Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiewiórka**

Ospa wietrzna u dorosłych

Polecane posty

Gość spirytus 96
Lepiej się smarować spirytusem - to zapobiegnie rozwijaniu się bakterii w krostach, a co za tym idzie nie będzie blizn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manikomio
Spirytusem zwykłym takim kosmetycznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manikomio
Już drugi dzień...Jak czytam o tych Waszych dolegliwosciach to jestem w szoku ! Mi nic nie jest, czuje sie rewelacyjnie, ani gorączki, ani żadnego osłabienia. Krost co prawda trochę wiecej niz wczoraj bo już na nogach nawet no i skóra glowy tragedia. Niektóre są czerwone a niektóre wyglądają jak bąble wypełnione jakimś płynem, cały czas się boję zeby to nie popękało ale jest strasznie twarde. Ale ogólnie nawet nie swędzi aż tak bardzo, sporadycznie jedynie ale pogładzę lekko przez bluzkę i przechodzi. Moze ze mna coś nie tam, czy mozliwe jest w moim wieku tak lekkie przechodzenie przez tą chorobę? Chyba ze wszystko dopiero przede mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spirytus 96
Może być spirytus z monopolowego, łagodzi swędzenie i zapobiega bliznom. Sprawdzone na dzieciach :) własnych oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klodziaczek
WITAM, WŁASNIE DOSTALAM OSPĘ. W PRZECIĄGU GODZINY WYBIŁO MI SIĘ TYLE KROSTEK ŻE A Z STRACH. MAM 33 LATA, ZARAZIŁ MNIE 5 LETNI SYNEK. SMARUJE PUDRODERMEM. W ŻADNYM RAZIE NIE WOLNO TYCH KROSTEK MOCZYĆ GDYŻ PRZEROBIŁAM TO U DZIECKA WOLNIEJ BĘDĄ SIĘ GOIŁY. MUSZA BYĆ SUCHE WTEDY SZYBCIEJ NASTĄPI ZAWIĄZANIE STRUPA. KĄPIELE W SIEMIENIU, KROCHMALU CZY SODZIE TO GLUPOTA ROZMOCZYCIE ZMIANY. MAM JUŻ BÓLE W KLATCE PIERSIOWEJ I BÓLE STAWW, CZEKAM CO DALEJ, WYSKAKUJĄ W OSZAŁAMIAJĄCYM TEMPIE, MASKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiliMARLENE
TOWARZYSZE NIEDOLI! Ja juz kilka dni po ospie! Jestem przeszczęśliwa, to był chyba najgorszy epizod w moim zyciu! Trzymało mnie 3 tygodnie, swędzenie i ból były nie do wytrzymania, wyłam po nocach i były momenty ze w desperacji chciałam wstać z lózka i pojezdzić sobie po plecach drucianą szczotką!! Strasznie duzego wysypu nie miałam, twarz mi prawie całą oszczędziło, nogi również, ale myslę ze bardzo ale to bardzo pomogło mi to ze jak tylko zobaczyłam kilka krost to od razu pobiegłam do lekarza- a mogłam sie tego spodziewać bo podobnie jak Ty Manikomio pracuję w przedszkolu gdzie była epidemia ospy- i w pierwszej dobie wziełam Heviran. Lekarz tez odradził mi puder ale przepisał L3 PRURIGO, miala to być super maść niestety jak swędziało tak swędziało.Brałam prysznic krótki dwa razy dziennie a wieczorem polewałam ciało nadmanganianem potasu, moze i szybciej zasychały krosty ale ulgi nic nie przynosiło mi żadnej. Trzymajcie sie wszyscy i cały czas myslcie ze juz niedługo bedzie to tylko koszmarnym wspomnieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manikomio
Ja dziś trzeci dzień horroru, zaczeło się...trzeba być bardzo silnym psychicznie zeby to wszystko przetrwac. W dzien jeszcze wytrzymuję ale noce to jakiś koszmar, mogę pomarzyć o zaśnieciu, swędzenie połączone z ogromnym bólem doprowadza mnie do szału,wyję w niebogłosy! Nie wytrzymuję tego obciełam na maksa paznokcie i drapię się przez bluzkę opuszkami palców, nie wiem czy sobie nie szkodze ale ulga jest choc ma chwilę. Te duze bąble z płynem w środku są bardzo twarde nie wydaje mi sie by mogły pęknąć przez takie zaledwie gładzenie.Czy ktoś moze mi napisać kiedy mogę się spodziewać tego ze nowe krosty przestaną się juz pojawiać? Na razie nie mam jeszcze ani jednego strupka ale to chyba za wczesnie. Tez biorę prysznic dwa razy dziennie i opłukuję ciało nadmanganianem potasu ale jak tylko się kładę zaczyna sie koszmar. Jak mąż wróci z pracy poprosze by kupił mi to L3 PRURIGO, moze mi pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszenko
ja tak samo miałem manikomio pozdrawiam Ciebie serdecznie i was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manikomio
SPIRYTUS TO ZBAWIENIE !!!!!! Absolutnie polecam wszystkim !!!!! W końcu przespana noc!!! Wieczorem posmarowałam całe ciało ( nieco ten spirytus rozcieńczyłam z wodą bo bałam się ze będzie za mocne) Ulgę odczułam od razu, poza tym swędzenie było minimalne ! Rano gdy się obudziłam miałam dużo więcej strupków, spirytus wszystko odkaził i podsuszył. Nie pamiętam nicka ale DZIĘKUJĘ PANU KTÓRY GO POLECAŁ! Wierzę że teraz już z górki i jakoś to przetrwam mimo ze to dopiero czwarty dzień, bo tak naprawdę to swędzenie było największym koszmarem. Mój mąż tez nie miał ospy więc niestety podejrzewamy ze złapał juz ode mnie, teraz już po moich doświadczeniach będziemy wiedzieć co robić i co jest skuteczne. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek25
U mnie zaczeło się od wysokiej gorączki 39,2:( Wczoraj zobaczyłem pierwsze krostki na klatce piersiowej i od razu poszedłem do lekarza,stwierdził on że jestem chory na ospe:(Dostałem,Deflegmin,Heviran 400,Doxycyclinum.pudrodrem i tabletki do ssania Laryng up.Krosty mam wszędzie,naprawde wszędzie:)Gorączka się utrzymuje ale jest mała.Samopoczucie jest w miare ok,ale swędzą mnie te krost a najbardzie na głowie pod włosami!!Z domu nie wychodze nawet na krok ale w łóżku raczej też nie leże. A zaraził mnie mój kochany braciszek który ma 5 lat i nabawił się tego cholerstwa w przedszkolu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marieta.
Nie łam się wiewiórko ! :) mam 29 lat i ok temu przechodziłam to świństwo ! Na domiar złego doszła mi cholerna gorączka i miałam wszystkiego dość swędziało jak grom ale każde drapnięcie kończyło się bólem miałam to świństwo nawet na włosach (głowie) smarowałam maścią ta zasychała i czułam się jakbym miała łupież . !! No uciążliwie to jest niesłychanie !!! . Ale powikłań nie miałam nie masz się o co martwić :) Powrotu do zdrowia :) Trzym się cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mój 5 letni synek 2 tygodnie temu skończył bitwę z ospą - bitwę bo przeszedł ją dość łagodnie, ja z piątku na sobotę dostałam temperatury i bólu stawów. Temperatura nie schodziła ani po aspirynie ani po pyralginie, w niedzielę mąż zawiózł mnie na pogotowie. Tam poinformowałam Panią doktor o kontakcie z ospą i prawdopodobieństwem wystąpienia jej u mnie (już w tedy miałam cztery plamki na brzuchu - niestety sama skojarzyłam to z potówkami po nocy w gorączce), Pani doktor zdiagnozowała anginę i przepisała mi antybiotyk. W poniedziałek rano obudziłam się z wykwitem i w pędy do lekarza - ospa oczywiście, na domiar tego mój mały synek (w piątek skończył 2 m-ce) również złapał to paskudztwo . Ja dostałam Heviran 800, rutinoskorbin, Esberitox N na podwyższenie odporności i mazidło do smarowania (puder płynny). Wczoraj było całkiem znośnie, ale dziś to po prostu masakra - jestem cała zsypana, najgorzej twarz i głowa i oczywiście ogromne mdłości. Nie omieszkam również wspomnieć o tym, że krosty nie oszczędziły nawet moich stóp (podbicia i pięt) co stanowi problem przy chodzeniu - RATUNKU. Próbowałam dziś zmyć skorupę pudru znajdującą się na twarzy, niestety nie udało się. KOchani napiszcie jak jest z tym kąpaniem w czasie ospy? Mój lekarz mówi żeby odczekać 10 dni i dopiero wtedy się umyć, lekarz z pogotowia do którego dzwoniłam mówi żeby odczekać 2-3 dni a znów kolejny twierdzi że należy brać prysznic codziennie i znów co osoba to opinia... Bardzo proszę o radę, brać prysznic czy czekać aż wszystkie bąble zaschną i od którego dnia liczyć pierwszy dzień mojej ospy? Od niedzieli gdzie były cztery czerwone plamki, czy od poniedziałku kiedy wystąpił mega wykwit? Pozdrawiam wszystkich ospowiczów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek25
LUDZIE!!! Dziś jest trzeci dzień od kiedy mam wysyp tych krost,nie spałem całą noc bo strasznie swędzą mnie pod włosami na głowie. Mam takie pytanie czy te krosty będą tak swędziały aż do samego końca,czy tylko na początku choroby? Jeśli chodzi o kąpiel moj lekarz powiedział mi żebym lepiej dał sobie nawstrzymanie z myciem na około 2 tygodnie:(Powiedział też że mam jeść dużo owoców,warzyw bo teraz potrzebuje dużo witamin. Gorączki już nie mam tylko codziennie rano boli mnie głowa ale da się z tym żyć:) DAMY RADE Z TYM USTROJSTWEM:)pozdrawiam wszystkich "ospanych":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna ospa:)
Ha! dopadło i mnie, mam 26 lat, przez ostatnie 2 dni miałam gorączkę itp, oczywiście zwaliłam to na przeziebienio-grypę. Ostatniej nocy nie mogłam spać, budziłam się cała spocona.. Rano zauważyłam parę czerwonych kropek na dekoldzie, oraz pęchęrzyków z płynem, ale pomyślałam że to potówki. Ale jak pojawiły mi się 3 bolące wulany na czole i 2 na nosie to przypomiałam sobie że miałam kontakt z ospą:( this is it;) Pani Doktor nie przepisała mi żadnych leków:( Powiedziała że w razie czego kupić pudroderm, no i jestem troche w kropce, to dopiero 1 dzień, czuję się ok, nie swędzi bardzo, ale wiem że najgorsze dopiero przede mną:/ Błagać o Heviran? Będę na bieżąco zdawać relację, bo perspektywa siedzenia w domu przez 2-3 tygodnie po prostu mnie przeraża!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikorka2445
Witam!To 4 dzień walki z ospą.Ale dzisiaj już zdecydowana poprawa samopoczucia, bo nie mam gorączki.Oczywiście swędzi, ale prysznic, fiolecik i na to pudroderm i jest znośnie.Zaraziłam sie od córeczki i szczerze mówiąc liczyłam się z tym, że się zarażę.Ale nie myślałam, że będę przechodziła ją tak tragicznie, bo pierwsze trzy dni to był prawdziwy koszmar!!!Nikomu nie życzę w wieku 32 lat ospy!Pozdrawiam wszystkich ospowiczów.Trzymajmy się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna ospa
Dziś mój 4 dzień, czuje się naprawde fajnie, chyba mnie oszczędziła ta ospa. Przeszedł mi już ból gardła ( wyskoczyła mi tam jedna krosta:/), gorączki nie mam (miałam tylko wieczorami). W moim przypadku mniejsze wypryski (te które nie przekształciły się w bąble) już zanikają, bąble trochę swędzą, ale ich nie drapie i czekam aż pekną (czy cokolwiek innego zrobią:) i zaczną się goić. Stosuję Pudroderm, piję wapno Sandoz Forte (500mg) i łykam Vitaral. Mam nadzieję że trochę pocieszyłam tym postem przyszłych chorych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaospiony
mam 21 lat choruję na to świństwo od zeszłej soboty(20.03.2010) mam pytanie, kiedy mogę się spodziewa ustąpienia stanu podgorączkowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arm
Witajcie. Mam 32 lata i jestem w trzecim dniu tego paskudztwa. Krost mam od cholery, swedzi, boli, goraczka 38-39stC. 2go dnia poszedlem do lekarza i przepisal mi lek przeciw wirusowy o nazwie Valtrex ale dostalem w aptece zamiennik o nazwie Valaciclovir Sandoz. Na swedzenie tez tabletki o nazwie Tavegyl. Powiem wam ze swedzi mnie jak cholera i nie zycze nawet wrogowi tego co mam teraz. Troszke sie tez obawiam powiklan bo zaczalem kaszlec a tydzien przed ospa mialem ciezkie zapalenie oskrzeli i bralem antybiotyk. Do dzis rano prawie nie mialem krost i myslalem sobie w duchu ze to dzieki temu antybiotykowi jakos moze bedzie tego mniej ... niestety mylilem sie. Krostty sa wszedzie, na buzi, we wlosach, na rekach, klatce piersiowej i na plecach. Szczescie ze nie mam jeszcze na nogach i ... bo to bylo by chyba straszne. Ciekawi mnie kiedy skonczy mnie tak sypac bo po wczesniejszych wypowiedziach to trudno wyczuc. Wszystkim tym co choruja - jestem z wami , a tym co nie mieli - nie zycze. Pozdrawiam Artur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikorka2445
Witam szystkich ospowiczów:-)Ja walczyłam z ospą dokładnie 8 dni.Najgorszy był(jak już wcześniej pisałam) trzeci dzień i myslałam , że zwariuję.Ale od czwartego dnia było już z górki.Teraz walczę z plamami, które niestety pozostały po odpadnięciu stupków.Ale kremy na blizny są super i ślady stają sie coraz mniej widoczne.Trzymajcie się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ospe przeszłam jako dziecko. Do tej pory (53 latka) mam slady , takie blizny na całym ciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospiarka
a ja mam dylemat, to mój 11 dzień ospy, mam jeszcze ok. 20 strupków na ciele ( w tym 4 na czole), są już przyschnięte. Jutro powinnam iść do pracy, bo skończyło mi się zwolnenie. Czy przyschnięte strupki można zaliczyć do skończonej/wyleczonej ospy? ( wiem że organizm w tym czasie ma obniżoną odporność...) Czy trzeba cierpliwie czekać aż wszystkie odpadną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsnx
Witam :) Ok tydzien temu wrocilem do szkoly po ospie. w Sumie chorowalem na nia z poltora tygodnia temu. Mialem jeszcze strupki, ale nie mialem babli i krost. Zapomnialem zwolnienia z wfu i nauczyciel kazal mi cwiczyc na dworzu :( nic mi nie bylo, ale zmarzlem. Troche sie zle czulem, ale mi przeszlo. Potem normalnie cieszylem sie wiosna, biegalem itp. Nastepnie po paru dniach pojawily mi sie krosty na czole. Normalne potowki, ale nie chca zniknac. Od dwoch dni zle sie czuje, n ciele pojawiaja sie pojedyncze krostki. Nie jest to typowe osocze, maja w sobie tłuszcz. Nie wiem, czy mozna znowu zachorowac na ospe? Moj brat ja teraz przechodzi, czy mogl mnie zarazic, tak jak ja jego? Zaladowalem sobie Heviranu duza dawe i czekam na rozwoj sytuacji! Ale lipa, mam mature i znowu ta przekleta zaraza nade mna wisi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zidan
Witam mam 37 lat i tez zachorowałem na Ospe od siostrzeniczki 6 letniej.Walcze z tym wirusem 3 dzień i ciągle mam wrazenie ze krost przybywa poza tym kaszel się wzmaga,lecz gorączka zanikła.Dzisiaj smaruje woda utlenioną krosty podobno ma pomóc zobaczymy.Ma je wysuszyć podobno a zarazem odkazić.Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sambrerro
INFO DLA WSZYSTKICH CHORYCH NA WIETRZNĄ OSPĘ HEVIRAN NA WIRUSA, NATOMIAST DO SMAROWANIA SPIRYTUS KOSMETYCZNY LUB WODA UTLENIONA SPRAWDZONE WIELOKROTNIE.ZYCZĘ WSZYSTKIM SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA.JESZCZE JEDNO SMAROWAĆ SIĘ KILKA RAZY DZIENNIE A ZWŁASZCZA NA NOC PO KOMPIELI ZANIECZYSZCZONĄ WODĄ Z WODOCIĄGÓW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospowiczka
Witam, mam 25 lat i jestem w 4 dniu tej paskudnej choroby, zgodzę się z większością , że 3 dzień jest dniem najgorszym. Już dzisiaj gorączka spadła mi z 40 st na 37,5. Czuję się już dużo lepiej, tylko nie wiadomo jak się położyc bo krostki bardzo bolą a mam je wszędzie, twarz, pod włosami, klatka, plecy, ręce, nogi i jeszcze jakby tego było mało to na podniebieniu, że nie jem nic juz 4 dzień. Na szczęście nie mam zapalenia płuc ani innych powikłań. Mam pytanie do osób starszych które przechodziły tą chorobę, ile czasu są widoczne strupki?? bo ja nie mogę na siebie patrzec i zastanawiam się jak dlugo jeszcze mam nie patrzec w lustro?? Pozdrawiam wszystkich chorych i współczuję wam bardzo tej choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDALENA (drugi raz chora)
U mnie sytuacja jest nieco dziwna poniewaz bylam juz chora na ospe wieczna bylam przekonana ze mam poczatki polpasca ocznego, obudzilam sie rano z 20 pryszczami(bo tak to wyglada u mnie)tylko po lewej stronie twarzy do tego dzien wczesniej nadwrazliwie czulam jak ruszam oczami co przerodzilo sie w okropne cisnienie promieniujace na cala glowe bylam tak zdesperowana ze wypilam pol wina i dwa piwa ale to nie pomoglo wiec wzielam polipiryne przed spaniem gdy sie obudzilam glowa nie bolala ale oczy dalej dziwnie czulam przy poruszaniu wiec poszlam dalej spac Po 3 godzinach dospania z oczami bylo ok Nastepny argument ze polpasiec zaatakowal akurat mnie to to ze moj organizm byl ostatnio wyczerpany 20 dniowa miesiaczka (nie regularny okres i plamienia spowodowane implantem antykoncepcyjnym)a polpasiec lubi w takich momentach atakowac jeknak ze cale szczescie lekaz stwierdzil ze to znow ospa pryszcze w kolejnych dniach rozsialy sie po drugiej stronie twarzy noi jeszcze wezly pod szczeka z obu stron mi spuchly no ale wciaz zyje pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wzięłam lek Heviran na receptę juz przy początkach pryszczy i dalej choroba sie nie rozwinęła. Miałam 1 x ospe wietrzna i 2 x półpasiec. Za każdym razem pomagał. Te co sie pojawiły smarowałam punktowo Pudrodermem i szybko znikneły bez śladów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka208
hey kochani mój syn 7letni ma ospe i dzis zauwazylam powiekszone wezły chłonne w pachwince pod brzuszkiem czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulaaa33
ja mam ospe od niedzieli szlak mnie już trafia najpierw miała córka przyniosła z przedszkola dziś dostała druga córa jeszcze tylko jedna sie trzyma bez ale myśle że to kwestia tylko dnia ewentualnie dwóch i będziemy wszystkie 4 obsypane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×