Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 10, 2008 fajnie też napisał ks. Twardowski : Co się spotkalo a potem rozeszło co było razem by biec w różne strony szczęście co nagle rozdarlo się w środku chociaz żegnając kocha sie najdłużej bliscy co potem wydają się obcy i mówią sobie wszystko się skończyło Nie martw się o nic bo szpak zamyslony i smutna ziemia w niewidzialnych rękach orzeszek grabu z skrzydelkiem zielonym żyrafa co szyją wypatrzy najdalej wiedzą jak serce nie zabite sercem koniec---- to kłamczuch w świecie nieskończonym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 10, 2008 no domyślam się, że masz więcej niż 16 lat. Gdybyś był w tak młodym wieku, szukał byś innej miłość... a swoją drogą, ile masz latek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 10, 2008 Gosiu, Miłość, To Odnalezione Połówki niesymetrycznie przełamanego Owocu, jak myślisz, ile może ich być? Moim zdaniem, wiedzą, przekonaniem: "tylko" Dwie:-) Jak ja i Ona... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 10, 2008 skąd masz pewność, że to ona? a jeśli rzeczywiście ona jest Twoją połówką, to w drugą stronę jest tak samo ;) Ty jestes jej połówką, więc czym się martwić, musicie być razem!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 10, 2008 Wydaje mi się, że w roku moich urodzin Beatlesi zaśpiewali pierwszy raz "She loves you";-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 10, 2008 to był rok 1963? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 10, 2008 OCZYWIŚCIE, ŻE ONA!:-)! Bylismy Razem wystarczająco długo i... Oboje Wiemy:-) Masz rację: prędzej, czy później Bedziemy Naprawdę RAZEM:-), wolałbym prędzej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 10, 2008 1965, niewielka różnica:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 10, 2008 i to lubię!!!! Uwielbiam TAKI optymizm :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 10, 2008 Za nim koszmar:-(, z mojej winy, ale, do diabła, naprawię WSZYSTKO!!!! BO KOCHAM JĄ DO SZALEŃSTWA!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 10, 2008 normalnie w to uwierzyłam, aż usmiecham się sama do siebie. TAK TRZYMAJ !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 10, 2008 swoją drogą, to nieźle musiałeś narozrabiać, że tak powiem : w TAKIM wieku!!!!! :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 10, 2008 Kamykiem wywołałem lawinę:-(, choć osobiście uważam, że to był głaz:-(... Mam siły, zeby to naprawić, mam siły do walki, ona już trwa... Nie poddam się. Dobranoc, Gosiu Jesteś bardzo młoda, uważaj na Decyzje... KOCHAM JĄ, JAK WARIAT!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 10, 2008 wielkie dzięki za to "jestes bardzo młoda" Zdziwił byś się :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 10, 2008 O optymizm coraz trudniej w miarę przybywających wydarzeń i mijającego czasu, a w Tobie jest go całkiem sporo, pomijam oczywisty fakt, że kobiecy czas rządzi sie innymi prawami:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ZOBACZ Napisano Wrzesień 10, 2008 COŚ DLA CIEBIE http://www.undertwenty.pl/referrals/follow/PavlinaP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 11, 2008 Ten optymizm właśnie pomaga mi nie poddawać się czasowi ;-) Wychodzę z założenia, że jeżeli nie mam na coś wpływu, to nie powinnam sie tym denerwować, że w każdej sytuacji należy szukać dobrego, zwykle jestem uśmiechnieta... i tak jakoś doczekałam swoich X1 lat ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 11, 2008 Gosiu- ja tak nie funkcjonuję, nie lubię się oszukiwać. Także fatalizm nie dla mnie- wszystko zależy od nas, na wszystko mamy wpływ, jeżeli coś nie wychodzi- to moja wina. Moja Boska Czarodziejko: nie wiem, jak mi się udało i nie wiem, jak nie udało się, ale nie zrobię niczego, czego nie Chcesz, Kochanie... Bo Kocham Cię... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie... Napisano Wrzesień 11, 2008 Co się działo przez dwa lata milczenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 12, 2008 wiesz, kiedy wiem, że mam na coś wpływ, wtedy walczę!!!! Ale są sprawy, na ktore większy wpływ mają inni. Wtedy moja walka z góry skazana jest na przegraną, po co sie tym stresować? I tak jak piszę, jeśli wiesz, jesteś pewien, że masz na cos wpływ, wtedy walcz, nie poddawaj się, bo tylko wtedy wygrasz.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 12, 2008 i jeszcze jedno - jeśli cos nie wychodzi - to niekoniecznie musi być Twoja wina. Może za bardzo przyjmujesz wszystko do siebie. Nie tylko Ty ten świat tworzysz, są inni. Oni też mają na niego wpływ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 12, 2008 Dwa Lata milczenia... Najpiękniejsze w moim życiu, nie tylko Dwa, więcej... Droga, jasno i wyraźnie określony cel, walka z własną ułomnością, kiedy odzywały sie we mnie lęki... Blisko Celu- moje załamanie, chciałem przyspieszyć Coś, co było tuż- tuż... Potem już tylko noc...:-(... Gosiu- nie uważam się w żadnym sensie za kreatora tego świata, ale udawanie, że mnie to nie dotyczy- to nie ja... Moja Czarodziejko: nie poddam się bez walki, Wiesz przecież o tym... Tak bardzo Cię Kocham!... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SkaRbie 0 Napisano Wrzesień 12, 2008 nie gadaj tyle:P zrób coś;) jedz od niej, ilez mozna gadac tylko;) ładnie ją nazwałes- carodziejka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 12, 2008 no własnie, skoro wiesz, że od Ciebie coś zależy, to najnormalniej w świcie, podnieś się i do WALKI, szkoda czasu!!!!!!! za pare lat już nam sie nie będzie chciał chcieć, a co dopiero walczyć. Jeżeli widzisz szanse, to nie zmarnuj jej... pleasssssss ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 12, 2008 Gosiu- walczę od Lat, w tej chwili też, myślę, że nie potrafiłabyś uwierzyć w rzeczywistość, która mnie otacza. Ale tak naprawdę to nie jest ważne- dla mnie świat skupiony w Jednym Punkcie od Dawna- na zawsze:-) Jedyna moja: KOCHAM CIĘ JAK WARIAT!... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 13, 2008 Kot1 - trochę latek już mi sie uzbierało i chyba nic mnie nie może zadziwić, chociaż kto wie... Jesteś troche tajemniczy, nie wiem co się wydarzyło (chyba, że wcześniej gdzieś już opisałeś swój "przypadek" a jeśli nie, to oczywiście masz prawo do prywatności) więc w tej sytuacji mogę tylko trzymać kciuki za Ciebie i mieć nadzieję, że Miłość wszystko pokona... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 15, 2008 Trochę opisałem, ale to nie było wszystko i nie będzie- Najważniejsza Osoba w moim życiu Wie o wszystkim i tak powinno być:-) Ze zdroworozsądkowego punktu widzenia to Wszystko jest zupełnie nie realne i bez szans, na szczęście nie dotknęła mnie tak powszechna choroba \"zdrowego rozsądku\":-) Owszem, Miłość pokona wszystko, prędzej, czy później:-) KOCHAM CIĘ KAŻDĄ SEKUNDĄ MOJEGO ISTNIENIA I NIEISTNIENIA!... MOJA WYMARZONA HB:-)... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia***** Napisano Wrzesień 15, 2008 Wiesz, fajnie byłoby gdyby ONA mogła to wszystko przeczytać... Ja bym oszalała ze szczęścia ;-) i leciała na skrzydłach ;-) ;-) ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kocie1 Napisano Wrzesień 15, 2008 to Ty KOnrad? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kot1 0 Napisano Wrzesień 15, 2008 Myślę, że Czyta...:-) Ale Skrzydła muszą sie zrosnąć... Wybacz mi...... KOCHAM CIĘ!... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach