w dupie czy jej napiszesz czy nie a ty bidoku sie zastanawiasz ....? co bedzie lepsze ? es czy tel ? :O:O Lepszy był by sik na nia ale z tego co cie tu jakis czas matti obserwuje to ty niestety ale tak nie bedziesz potrafił .... Troche mnie cie jest szkoda ale mam dla ciebie nowine i miłe słowo:) nstp twoja dziewczyna bedzie o niebo lepsza od tej byłej :) i prosze traktuj te słowa nie jako kąsliwa złosc z mojej strony ale jako mantre i poprawe na przyszłosc twojego zycia uczuciowego :) Bo to jedyne i racjonalne wyjscie w twoim przypadku mati :D "dochodzi do mnie coraz bardziej,że kobiety myslą i mowią jedno (w sensie oczekiwań od faceta) a robią drugie(pociągają ich zli faceci)" taki jeden bardzo dobrze myslisz i wnioskujesz... Kobiety takie sa ... Ja dodam jeszcze od siebie tylko tyle ze czesto gesto kobiety mowia i robia to co wypada ( to co jest przyjete ,to co jest norma i dobrem przyjetym przez ogół spoleczenstwa) a mysla zupelnie innymi kategoriami niz to co wypada myslec... Głupi przykład wam podam .... ale jednak... Popatrzcie ile kobiet sie przyznaje do ogladania filmów porno ? Znikomy odsetek i procent .. Kazda wmawia nam ze to obrzydliwstwo i fogóle takie niesmaczne .... Lecz w zaciszu swojego m3 wtedy kiedy mezulek ,chłopak czy tez narzeczony nic nie widzi ....co robia ? Właczaja owe filmy najlepiej z rasowym i wielkim murzynem i ogladaja na potege niejednokrotnie przy tym dostajac wypieków na twarzy z podniecenia i extazy .... Moze to i głupi przykład ale jednak wiele mowiacy o kobiecych roznicach miedzy tym co mysla a tym co robia ,miedzy tym jak planuja sie zachowywac a tym jak sie zachowuja :D ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×