30paro latki starające się o dzidzie

Dzieki Kasia za slowa otuchy. My wiemy że tak jest ale trudno tak przestać nagle o tym myśleć. Genewa zostań w tabelce, po prostu nie wpisuj terminu @ i dlugości cykli. Wogóle to mam propozycję dla Was, nie wiem jak Wy ale dla mnie to ciągle zmienianie ilości cykli oczywiście na coraz większą liczbę jest dolujące. Wykasujmy z tabelki te wszystki terminy @ i ilość cykli, wpiszmy tam lepiej nie wiem jakieś ulubione potrawy, staz malżeński itp. Co Wy na to??

Zapomnialabym o najważniejszym , Kikunia Majka wszystkiego najlepszego w dniu matki:):):) Pozostale forumowiczki będą go obchodzily za rok:) na 100% :D Genewa bardzo goraco Cię scisakm, w pelni zdaję sobie sprawe z tego co czujesz, ale pamiętaj dziedzi wiedzą kiedy mają przyjść na świat.

Boże mialo być dzieci, ale gapa ze mnie:D

Fajnie tak prowadzić monolog ze soba:) A Wy co z manuelem się zabawiacie??? Castopea Genewa

No to spadam w takim razie.Pa!

No to spadam w takim razie.Pa!

Castopeo, Genewo bardzo mi przykro! genewko zostan z nami, bo jakby tu było bez ciebie. Chcąca rzeczywiście mielismy przechlapane, dzieciorów w szkole nie było żadnego a my uzupełniliśmy dzienniki doczytałam wszystko o ziółkch i musze sie zaoptrzyć

kikunia , majka przylanczam saie do zyczonek z okazji 26 maja, genewa - dalej glwoa do gory, , kikunia - jak tam swinka? lece uciekam na babskie ploty dop kuzynki pa

Tyle było dni do utraty sił Do utraty tchu, tyle było chwil Gdy żałujesz tych z których nie masz nic Jedno warto znać, jedno tylko wiedz Że ważne są tylko te dni Których jeszcze nie znamy Ważnych jest kilka tych chwil Tych na które czekamy

Słuchajcie Ci nasi weterynarze to wiedzą mniej niż ja. Ja mu musiałm mówic ile normalniepowinna chodzić w ciąży. Wymacał ja powiedział , ze coś tam czuje , ale czy to sa małe to niewiadomo. Dał jej osłonowy zastrzyk, i kazał obserwować . I taka była jego diagnoza. powinien miec jakis sprzęt usg alb cos takiego , zeby obejrzeć ja dokłądnie.Ona nie wygląda na chorą , jest żywotna , ma apetyt.Pożyjemy , zobaczymy.

To ja tylko mi się \"i\" zjadło:-)))

a solaris nam sie gdzieś zapodziała :-)

Pa pa dziewczynki , miłego weekendu :-))))))

Genewo,mimo tego ,ze sama jestem dziś w boleściach fizycznych i psychicznych cały dzień o Tobie myślę.Każda z nas cierpi inaczej to że nie wychodzi.Ja przeżywam to bardzo bo wszystkoco dobre w zyciu ciężko mi przychodzi.Ale jeśli nie będę miała dzieci i pomyślę sobie,ze nie zrobiłam wszystkiego,nie spróbowałam wszystkiego,byłam za słaba to gorycz z faktu nie posiadania dzieci będzie ogromna,a jesli nie-to bedę mogła spokojnie powiedzieć ,ze zrobiłam wszystko co w mojej mocy. Mam nadzieje ,że nie utonełaś w falach rozpaczy.Proszę przemyśl jeszcze to odpuszczenie staranek,bo stawka jest bardzo wysoka.Mocno Cie ściskam . Twoja @ koleżanka z topiku

ght

genewo kochana prosze Cieeeeee bądź z nami, zostań w tabelce, nie opuszczaj nas, będe caly czas płakać jak nas zostawisz:( zobaczysz. Przytulam Cię ciepło i ponownie proszę.

Dziewczyny. Mi tez jest dzis bardzo smutno bo tez dostalam @. Nie przeczytalam jeszcze Waszych wpisow z wczoraj ani dzis, ale z pobieznego przejrzenia zauwazylam, ze rowniez Genewa i Castpoea poplakuja dzis tak jak ja. Jakis pomor padl na nas czy co? I to na Dzien Matki. Plakac mi sie chce i nawet wizja weekendu i planow zakupow ubraniowych nie pociesza mnie. Chyba na okres wakacji odpuszcze sobie starania i spokojnie bede leczyla swoja alergie i lykala leki. Jejku, tak mi smutno.

wiecie chociaż jestem od niedawna z Wami i nie odzywam sie za częśto to coraz częściej łapię się na tym, ze myslę o Was co u Was słychać, co wpisałyscie Genwko , odpocznij ale zostań sciskam cieplutko

wiecie chociaż jestem od niedawna z Wami i nie odzywam sie za częśto to coraz częściej łapię się na tym, ze myslę o Was co u Was słychać, co wpisałyscie Genewko , odpocznij ale zostań sciskam cieplutko

Witam was , ale tu cisza , a może STRAJK , prosze odezwijcie sie bo mi tak smutno bez was :( , wiem że wam smutno z powodu @ , ale podzielcie się smutkiem będzie wam lżej i nie martwcie będzie jeszcze dobrze, moje jest z wami , ja czekam na sądny dzień , jutro lub w poniedziałek będe się cieszyc lub płakac tak jak wy wczoraj i dziś , ale to minie . Castopea czekam z niecierpliwością na twoją fotke. Pozdrawiam was i odezwijcie się prosze, genewko ty też , jak ty zaczniesz to reszta pujdzie za tobą . śle całusy wam

Genewo nie wiem co się stało ale bardzo mi przykro. :(. Buziaki.

Czesć DZiewuszki.Przykro,że Genewa się nie odzywa.Moze wyjechała.Ateno zdjęcie wyslę tylko się pozbieram bo w tym cyklu mam straszną@.Pusto sie tu zrobiło i smutno.Serdecznie WAS WSZYSTKIE pozdrawiam.

Kikunia napisz jak sie czujesz.Trzymaj się.

hejka dziewczynki, moze ja tchne troche optyzmemje, za jakies 4 dni znow zaczynamy staranka, mam nadzieje ze tym razem dojda do wymarzonego skutku, genewa odezwij sie, kikunia jak samopoczucie? , pluszka nie martw sie nie tylko Twoje uczennice ale i ty juz niedlugo zostaniesz mamusia , pozdrawiam, milej soboty

by tak mniej egocentryzmu w takiej sytuacji????!!

Dziewczyny, jestem dzisiaj cały dzień w pracy, kończę ok. 20-tej, nawet nie mam chwilki czasu, żeby coś napisać. Odezwę się wieczorem. Nie smućcie się i piszcie co u Was słychać. Jesteście kochane

Cześć dziewczyny! Glupimi wpisami nieproszonych gosci się nie przejmujcie. Pluszka wiem co czujesz, ale pamietaj nikt nie cierpi wiecej niz inni, nam tylko się wydaje ze cierpimy więcej. Ale widocznie tak ma być, ale i tak wszystko co dla nas najlepsze zostanie nam dane. Dziewczyny martwię się o Was , taka cisza na topiku, tyle bylo optymizmu a teraz pustki. Ja sie ostatnio rzadko oddzywam ale mam takie mnóstwo roboty ze zakrętu nie mogę zlapać. Dla wszytskich buziaki i bukiet

Hej dziewczyny. Aż coś mnie w sercu ścisnęło, jak wyczytałam genewa, że chcesz nas opuścić i lepiej zrobiło, jak wyczytałam, że nie :) Czarna, twój pomysł jest ok. Jak któraś nie chce wypisywać liczby staraniowych cykli, to nie powinna tego robić. Przewidywany termin miesiączki bym zostawiła, bo wtedy możemy za siebie wszystkie trzymać kciuki. Baaardzo mocno :D Ja niedługo zmienię moją liczbę na 2,5 roku. I jakoś, nie wiem... Staram się tym nie dołować. Dzień matki był i dla mnie bardzo ciężki. Byłam u gina, pobadał, wszystko ok, dostałam receptę na Clo od nowego cyklu, no i będzie pregnyl. Chyba że nie będzie ;) Po wizycie spotkaliśmy się na piwku ze znajomymi. NIezbyt potrafiłam się wyluzować. a potem zobaczłam siedzącą tam parę z kilkutygodniowym maleństwem w maxicosi. W samochodzie rozpłakałam się. Strasznie i nie mogąam się przez dobre pół godziny uspokoić. Jakoś mnie strasznie trzepnęła ta kolejna recepta na Clo, co gdzieś miało wydźwięk \"w tym cyklu ci się i tak nie udało\", wszystkie próby, starania, i to maleństwo. Dawno mnie to już nie dopadło. Nie wiem, czy jak dostanę okres będę spokojniejsza, bo już w tym cyklu się wypłakałam, czy nie, poczułam cały bezsens sytuacji. Płakałam, że nic nie jestm warta, bo to ze mną coś nie gra, że się nam nie uda, że nie zasłużyliśmy na to. Mój mąż tak się przejął, że jak cały poprzedni dzień burczał, tak wczoraj wieczorem był czuły, spokojny, uśmiechnięty, spędziliśmy fantastycznie czas razem grając w karty i popijając piwko. Dzisiaj, choć pogoda nadal do \"d...\" i bez widoków na lepsze, bo już nie można inaczej powiedzieć, jestem spokojna i uśmiechnięta. Brakowało mi takiego spokojnego czasu z mężem. Jutro jedziemy do kawalera Miry. Ciekawe, czy się jej spodoba ;) Jedno mi się zdecydowanie w tem weekend udało - odsypiam się. Codziennie do ok10.30, a chodzimy spać standartowo koło północy. Kikunia , majka wszystkiego naj, naj, z okazji dnia matki Wypocznijcie sobie dziewczyny, miłego wieczoru!! GENEWA NIE ODCHODź, nie możesz nas tak zostawić :D

wiecie czasami wydaje mi sie ze zaczynam miec obsesję i pewnie tak jest, tak jak komus kto jest sam wydaje sie że wszędzie są same zakochane pary tak mi sie wydaje, ze wszędzie same kobiety w ciąży albo z małymi dziećmi.Właśnie wróciłam ze spaceru z meżem i tak na mój gust co druga spacerująca kobitka była wciąży i jak tu sobie odpuścić i nie myśleć???? I jeszcze na dodatek moja najlepsza przyjaciółka jest w 3 miesiącu a mi trudno zebrać się zeby się z nią zobaczyć;-( nie chce sie rozklejać bo wiem ze tez długo czekała na tą ciążę i z jednej strony ciesze sie razem z nią ale gdzieś gdzieś tam głęboko w sercu taki smutek

Pluszka też tak myślałam jak TY,ale ostatnio doszłam do wniosku,ze kobitek w ciązy jest tyle samo co zawsze ,poprostu myślimy o tym zwracamy na to uwage i stad te podwójne widzenie jak z zezem.Mój też przejął się chyba w koncu moim nieszczęściem,bo przytachał do domu witaminy dla siebie i twierdzi ,ze kupił je przez przypadek.Też chyba zaczyna tym wszystkim być zaniepokojony. Ja też oglądam sie za wózkami,cięzarówkami,dzieciakami i bocianami i ciagle szukam sposobu żeby o tym nie myśleć i wyluzować i nie wiem czy taki sposób istnieje.Wyobrażcie sobie,ze baba w aptece nie sprzedała mi leków clo,bro,pregnyl bo na recepcie widniała data czerwiec 2005-o czym ta moja gin myśli!Najadłam sie wstydu co niemiara.