30paro latki starające się o dzidzie

a tak na marginesie- uwielbiam winko mojej babci

Witajcie, musiałam wyjść wcześniej z pracy, a tak właściwie to mnie wynieśli, bo zemdlałam. W nocy słabo spałam, tona leków p. bólowych i bardzo cieżki dzień w pracy zrobiły swoje. Teraz już jestem w domku i mam zupełnie inny problem. Zacznie się gadanie w pracy, bo ja pierwszy raz taki numer zrobiłam. No nic, nie takie rzeczy się przeżywało. chcąca bardzo, musisz przeczytać wszystkie strony, nie ma innego wyjścia, w nich zawarta jest tajemnica naszego Manuela:);)

Oj genew, a a nie uronisz mi rąbka tajemnicy???

Nie, nie wykluczone, to już zostało raz powiedzione i nie możemy o tym pisać;)

dobra genewa jutro mam luzniejeze popoludnie , chyba jeszcze raz przesledze to co pislayscie wczesniej, w koncu skoro mam byc jedna z was musze byc na bierzaco

co się stało genewa? z bólu zemdlałaś? napisz jak się teraz czujesz

Eh................ dopiero przyszłam :(. Czytam Was dziewczynki

To ja To ja. Jestem tak zmęczona, że nie umiem napisać Nicka.... :/

julk_a, ja nie wiem dlaczego zemdlałam. Cały dzień czułam się źle, bardzo osłabiona i w końcu w połowie popołudniowego spotkania poczułam, że oblewa mnie zimny pot i mówię do kolegi, że wychodzę, bo zemdleję. Podniosłam się z krzesła i film się urwał. Za chwilę się ocknęłam: na podłodze (na szczęście mamy porządną wykładzinę) z nogami do góry (na szczęście byłam w spodniach). Spotkanie przerwane, ogólne poruszenie. Dla mnie wstyd okrutny. Zaraz mąż po mnie przyjechał i zabrał do domu. Teraz mnie męczy, żebyśmy pojechali na ostry dyżur, ale ja nie chcę. Jestem po prostu bardzo osłabiona i muszę odpocząć. Nie wiem jak ja się jutro w pracy pokażę. Wszyscy mnie będą pytali, co się stało. Mój kolega stwierdził, że dobrze, że zemdlałam, bo już nie mógł wytrzymać na spotkaniu. A tak, to się zaangażował w ratowanie mnie;)

LDPUŚĆ SOBIE !!!!!!!!!!!!!!!

Pluszko z nadżerką to było tak: Najpierw gina uczelniana babrała mi to jakiś świństwem co nic nie pomagało kilka razy, To była taka 70 letnia babcia. Jak nie pomagało to stwierdziła że trzeba wypalić czy wymrozić już niepamiętam ale że nie robili tego w przychodni studenckiej wysłała mnie do przychodniu rejonowej. Tam gin jak się dowiedział że nie rodziłam złapał się za głowę i powiedział że nie wolno takiego zabiegu zrobić. Przepisał mi jakieś strasznie drogie świństwo w ampułce (wielkość jak penicylina), chyba nie było polskie. To już parę lat od tego minęło i niestety absolutnie nie wiem co to było jednak słono mnie uderzyło po kieszeni. Tyle pamiętam ;). Pędzlował mi to chyba co 2-3 tygodnie kilka razy. To jakoś złuszczało cały nabłonek, który potem się odnawiał. Piekło draństwo cholernie, \"śmieci\" straszne ze mnie leciały i śmierdziało obrzydliwie ale wyleczyło. Przepraszam że dopiero teraz ale padłam wczoraj ze zmęczenia. Genewa- zacznij Ty dbać w końcu o siebie co? Odpocznij sobie. Kobietki bardzo Was lubię ale nie mam siły więcej pisać. Buziaki. Pa

wróciłam od gina, udało się pęcherzyk pękł, widac było nawet płyn w zatoce :-) :-) :-) oj żeby tylko weekendowe starania zaowocowały no, ale teraz znów zostało mi czekanie....i to jest najgorsze...chyba jestem za mało cierpliwa :-)

genewa!!!!!!!!!!!!! wiem ze mało cie znam i moze nie powinnam, ale zupelnie niedawno poszlam z mama do kina ( na nigdy w zyciu- facet na to przeciez nie pojdzie), to tez zemdlalam, poszlam do lekarza bo moj chlop nie popuscil osobiscioe mnie tam zawlokl, doastalam na dzien dobry z marszu 2 tyg L- 4 badania , okazalao sie ze przemeczenie total + deprcha, ale juz wrocilam do formy

i dlatego genewa! przywołuje cie do porzadku idz , jelsi sytuacja w pracy ci na to pozwala przebadaj sie , odpocznij , sters zabija i piekbnosci szkpodzi a i zafasolkowanie bedzie trudniejsze

a przez nadzerke i zamrazanie o malo nie powitalam tego drugiego swiata, , zamrozil mi taki jeden w kraku ale jak sie potem okazalo za blisko bylo do @ bo dostalam takiego krwotoku ze ... lepiej nie gadac, wiec uwazajcie z tymi ginami, roznie mozna trafic

ale trąba ze4 mnie , poprawka oststniej rubryki w tabelce NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ILOŚĆ CYKLI... TERMIN @ julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n...............5..............30.05 Czarna31......Beata..... 31.........N.Sącz..............odpoczywam!!!! genewa.........Dorota....35.........S-rz...............11............ 29.05. atena32........Aneta......32.........R-sko.............5(4lata)......30.05. Agatje.......Agnieszka....32........Wellen.............2lata......... 04.06 Castopea.......Kasia.......34........Mazury...........3 cykl........ 27.05 solaris...........maja.......32.........wrocław.........3..........czerwiec jodełka30......Kasia.......30.........Kraków...........1cykl............maj pafnucy100....Monika....30.........Kraków............6cykl.............??? pluszka........ .Beata.....31.........R-in........... ... 6 cykl.......10.06. Chcąca bardzo..Aga......30.......Małopolska.........2.............21.06.

Ładnie się ze wczystkimi witam i idę sobie. Miłego dnia dziewczynki ;)))

A myślałam, że to ja będę pierwsza;) I znowu nie daliśmy szans Agatje. NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ILOŚĆ CYKLI... TERMIN @ julk_a..........Sylwia......31.........Sz-n...............5..............30.05 Czarna31......Beata..... 31.........N.Sącz..............odpoczywam!!!! genewa.........Dorota....35.........S-rz...............11............ 29.05. atena32........Aneta......32.........R-sko.............5(4lata)......30.05. Agatje.......Agnieszka....32........Wellen.............2lata......... 04.06 Castopea.......Kasia......34........Mazury...........3 cykl........ 27.05 solaris...........maja......32.........wrocław.........3............czerwiec jodełka30......Kasia......30.........Kraków...........1cykl.............maj pafnucy100....Monika....30.........Kraków............6cykl.............??? pluszka........ .Beata.....31.........R-in........... ... 6 cykl........10.06. Chcąca bardzo..Aga......30.......Małopolska.........2..............21.06. KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU majka74......Majka...............................................21.12 . kikunia8.......Kinga.........?(może drugi)...................jakoś w lutym Nasz tabelka znowu troszkę ucierpiała, więc wklejam ponownie.

Dzień dobry dziewczyny. Ja dopiero teraz, chcociaż miałam w planie o wiele wcześniejsze pojawienie się. Niestety moje maleństwo dostało kolki i minęło grube półgodziny zanimudało mi się ją na tyle uspokoić, że zasnęła. Jakby jednak nie było godziny 6.26 nie pobiję, no chyba, że nastwię sobie jutro budzik na 6, a potem wrócę do łóżka :D żartuję. Odsypiam się! Wczoraj udało mi się pobić swój życiowy rekord i przebiegłam 5 km. Mam nawet dyplom na dowód :) Jak zaczynaliśmy 10 tygodnie temu miałam kłopoty żeby biec 3 min. bez przerwy, a wczoraj 32. Nogi mnie strasznie bolą, ale jestem z siebie dumna. Jak paw. Słoneczko nam na razie świeci, więc może i na spacer dzisiaj pójdę z malcami? Coś wyczytałam, że prohibicja w Polsce w związku z wizytą papieża. Kompletna??? Miłego dzionka :) :) :)

Hejka, genewa za cięzko pracujesz i organizm nie wytrzymał i dlatego tak zareagował, dziewczyno przepracowujesz się. Proszę przystopuj trochę Zgadzam się z tym co napisała chcąca bardzo. A dziś jakie masz samopoczucie?

julk_a, dzisiaj u nas deszcz i ja też taka deszczowa jestem. Zastanawiam się, czy w ogóle iść do pracy. Z jednej strony czuję straszne zmęczenie, a z drugiej nosi mnie. I bądź tu człowieku mądry. Tak naprawdę to dzisiaj się dopiero przestraszyłam swoim stanem. Organizm daje mi wyraźne sygnały, żeby przystopować. Chyba nie mam wyjścia, muszę się zacząć o siebie dbać. julk_a, dzięki za troskę, kochana jesteś

Teraz ja, teraz ja! Widzisz agatje słowa dotrzymałam :) Cierpliwie poczekałam :) Witam was ciepło o poranku!! Wydawało mi się że dzisiaj będzie zimno i naubierałam się z lekka... no a wygląda na to że będzie ciepło bo już teraz jest ciepło. Genewo przyłączam się do zdania dziewczyn, stanowczo musisz zwolnić tempo życia. Ja od kiedy dosatałam druga szanse nie lekceważę zdrowia.. Genewo bierz się za siebie. Urlop albo zwolnienie chociaz na tydzień!

Najgorsze jest to, że nie bardzo mogę sobie teraz pozwolić na zwolnienie.

Też jestem za tym żebyś genewo wzięła wolne i całkowicie wypoczęło, totalny luz na wszystko, zobaczysz że to poskutkuje:) pomyśl czasami o sobie....tylko o sobie:)

Hej laseczki:-)) Pafnucy gratulacja , to teraz łapaj męża i dalej , i swieca potem :-))) Genewa Ty na siebie uważaj kobieto, powinnaś zrobić sobie badania , morfologię , może to jakaś anemia. Ja też mam nadżerkę , ale lekarz powiedział , ze dobrze ze nic z nią nie robiłam , bo podobno przed pierwszym dzidziusiem nie powinno się nic robic . Chcąca bardzo , witaj !!! Fajnie , ze nas przybywa

Pafnucy gratuluję KOKOSZKO!!! No to czekamy z zapartym tchem :)!!!!!!!!!!! Chcąca manuel pojawił się u nas nie tak dawno ;)

julk_a, piszesz mi dokładnie to, co wczoraj nakładała mi do głowy moja przyjaciółka. Słowo w słowo Ja wiem, że macie rację i też chciałabym odpocząć, ale muszę jeszcze wytrzymać w pracy przynajmniej 3 tygodnie. Morfologię niedawno robiłam, była o.k.

Ja z kikunią robiłyśmy kasting hehe ;) żadna więcej się nie paliła do najgorszej roboty. No i teraz mamy pieknego manuela... który parzy pyszną kawę!! (_)>(_)>(_)>(_)> O prosze już zaparzona, kusząco pachnąca przywołuje topikowe ciało pedagogiczne na wyżyny intelektu :D

Kikunia nasza topikowa mamusiu, co tam z tą twoją pracą? Cos się już wyjaśniło??

Jaki casting??? A ja myślałam, że to było zupełnie inaczej....;) Oj solaris;)