30paro latki starające się o dzidzie

Wstawać moje śpiochy Życzę Wam udanego dnia, piszcie co nowego u Was. Buźki dla Was. Korzystając z tego, że rano nikomu nie chciało się wleźć na caffe, dostałam przepyszną kawę. Manuel wypoczęty po weekendzie, ciekawe, która mu taką odnowę biologiczną zafundowała:D

o, pafnucy mnie uprzedziła, hej

Hejka Tylko się przywitam i zakopuje się w robocie. Wpadnę później jak i nadrobię zaległości. Miłego dzionka;)

KWIATOWY PYŁ I SERC NADZIEJA, NIECH SPEŁNIĄ SIĘ WASZE MARZENIA!!!!!! I PO NECIE WIEŚĆ JUŻ NIESIE, KTO TU WCHODZI TEN ZACHODZI!! A teraz czary mary - sypcie sie jajeczka. A przed wakacjami beda dzieciąteczka. tylko uwierzyć musimy że sie wszystko spelni a nasz brzuszek radoscią sie wypełni

Wiatma poniedziałkowo!! :):) Przelotną julkę, pracowitą genewę i całą resztę, która niebawem się tu zjawi :):) Castopeo bardzo dziękuję za linka, już sobie go umieściłam w schowku, żeby w odpowiednim momencie poczytać. Póki co nie chcę się stersować. Myślę o wakacyjnym wyjeżdzie nad morze...

Pluszko ja biorę clo i glucophage. Ten ostatni jest szalenie ważnym lekiem.

Julko mail mi się nie otwarł niestety..:( brak mi takowego programu :(

Dzień dobry dziewczyny. Lato u nas w pełni. 32 kreski i więcej, dopiero w środę zapowiadają burze i ochłodzienie do 25, ale będzie fajnie :D Mimo tego niesamowitego żaru czuję się bardzo optymistycznie, to pewnie z powodu zbliżającego się urlopu. Fajnie będzie:) Pluszka, moje stosunki z mamą też się niesamowicie ociepliły odkąd się wyprowadziłam. Teraz nawet bardzo lubię jak moi rodzice przyjeżdżają z wizytą. I serce mi pęka za każdym razem jak się żegnamy. Gdyby ktoś jeszcze 5 lat temu mi o powiedział, że tak będzie nie uwierzyłabym. No i nie miałam żadnych problemów z przekazaniem im wiadomości o moich kłopotach. Ja się urodziłam 9 lat po ślubie rodziców, po latach leczenia hormonalnego, kiedy już zupełnie się poddali i stali przed perspektywą rozwodu. Moja mama miała wtedy 35 lat, tata 36. Wtedy było to bardzo późno na pierwsze dziecko, pewnie na teraz to musiałoby być po 40. Mam więc duże wsparcie z ich strony, bo sami przez to wszystko przeszli. Jak widać coś w tym jest, że się udaje, jak się człowiek już zupełnie poddaje. Tylko jak to zrobić? Na razie zmykam do maluchów. Miłego dnia !

I coś w dodatku dziwnego było z cafe.. jak czytałam zaległe strony to nie widziałam wpisów nowych dziewczyn, dopiero teraz się otwarło.. Ten chochlik to sie naprawdę uwziął na mnie..

O manuela to ja zadbałam :D Przyniósł wielkie kuby kawy > > > > Kto chce niech się łapie, ja ledwie zipię więc wybieram z dopalaczem ;)

Dzisiaj przysłam w kolejnych nowych butach - klapakach i mam nadzieję, że już osoatnich w tym sezonie...

hej laseczki W piątek byłam u lekarza , fasolka ma 3 cm , akurat sobie plywał , jak miałąm robione usg, widziałam bijące serduszko, to najpiekniejsz widok na świecie;-))) serce]serce]serce] na śniadanko:-))

Kikunia już szamam!!!!!! :D:D Uroczo zaciążasz nam stronkę ;) i bardzo mi się to podoba :) Strasznie sie ciesze tym twoim szczęściem i radością!!

Szamaj szamaj Solaris:-))) Ja w weekend siedziałam i zakuwałam do obrony, to już za tydzień, brrrrrr. Witam teznowe koleżanki, fajnie że nas przybywa.

Wow , dopiero teraz zauważyłam ze mój wpis był 5000 , no ładnie dziewczynki , oby tak dalej i coraz więcej wpisów:-))

Widzę, że topiczek budzi się do życia. kikunia nam znowu cudnie rozciągnęła stronkę, ale oczywiście wybaczamy, bo ilość serduszek musi być wprost proporcjonalna do rosnącego maluszka, a co! solarisku, Castopea podała tę samą stronkę, co ja parę wpisów dalej atenie. Ale to i tak już wszystko obczytałyśmy.

słoneczko sie obudziło fluidki poogoniło a ja zabrałam sie za porzadki , bo dzis mam nalot 2 cioć , jedna 84lata, druga po 60 , wiec napewno ocenia, jaki porzadek utrzymujemy, do tgo jedna z nich nie była jescze na naszym nowym mieszkanku wielkich porzadkow robic nie zamierzam coby fasolce niezaszkodzic, ale chociaz troche witam wszystkie nowe topikówy

Zauważyłam genewo :) Z tym obczytaniem to w moim przypadku nie do końca...bo żeby się nie stresowac do przodu postanowiłam tej wiedzy tajemnej jeszcze nie zgłębiać..

Wpadłam i złapałam kilka fluidków;) a co! Kikunia zobaczednie swojego maleństwa to musiało byc niesamowite przeżycie, zazdroszczę:) Solaris miej w pobliżu Manuela jakby klapeczki obtarło twe stópki:D Hop hop Jodełko gdzie jesteś???;) Czuję jajniki, odzywają się;) Chcąca a Ty już zdrowa jesteś?

julk_a, zdowoa zdrowa, bogu dzieki posprzatane, ciasto sie piecze, obiad wstawiony, moge naq chwilke z wami posiedziec ooo musze se dychnac, jie mam kiedy zwolnic, dzidzius mi sie chyba z ADFHD urodzi

eee nie ma nokogo chyba se pojde , nie bede sama do siebie pisasała

Chcąca czasem trzeba takie monologi prowadzić ;) Uczajone tygryski niebawem wychłona z krzaków hehe :D

A ja mam chandrę jakąś :( Rzadko mi się to zdaża a jednak dziś mnie dopadło. Byłam u babci, schorowana jest już okropnie i jakoś tak mnie to rozbiło.. Do tego całkwicie jestem zmęczona i już nie moge doczekac się wyjazdu nad morze.. Po prostu ciągle mi się to kołacze po głowie.. i na niczym nie moge się skupić..wpadłam w przedwyjazdową depresję ;)

w sumie juz niejedna takie prowadziła, nie solarisku a haj tam twoje stopki w nowych butkach, ja wczoraj wybrałam sie na spacer w klapkach w ktorych nie chodziłam od zeszlego lata, masakra- do krwi oststniej kropli z żył , solidaryzuje sie wie z t0ba bo ja zawsze tez mam takie przejscia i zastanaiwam sie czy zamiast kupowac nowe buty nie lepiej stopy zmienic ;)

solaris a kiedy jedziesz? ja narazie nie robie w tym stanie rzadnych planow wyjazdowych, pozatym wesele pochłonie krocie fajnie stronka sie zmniejszyła

dobra zmykam po nobliwe ciotki, musze p9o nie isc , pappa

Póki co czuję tylko malutkie zawirowania, ale zobaczymy jak będzie po południu... Tak bym chciaała wreszcie mieć coś wygodnego..

A jadę 15 lipca :) to mnie trzyma przy życiu, bo wypruta jestem koszmarnie..

w piątek dowiedziałam się, że koledze urodzi sie bobas, wlaściwie to koleżance :-), no wspóolny bobas :-) jest w 3 m-cu, a kapnęła się dopier4o miesiąc temu po zrobieniu testu, bo objawów nie miała zadnych i wcale się nie spodziewała :-)

Pafnucy mam nadzieję że i u ciebie ten miesiąc zaowocuje :)