Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Wyprzedaż MADLEN: 32 zł/szt https://picasaweb.google.com/OutletArena/2MADLENWyprzedaz# 25-28 zł/szt https://picasaweb.google.com/OutletArena/1MADLENWyprzedaz02# Zapraszamy na nowy magazyn w Katowicach ul. Kłodnicka 46 (po uprzednim kontakcie telefonicznym), zdjęcia są tylko namiastką asortymentu w sumie na stanie ok. 1500 szt

jakie ilości hurtowe Cię interesują ?

Witm. Dostałam propozycje przejęcia małego sklepu odzieżowego. Sklep prosperuje od kilku lat. I mam do Was pytanie. Kupuje cały obecny towar,wyposarzenie sklepu , logo,strone internetową, Koszt ok.40 tyś. Będzie to moja pierwsza działalność i mam do Was pytanie Jakie wybrac opodatkowanie? Jak to wygląda z towarem (jeśli się nie jest Vatowcem) ? Będę wynajmowała lokal ok,3000zł i zatrudnie jednego pracownika. Jakie opodatkowanie zebym mogła wrzycić to w koszta? Co do obrotu trudno mi powiedzieć -chcę wprowadzić trochę zmian współpracować z nowymi firmami. Obecny właściciel jest Vatowcem i na czysto ma dla siebie miesięcznie ok,3 tyś.

# zasady ogólne opodatkowanie według skali podatkowej 18% i 32%, # podatek liniowy czyli opodatkowanie według stawki 19%,

A ile tego masz i jaka cena?

nowaMa dla mnie osobiscie to jesli przejmujesz sklep po koms to znak,ze chce sie go pozbyc i nie wtopilabym sie w 40 tys -to duze pieniadze a jesli naprawde cie nie interesuje kontynuacja tego co stary wlasciciel prowadzil to zakup od niego pozostalosci odziezowych moi zdaniem nie ma wielkiego sensu- badz sprytna i obalaj cene bo za takie pioeniadze mozesz sama otworzyc sklep-a jesli nawet wlasciciel ma 3 tysna czysto to zanim ty odrobisz inwestycje mina lata- to jest moje zdanie-kiedys sama sprzedalam lokalizacje sklepu i zainkasowalam sume jaka chcialam-tyle,ze ja wiedzialam,ze sklep ma niewielkie szanse przetrwania z takim startem-i niestety zamknal sie po jednym sezonie-kasa inwestowana w cudze interesy to duze ryzyko....a kto sprzedaje nie robi tego....z nadmiAru ale to tylko moje zdanie.

każdą ilość cena zależna od ilości, w grę wchodzim oczywiście tylko hurt , i nie mam na myśli 10 sztuk , bo to drobnica i żeby tazkie ceny osiągnac to trzeba duzo

przykładowo 50 sztuk na początek? ile za sztukę?

NowaMa, lagriffeoutlet bardzo dobrze Ci radzi. Myślę, że ktoś skacze z radości, że uda mu się odsprzedać Ci sklep w takiej cenie. To nie jest raczej dobry interes.

No własnie decyzji jeszcze nie podjełam. Towaru jest sporo. Większość ok. Ale myślałam zeby sklep rozwinąc wprowadzić jeszcze coś nowego. Sklep ma dobre opinie .Własciciel pomorze mi w kontaktach,przekarze swoja wiedzę itp. Przejełam bym sklep razem z pracownikiem pracuje tam od lat zna się na rzeczy sam robi zamówienia ,otwiera i zamyka sklep. Ale faktycznie myslę ze te 40 tyś to trochę za dużo. Własciciel przekonuje mnie ze tyle wart jest towar ( większość z Dani.) Ja się najbardziej martwie tym najmem ze na niego nie zarobie;-( " i pójde z torbami". Ale myślałam od dawna o otworzeniu coś swojego tu mam pewien start .ludzie znają ten sklep,dobra lokalizacja.reklama. Własciciel mnie nie naciska mówi ze jak nie kupie to sprzeda towar za trzydzisci pare tyś.I będzie miał z głowy.Tylko mu szkoda- bo sklep może się dalej rozwijać i szkoda mu pracownika. A co z kasą fiskalną czy muszę ją odrazu mieć? I o co chodzi z tym opodatkowaniem 18% 20% ? Czy mogę sobie odliczyć zakup towaru ,wynajmu lokalu i zatrudnienie pracownika?

miało być 18% a 32% ?

A podpowiedzcie mi proszę .Jak sprawdzić na ile jest ten sklep rentowny? Jakies papiery na to jaki obrót jest w sklepie? O co mogę poprosic własciciela ? On casały czas powtarza ze jak by nie było zysków to by się 5 lat nie utrzymał ale nie pokazał mi zadnych dokumentów.

i tu jest pies pogrzebany jak ci nic nie pokazal to ci moze wmowic co chce-a jesli sklep taki jest rentowny to ....dziwne ze go sprzedaje Swoja droga nie wiem ile jest w nim towaru,ale napisze ci tak.... sklep nie jest jego-wiec....hmmm marne ma szanse zarobic na odsprzedaniu- towar z Danii....coz-mieszkam we qWloszech i tu zajmuje sie hurtem wiec nie wiem ile moze byc wart towar z Danii i co to za towar-ale za 10 tys euro to ja ci zatowaruje sklep od nowa towarem naprawde super jakosci to ze on go sprzeda za 3o -pare tysiecy to jest bujda-ciezko jest odsprzedac towar chyba ze go sprzeda jako prawdziwa okazje-inaczej bedzie sie z tym bujal-nie wiem ile tego jest-ale szczerze zeby to byla oopkazja to musialby byc nie wiem-kilka tys sztuk- Nie chce ci odradzac bo moze bedziesz zalowala-przycisnij goscia-niech ci udokumentuje przychody i zniz cene za towar-jak nie to poczekaj-bo z tego co rozumie on ten sklep ZAMYKA

Jesli zamyka to jego interesem jest znalezc zainteresowanego i odzyskac ile sie da-a ile sie da zalezy od kupujacego- Pamietaj poza tym,ze jesli on ci pozostawia sklep to ty wlasciwie przejmujesz wszystko-za i przeciw-moga to byc rowniez jego dlugi-jesli nie sprzedaje ci sklepu razem z nazwa i cala reszta to ty sklep otwierasz od nowa i zadna kasa mu za to sie nie nalezy-poczekaj jedynie jak zamknie i za taka kase w tym samym miejscu otworzysz twoj sklep-zatowarujesz jak bedziesz uwazala- Jesli jednak chcesz sie bawic w ten interes "odkupiony-to pamietaj-niech ci przedstawi cala dokumentacje-ksiege przychodow i rozchodow-bo chyba i w Polsce takowe istnieja-rozliczenie za rok ubiegly-znajdz madra ksiegowa i niech sie z toba rozpatrzy w tych papierach-reszta zALEzy od ciebie.

Sprzedaje mi towar i wyposażenie .Co do Loga,strony internetowej,.nazwy firmy- jest juz znana= mamy spisać umowę ze on się tego zrzeka a ja to przejmuje. Sklep chce zamknąc bo ma drugą firme bardziej dochodową ( często podróżuje) i nie ma na sklep czasu .

utrzymywał się przez 5 lat? no właśnie utrzymywał ,ale nie oznacza to ,że był jakiś wielki zysk... poproś o papiery od księgowej, chyba że sam wszystko obliczał

Witam.Ciekawe dlaczego pracownik/ca nie przejmuje tego sklepu.jeżeli posiada towar duński to tak łatwo go nie sprzeda nie jest to taki ciekawy żeby ot tak szybka sie pozbyć.Nie wiem ile jest tego towaru ale jak 30 pare tys chce za to to jest to dużo szt.

Wybieram się na wycieczkę do Maximusa w Nadarzynie czy warto się tam wybrać?Nigdy tam nie byłem a ze będę niedaleko to pomyślałem ze sobie tam zawitam.

Tutaj ktoś miał wczoraj bransoletki. Poproszę ofertę z cennikiem na adres: kolczyki122@wp.pl. Jeśli macie do sprzedania coś ciekawego z biżuterii to piszcie. Szukam ładnych i tanich rzeczy. Ta giełda była już dużo lepsza niż ubiegła, ale i tak w porównaniu do ubiegłego roku to nawet połowy nie ma utargów. :-( Może to wina pogody, a może już rynek się zasycił. :-) Najgorsze z zakupami przez internet jest to, że nie widzi się tego co kupuje, jak to na żywo wygląda. Tutaj co do odkupienia sklepu to bym się poważnie zastanowiła, 40 tyś to jednak konkretne pieniądze. Takiego towaru nie odsprzeda NIGDY za 40 czy 30 tyś zł, będzie miał szczęście jak go sprzeda za 15 tyś, czy 10 tyś. Zobacz na allegro w dziale oferty hurtowe. Moim zdaniem lepiej kupić wszystko nowe niż kupować to co mu zostało. 3 tyś to nie jest mało jak na sklep na czysto, dlatego dziwne jest dla mnie, że rezygnuje. Może się utrzymywać przez 5 lat tylko co z tego. Ja też miałam sklep przez kilka lat,a dochody z niego... ale zrobiłam wszystko co mogłam,aby go utrzymać. Przejrzyj z księgową wszystko, tak żebyś na starcie się nie pogrążyła. Nie odkupuj towaru w takiej cenie!!! To jest nieopłacalne!!!

Nie ma co generalizować - zależy co w tym towarze jest. Jeśli same spady z zeszłych sezonów to faktycznie nie sprzeda tego za 40 tys. Jeśli jest to choćby mix pół na pół stary towa i nowa kolekcja to już się można zastanowić, bo jak domniemywam, to 40 tys wartości to w cenach zakupu. Przyjmując że nową kolekcję uda się sprzedać z jakąś marżą, a do starej dołożyć żeby wypchnąć, to średnia cena sprzedaży za ten towar może być spokojnie 40 tys. Więc dużo bardziej istotne jest co to za towar niźli cena jego zakupu. Inną rzeczą jest że stary towar najczęściej barzdo długo się wyprzedaje a i to nie do końca - zostaną jakieś nietypowe rozmiary, albo uszkodzone których nawet za 5 PLN nie będą chcieli :}

do gr Jeśli jedziesz przy okazji, to zawsze warto zajrzeć, ale raczej jest tam drogo.Jak już będziesz w tym rejonie lepiej zajrzyj na Wólkę Kosowską tam jest naprawdę tanio,a to tylko 5-10km dalej

Pisałam juz tu szybciej mam propozycje przejęcia sklepu z odzieżą ciążową ( cena sklepu 45 tyś) Czy jest jeszcze ktos kto prowadzi taki sklep. I może mi podpowiedzieć czy to się opłaca? Gdybym chciała zacząć od 0 to ile musiała bym zainwestować na start. Zastanawiam się po jakim czasie zwróci mi się te 45 tys i zacznę zarabiać. NowaMa jesteśmy w podobnej sytuacji i tez się zastanawiam czy warto. A do tych co maja juz sklepy- po jakim czasie zwrócił się Wam wkład? Pozdrawiam

hej,ja zaczynałam od dotacji 19 tyś i 10 tyś swoich.Na początku rozeznajesz się na jaki towar jest zapotrzebowanie i to dowozisz.Co najmniej przez następny rok musisz coś dokładać na nowy towar z tych zarobionych.Jak będziesz miała dobry ruch i zaczniesz już teraz na lato to może ci się zwrócić nawet po kilu miesiącach.Ale jeszcze raz ci radze nie pchaj się w samą ciążówkę bo nie dasz rady

Jeśli mogę Ci doradzić z ciążówką to mam koleżankę która prowadzi u siebie odzież ciążową firmy BRANKO i oni wstawiają jej wszystko w komis a teraz zaczęli szyć też odzież w dużych rozmiarach.Jeśli nie ma u Ciebie takiej firmy w mieście to do nich zadzwoń i dowiesz się co i jak.Chyba nie ma lepszego układu dla nas od komisu i nie musiałabyś mieć żadnego wkładu

Sama odzież ciążowa to zdecydowanie za mało. Jestem teraz w ciąży i w zasadzie odzież dla siebie kupuję w normalnych sklepach. Wiele fasonów bluzek, sweterków np: na agrafkę pasuje na mnie ze zwykłych sklepów. Są to rzeczy, które i później będę mogła śmiało ubrać. Często jak idziemy do sklepu to sprzedawczynie podbiegają do mnie: mam coś dla Pani, i prezentują szersze fasony. Spodnie ciążowe właśnie BRANKO kupiłam w normalnym sklepie z odzieżą. Oprócz dużego wyboru typowych jeansów mają też dla kobiet w ciąży spodnie i spódnice. Bardzo dużo rzeczy dla kobiet w ciąży i to naprawdę tanich po 20, 35 zł jest u nas na giełdzie. Przyznam szczerze, że nawet są to ładne rzeczy. Jeśli ktoś chce tylko na te 9 mc to nie żal wydać te kilkanaście zł.

Wszystko zależy też ile się przytyje w ciąży, ja przytyłam 1,5 kg od początku, także nie mam problemu z zakupem, ale mam znajomą, która również jest w 5 mc i przytyła już ponad 10 kg. :-) Tutaj zaczyna się problem,.

Już do Ciebie pisałam w tym temacie żebyś najpierw sprawdziła jak wygląda w Twoim mieście konkurencja jeśli chodzi o sklepy z odzieżą ciążową. Ja mam sklep z odziezą ciazowa w mieście o podobnej wielkości do twojego. A żeby odpowiedzieć na Twoje inne pytania to najpierw musisz sprecyzować ile tej odziezy ciążowej jest i co to jestdokładnie za odzież ile sukienek ile spodni itd. Pytałaś też ile trzeba dać za towar a nie napisałaś ile metrów kwadratowych ma ten sklep.

gonia1976 do gr Jeśli jedziesz przy okazji, to zawsze warto zajrzeć, ale raczej jest tam drogo.Jak już będziesz w tym rejonie lepiej zajrzyj na Wólkę Kosowską tam jest naprawdę tanio,a to tylko 5-10km dalej co rozumiesz przez pojecie drogo tanio?

ja sama przez 3 lata prowadziłam w Polsce butik w małej miejscowości zanim wyjechałam za granicę i powiem tak, są plusy i minusy. Na pewno w malej miejscowości jest ciężko ale z drugiej strony nie ma takiej konkurencji, no i towar trzeba dopasować do tego jak ludzie chodzą w tym mieście bo sama na początku chciałam sprowadzać bardziej odważne rzeczy ale to się nie sprzedawało. W mniejszym miasteczku jest też łatwiej z promocją bo wszyscy szybko wiedzą o tym że jest nowy sklep, jakieś ulotki, ja jeszcze mialam wizytówke z panoramy firm i z tym też mam dobre doświadczenia bo w sumie załatwiali Ci konsultanci wszystko za mnie a wiadomo że nie ma się czasu jak się ma obowiązki którymi można spokojnie obdzielić kilka etatów no ale tak jest na początku. A co do samego wpisu w tym katalogu to nawet ludzie dzwonili z tego dość często więc się przydaje też taki wpis w Internecie. Trzeba się też liczyć że to dużo pracy,same jakieś papierkowe rzeczy potrafiły mi całe noce zająć.

Albo pracujesz dla panoramy firm, albo nie masz pojęcia jak przeznaczyć pieniadze na reklamę w necie. Te wszystkie panoramy firm, polskie książki telefoniczne i inne słono płatne katalogi za wpis to strata pieniędzy