Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Gość gość
nie dawaj im tylko schabowego i bigosu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i grochówki też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malo klientów- nie ma złotych myśli :( jak tam u Was z ruchem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachodniopomorskie
Niby się trochę ruszyło ale bez szału.Jak sobie przypominam marzec w tamtym roku to było gorzej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam wszystkie Panie :)!!!!!!!!!! Little Black jest nowością na rynku!. Jest to butik znajdujący się we Wrocławiu, w którym są tylko czarne sukienki mojego projektu z włoskich tkanin. Dla Klientów, którzy uwielbiają kolory projektuję także wg upodobania. Little Black szyje sukienki na zamówienie. Butik sprosta wymaganiom wszystkich osób, które chcą być oryginalne i wiedzą czego chcą od życia! Zapraszam na ul. Wandy Rutkiewicz 28 we Wrocławiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
włoskich tkanin? chyba od chinczyków z Prato.Ale ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na lato sam kolor czarny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wandy Rutkiewicz-ulica zupełnie nie handlowa,duzo punktów zaliczyło padaczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcząca z kryzysem
dodałabym czerwony. ten czarny jest dobry marketingowo, można przyciągnąć klientki, ale czerwonym warto je zaskoczyć. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otworzylam swoj wlasny butik 3 lata temu i jakos mi sie wiedzie. Wiadomo, raz jest lepiej raz gorzej. Pamietam jednak na samym poczatku przedsiewziecia jaki byl problem z lokalizacja, urzadzeniem i hurtowaniami odziezy. Nie mialam duzo pieniedzy na urzedzenie, a chcialam zeby bylo fajnie i nowoczesnie wiec po prostu wybralam meble z ikei, a scianki dzialowe na przymierzalnie z sanipolu http://sanipol.pl/ Do tego storczyki i wzorki na scianach. Dzieki temu tanim kosztem udalo mi sie fajnie urzadzic butik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny ja otwarłam swój butik w tamtym roku i jest kiepsko starcza mi na rachunki i towar ale nie mam nic dla siebie:(.Butik mam w małym miasteczku,może któraś z was ma podobny problem jak ja?Ceny mam takie jak wszędzie a może jeszcze taniej ale jestem przy markecie w blokach.Niby przewija się tu mnóstwo osób ale do mnie na sto osób wejdą dwie:(.Już sama nie wiem co jest nie tak:(.W tym miesiącu już zaczełam dokładać ponieważ nie było mnie stać na wiosenny towar:(.Dziewczyny a jak to u Was jest?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja postanowiłam już zlikwidować swój 'biznes":o Nie warto się dłużej łudzić... zastanawiam się nad tostami. cy to może wypalić? Ma ktoś doświadczenie? Tosty, zapiekanki, może też kurczzak z rożna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może zastanówcie się kobiety nad sklepem z ozdobami. wiecie takie lampiony, poduszki, trochę wiosennych kwiatów, doniczki. U nas jest jeden taki większy sklep i jest to doskonałe miejsce aby zrobić tam prezenty dla innych. Pełno takich rzeczy typu home sweet home.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis dzien na straty....nawet na koszty nie było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachodniopomorskie
U mnie niestety też kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do tostów itd... tak myślę,że moze sie udać jeśli mieszkasz w wiekszym miescie i wkoło nie masz konkurencji.Ja mam butik w małym miasteczku kiepsko mi idzie,15km dalej jest wieksze miasteczko i taka Pani ma małą budke tylko z frytkami kiedykolwiek bym tam nie zajechała to zawsze jest kolejka.Bo jest szybko tanio i smacznie.Myśle że też lokal ma swój bo teraz to najbardziej dobijaja nas czynsze:(.Ja też już staje na głowie co otworzyć żeby zarobić ale już nie mam pomysłu:(,mam tylko mały butik a mam przez niego tyle nerwów od samego początku że spać po nocach nieumie już:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a może problemem jest u was brak jednoznacznego kierunku. Chodzi mi o to, że wasze sklepy nie są skierowane do konkretnej grupy odbiorców. Wiem, że zaraz ktoś może powiedzieć , że jego sklep jest dla młodzieży, ale czy na pewno jest tam interesujący towar dla tej grupy? A może warto zrezygnować z całościowego asortymentu a być najlepszym, albo mieć największy wybór bluzek dzianinowych i sweterków. Wiecie mieć taki punk gdzie jedna kobietka powie drugiej, że ktoś tam ma się udać do was bo u was na pewno coś znajdzie. A może wybrać jako grupę docelową emerytki? Tak sobie tylko piszę. Może kogoś to nakieruje. Tylko nie bluzgajcie na mnie dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem o czym mowisz,ja postawiłam na odziez XXL i jest lepiej,wczesniej miałam wszystkie rozmiary,ale "anoreksja" wisi a XL schdziły na pniu,trzeba pomyslec dla jakiej grupy klientek jest sklep i wtedy zainwestowac w towar i sklep sie obroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę żeby wyłącznie przerzucić się na duże rozmiary może to mi pomoże uratować interes.Mam już połowę towaru w dużych rozmiarach to znów klientki narzekają że drogo bo na targu taniej.A w gruncie rzeczy mam taniej niż na targu.Jestem już wykończona nerwowo bo u mnie jest miasteczko gdzie panują lumpexy i markety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj to należy im uświadomić, że ceny są adekwatne do metrów zużytego materiału :) a co do targu, to jak im tam jest taniej to niech mierzą w zimnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ten tostowy temat warto podtrzymać:) To może być dla nas alternatywa, w końcu jak kryzys, to żre się nadal:) Zaśmiewałam się mocno gdy pani z grona moich klientek zadeklarowała otwarcie sklepu dla ciężarnych w pipidówce bezrobotnych :D Już widzę jaki biznes kręci ... Te ciężarne takie kasiaste, że szok...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewątpliwie ludzie będą zawsze jedli :-) znajomi prowadzą coś takiego z 7 lat i bardzo dobrze im idzie, ale mają naprawdę dobre jedzenie, mimo, że to fast food

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popatrzcie same, bieda niby w społeczeństwie a co druga osoba ma już nadwagę. za dużo jemy a za mało dbamy o siebie. moje postanowienie sprzed kilku dni: jem mniej za to więcej kupię ubrań, dodatków. wyjdzie mi to tylko na zdrowie. patrząc na koszyki z zakupami w hipermarketach mam wrażenie, że chcemy zjeść cały świat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam sklep na pasażu w jednym z marketów. Sklep naprzeciwko kas. Miałam podglad na klientów i ich koszyki. Najbardziej podobał mi sie widok 10 letniego chłopca z 20 kg nadwagą, jego mamusi z 30 kg. nadwagą i ich koszyk pełen chipsów, napojów gaz., ciastek, ciasteczek. Kasjerka była w połowie kasowania a ten mały juz otwierał torebke z chrupkami. Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chodzi o sprzedaż, tez się przezuciłam na xxl. idzie trochę lepiej , ale bez rewelacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na XXL wychodze niezle i to był strzal w dziesiatke.Małe rozmiary wisza wszedzie a duze znikaja jak kamfora-przynajmniej u mnie ..prowasze SH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może jest ktoś zainteresowany zakupem MIXU odzieży XXL?? Bluzki, sukienki,żakiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto wam takich glupot naopowiadał ze xxl schodzi, chyba ze mowicie o xxl czyli o 46 rozmiarze he grubasy nie kupuja bo na rzaecie wydaja, a ze ciulowo wygladaja we wszystkim to im nie dogodzicie no bo cena dwa razy większa od xs ale czemu pytają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siarkawa
ja też chcę otworzyć własną działalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×