30paro latki starające się o dzidzie

KOBIETKI STARAJĄCE SIĘ NICK......IMIĘ.......WIEK...... MIASTO..... ILOŚĆ CYKLI..... TERMIN @ julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n..............5................30.05 Czarna31......Beata......31........N.Sącz...........odpoczywam!!!!. genewa........Dorota.....35........S-rz.............11............... 29.05. atena32.......Aneta.......32........R-sko..............5(4lata)......30.05. Agatje.....Agnieszka.....32.......Wellen.............2lata.......... 07.06 Castopea...Kasia........34.........Mazury........2 cykl.............. 27.05 solaris........maja........32........wrocław.........3..............czerwiec jodełka30....Kasia.......30........Kraków..........1cykl.............maj pafnucy100....Monika.......30........Kraków..........6cykl.............??? KOBIETKI W CIĄŻY NICK ......IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY...................TERMIN PORODU majka74..Majka......................................................21.12 . kikunia8.kinga.............?(może drugi)...................jakos w lutym

szczelam;)......... trzymaj się Kobito krzesła

No teraz już chyba wreszcie jest ok.... Przyjrzałam szię i wychodzi na to, że wszystkie jesteście w podobnych dniach :) Z wyjątkiem mnie..

tak :D:D:D:D:D ło matko.. genewo, spłonęłam...po prostu...spłonęłam :D:D:D:D ryczę tu ze śmiechu zawstydzona po uszy! No cóż.. trudno :D

Może by tak Manuel zatańczył co? :))

A co z moim pytaniem o gujazyl.....

solaris, guajazyl w czasie płodnym

Gdzieś czytałam, że jak kobiety dłużej przebywają w jednej grupie, to okres się tak właśnie rozkłada i przesuwa że wszystkie mają podobnie ;). Znaczy się zwierzeta grupowe jesteśmy ;).

Z tego co widzę i czuję to przygotował mleczne drinki bananowe, więc puścimy mu \"bananowy song\" :D:D A jaką ma dzisiaj fryzurkę po tym fryzjerze... Pospadamy z tych krzeseł normalnie.. jak za chwilę zedrze z siebie koszulkę.. Jodełko! Gdzie tą rączką smyrasz tego manuela! Oj niegrzeczna dziewczynka! niegrzeczna.. ;) hehehe trzeba się nacieszyć i czerpać radość co?

jodełka, Ty to jesteś;) Gorąco się robi nam na topiku, oj gorąco, ale może poczekamy do wieczora...

Jodełko też czytałam o tym wyrównywaniu, ale żeby tak przez neta?! :D:D genewo dzięki, a powiedz w jakich ilościach? Zgodnie z ulotką? Czy jakoś inaczej?

hi hi, ;). Gin przykazała wczoraj zrobić badanie nasienia. Na co mój ukochany w sposób zabawny westchnął tylko.... ech.... a czy to się da zrobić w domu i zawieść autem...???? ;)))). (Ostatnio paru kolegów zwierzało mu się z takich przeżyć i się zafrasował) hi hi :). Strasznie kochany jest choć wydawał się wczoraj lekko spłoszony ;). Jak tam Wasi najmilejsi to znieśli??? ;)

Gratuluję Kikuni z calego serca i cieszę się razem z Wami :) Pa pa pozdrawiam!

solaris, ja nie wiem w jakich ilościach, bo nie piję. Wiesiołek mi wystacza. Myśląc racjonalnie, wystarczy chyba rano i wieczorem. Albo wejdź na www.starania.pl, tam chyba coś o tym czytałam.

Ja mu tylko poprawiam kapelusz Solaris ;). Głodnemu chleb na myśli ;))))). Genewo- ja lubię jak zarządzasz ;))

jodełka, wszystko zalezy od laboratorium. My wybraliśmy takie, w którym dostaliśmy pojemniczek do domu. Umówiliśmy się na konkretną godzinę dowiezienia materiału;) i wszystko odbyło się w domu. Mój mąż był dzielny, choć nie dało się ukryć, że przezywał to mocno.

A mój nie badał nasienia, ale sam pytał czy ma zrobić, ale na razie nie ma takiej potrzeby. Choć przyznam że mimo inicjatywy pytania z jego strony widziałam że raczej to z lekka stresujące dla niego. O wynik nie podejrzewam żeby się bał, ale sama konieczność ..khmmkhm.. to chyba go przeraża. Myślę że bardzo dobrym rozwiązaniem jest to co udało się załatwić genewie, czyli zawieść z domu.. też bym tak zrobiła jeśli będzie trzeba.

Mojego przeraża wizja otyłej pielęgniarki wręczającej słoiczek i wskazującej na WC ze stwierdzeniem "Niech się Pan pospieszy" ;). Niestety paru naszych znajomych się ostatnio w takiej sytuacji znalazło.

Dziewczyny normalnie oddaje mocz co pół godziny, skąd mi ise tego tyle bierze?/

Jodełka, tego można uniknąć, tylko trzeba słoiczek szybko dowieźć do laboratorium. Pojemniczek musi być otulony jakimś kocykiem, czy czymś innym, żeby temperatura się utrzymała. Nasze laboratorium było blisko, więc po kilku minutach słoiczek był oddany do badania. Zresztą w tym laboratorium jest tak, że panie wolą, ze materiał był dostarczony z domu.

Bo twoja dzidzia się rozpycha :) no i masz mniej miejsca w pęcherzu :) Kikunia oj kikunia jak ja się cieszę razem z tobą. Ściskam cię tak wirtualnie! Poczuj ten mocny uścisk na plecach i ciumasa na policzku!

kikunia, w piątek jadę służbowo do Radomia, powiedz mi, czy od dworca PKS jest daleko na ulicę Traugutta? Jeśli dobrze pamiętam jesteś z Radomia. oj, teraz Ci się fajnie zacznie, jeszcze sama siebie zaskoczysz.

Kikunia nigdy nie myślałam, że będę komuś zazdrościć częstego załatwiania się ale - z serca zazdroszczę :))))). Gratulacje i buziaki :) Genewa- dzięki za rady. :). Będziemy zatem szukać takiego laboratorium, które pozwoli nam na domowe prace :). Miałam nadzieję ze to się tak da załatwić. :))

Genewo a ja chciałam cię zapytać o powody zmiany gina. Bo w sumie bardzo chwaliłas swoją panią gin. Czym spowodowana jest zmiana? Pytam bo może ja tez na coś nie zwracam uwagi w wizytach u tego mijego? Lepeij wiedzieć.

pluszka a ty gdzie nam się zapodziałaś internetowa żono? ;) co tam słychać? Castopea a co u ciebie? No i chciałam jeszcze zapytać co myślicie o prośbie kikuni żeby się lepiej poznać? Przejrzałam nicki i znalazłam kilka adresów. odezwę się i podam namiar na siebie :) Kikunia a tak w ogóle to powiedz, bedziesz do nas codziennie zaglądać nadal? Bo ja mam taką nadzieję, że nas nie opuścisz i będziesz nas podtrzymywała na duchu :)

W sumie nie pisałam Wam nic o mojej wizycie u giny po odebraniu opisu HSG. Byłam podłamana i nie chciałam Wam ględzić. Teraz nie mogę za bardzo pisać, bo wciąż mi przynoszą różne papierki do podpisu, tłum jak w autobusie w godzinach szczytu. Napiszę o tym z domu. A tak w ogóle to chyba zaczynam się przyzwyczajać do myśli, że dzieci mieć nie będziemy. Ale i tak z Wami zostanę i będę Wam kibicować i cieszyć się z Waszych sukcesów.

Genewa! No co Ty! Za mało Cię zaczarowało w poniedziałek jak nie wierzysz! Kobieto. :))). He he. Nie znasz dnia ani godziny. Już tam jakiś bocian kołuje tylko zabłądził. Jeszcze Ci te kupki i herbatki wyjdą bokiem zobaczysz! Duże buziaki :) Wróżka! Wróżka! WRACAJ! Robota nieskończona! :)

Genewa , dworzec jest dokładnie na wprost ulicy Traugutta, spokojnie spacerkiem. Nie opuszczę Was dziewczynki , nie ma mowy. Na inntym forum (na ktorym byłam zanim tu trafiłam )dziewczyny mi poradziły żeby poczekać jeszcze ze dwa tygodnie z wizyta u lekarza. Solaris ale coś Ty jeszcze za wcześnie żeby się rozpychało , przecież fasolek jest chyba wielkości łepka od szpilki:-)

Kikunia ale cała otoczka się powiększa :) A nie chciałabyś przynajmniej badać przez ten czas wzrostu bhcg? Miałabyś konkretny wynik jak pójdziesz w końcu do gina :) Kika kontynuując twoje dzieło podesłałam wam maila tzn czarnej, genewie, ateniei tobie, bo wasze adresy znalazłam :) Mam nadzieję że odpiszecie. Genewo no to czekam na wieści od ciebie. I w pełni popieram jodełkę :) bociek z pewnością gdzies błądzi, bo mapę zgubił! :)

Solaris dzięki bardzo, fajne zdjęcia tylko słabo Cię widać . to ktoś juz wysyłal zdjęcia , ja nie wysyłałam jeszcze do nikogo.Ale zaraz to zrobię.A jak zbadać to bhcg?